Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga827

Wkładka Jaydess.

Polecane posty

Gość gość
Kobiety w wieku 40 lat potrzebują wiecej hormonu stad problemy.Dlaczego lekarze naciagają na te wkładki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina okr
Lekarz polecił mi ta wkładkę ponieważ stwierdził że wkladka na 5 lat ma większy zbiorniczek i raczej się u mnie nie zmieści. Koleżanki mają mierne stąd u nich brak jakichkolwiek dolegliwości ......szkoda ze wcześniej nie czytałam różnych opinii na temat wkładki , tylko pobieżnie. Sama już nie wiem co o niej myśleć. Nawet jeśli nie tyje od wkładki to napewno od niej mam trądzik . Okropienstwo .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do lekarza niech dołoży ci ten sam hormon co w wkładce i wszystko się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko szkoda czasu do grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kamila
Ja mam 37 lata i mam wkładkę Jaydes 10mc . Pierwsze 4 mc okres obfity pózniej normalny a teraz skąpy.Ogólnie jestem zadowolona z wkładki ,nie przytyłam,nie bolało zakładanie ani po założeniu.Ja nie mam żadnych skutków ubocznych . Mam dwójkę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli macica i pochwa rozciagniete to brak bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apapasia
Hey,wczoraj założono mi wkładkę i pytanie do Was. Wyczuwam palcem tylko jedna grubą nitkę czy tak powinno być? Czy np. Ona z biegiem czasu rozdzieli sie na dwie niewyczuwalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona sie podwinie i wejdzie do szyjki macicy w czasie posuwów przy bzykaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MM mama
Założyłam pierwszy raz w życiu w lipcu br. Współżyłam od tamtego czasu AŻ 2 razy (wcześniej mogliśmy to robić prawie codziennie), bo: wciąż mam krwawienia, plamienia, spadek libido, przytyłam, czuję się okropnie. Aktualnie poddaję się i mam już umówioną wizytę na wyjęcie tego i powrót do normalności. Jak dla mnie masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam założoną wkładkę od niedawna, jestem bardzo zadowolona. Założenie mnie nic nie bolalo i co najważniejsze nie mam już obfitych miesiączek!!!!!rewelacją i polecam bardzo !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja historia z wkładka nie wygladąła zbyt dobrze.Załozyłam w styczniu 2015 roku ,pierwsze trzy miesiące w miare wporządku,kolejne okres po 15 dni ,i to dosyć obfity...około 7 miesiąca dostałam tabletki których nazwy nie pamiętam miałam je po to żeby krwawienia szybciej się skończyły ,niestety nie pomogło ,próbowałam po miesiącu kolejne opakowanie tych samych tabletek tyle że mocniejszych po to żeby nie wyjmować pochopnie....też nie pomogło,w końcu miałam dość oczywiście mój facet też i wyciągnęłam po niespełna roku...tysiaczek poszedł sobie tak...nie żebym odradzała wkładkę ,opisuje przypadek gdzie zwyczajnie się ona nie sprawdziła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katka8
To ja dorzucę swoje trzy grosze. Jaydees zakładałam we wrześniu ubiegłego roku. Dziś jadę ją wyciągnąć. Dlaczego? Pomijam spadek libido. To najmniejszy problem. Z uwagi na inne choroby nie mogę korzystać z antykoncepcji doustnej ani z plastrów. Wcześniej przez 1,5 roku używałam Nouva Ringu. Po kolposkopii i wszelkich cyrkach diagnostyki pod kątem nowotworu okazało się, że to to ustrojstwo powodowało aż taki stan zapalny. Z uwagi na endometriozę powinnam mieć coś hormonalnego, z uwagi na cyrki z żyłami, jednoskładnikowego. I padło na wkładkę. W pierwszym tygodniu po założeniu przytyłam 7 kg - koszmar, ale myślałam, że to woda. Miało się to unormować. Plamienia trwały trzy miesiące. Potem okres raz był, raz go nie było. Badania hormonalne zlecone przez lekarza wyglądały tak, że podejrzewano guza przysadki. Ale nie, kilka dni później hormony wracały do normy - i tak w kółko, w zależności od dnia, ale nie od dnia cyklu, tylko ot tak sobie. Czekamy. Kiedy pojawiały się krwawienia (trwające ok 10 dni) początkowo przez pierwszy dzień miałam tylko gorączkę. Dwa tygodnie temu straciłam przytomność i z drgawkami prawej strony ciała oraz trafiłam do szpitala. Myślano, że ma to związek z inną moją chorobą, ale wyniki były, jak na mnie, całkiem dobre. Wieczorem okazało się, że dostałam okres. .. Przez rok przytyłam 20 kg. Niestety nie równomiernie. Zmieniła mi się figura i kg odłożyły się tylko na brzuchu - z klepsydry zmieniłam się w jabłko. Moja skóra z tłustej zmieniła się w suchą z widocznymi zmarchami. Owal twarzy (pewnie też przez zmianę wagi) zanikł... To znaczy mam chomiki na rzuchwie :D W ogóle dużo ludzi mówi mi, że się bardzo postarzałam. Czy to przypadek czy wina wkładki - okaże się za kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda913
