Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martablond

Starania o dziecko wiosna 2014

Polecane posty

Gość martha0
No napewno i pozostaje nam tylko czekac :( :) ja wam wypisalam co sie u mnie zmienilo w tym miesiącu ale czy to objawy to się okaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia
Dopisuję się i dołączam, jestem też na innym topicu, ale napiszę i tu:) Też jestem jedna ze starszych, 29 lat w tym roku, a to byłoby pierwsze dziecko. Jestem po ślubie 2.5 roku (w sumie prawie 3) i dopiero teraz zdecydowaliśmy, że już pora na dziecko. Nie mogę tego nazwać staraniami pełną gębą, bo w tym cyklu kochaliśmy się w dzień owu i dzień po (niestety tak wyszło że przed owu się nie udało) no i zobaczymy co będzie :) Nie mam żadnych wiadomych mi problemów zdrowotnych, nie mierzę temperatury, nie sprawdzam śluzu, więc póki co zupełny luz i spontan :D Pojutrze termin @ !! Starające się: nick____________wiek______cykl starań_____termin @ badyliano________25____________7_________@8.04.2014 martha0_______23______________1_________@9.04.2014 Eulalia_________29 lat __________1 _________@ 09.04.2014 Jolanta255 ______24 lata _______1__________@10.04.2014 Gosia Małgosia____25lata_______0__________@12.04.2014 metusia__________25________1__________cykle nieregularne martablond ______32 lata_______1__________@30.04.2014 Ciężarówki: nick_____wiek_____cykl_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin @ brak_____xxxlat____xxx________xxx___________chł/dz______ __xx.xx.xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
witaj Eulalia :D życzę wszystkiego najlepszego i żebyś nie oszalała na naszym topiku i dalej zachowała spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia
Póki co walczę o to, żeby nie nazywać mnie staraczką a potencjalnego dziecka fasolką, więc uważajcie na mnie ! :D Po cichu liczę na to, że może się udało, ale nie nakręcam się, bo mój mąż musiałby złoty strzał zaliczyć tak za pierwszym razem :D A, cykle mam 28-dniowe (książkowo), @ 6 dni, więc jeszcze dwa dni i znów powinna się pojawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martha0
Ja również witam :) a ja cos czuje ze ta @ do mnie przyjdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta
Wpiszę się choćby po to by poprawić humor martablond: nick____________wiek______cykl starań_____termin @ badyliano________25____________7_________@8.04.2014 martha0_______23______________1_________@9.04.2014 Eulalia_________29 lat __________1 _________@ 09.04.2014 Jolanta255 ______24 lata _______1__________@10.04.2014 Gosia Małgosia____25lata_______0__________@12.04.2014 metusia__________25________1__________cykle nieregularne martablond ______32 lata_______1__________@30.04.2014 czytataczytacytatytacyta___35lat____3 cykl____@16.04.2014 Ciężarówki: nick_____wiek_____cykl_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin @ brak_____xxxlat____xxx________xxx___________chł/dz______ __xx.xx.xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
nasi znajomi, mieli taki miesiąc że widzieli się tylko jeden weekend, zaciążyli właśnie w nim, a na pytanie jak im się udało odpowiedzieli - "szybko, po pijaku i w przedpokoju" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta
Ha ha Jolanta dobry przepis.... Muszę mojemu dziś zapodać jak wróci z delegacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
hehe no i dodam jeszcze, że oboje po 30stce i do tego pierwsze dziecko zaraz w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek, więc niby ciężko określić kiedy owulacja, bo hormony się normują dopiero :D powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia
Ale to po odstawieniu tabletek, wtedy wszystko jest możliwe :D Ja to bym musiała mówić "szybko, na śpiąco, w kuchni przed śniadaniem" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martha0
No niezle :) a mój to pracuje przez 13h :( wiec wraca padnięty i zostaje nam tylko wtorek i sroda jak ma wolne albo czasami mnie budzi w nocy :) a w tym miesiącu akurat mialam plodne we wtorek i środę,xxD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
