Dla wszystkich starających się o wymarzone maleństwo:))

Clo brałam przez 3 cykle i ani razu nie miałam monitorowani cyklu. Ale w czwartek idę do innego może on będzie bardziej ludzki i nie nastawiony na kasę. Mi Clo nie pomogło. Brałam jeszcze przed Clo bromergon na obniżenie prolaktyny i nic nie zaskoczyło. Ciąże którą udało mi się zajść w lipcu 2014 była dzięki Beparent woman. Ale straciłam ja. Skarżyłam się na prawy jajnik na którym była torbiel 5 cm a lekarz ja zbagatelizował (może przez to nie ma ze mną mojego aniołka)Ten lek wycofali albo nie dostępny już w Polsce bo nigdzie go nie ma. Dlatego czaiłam się na femifertil.

Wyniki badan insulina po czasie: na czczo - 7,4 po godzinie - 72,6 po dwóch - 13,6 po trzech - 3,9 Glukoza na czczo 87 po godzinie 113 po dwóch 90 po trzech 85

Anet wiesz co ja tez bralam bromergon na obnizenie prolaktyny bo mialam zaniki okresu . Wydaje mi sie ze moze jak te cykle miala bys monitorowane z clo bylo by latwiej .Chociaz z mojego doswiadczenia te monitoringi nic mi nie daly z clo. kupe kasy stracilam tez bralam 3 miesiace i monitorowalam . Jak odstawilam clo wrocila moja owulacja bo wczesniej nie mialam i te monitoringi mi juz pomogly zaszlam w ciaze ::))

Ale wiesz co jak ty mialas swoja owulacje i dodatkowo bralas clo to i torbiel mugl ci sie wtedy zrobic. Moj ginekolog mowil ze nie wolno brac clo jak owulacja jest samoistna . Ja na twoim miejscu bym wyluzowala troche i po monitorowala te cykle chociaz miesiac bedziesz wiedziala moze i teraz sie uda w koncu .

Dobrze mówisz. Mój były gin nawet nie sprawdził czy ta owulacja jest czy nie. Poprostu najłatwiej było przepisać to co wszystkim. Nienawidzę tego lekarz. Usiekać jak najdalej od Śliża z Wrocławia chyba ze chce się stracić kasę i czas.

Aneta wyniki insuliny sa ok na moje oko Dziewczyny byłam na prenatalnych z jednej strony jestem szczesliwa a z drugiej wkurzona.... miałam miec usg 4d a nie miałam nic takiego, miałam dostac płytke a tez nie dostałam, szkoda gadac taka babka z d**y to robiła ze moj lekarz by mi dał takie zdjecia. Ale u dziecka wszystko ok:) zespol downa raczej nam nie grozi tzn małe ryzyko. Dziwi mnie tylko ze ona mi powiedziała ze ta szyjka według niej jest idealna i nie widzi zeby sie otwierała.... Juz sama nie wiem co myslec. Ale ufam swojemu lekarzowi i jego sie bede słuchac.... oczywiscie pokaze mu te wyniki zobaczymy co powie. Dywan jak tam u was?

Z jednej strony dobrze że ten cukier jest ok a z drugiej znowu mysz szukac przyczyny.

Mam strasznego dola w lipcu musze jechac na wesele mojej bratowej która wpadła. Uśmiechać się robic dobra minę do złej gry. Przynajmniej teściowa doczeka się wymarzonego wnuka lub wnuczki i przestanie mi dogryzać że mam takie problem. Albo dopiero zacznie bo ona ma a my nie

I pytanie tych wszystkich ciotek a u was kiedy. Cos długo się ociągacie.

Paulinka dobrze ze u dziecka wszystko jest ok to jest najważniejsze. Ze rośnie coraz większe. Szkoda że nie dostałaś tej płytki w końcu to pamiątka na całe życie.

Anetka nie przejmuj sie głupimi docinkami ze strony rodziny, wiem jak to wkurza bo tez wiecznie słyszałam ale zawsze odpowiadałam, że najpierw chcemy sie czegos dorobic a pozniej bedziemy myslec o dziecku mimo ze wcale tak nie było ale tylko to wytłumaczenie działało. Ludzie sa zawistni:/ Wiesz co szczerze na twoim miejscu bym poszła odrazu do jakiejs kliniki nieplodnosci niz tracic kase na takich zwykłych lekarzy. Wiem po sobie. Aczkolwiek inny problem u mnie był, ale tez staracie sie długo wiec napewno cos jest na rzeczy, a moze to twoja psychika? moze spróbuj troche wyluzowac? nie wiem chciała bym jakos pomoc ale niestety nie jestem w stanie. Ale zobaczysz bedzie dobrze, jeszcze pare tygodni temu Ja i Dywan pisałysmy tu ze chcemy , że pragniemy itd a teraz jestesmy w ciazy, zobaczysz i tobie sie uda napewno, szczególnie, że zaszłas juz raz w ciaze więc płodni jestescie:) a to jest najwazniejsze. Głowa do góry:*:*:*:*

up

Dziś się dowiedziałam że syn mojej znajomej ( ma 16 lat) będzie ojcem,jego dziewczyna tez ma 16 lat. Ja nie wiem...a my czekamy i czekamy na cud.

Gość wiem co czujesz wydaje ci się to niesprawiedliwe że oni mogą a wy nie. Tez teraz przez to przechodzę. Różne starania próby i nic. Ale trzeba wierzyć że będzie dobrze. Długo się staracie

Paulinko dziękuję ci za wsparcie. Dam sobie czas do wrzesnia. Wakacje sprzyjają ciąża. Człowiek jest bardziej wyluzowany nie myśli o pracy. Rok temu właśnie w wakacje nam się udało. A jak nie to pójdziemy do kliniki to chyba najlepszy pomysł. Ciężko będzie namówić mojego M bo on pochodzi z głębokiej wioski i dla niego to będzie wstyd i upokorzenie jednym słowem masakra. Ale będzie musiał.

