Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moje dziecko walczy prosze o wsparcie

Polecane posty

Gość gość

Moja córka walczy z zapaleniem pluc obustronnym. Ma pól roku. Z dnia na dzień jej się pogorszylo. Zaczęlo się od kataru. Po 2 dniach zaczely się duszności. Byla reanimowana. Jest w śpiączce farmakologicznej. Oddycha za nią respirator. Jej stan określany jest jako poważny ale stabilny. Jutro minie 3 doba. Bez zmian. Blagam o slowa wsparcia osób których dzieci walczyly i wygraly. Jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomodle sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milli  nn
ja tez pomodle sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuje. Ciągle proszę Boga o pomoc mojej malutkiej, mimo ze wiele lat temu zwatpilam w niego to wierze ze mnie wyslucha. Nie wiedzialam ze można tak cierpieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi być dobrze, nie załamuj się, tylko oszczędzaj siły, bo kiedy ją wybudzą będziesz jej bardzo potrzebna. Moja nastoletnia córka miała kilka miesięcy temu poważny wypadek, jej stan był okreslany jako tragiczny, miała obrzęk mózgu i płuc. Dawali jej małe szanse, a jeśli już to miała być warzywkiem. Dziś poza lekkim krzywieniem nogi (drobny paraliż mięśnia) jest w takim stanie jak sprzed wypadku, nawet wróciła do sportu, który uprawiała. Wiem jak to ciężko być matką w takich momentach, być silną i siedzieć przy szpitalnym łóżeczku wylewając łzy. trzymam kciuki za twoje maleństwo. bądź dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko współczuje i wierze że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka w wieku 1,5 roku też miała zapalenie płuc, 41 st. gorączki, prawie 42, która nie spadała, miała problemy z oddychaniem, ale po 5 dniach było już ok i wyszła z tego, potem już nigdy nie była tak poważnie chora, okazało się, że ma silną alergię na mleko krowie (na sztuczne mleko więc też) bez wysypki i bólu brzucha. Dzisiaj ma 6 lat i czasami mały katarek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bardzo chce wierzyć ze malutka wyzdrowieje. Jest silna. Mimo ze lała się mi przez ręce to nie dała nic przy sobie zrobić. Dopiero po trzecim leku ją zmulilo i zasnela. To ogromny bol kiedy widzi się swoje dziecko w takim stanie. Na szczęście śpi i nie denerwuje się sytuacją. Muszę wziąć się w garść. Łzy same lecą, serce pęka, ale muszę. Dla niej. Czemu ja jestem zdrowa a ona cierpi... straszne to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymam kciuki, żeby z tego wyszła. Dużo siły dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam synka, urodzony w 6 miesiacu, w tej chwili ma prawie 3 miesiace, tez zaczelo sie od kataru, gdy nagle w domu dostal drgawek i przestal oddychac, w osluchu bylo ok, dopiero rtg wykazalo obustronne zapalenie pluc, 14 dni spedzilismy w szpitalu ale wydobrzal, niestety w domu dane bylo nam spedzic tylko 3 dni, teraz znowu w szpitalu z ostrym obustronnym zapaleniem uszu... Autorko bedzie dobrze,niech nadzieje Cie nie opuszcza, bo dla kogo mamy wierzyc w lepsze jutro jesli nie dla naszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przekonana że twoja córeczka wyzdrowieje, nawet szybciej niż myślisz. To samo dotyczy chłopczyka wyżej. Trzymajcie się, dziewczyny. Musicie wiedzieć że wasze maleństwa czują że leki niosą im ulgę, że są pod opieką, dlatego też ich organizmy robią co mogą. :))) Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierze ze sie uda,autorko,w mojej rodzinie tez byl taki przypadek,teraz chlopczyk juz po wszystkim.ma roczek i jest super uśmiechniętym dzieciakiem:) trzymam kciuki za was i przesyłam duuuuzo sily dla rodziców :)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymam kciuki za Twoje Maleństwo:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aż mi łzy pociekły po policzku, przed chwilą położyłam spać mojego Synka. nie wiem co czujesz, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. wiem tylko, że musi Ci być niesłychanie ciężko... jedyne co mogę zrobić to pomodlić się za Twoje Maleństwo i Ciebie, żebyś miała wiele siły na to z czym się musisz zmierzyć. na pewno będzie dobrze. Weź się w garść :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem z Tobą autorko, mam nadzieję, że córeczka wyzdrowieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj. W poniedziałek wyszłam ze swoją 1.5 roczną córką ze szpitala. Trafiliśmy do miejskiego z zapaleniem płuc (od 3 dni byla na antybiotyku w domu, ale nie widzialam poprawy). 2 kolejne dni i niesamowita dusznosc. Tlen, smiglowiec, przelot na OIOM do innego miasta. Na OIOMie spedzilismy 3 dni, dziecko bylo przytomne - mile panie uzyczyly mi materac w sasiedniej sali. Po 3 dniach wrocilismy do zwyklego szpitala, gdzie przebywalismy 15 tygodnia. Teraz jestesmy juz w domu. Niejako wiem, co przezywasz. Trzymam kciuki za Twoja coreczke. Moja tez miala w tym wieku pierwsze zapalenie pluc - pobyt w szpitalu 2 tygodnie, jednak oddychala samodzielnie. Bedzie dobrze, musi byc. Zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka 222
