DZIWNE ZACHOWANIE DZIADKA

popieram gościa z 15.18, mądra odpowiedz :)

a ja mysle ze ten temat to prowo.Takie debilki jak autorka nie istnieja.... Autorko radze sie wybrac do psychologa-seksuologa razem z mezem.Ty jestes przewrazliwiona,moim zdaniem uroilas sobie wszystko i jeszcze wkrecilas meza i matke swoja... Latwo takie rzeczy wmowic. Wogole w pl to jakis ciemnogrod jeszcze jest.. Tu gdzie mieszkam,nagosc traktuje sie normalnie,ludzie chodza z malymi dziecmi do sauny (tutaj mozna tylko nago byc w saunie) i jakos nikt nie podnieca sie na widok nagiego ciala. Malo tego,moja znajoma jest babcia,ma faceta,nie sa po slubie i ten facet jej tez przewijal dziecko,hmmm i co jeszcze,tutaj nazywa sie rzeczy po imieniu.Mala dziewczynka 2 latka powie np ze widziala penisa dziadka,bo on wychodzil z kapieli i poprostu widziala. Zaraz bedziecie jechac ze pewnie zboczeniec itp,a wlasnie ze nie,nagosc jest normalna!!!

Ania_sss wypij melisę i jeszcze raz, dokładniej, przeczytaj to, co proponowały/odpowiadały niektóre osoby a jak reagowała/ripostowała autorka.

ja przeczytałam caly temat kazde slowko, uwaznie i nic zlego nie widze w ripostach autorki, dziewczyna ma nielada problem i tak jak napisala ania-ss nie może oskarzyc dziadka o cos co tak naprawdę nie wiadomo czy jest, bo to ze cos zauwazyla nie ulega wątpliwości i musi być czujna, jej podejrzliwość została obudzona teraz nawet jeśli dziadek nic nie będzie robil zlego to ona już zawsze będzie podejrzliwa, ale na boga jaka policja/jaki mops/opieka? czy wy postradaliscie już zmysły, a być może -jak piszecie-ona sobie cos uroila? ma do nagości takie podejście a nie inne-sklada się na to zapewne wiele czynnikow o których nie mogla lub nie chciała mowic, co nie oznacza ze nie może zapytać, prosila o nie obrażanie ale zaraz posypaly się idiotki, kretynki...po co? chyba dobrze ze dziewczyna reaguje na to co się dzieje, ale wy dorabiacie do tego moim zdaniem zbyt mocną ideologie..wiele uwag było madrych-musi obserwować ale wg mnie poczekać,nie może dzialac nerwowo, ja bym pomyslala o kamerce i wtedy będzie jasne czy cos jest nie tak, najlepiej pokazac to komus obiektywnemu i wtedy się przekona czy przesadza z podejrzliwoscia czy nie. ale robienie z kogos potwora któremu trzeba zabrać dziecko tylko dlatego ze ma jakies podejrzenia to chore..dlatego zgadzam się z moja imienniczka powyżej... a jeśli chodzi o facetow-to już nie udawajcie ze wasi mezowie tak wszyscy chętnie opiekują się dziecmi i zmieniają pieluchy..hahhaha- jak musza to pewnie zmienia, ale już widze jak chlop po 10godz w robocie porzychodzi i bawi się, kąpie, przewija..a wy co robicie skoro wieksosc z was siedzi na wychowawczym i bąki zbija??nie kłamcie..bo gdyby tak było to nie pojawialyby się tu tak często tematy o mezach leniach albo tematy jakie to wy jesteście zagonione, macie dosyć, nie macie czasu na ulozenie wlosow i wychodzicie z dzieckiem na spacer jak wiesniary...ach ta zaklamana kafeteria.... autorko odezwij się jak się sprawy maja..

Jeszcze raz- ja pisałam, że zachowanie dziadka nie jest normalne i należy odizolować dziecko od niego.. Na co czekać? Aż sobie podotyka??

dla czego zawsze tak jest, ze to tesciowie sa ci zli. zawsze kobeity oskarzaja rodzicow meza, a ich mamy, ojcowie to ideal? juz na 1 czy 2 str autorka to podkreslila,jaka to madra jest jej mama.

A co autorka miała napisać, że jej ojciec tak robi, skoro to teść?!

tesc nic nie robi poki co.

Nic. Tylko podnieca się widokiem nagiej córeczki.. A tak zero zainteresowania.. Masz rację, to nic takiego..

Autorko po co zakladalas ten temat skoro i tak nie reagujesz i nie zareagujesz?bedziesz udawal zd nic sie nie dzieje tak samo jak twoja tesciowa.

popieram Lulilay w końcu cos odpowiedzialas bez agresji ;) nie napisze ze to jej ojciec skoro to teść. a ciekawe wlasnie czy wobec swojego ojca tez ma takie podejrzenia?

miałam się nie wypowiadać ale powiem, w stosunku do mojego ojca nie mam takich podejrzeń bo on się tak nie zachowuje. moi rodzice się rozwiedli więc kontakt jest ograniczony. mamę mam super, jest opiekuncza i dobra i gdyby nie wiek i problemy zdrowotne to zajelaby się malą na caly dzien... teść jest jaki jest ... i nie będę go ani demonizować ani polepszac jego wizerunku, mowie prawde. mówicie ze nie reaguje?! a czymże jest moje pojawienie się tutaj jak nie reakcja na cos co może być zle? teraz musze poczynić dalsze kroki... na pewno dziecko będzie zabrane w najbliższym czasie od nich, zanim znajde zlobek lub nianie zamontuje kamerke... a wasze wylewanie na mnie wiadra bluźnierstw i pomyj mało mnie dotyka, o ile w ogole...