ja jestem po odstawieniu tab. anty pierwszy cykl więc liczę na powielenie zasady znajomych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta
No cóż, my na razie dość lajtowo, bo mąż jest średnio przekonany do pomysłu - u nich sytuacja w pracy niepewna i martwi się, czy nie poleci. Z drugiej strony młodsi nie będziemy i do tej pory czekałam aż chłopina dojrzeje do rodzicielstwa, ale to trwa już za długo. Pozyjemy, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
Martha, jeszcze trochę i się wyjaśni :D oby dla nas wszystkich wiosna się tak miło zaczęła ciążą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia
No tak, ale rok zakończyłby się porodem, i zero pierożków z grzybami na wigilię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
faceci często tą pracą i finansami się wybraniają, mojego też kilka miesięy przekonywałam, a teraz szaleje na punkcie owulacji, dni płodnych, dorabiania uszek i planowaniu zmian w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta
Tak jest - finanse, pozycja, itp. Tak jakby to było dla malucha najważniejsze... Tak czy inaczej życze nam wszytskim rosnących brzuszków i kwilących pakunków na koniec tego roku lub poczatek następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
Eulalia, wydaje mi się to najbardziej pożądane podejście do sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta
"dorabiania uszek" - że jak? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej pożądane, ale też trudno się tak nastawić na luzaka. Ja niby nie robię sobie wielkich nadziei, ale obserwuję swój organizm i szukam jakichś zmian. Póki co codziennie od owu odczuwam kłucie (w jajniku?) z prawem strony, czyli tam gdzie podczas owu. I tyle tych wielkich zmian :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
seks u nas od lat jest praktycznie codziennie, odkąd odstawiliśmy antykoncepcję mąż codziennie albo dorabia uszka, albo prostuje dziecku nóżki(żeby nie miało po nim krzywych) albo zmienia kolor oczu (bo poprzedni już mu się znudził) :D więc cuda na kiju wymyśla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta
Ha haha Jola no kolejny raz mnie rozwalasz! Chciałabym żeby mój mąz miał takie lajtowe podejście. Kiedy był młodszy był jakiś sprawniejszy i bardziej wyluzowany - teraz stres odbiera mu radość z seksu i nawet za często sam nie inicjuje igraszek - co też mnie smuci i martwi. Przydałoby mu się też zrzucić kilka kilo, a tymczasem najczęściej wolny czas spędza przed kompem. Macie jakiś sposób na zachęcenie męża do aktywności na wiosnę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
u nas tekst ten wziął się pewnego wieczoru, ja pisałam jeszcze diagnozę, a mąż z sypialni wołał mnie krzycząc - Kochanie kończ szybciej tą pracę, musimy uszka małemu dorobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż nawet ma zapał do ćwiczeń i aktywności- jeździ rowerem, czasem siłownia itp. Ale u nas znowu nie ma mowy o codziennym seksie, bo ani ja ani on nie jesteśmy wulkanami energii tylko raczej mopsami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
żeby zachęcić faceta do seksualnego wysiłku wystarczy kilka sztuczek rodem z wiadomych filmów "przyrodniczych" krótkometrażowych :P wypad do sexshopu nikomu jeszcze nie zaszkodził, tym bardziej gdy w sypialni zaczyna się pojawiać rutyna lub stres związany z "robieniem" dzieci :D ja stosuję zasadę, że musi być radośnie czasem, czasem zmysłowo, a czasem nawet ze wzruszeniem, romantycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta
Na mojego to nie działa - każdą seksowną koszulkę komentuje "o nie, znowu to założyłaś " i twierdzi, że najbardziej mnie lubi albo zupełnie nago, albo we flanelowej piżamce!! Tę ostatnią zakładam zazwyczaj kiedy jestem chora ... Wiem, wiem, nietypowy jest - no ale cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martha0
U mnie jest tak ze najczesciej przychodzi jak chce gdy cos robie :) na przyklad zmywam :) a wieczorem to zależy jaki padnięty jest :) ale czesto sie budze w nocy a jego reka juz tam jest.. Najlepsze jest to ze czasami on sie budzi jak juz na mnie leży xD jaha ale skubany ma wyczucie bo jak mialam @ to jeszcze nigdy mnie nie obudzil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×