Nie chce byc wredna ale teraz piszesz o Bogu a na innych tematach pewnie na niego najezdzasz. Masz slub koscielny czy zyjesz z "partnerem"? Chodzisz do kosciola co niedziele? Czy jak Cie psy nagonia? Jestesm przyzwyczajona do tego, ze na kafe a zwlaszcza na tym forum normalka sa konkubinaty, nie ochrzczone dzieci, oraz totalny anykatolicyzn. W Twoim przypadku potwierdza sie , ze "Jak trwoga to do Boga" Zycze zdrowia Twojej corce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez matka 222 - mogłabyś sobie darować... drogie Panie - dajmy spokój kłótniom tu i teraz. Autorka prosi o wsparcie i jna tym się skoncentrujmy... Sił i zdrowia życzę jeszcze raz. Osoby które chcą się wymądrzać naprawdę niech sobie odpuszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez matka 222 - mogłabyś sobie darować... drogie Panie - dajmy spokój kłótniom tu i teraz. Autorka prosi o wsparcie i jna tym się skoncentrujmy... Sił i zdrowia życzę jeszcze raz. Osoby które chcą się wymądrzać naprawdę niech sobie odpuszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj idiotko,kto to mowi o takich bzdurach w ciezkich chwilach 222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka 222
no wlasnie dla was to sa bzdury! I ot ym wlasnie pisze :( widac , ze jak trwoga to do Boga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla pokrzepienia twojego serducha opowiem ci krótko historię mojego syna. Przyszedł na świat w 31tyg,kiedy miał prółtora miesiąca zapadł na tzw zimne wirusowe zapalenie płuc reanimacja,oiom były mi dobrze znane bo szanse na przeżycie a tym bardziej na normalne życie były niewielkie. W śpiączce był dziesięć dni,ze szpitala wyszedł po półtora miesiąca. Po raz drugi trafił do niego w wieku 6miesięcy, z obustronnym zapaleniem płuc,w wieku 10mcy trafił do niego po raz trzeci znów z zapaleniem płuc.Płacił po prostu za wcześniactwo. Ale pokrzepię dziś ma 22lata student polibudy, zdrowy koń 180wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo te osoby własnie co tak latają do koscioła ,uważają się za święte a jad i zawiść czuć od nich z daleka.niestety ale czesto tak jest. autorko życzę zdrówka dzieciątku, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka 222
czesto tak jest ale nie zawsze :) ale najlepiej w taki sposob sie wymigac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Bóg jest miłością- taka jesteś wierząca a nie wiesz co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko bądż dzielna, pomodlę się za Was. I nie przejmuj się atakami nieprzychylnej osoby, to najmniej wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymam kciuki za maluszka. Będzie dobrze. Bóg pomaga zwłaszcza nawroconym. Bóg kocha wszystkich. Zwłaszcza dzieci. Darujcie sobie głupie komentarze ludzie.no nienormalne baby są niektóre. Przypowieść o synu marnotrawnym znasz? O nawróconych kojarzysz? Bóg bez powodu takich nieszczęść nie zsyła. U mnie na wsi 50 % ludzi chodzi do kosciola a w nim o bogu czy modlitwie nawet nie mysla tylko chodzą bo trzeba. A ja nie chodzę a modlę sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprosilam mojego aniola stroza i pomoc, na pewno bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje wszystkim za dobre slowa. Bylam u córki. Przed wyjazdem dostalam telefon ze stan córki jest gorszy i będą ja przewozić gdzie indziej. Nim dojechalam poprawilo sie i zostaje na miejscu. Walczy dzielnie malutka. Tez jest wczesniakiem. Z 28tc. Ale jest tak silna że szok. Podlaczona do tych wszystkich rurek, a fikala przez sen jak w domu. Słyszała że do niej mowie, reagowała. Wiedziała, ze jestem i byla zadowolona. Jestem dobrej myśli. Tyle osób się modli za jej zdrowie... co do kosciola, to zwatpilam dawno temu, ale nie tyle w Boga, co w ludzi i w księży, poczulam zaklamanie i chciwość. Nie uważam że udowodnieniem mojej wiary jest częstotliwość uczęszczania do kosciola. To jest w sercu. Dziękuje Wam wszystkim. Proszę o dalsze wsparcie. Będę pisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jutro czwarta doba, powinna byc poprawa, czego z calego serca zyczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×