Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nietaktowna narzeczona

zareczyny i nietakt z pierscionkiem

Polecane posty

Gość nietaktowna narzeczona
I od razu mówię, że wg mnie nie jest to kwestia, w której on działał zupełnie po omacku, bo przecież to do niego powinno należeć zadanie poznania moich oczekiwań, gustu, które zresztą wydaje mi się, że miał podane jak na tacy, nie ukrywałam nic aż do czasu zaręczyn, od wtedy zaczęłam dusić w sobie poczucie rozczarowania z tym pomysłem z pierścionkiem. W chwili, gdy daje się komuś prezent, nie stawia się przecież na swoim, a tu tak wyszło, on dał mi taki, bo jemu się taki podoba, nieważne, co ja mówiłam. Kompletne lekceważenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
I nie uważam tego za zachcianki, wymagania księżniczki, po prostu robiąc MI prezent, niech on będzie w moim guście, a nie na złość, bo JEMU się podoba inaczej i udowodnienie, że z jednej strony on coś mi daje, ale żebym nie myślała, że jestem taka ważna, bo to i tak wg jego gustu wybrane. Tak się właśnie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita 29
Czy jak Twój narzeczony wreszcie się złamie i kupi Ci ten nowy pierścionek to będziesz zadowolona? Będzie mógł wybrac sam czy Ty mu pokażesz palcem, który chcesz? Będziesz umiała o tym zapomniec czy zawsze mu już będziesz wypominać ten pierwszy pierścionek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
Będę zadowolona jak zacznie słuchać moich opinii i się z nimi liczyć, a nie tylko przyjmować do wiadomości. I jak zrozumie, o co mi chodzi z pierścionkiem zaręczynowym po mamie. Kupienie nowego już ma coraz mniejsze znaczenie, a jeśli ma to zrobić na odwal - żadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
A, i mogę mu pokazać palcem, ale tylko wtedy, kiedy on naprawdę mnie zrozumie i będę widziała, że sprawia mu radość wybieranie wspólnie tego prezentu dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita 29
A czy pierscionek to jedyny temat, w którym on nie liczy sie z Twoim zdaniem? Czy częściej tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
Wydaje mi się, że jedyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita 29
ostatnie pytanie - a tak na co dzień w związku szanuje Twoje zdanie? interesuje go Twoja opinia na różne tematy? bierze Twoje zdanie pod uwagę przy podejmowaniu róznych decyzji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita 29
Wybacz za to co powiem, ale uważam, że przesadzasz. Skoro na codzień Twój facet szanuje Twoje zdanie i poglądy, liczy się z nimi, bierze je pod uwagę to bardzo dobrze o nim świadczy. Uczepiłas sie tego pierscionka jakby stanowił sedno Waszego związku. Skupiasz sie na tym co pomysli rodzina, koleżanki i widzisz tylko wygląd. A ten pierścionek to symbol - uczuć, powaznych zamiarów, planów na przyszłośc. Proponuję więcej dystansu - to tylko rzecz, ostatecznie mozesz po prostu tego pierscionka nie nosic jesli jest on dla Ciebie tak ogromna przeszkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patriszja7
a moze specjalnie dal Ci taki a przy rodzinnym spotkaniu oficjalnie zalozy Ci wybrany? tak mi pierwsze przyszlo do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewag
ja bym jednak wyslala mu maila- po 100 przeczytaniach/ poprawianiac****elabys w samo sedno to co chcesz powiedziec/ a on by cie nie mogl zakrzyczec I mial by czas aby sprawe przemyslec a co dalej z tym zrobi to juz by swiadczylo o nim (ja tak czesto rozmawiam z mezem w istotnych dla mnie sprawach- I on tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę że potrafilas i wolalas napisać tu 10 stron swoich zalow zamiast pogadać z facetem. Nie nadajesz się do małżeństwa, zerwij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nietaktowna ten Twoj narzeczony to chyba bardzo kocha pieniążki i chciał te zaręczyny " obskoczyc tanim kosztem ". Szkoda bo ten dzien powinien byc zapamiętany przez ciebie na zawsze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaaaaaaaaaaaaaaarta
Ja sobie wybierałam pierścionek sama. Powiedziałam mężowi parokrotnie na miesiące przed oświadczynami, by dał mi tę przyjemność. Chodziło nie tyle o przyjemność, co świadomość gustu mojego mężczyzny. Dla mnie to normalne, że kobieta chce się cieszyć z pierścionka. Powiedz mu wprost wszystko to, co nam napisałaś. Macie być małżeństwem, więc już teraz ucz się wyrażania siebie :) Powiedz mu otwarcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakieś postępy w sprawie tego pierścionka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
Nie wytrzymałam do jego powrotu z delegacji i powiedziałam przez telefon dziś rano, bo mail mógłby być źródłem zbyt wielu nieporozumień itp. Było mu trochę przykro, powiedziałam wprost, że czuję się nieswojo, jak z pożyczonym pierścionkiem, że zawsze marzyłam o takim tylko dla siebie i w moim stylu. Zaproponował, że kupi mi drugi, choć jemu podobają się zupełnie inne, to żartował, że wejdzie do sklepu i poszuka takiego, jakich mnóstwo, na który by nie spojrzał i to będzie w moim guście ;) Nie ustaliliśmy, kiedy mi go kupi, wręczy itp, więc czeka mnie znów niespodzianka, nie mam pojęcia, czy będzie to przed spotkaniem rodzin, ale tego po jego mamie nie noszę, zachowam na pamiątkę. Wybrać chciał sam, on nie uznaje wybierania pierścionka zaręczynowego ani hmmm "pozaręczynowego" we dwoje. Odnoszę wrażenie, że choć każdy patrzy z innej perspektywy, w jakimś stopniu zrozumieliśmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
Cała sytuacja dała mi do myślenia o tym, by być bardziej szczerą wobec siebie i innych. Nie ukrywam, że baczniej przyglądam się teraz naszemu związkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak teraz koleżanki zobaczą, że masz inny pierścionek niż miałaś to dopiero ci doopę obrobią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
Ich problem :) Chciałam zrozumienia ze strony narzeczonego dla siebie, wszystko dookoła było tylko dodatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej faktycznie paskudny :( Ale obciach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam parę, gdzie chłopak wiedział,że ona lubi czerwony kolor(ubrania auto buty dodatki) i że pierścionek chciała z kolorowym oczkiem (jakoś mu umknęło,iż pierścionek chciała z niebieskim) kupił z czerwonym, bo to jej ulubiony kolor:),nie robiła z tego problemu,ale on miał wielkiego kaca,że zapomniał, gdy urodził im się syn, na pierwsze odwiedzinki gdy jechał do żony i maluszka kupił piękny pierścionek z niebieskim oczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspaniale, że udało się Wam dojść do porozumienia. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
Nie wiem, na ile doszliśmy do porozumienia, ale powiedziałam swoje zdanie, on swoje i mam wrażenie, że w jakimś stopniu jesteśmy w stanie się nawzajem zrozumieć, nie wracam już do tematu, przestałam wałkować go w głowie, czuję się o wieeele lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierścionek z linka fajny i wyjątkowy. No, ale mulicom się podoba to co mają wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierścionek z linka szkaradny. Ale skoro ktoś to wyprodukował, to i znajdzie się ktoś komu się spodoba i to kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dostałaś swój wymarzony pierścionek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaktowna narzeczona
Jeszcze (?) nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeżeli on nie uwzględni Twojej potrzeby i po prostu to oleje? Zdecydujesz się na ślub? Pomyślałaś kiedyś, że on może jest zwyczajnie skąpy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×