Odchudzanie kto ze mna grupa wsparcia

dokładnie mam taką sama http://allegro.pl/rossmax-waga-elektroniczna-supercienka-wb100-i4366482648.html

imslim skoro już schudłaś i nadal jesz tak delikatnie to czy nie tracisz na wadzę?

i mojego jesli mozna efusia@tlen.pl prosic ta diete labym wdzieczna oj dzis po obiedzie nadal bylam glodna z utesknieniem czekam na jabłko za poł godziny.

Ewa ja też jestem taka głodna... o 17 mam podwieczorek... o mały się obudził. Będę po 21

buuu i juz jestem po jabłku musze sie czyms zajac bo bedzie koniec diety hehe

ja zjadłam o 17 podwieczorek 4 kromki Sonka, 50 gram serka, 100 gram pomidora, 100 gram ogórka i 100 gram schabu wędzonego. pO 19 zjem jabłko lub jogurt naturalny. I tak codziennie byle do następnego dnia ehhh

hej Śniadanie już za mną. Na obiad mam 200 gram gotowanych ziemniaków, 100 gram gzika i dwa pulpet gotowane. Tak zajrzałam w swoje zapiski i wyszło mi, że 28 będzie 10 dni liczenia kalorii i jedzenia posiłków co 3 godziny w związku z tym się zważe i zobacze ile schudłam przez te 10 dni. Ewa jak u Ciebie?

Wy cały czas o żarciu piszecie... To temat o tyciu czy o odchudzaniu ? Co wy macie za grupę wsparcia ? http://www.obmawiamy.pl/wp-content/uploads/2010/11/kaloryczne-jedzenie-232_17.jpg Smacznego!

mi wczoraj moj tata powiedział "ty sie chyba odchudzasz" "po czym tak sadzisz?" - zapytałam , "bo schudłas" - odpowiedział, ale mi sie miło zrobiło

Ewka zawsze takie komplementy są miłe. Zresztą tyle schudłaś, że nie sposób zauważyć. Pomarańczko mnie takie jedzenie nie złamie. Dla mnie są to bezwartościowe śmieci i tyle. A co do grupy wsparcia... nie my dałyśmy taki temat. Dziewczyny się złamały i uciekły :) ale my wytrwamy

Kleo. Bo ja myślałem, że wy tu się wspieracie troszkę a wy na zasadzie, napiszę co zjadłam, może ona też zje więcej :P Rozumiem, sprytne :) Nie skapowałem od razu :)

zazwyczaj dziewczyny odchudzaja sie góra miesiac myslac ze efekty przyjda szybko zauwazyłam ze my z kleo jemy w miare normalnie ale bardzo zdrowo, liczymy kalorie i wspieramy sie,

ple,,, co rozumiesz poprzez wspieranie sie? bo mnie kleo wspiera, ty sie nie odchudzasz wiec nie wiesz o co chodzi.

Kleo jem nadal zdrowo (dietetycznie) ale większe porcje.Z tym że ja jeszcze więcej się ruszam.Dziennie nie robie juz 3 km a 10km i 25 km na rowerze stacjonarnym :) Nie jadam fast fodow itd bo szczerze mówiąc wole zjeść coś zdrowego gdzie będzie tego więcej na talerzu niż maleńkiego hamburgera po którym za godzinę będę głodna :) Czytałam Twój jadłospis i powiem ze nie ma się czego czepić oprócz czekolady i paluszków. Czekoladę bym zamieniła na owoce:arbuz lub klementynki a paluszki na np papryke pokrojoną w słupki (też fajnie chrupie)lub jeśli lubisz to seler naciowy (ale wiem że chyba ciężko go dostac w Polsce). Często można w internecie można wyczytać że nie jest polecane jedzenie owoców na kolacje czy wieczorem.Od prawie dwóch lat jem tak wieczorami,często nawet godzine przed położeniem się spać jem arbuza czy kilka czereśni lub jakiegokolwiek owoca i nie udało mi sie utyć ani jednego kg od tego :) PS i dziewczyny nie głodzić się,szkoda męczyć organizm.Lepiej zjeść jakiś niskokaloryczny owoc/warzywo np ogórek (1 duży ogórek ma ok 25 kcal) pomidor,pasolka szparagowa,bób niż się męczyć i nie jeść nic wcale. Diete powysyłam ale najpierw muszę ja zrobic :) Co do kasz/ryżu/makaronu to tak jak któraś z dziewczn pisała w trakcie gotowania chłoną wodę. Ja ryż i kaszę zawsze odmierzam szkanką,tak mi wygodniej. Na opakowaniach podane są wartości przed ugotowaniem. http://www.ilewazy.pl/szklanka-ugotowanego-ryzu-bialego Ale się rozpisałam

az sobie odmierze ryz szklanka hehe, dzieki imslim.

