Starania o dziecko wiosna 2014

nie testować nie będę bo mój P ma już dość tych testów i powiedział że kupi mi ale na święta :P w sumie sama nie chce bo co miesiąc robiłam testy a później i tak przylazła @. więc czekam spokojnie bez nerwów i zadręczań się. co ma być to będzie :) a tak po za tym mieszkam w UK i nie mam tu z kim pogadać na takie tematy a z moim P juz nie chce o tym gadac bo chyba już dość trułam mu nad głową. :P bo w sumie od 2 lat się kochamy bez zabezpieczenia i jakoś nie wpadliśmy. więc zrobiłam badania i zbijam tsh. zobaczymy co z tego wyjdzie. a bardzo chcemy bobaska :) nawet P powiedział że jak zajde w ciążę to zrobi sam kołyskę:)

Jolanta255 a Ty kiedy masz termin @ ??? trzymam kciuczki za was:)

10.04 :) ale raczej nic z tego nie będzie, śluzu mi brakowało :) w następnym cyklu zastosuje się do rad Martusi i wspomoge wydzielanie swoje :D

będzie dobrze :) brak sluzu to jeszcze nie powód. są przypadki że i z brakiem sluzu zachodziły kobitki. wiec jest szansa :) a jakies objawy masz????

Mnie sutki kilka dni bolą, ale to łącze z ofstawieniem hormonów, poza tym nic mi nie dolega. :) wydaje mi się że też to za szybko na jakieś objawy :) Co ma być to będzie, ja też za Ciebie będę trzymać kciuki !

badyliano-badalas prolaktyne?:)

Hej dziewczyny:) moge sie dolaczyc? U mnie sprawa wyglada tak ze ja bym juz baardzo chciala miec dzidzi :) moj niestety mowi 'jak bedzie to bedzie', a nie chce go naciskac :( nie zabezpieczamy sie :) wychodzi przed koncem wiec jest mozliwosc ze kiedys sie 'wpadka' zdazy :) kochamy sie w dni plodne i nie plodne :) kiedy mamy ochote:) dzis jest moj 32 dzien cyklu, poprzedni trwal 34. No i teraz czekam czy przyjdzie czy nie :) wedlug mojego kalendarzyka (jakis program z neta sciagniety) dni plodne mialam od 23 do 27 marca w tym owulacja 26. A kochalismy sie 25 i 27 :) mam nadzieje ze bede mogla z wami oczekiwac czy nadajdzie czy nie.. :) oby nie :) pozdrawiam :)

ojoj to ja mam najdalej do @ ;/

Witaj Marto - pewnie ze możesz dołączyć :)

tak wszystkie badania mam ok oprócz tsh. ale juz mam wdrożone leki więc czekam co bedzie dalej....

Dziewczyny - a tak z ciekawosci - skad wiedziałyscie ze macie jakis problem z hormonami? jakie sa tego objawy, dolegliwosci?

trzymam kciuki :) możliwe jest wszystko :)

Nowe dziewczyny! Z nami szybko pozachodzicie, oby ten topik okazał się szczęśliwy. Martusia, a @ już Ci się skończyla?

O bardzo dobre pytanie :) my juz prawie rok stosujemy ta metode i jakos w ciaze nie zaszlam :( wiec moze jakas hormonalna przeszkode mam :\

ja nie miałam zadnych objawów bo mam subkliniczną niedoczynność tarczycy czyli bez objawową. zrobiłam badania bo po 2 latach kochania się bez zabezpieczeń nie zaliczyliśmy ,,wpadki" no i wyszło mi ponad normę dla staraczek. badania hormonalne i tak trzeba robić w sumie przed planowaniem dziecka.

Tak tak, ja mam krotkie @ i owu nie w 14 dniu tylko ok 12, pewnie dlatego ze mam cykle 28 dniowe, a czasami 26 dniowe, wiec raczej krótsze niz dłuższe. Z tego co czytam, to nietore dziewczyny maja nawet 35 dniowe

Ojoj dwie Marty są xD ma mnie wolajcie po prostu Marta :) albo dopiszcie 0 na koniec :)

Słuchajcie ja zakładałam topik postanowiłam sobie ze ma byc optymistyczny - czyli raz dwa trzy i ciąża ma być! bez gadania! Nawet innej myśli nie dopuszczam do siebie!

