Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tasiorka3012

Z rozmiaru 42 na 38

Polecane posty

Lepsza oliwa niż ziemniaki i makaron:) Od samych tłuszczów+ warzywa się nie tyje, w sumie w takim polaczeniu lepiej przyswajaja się witaminy. Ja zawsze dodaje łyżkę oliwy albo obsmazam warzywa na maśle. Myślę że to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo !!! Jest tu ktoś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jest :) WITAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa codzienna
Pisałam, pisałam i "treść została uznana za SPAM". Cokolwiek to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa codzienna
W każdym bądź razie z dieta dziś całkiem dobrze. Trochę pieczywa, ale tak mocno pełnoziarnistego, że to w zasadzie same ziarna. Mało ćwiczyłam, bo cały dzień zawłaszczył sobie synek. Może teraz trochę się powyginam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z dieta na dwa razy: pieczony baklazan, sałatka z majonezem, kanapki... Mialam dziś gości i alko tez był:) Tak bywa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu weekend - większości się zdarzy :) tzn. przynajmniej mi więc nie jesteś sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wpadlam sie przywitac. Jestem na innych topicach, ale tam cisza zapadla... Tez mam 42 i daze do 38, zaczelam zdrowe odzywianie 14 lutego i w tej chwili na wadze 5,5 kg mniej. Staram sie jesc zdrowo i madrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85 marka
hej dziewuszki:) piekna pogoda az chce sie zyc i wskoczyc w lzejsze ciuszki mniejszego rozmiaru:) wczoraj grilowałam i piłam winko ale mysle ze to jakos negatywnie na mnie nie wpłynelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Witam nowe dziewczyny:) W weekend niestety grzechy się zdarzają, ale przecież wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem. Pogoda boska, wskakuje niedługo na rower i będę spalac wczorajsze kalorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podasz swoje przykladowe menu? Cwiczysz? Ja postawilam na rower i brzuszki. Chcialabym się wiecej ruszać ale wieczorami brakuje mi sił, mam bardzo ambitny plan by rano biegać... o 6:00! Hehe Jestem śpiochem,więc bedzie ciężko :) ale wolę ćwiczyć rano niż wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje przykladowe menu: Sniadania: owsianka z bananem/jajecznica/ 2 kanapki z chleba zytniego/jajko na twardo z salatka/koktajl owocowy z platkami owsianymi/jogurt naturalny z platkami owsianymi i owocami Lunch: zupa warzywna/makaron razowy ze szpinakiem/kurczak z warzywami/ kasza z warzywami Kolacje: salatka grecka lub inna salatka/ zupa warzywna/jajecznica/mieso z warzywami Wiadomo, ze jak zjem jajecznice na sniadanie to juz nie jem na kolacje. Rano staram sie jesc weglowodany, czasem tez na lunch a na kolacje bialko i warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasiorka zaczelam biegac 4 tyg temu teraz mialam tyg przerwe, bo bylam na urlopie. Na razie nie cwicze, znaczy cwiczylam chyba 2 razy...musze sie zabrac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesz tylko trzy posiłki dziennie? Nie jestes glodna? Ciężko się przemóc i zacząć ćwiczyć... 5,5 kg ładny wynik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85 marka
wytam wszystkich o poranku za godzkne czeka mnie praca i 8 dni na okretke odetchne dopiero we wtorek. teraz nie cwicze ale musze zaczac zapodajcie moze jakies filmiki z yt to pocwiczymy razem:) szukam jakiejs zumby ale dłuzsze filmy a na necie znalazłam tylko chyba z 5 takich filmów a moze jakis areobik ale taki zeby sie pot po d***e lał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jesteście? Coś tu cicho... Dziś na obiad: 2 pulpety w sosie koperkowym, troszkę kaszy jaglanej i brokuł. @85 marka- co do ćwiczeń moge Ci polecić mel b, dla mnie to mega wycisk. Co do zumby to nie wiem, ale dziś posiedze na yt może coś się znajdzie. Po 17 lecę na rower a później kolacja: makrela wedzona i pomidor. Wieczorem zafunduje sobie domowe spa:peelingy, maseczki i masaż:) Jak będę miała siłę to pocwicze z mel b( 20 minut i pewnie padne na twarz haha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, cisza jak makiem zasiał...Ja dzisiaj jadłam chyba aż za mało, bo zżera nie stres przed powrotem do pracy. Nie miałam nawet czasu żeby się objadać :-) Weeken spacerowo-wycieczkowy, aktywny, to przynajmniej głowa mi się wywietrzyła z głupot. Zajrzę jutro, dobranoc. Jutro się ważę =-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! @ witaj yen- cisza tu straszna Na śniadanie były dwie kanapki razowca z dżemem i kawa z mlekiem. Pogoda dziś znowu do kitu... Dieta wczoraj ok, z ćwiczeń to rower 1h bo brzuszkow już mi się nie chciało robić. Wake up!!! Piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasiorka jem 3 glowne i 2 przekaski np: jablko, garsc migdalow lub orzechow pistacjowych, czasem banan jak jestem bardzo glodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85 marka
u mnie 77 bo zawsze kilo odejmuje na ciuchy:) tak na pocieszenie jeszcze 12 kg musze to jakos tak zrobic zeby jesc 1200-1300 kcal i chudnac 1,5 kg tyg czyli cwiczeniami musze spalac jakies 500 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
500kcal to akurat 1h jazdy rowerem:) może i wiecej bo jeżdżę z małym czyli obciążenie dodatkowo;) 1200 kcal to też mniej wiecej moje dzienne menu. Dzis: II śniadanie: pomarańcza obiad: zupa krem z porów II danie: pulpety w sosie koperkowym+brokuł ( czyli to co wczoraj) kolacja: jajo lub makrela+ warzywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa codzienna
Witajcie! U mnie dziś 61,9 !!!!!! Kolejny kroczek za mną. A to tylko oznacza, że warto trwać w naszych postanowieniach. Ruch, trochę mniejsze porcje, nie obżeranie się "do łóżka" i powolutku do przodu. Na śniadanie dziś kanapki ( 2 szt. ) z twarogiem i dżemem 100% owoców. Na obiad będą pulpety po turyńsku ( cokolwiek ta nazwa znaczy :) - znalazłam przepis; podejrzewam, że chodzi o kmin rzymski ) z ziemniakami ( nawet trochę podjadam ostatnio ) i tylko na surówkę nie mam pomysłu. Może coś podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×