żeby była pewność że ja to ja,założyłam konto :)

troche poczytałam imslim twojego bloga bardzo fajnetematy poruszasz, powiedz mi czy wazyłas 120 kg w 9 miesiacu czy juz po ciazy? i jak sadzisz 1600 kcal w trakcie karmienia to odpowiednio aby schudnac? czas na jabłuszko hehe

Imslim jak natrafiłam na Twojego bloga to pomyślałam, ze teraz to musi mi się udać. Siedziałam i chłonęłam Twoje wpisy, az zdałam sobie sprawę, ze przeczytałam dosłownie wszystko. Jestem pod ogromnym wrażeniem, że tyle schudłaś. Nie mogę az się nadziwić, poważnie. Dziękuję za rady, a ze strony ileważy korzystam już jakiś czas, mam nawet tam konto :D ile tyg chudłaś? Ewa wybierasz się jeszcze do dietetyczki? kurdę znowu zjadłam dwa wafelki familijne, a to wszytko, że jestem przed @

muszę jakimś cudem rzucić podjadanie słodyczy bo źle się czuję jak cały dzień liczę kcal a na wieczór wcinam słodkie. Eeeeee jakiś dołek mnie złapał. Sama na siebie jestem wściekła!

z wstalam zaraz kawka i sniadanie owsianka 3 lyzki z jablkiem i mlekiem, przyzwyczailam sie do jej smaku zasyca i mozna ja fajnie modyfikowac owocami teraz sezon, dziewczyny piszcie razem latwiej!!!!! fajnie ze imslim nas wspiera. jak tu sie zarejestrowac zeby nie byc pomaranczka.? u mnie 79-80 zalezy jak stane na wadze szkoda ze tak wolno spada pozdr

nie śpię od piątej :P Ewa w prawym górnym rogu masz zarejestruj. Klikasz w to, uzupełniasz pola i jesteś zarejestrowana. Logujesz się, Twój nick jest zabezpieczony hasłem i już nie jesteś pomarańczowa Ja mam jutro ważenie. Po 10 dniach liczenia kcal i wciągania codziennie czegoś słodkiego. Od dzisiaj koniec ze słodyczami!!!!!!! tyle czasu nie podjadałam i zaczęłam a zaczęło się od kostki czekolady. Ja na śniadanie też wcinałam owsiankę. 5o gram zalewałam wrzątkiem tak, żeby wpiła, potem wkroiłam trochę jabłka i zasypywałam cynamonem, ale musli wydaje mi się lepszym rozwiązaniem :) kupiłam teraz musli Bakalland, jest okropnie pyszne. Najlepsze musli jakie jadłam. Muszę podskoczyć do sklepu po jogurty, jabłka i paprykę jako przekąskę na wieczór, kalafior też kupię bo uwielbiam :D Okropnie mnie ciekawi ile schudłam, czy wogóle schudłam- jutro o 6:30 ważenie Ewa do dietetyczki się jeszcze wybierasz? czyli mówisz, że od jakiego czasu waga stoi w miejscu? a może menu miałaś ułożone na +5 kg wtedy i teraz byś musiała mieć nowe proporcje, jak uważasz?

evka oj przy karmieniu odchudzanie raczej niewskazane,wiem że powinno się jesc ok +500 kcal więcej w ciągu dnia podczas karmienia. Myślę że w tej kwestii najlepiej zapytać dietetyka.Kleo ja chudłam różnie,na początku jakies 2-3 miesiace może wiecej że chudłam do 2,5 kg tygodniowo,ale nie ma się czemu dziwic.Ja samymi słodyczami dziennie dobijałam do ok 6 tyś kalorii nie liczac śniadania,obiadu i kolacji. Jak obciełam kcal do 1200 dlatego tak kg spadały .Kończyłam ciąże z wagą 127 kg,kilka dni po porodzie spadła do 113 a pół roku później znowu wzrosła do 127kg. I właśnie od tej wagi zaczynałam odchudzanie.