martha0 moja pani gin (mądra kobitka) powiedziala że poziom tsh dla starających sie jest do 2. a ja miałam 5,1 wiec to naturalna antykoncepcja. i możliwe nawet ze byłam w ciąży a sama o tym nie wiedziałam. no i poziom tsh mógł powodować samoistne poronienia. akurat w moim przypadku, bo inne kobitki zachodzą nawet przy wynikach 8. wiec każda kobieta jest inna

a sa jakies inne objawy, tzn podstawy do badania hormonalnego niz to ze nie pojawia sie ciaza? Bo szczerze powiedziawczy zeby gin dal skierowanie na badanie hormonow to trezba troche nasciemniacze min. rok sie stara, wczesniej nie da. Wiem bo pomietam, ze tak chciałam wyłudzic skierowanie na hormony przezd ciaza,

Ja mam dlugie cykle w sumie wygladaly one tak: 34, 43, 37, 44, 34 wiec z tym ze tam gdzie mialam dluzsze to wiem ze mialam stres wtedy. Wiec jak mi sie teraz trz spóźni @ to sie nie zdziwię..

dokładnie lepiej optymistyczny topik niz dla smutasów :) popieram :)

Dziewczyny dopisujcie się do tabelki, liczę na to że niedługo wszystkie będziemy ciężarówkami :)

aha. dzieki za wyjasnienie. w sumie to ja narazie nie bede nic kombinowała z hormonami, ale sama jestm ciekawa jak z nimi jest u mnie :) jestes nowa wiec, powiem tlko ze ja mam juz dziecko, starałam sie o nie 5 miesiecy ;) Teraz zakładam, ze uda sie szybciej. Grunt to ptymizm hehe tylko ciekawe na ile miesiecy mi go wystarczy?

no pozytywne nastawienie to połowa sukcesu :)

Martha, ogólny stan zdrowia kontrolowalas? To też ważne, bo różne inne wskaźniki mogą blokować płodność...

no właśnie tylko na ściemniać chyba :) wiem że nie dają zbyt łatwo. ja powiedziałam że staramy się o dziecko i chce zrobic badania hormonalne bo jeszcze wyjeżdżam na dniach do Anglii i chce wiedzieć na czym stoję. oczywiście zapłaciłam słono za szybkie badania ale co tam ( warto) i jeszcze pani gin poleciła mi ,,infolic" i powiedziała że do maja przy odpowiednich lekach od endo. i z infoliciem moge już byc w ciąży. :P no ale zobaczymy

Starające się: nick____________wiek______cykl starań_____termin @ Jolanta255 ______24 lata _______1__________@10.04.2014 Gosia Małgosia____25lata_______0__________@12.04.2014 metusia__________25________1__________cykle nieregularne martablond ______32 lata_______1__________@30.04.2014 Nasze Ciężarówki: nick_____wiek_____cykl_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin @ brak_____xxxlat____xxx________xxx___________chł/dz______ ___xx.xx.xxxx

warto sie badać bo to może pomóc. ze mną wszystko ok oprócz tego tsh. no ale damy radę :) zobaczycie że juz nie długo będziecie się chwalić 2-ma kreseczkami życze wam tego z całego serducha :)

Hmm a powiem wam ze raz mialam taka sytuacje juz nie pamietam chyba z 2 albo 3 lata temu jak jeszcze mieszkalam z rodzicami w sumie to nie do końca bo tylko na tym samym podwórku ale na utrzymaniu ich i nie myslalam o dziecku itd. I wtedy mialam @ obudzilam sie o 6 rano bo siku musialam - jak nigdy i nie moglam z tej lazieki wrocic! Ja nie wiem czy sie wystraszylam czy co ale slabo mi sie zrobilo, skrzepy mi lecialy, brzuch bolal okropnie. Nie moglam wstać bo bym sie przewrocila. Wiem ze bylam wtedy chora i mialam 38 gorączki. Musialam krzyczeć i siostre obudzić by zawolala mame by przyszla. Ona zaprowadzila mnie do pokoju dala przeciwbólowe i wymasowala stopy i przeszlo. Ale naprawdę nie zycze nikomu takiego czegoś przechodzić. Wtedy tlumaczylam sobie to choroba ale teraz to sama nie wiem czy to bylo przez chorobe. Niestety nie pamietam juz czy tylko gorączka mialam czy cos jeszcze:( ot to taka historyjka :)