Ja wkładkę zakładałam w lipcu, sam zabieg praktycznie w ogóle nie bolał :p mimo, ze mam 20 lat i nigdy nie rodziłam i ogólnie jestem bardzo drobna. Przez 6 ms nie przytyłam ani kilograma. Przed założeniem wkładki miałam bardzo intensywny okres i częste migreny co doprowadzało mnie do białej gorączki. Podczas okresu przez pierwsze dni byłam w ogóle wylaczona z życia. Po założenia bóle głowy praktycznie wgl ustały, a okres zmniejsza mi sie z każdym miesiącem. Początkowo przez pierwsze 4 miesiące miałam plamienia i krwawienia ( ale tak już jest :p) żadnych problemów z cera :p i zero wachania nastroju :p jedynie libido spada i to ostro :/ to chyba jedyny minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Ruda913 jak często współzyjesz czy tak słabym libito.Czy w takim razie wkładki nie należy wyjąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gaga 34 Pewnie z twój problem odpowiedzialna jest wkładka a dokładnie metal,bo przecież Pregna jest wkładką bez hormonów.Ja mam Jaydess i wychodzą mi czasem pryszcze bardziej niż przed jej założeniem. Co do Izoteku to ja bym uważała,bo jeśli już do zapłodnienia dojdzie(a jest możliwość przy wkladce bez hormonów i to większa niż z...),a ty możesz o tym nie wiedzieć,to ten lek na pewno uszkadza płód!!!Moja kumpela jak miała leczenie tym lekiem ,to zawsze w gabinecie przy dermatologu robiła przy nim test ciązowy ,bo on chciał być pewnien ,że nie ma ciązy zanim go przepisze.Dlatego dobrze się zastanów nad przyjęciem izoteku kiedy na rynku sa inne metody leczenia trądziku.Ten wydaje mi się ostatecznością:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, mam do odsprzedania nową, nierozpakowaną wkładkę jaydess za 390 zł (cena w aptece 550 zł) z terminem ważności do założenia do 2017 roku. Wkładka jest w nienaruszonym stanie, a ze względów medycznych nie mogę jej zastosować. Proszę o kontakt na email: jaydess@wp.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn
4 miesiąc, na razie tyję , cera tłusta z coraz mocniejszym trądzikiem, brak miesiączki ale odczuwalne bóle jajników, czekam jeszcze na poprawe... ale chyba jestem z tych co miały pecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często korzystaj z wkładki to stracisz kalorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też niestety miałam pecha, po pół roku muszę wyjac, efekty uboczne na tle psychiczno-nerwowym dla mnie nie do przejscia, wyjete 3 miesiace z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkładkę trzeba polubić i z niej korzystać,a nie nerwować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spieprzaj ty sprosny dziadu od razu widac kto to pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dziewczyna 18 letnia może załozyć tą wkładkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakładanie boli niezależnie czy rodziłaś. Szyjka macicy jest tak samo unerwiona przed czy po porodzie. Mnie bardzo bolało rodziłam 18 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po wkłądce,a mam ja rok,mam straszne nerwy.To jest jakaś masakra ,wszystko mnie wkurza.Zawsze byłam nerwowa,ale chyba nie tak.Poza tym mam plamienia w połowie. Nie wiem czy czekać czy już wyjmować. Założyłam tylko i wyłącznie bo miałam bardzo bardzo obfite okresy i nigdzie przez pierwsze dwa dni nie mogłam się ruszyc.Najlepiej siedzieć na klozecie zamiast stosawac podpaski.Dyskomfort straszny. Teraz jest super,okresu prawie wcale,ale jest to o czym pisałam wcześniej.Innej metody na zatrzymanie tak mocnego okresu nie znam. Mam 35 lat Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicollee20
A uzywalas wcześniej jakiś hormonów? Pigułki czy coś podobnego? Może na każdą antykoncepcje tak zareagujesz. A co do zakładania wkładki nie wiem jak wy ale ja miałam znieczulenie i mimo że miałam to czułam ból może nie taki ze człowiek się zwijal ale był minimalny więc nie wiem jak wy bez znieczulenia ja zakladaliscie. Narazie to mój drugi tydzien. Zakładalam od razu po tabletkach i karmieniu córki piersią więc okresu nie mam odkad urodzilam. a mam pytanie czy takie kłucie ciagniecie w tym miejscu to normalne? Dzis sie nie dodzwonilam do mojej gin aby zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivienne33
Przy Jaydess brak okresu? To dziwne, bo ja własnie mam zakładać wkladkę na moje dolegliwości związane z bólami i obwitymi miesiączkami, ale absolutnie nie Jaydess tylko Mirene lub Levosert. Skłaniala sie bede pewnie ku Levosertowi, bo jest praktycznie o połowę tańszy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćP
Mam wkładkę Jaydess od 17 miesięcy. A od około 9 miesięcy nie mam okresu. Drobne plamienie raz na dwa 3 miesiące. Wkładkę zakładałam bez znieczulenia. Nie bolało mnie tylko takie dziwne uczucie. Niestety przytyłam i chyba się jej pozbędę. Mam też problemy z cera i nerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina okr
Witam. Moje refleksje po wyjęciu wkładki ..... Właśnie kończę trzecie opakowanie tabletek antykoncepcyjnych po wyjęciu wkładki na początku grudnia 2015. Waga prawie wróciła do normy, cera poprawiła się o 95%. Nie mam wyprysków na twarzy i plecach :)))) cudownie , a jak było pisałam wcześniej. Lekarz powiedział mi, że jestem pierwszym jego przypadkiem z efektami ubocznymi, przy tej wkładce.... no cóż TRUDNO, nie żałuję że założyłam i zapłaciłam tyle kasy, przynajmniej wiem że nie mogę mieć wkładki z hormonem . Wróciłam do swoich starych tabletek i wszystko jest jak w najlepszym porządku :) Jak widać jednym służy innym nie. Mimo to polecam spróbować, bo to wygoda nie pamiętać o pigułkach. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×