Bez agresji, bo nie mam powodów. Jeśli widzę, że ktoś po raz n-ty nie kapuje co się do niego pisze, szlag trafia...

Chodzi o Twoje dziecko, nie o Ciebie.

23.05.14 [zgłoś do usunięcia] Ania_ssss Weszłam tu drugi raz. Ludzie!!! Czy Wy oszaleliście do reszty? Wyzwiska, policja.... Zrobiliście z autorki potwora, któremu powinno się odebrać dziecko. Kobieta napisała wam, że trochę ją niepokoi zachowanie dziadka, a Wy zrobiliście z niego pedofila i na policje chcecie zgłaszać. Coś z dziadkiem jest na rzeczy, powinno się odizolować go od małej (ot tak po prostu, bo niania wygodniej itp.) Człowieka można bardzo łatwo skrzywdzić pomówieniami. Autorko, kafeteria to syf, smród, zakompleksione matki w porozciąganych dresach, które tylko czekają by swoje frustracje wywalić na kogoś na forum. Nie udzielaj się już na wątku, bo zrobią z Ciebie debila, idiotkę, kretynkę..... A jeśli chodzi o odbieranie dzieci, to w pierwszej kolejności powinno się to zrobić 3/4 matek tutaj - tacy ludzie nie powinni wychowywać dzieci. *** dziekuje za mądra wypowiedz, tak jak napisalas-pewnie niejednej matce tu powinno się zabrać dziecko, bo lezy pewnie teraz i placze , one nie maja czasu ugotować obiadu a same siedza na kafe i ujadają jak psy, zero kultury. dziwne jest dla mnie bardziej to ze ofiary molestowania po latach maja do rodziców pretensje ze nie zareagowali jak one mowily o tym ze ktoś je molestuje, a ja zainetersowalam się tematem już w zarodku(choć o molestoweaniu absolutnie nie może być mowy skoro dziadka na niczym nie zlapalam) i tez mnie zjechano... brak slow.

nerwy nerwami, mogą puscic, ale poziom kultury trzeba zachować, choć widać ty masz z tym problem luliilay...

Bo Ania ssss to autorka, czyli TOPKA

hahahah czytam i nie wierze, miałam się nie wypowiadać ale musze, autorka napisala ze jej ojciec rozwiodl się z matka i maja slaby kontakt, a mój nie zyje wiec dajcie już spokoj...a i moje dziecko nie ma na imie Eliza, wiec ta niedoinformowana pokraka niech idzie poszczekać na inne podwórko :P

i znowu wyzwiska. inaczej nie potraficie? autorko, jakie kroki poczynilas? ze na kafe temat zalozylas?

O i nagle się Topuńka pojawiła :-o. Powinnaś leczyc, bo nie dość, że jesteś infantylna to masz poważne zaburzenia psychiczne.

No, właśnie, autorka póki co nic nie wdrożyła w życie, tylko planuje w niedługim czasie/niedługo/wkrótce/na dniach niby dziecko odizolować od dziadka.. A myślę, że powinna działać natychmiast.. Póki co nic się nie dzieje? Nie sądzę... Zachowanie jest jakie jest.. A nie masz pewnosci, że dziadzio nie dotknął sobie tu i ówdzie.. Lepiej dmuchać na zimne.

Dziewczyno napisalas.ze o molestowaniu nie moze byc mowy bo na niczym dziadka nie zlapalas!a ty myslisz,ze inne osoby kgore byly molestowane i jak w koncu ich rodzice zareagowali,to byl to pierwszy raz? Slyszalas o glosnej sprawie jak dziadkowie wykorzystywali ok x lat swego wnuka?prezerwatywy smakowe kupowali abhly dziecko koglo zadowolic dziadka oralnje?i on po latach w koncu pekl.i ten chlopiec tez do dziadkow chodzil jak w bezpieczne miejsce.i widzisz horror trwal latami i nikt nikogo nie zlapal a MOLESTOWANIE BYLO!!!Chlopiec sam powiedzial rodzicom i ci zareagowali.poszli na policje!!!chlopiec wymiotowal jak musial.opowiadac co dziadkowie z nim robili.a mial juz ponad ~10lat

Straszna była ta historia tego dziecka :( Było mi bardzo jego zal jak opowiadał co dziadkowie z nim robili. Chore potwory! Bardzo mu współczuje, bo ja tez jestem ofiara molestowania (kuzyn), ale mnie tak nie sponiewierał jak jego "dziadkowie". Chory ten świat.

Może Autorka bardziej obudzi się po takich historiach...

Odebrali ci juz dziecko czy jeszcze nie?

Jestem oburzona :o

Up

no i ???

Autorko w takiej sytuacji zlobek jest juz lepszym wyjsciem niz zostawianie dziecka u dziadkow gdy masz jakies podejrzenia wzgledem tescia. Skad wiesz czy twoje dziecko jest tam bezpieczne? Masz taka pewnosc? I na co czekasz? Az tesc skrzywdzi ci dziecko na cale zycie? Gratuluje rozumu i podejscia.

Naprawde jestes taka glupia i naiwna ze myslisz ze w twojej obecnosci tesc bedzie ja dotykal??? Na twoich oczach? Bo ty uparcie twierdzisz ze nic sie jeszcze nie stalo...Chyba jestes niepowazna...