Hej laseczki::)) U mnie wszystko dobrze weszlam w 22 tydz lozysko mam z przodu i tych ruchow tak jeszcze nie czuje. Niby takie bulgoty mam ale nie co dzien mysle ze to ruchy. Aneta bedzie dobrze mysle ze Paulina ma racje za bardzo chcesz i psychicznie sie blokujesz z tym dzieckiem. Wyluzuj i bedzie dobrze jak juz ciaza byla to i wroci znow::)) Paulina tak myslalam nad ta twoja szyjka i wydaje mi sie ze jak ta nic nie widzi to twoj gin zle moze zobaczyl. Ale trzymaj sie go masz racje zeby pozniej nie bylo jak sie slyszy ze niby inny lekarz a lepszy i bedzie placz. Anet a co do docinek chyba sie stresowac nie musisz no wiadomo przykro ze ktos w ciazy wy sie staracie i nic nie ty pierwsza i nie ostatnia ::)) A tesciowej bym powiedziala ze zamiast wspierac to umie krytykowac i doslownie by jej w piety weszlo zeby zrozumiala. U mnie tez pytali kiedy i kiedy ale nie mialam przykrych sytuacji chociaz zawsze mowilam ze zrobic sie nie chce i wiecej nikt nie pytal::))

gosc masz racje to jest przykre tacy gowniarze maja dzieci a sami sa dziecmi. Czlowiek chce i nie moze ale nikt nie mowil ze bedzie latwo nie zaplanuje sie ciazy bo juz sie chce trzeba swoje odczekac. Uwazam ze Bog jedyny wie kiedy ma byc ta ciaza i jak ma byc dalej .Zycie jest okrutne bo ci co chca nie maja a inna ma i nie wie co ma z tym zrobic . A co do tych dzieciakow to mozna im po wspolczuc jakie beda mieli zycie chociaz wiem sama zazdrosc swoje robi . Glowa do gory bedzie dobrze laski musi byc nic nie jest przesadzone . My z Paulina pamietam bylysmy zalamane teraz obie jestesmy w ciazy trzeba wierzyc ::))

Paulina ciesze sie ze z dzidzia dobrze po badaniach ::)))) trzymam kciuki dalej i zawas wszystkie::))

21.05 mam dostać okres, kochaliśmy się z mężem w dni płodne, 10, 11,12 bolał mnie brzuch ale owulacji wtedy nie miałam bo robilam testy owulacyjne ( była 6.05), dziś także boli mnie brzuch, ponoć nie wolno sobie dopisywać objawów bo się człowiek przeliczy ale ja mam jakieś dziwne przeczucie, czekam do 21.05:)

Dywan dziękuje :-) u nas wszystko super:-) co do tej szyjki to pokaże te wyniki z prenatalnych mojemu lekarzowi... ale jednak dużo bardziej jemu ufam ponieważ to jest dr.hab. i zajmuje się nieplodnoscia i podtrzymywaniem ciąży. Tagze bardziej się sugeruje tym co on mowi... szczególnie ze jakby się cos mialo stać odpukac to wole sie zabezpieczyć juz.... wiem ze on się na tym zna i ze wszystko będzie dobrze jak będę sie go sluchac. Widzę Ze tez masz na przedniej scianie:-) ja tez:-) ale nie wiem czym się różni lozysko przodujące a na przedniej ścianie. Bo to podobno nie to samo

up

te lozysko na przedniej scianie amortyzuje ruchy i czuje sie je w pozniejszym czasie lub rzadziej sie je czuje. Jezeli jestes szczupla niby predzej poczujesz chociaz ja gruba nie jestem i tez nie czuje ::)) Na czytalam sie troche o tym no mysle ze jak dzidzia bedzie duza to mimo tego rozpychala sie bedzie i czula bede ha ha

zapomnialam napisac Gosc ja tez sie staralam w dni plodne ale co z tego jak nie mialam owulacji wiec jezeli jestes pewna ze ja masz ok . A jak nie to te starania i tak ci nic nie dadza . Ja tez mialam taka sytuacje tez sie cieszylam staralam po czym sie okazalo jak zmienilam lekarza ze do smierci moge sie starac mimo ze masz okres ale brak owulacji.

i tak szczerze jesli masz taka sutuacje jak ja to do kazdego 21 mozesz czekac za okresem i zawsze bedzie.

Ja tez mialam z przodu lozysko. Faktycznie czuje sie ruchy troche mniej do samego konca. Ale mozna to tez traktowac jako atut. Moja gin mowila ze przychodza kobiety takie skopane ze az obolale. A moje ruchy do samego konca byly przyjemne.

Od dawien dawna nie mogę sie doczekać okresu tak jak w tym miesiącu. Bo od nowego okresu stosuje fermifertil. I to jak nowa nadzieja

Moja koleżanka była taka obolałą. Mówi ze dziecko wchodziło jej po żebra. I na prawdę w ostatnim miesiącu wyglądała na bardzo bardzo zmęczona. Wiec chyba nie ma sie czym martwic

Mam cykle co 30dni, czy w 26dc test byłby pozytywny?

up

Szczerze to nic mnie juz nie zdziwi ja przy cyklu 28 miałam w 18 dniu owulke. A test ci tak pokazał.