od 10 czerwca mam tyle czyli dwa tygodnie nie wiem musze zaopatrzyc sie w wage elektroniczna do dietetyczki sie nie wybieram bo nic ta wizyta mi juz nie da diete mam ustalona i mam jej sie trzymac szkoda kasy musze wiecej sie ruszac i przekonac meza do tej wagi: moze to jest np 80,1 a nie 80,9 hehe jest juz jakby 79 i nie moze sie przebic i musze niestety jej sie dokładnie trymac i nic nie zmieniac a ja sobie pozwałam na zmiany ostatnio

imslim dlatego ja zjadam dziennie 1600 kcal tj o te 500 wiecej niz normalna osoba nie karmiaca. mysle ze radykalnie sie nie odchudzam tylko jem zdrowo i pomalutku chudne nie moge stosowac zadnych suplementów diety ani chromu który pewnie by mi pomógł, musze tezuwazac na wzdymajace warzywa a tak to całe to zdrowe jedzenie jest z korzyscia dla dzidziusia (sporo warzyw i owoców i nabiału i jest tez codziennie 150 gr miesa z piersi z kurczaka) kleo ja mam diete ułozona bez limitu chudniecia ale na czas karmienia oczywiscie, gdy przestane karmic bedzie ona napewno mniej kaloryczna, ale do tych 70 kg musze dobic.

sprawdzam czy sie zarejestrowałam

Ewa to mamy podobny cel, mnie spokojnie zadowoli 75 kg, ale to pewnie jeszcze z 13 KG muszę zrzucić. A waga elektroniczna jest niezastapiona, ale trzeba ważyć się stale w jednym miejscu. Przy krzywych podłogach może nawet wskazywać 2 kg (+-) Dzisiaj nie chce mi się gotować nic dla siebie. Zjem 400 gram zupy grochowej która ma 400 kcal Ewelina ja od 113 kg zaczynałam, byłam wtedy 6-7 tygodni po porodzie. Jak już zabrałam się ostro za diete ważyłam 102 kg

moj obiad: szklanka kaszy 160kc , 150 gr piersi w ziołach z parowaru 150kc , buraki tarte szkl, 70 kc =380 kc

Ewa mam prośbę... mogłabyś napisać mi ile średnio kcal musisz zjadać na śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacje? moje obiady często dochodzą do 600 kcal, myślę, że to dużo

Wpadłam zobaczyć, ale widzę pustki :P no to nic, idę spać

miałam wczoraj ci odpisac ale nie miałam kompletnie czasu wieczorem, długo bylismy na dworze potem kapiele kolacje a wszystko tak długo trwa. do do twojej prosby ja mam rozpisane to tak: sniadanie - 300,drugie sniadanie - 350 obiad - 450, podwieczorek - 150, kolacja - 300 to daje w sumie = 1550 co jadlas na obiad ze ci wyszko 600? u mnie juz prawie 79 hehe zalezy jak stane w jednym miejscu w kuchni nawet 78 hehe a w innym 80,5 moje sniadanie - owsianka 3 łyzki, z truskawkammi i jaagodami dzis jak wstałam odnosze wrazenie przepełnionego zołądka tak jakbym co najmniej zjadła hamburgera tuz przed snem a jadłam po 19 sałatke z grilowanego kurczaka i pomidorów ogórka cebuli i jogurtu naturalnego i odrobina pełnoziarnistego chlebka ciesze sie ze zrezygnowałam z pszennego i pszennozytniego chleba na korzysc pełnoziarnistego , w ciagu dnia zjadam 1,5 długiej kromeczki a kiedys pochłaniałam pszennny chleb w masakrycznych ilosciach tak na przykład miedzy sniadaniem a 2 sniadaniem, i ciagle byłam i tak głodna, tak bardzo bym juz nigdy nie chciała powrócic do tamtych nawyków i do takiego sposobu jedzenia jak kiedys