asystentka stomatologiczna nowy egzamin praktyczny 2014 z

nie bierze sie dwóch igieł, w zależnosci czy znieczulenie jest do zuchwy czy szczeki bierze sie albo cieńką albo gruba igłę, strzykawka idzie do pojemnika twardosciennego razem z igłą,to po pierwsze, po drugie opakowania papierowe po igle i strzykawce wrzuca sie do zwykłego smietnika, nie sa one skażone i nie sa odpadami biologicznymi, wrzucenie ich do odpadów w czerwonym worku bedzie uznane za błąd.

na egzaminie nie bedziecie miały zwyłkej strzykawki i ampułki a Karpule i nabój, nikt juz nie uzywa ampułek do znieczulenia

To znaczy ze bedzie ekstrakcja zęba na egzaminie praktycznym teraz w styczniu??-czy cos ktos wie????????????????

nikt nic nie wie, to był tylko przykład

Dziewczyny, moja koleżanka była na kursie, który prowadziła między innymi pani, która jest egzaminatorem. Jeśli chodzi o znieczulenie to tak właśnie kazali tym dziewczynom robić jak napisałam wcześniej.

Znieczulenie na tym kursie prowadzące kazały nabierać grubszą igłą, a następnie zmienić igłę na cieńszą. Poza tym, po zrobieniu roztworu w wanience trzeba zdezynfekować żółte rękawice i fartuch foliowy.

nie ma opcji zeby na egzaminie była strzykawka i ampułka, potraficie obsługiwac Karpule?? A przepraszam po co dezynfekowac rekawice i fartuch??? Rekawice sie po prostu myje i suszy a fartuch składa i odkłada na biurku. Asystentka musi wiedziec do jakiego znieczulenia jaka igłe wybrac. Nie wiem na jaki Wy kurs chodziłyscie,ale pewnie porzadnego sprzetu to na oczy nie widziałyscie, bo ja nie słyszałam jeszcze zeby znieczulac z ampułki

Nie wszędzie używają karpul. Są gabinety NFZ gdzie znieczulenia robią zwykłą strzykawką. Nas uczyli przygotowywania znieczuleń w karpuli i w luerze.

Za dezynfekcję rękawic gospodarczych i fartucha też są punkty. To było szkolenie przedegzaminacyjne w Warszawie w placówce, w której odbywają się egzaminy.

Ok dzieki za info. Będę pamietać:-)

Zwykła strzykawka oczywiscie, ze moze byc. Na NFZ przeciez jest lignocaina w ampulce. A poza tym jakby tak byla ekstrakcja zeba 36, to przeciez nie znieczulicie karpulą tylko przewodowo strzykawka i dluga igla. I rzeczywiscie znieczulenie z ampulki nabierac trzeba grubrza igla, a nastepnie zmienic na ciensza.

Napisalam "nie znieczulicie" oczywiscie doktor podaje znieczulenie. Porostuje to zeby sie niektore nie czepialy :)

karplua mozna znieczulic w kazdy sposób, chodziłam do świetnej szkoły i zdałam super egzamin i nigdy nie słyszałam o znieczulaniu z ampułki, a przygotowywała mnie do egzaminu bardzo znana i surowa egzaminatorka, nie ocenia sie dezynfekcji rekawic bo ich sie po prostu nie dezynfekuje, wejdzie sobie na strone OKE i zobaczcie ze to nigdy nie było oceniane

a niby czemu nie mozna znieczulic przewodowo karpula?? Widziałyscie w ogóle ja na oczy?? Dokreca sie do niej igły o roznej długosci i grubosci i mozna znieczulac tez przewodowo

Przewodówka karpulą jak najbardziej. Tylko dłuższa igła. I karpula MUSI być z możliwością aspiracji. No, ale strzykawki są przecież cały czas w użyciu. I na egzaminie też się może pojawić, bo czemu by nie?

Koleżanko z godz. 15.27 jeśli możesz, podaj jakiś link, gdzie na stronie OKE można poczytać o tym, co jest oceniane na egzaminie praktycznym.

Niczka1988 zgadzam się z Tobą, przecież nie w każdym gabinecie stomatologicznym używa się karpuli, a nigdzie nie jest powiedziane, że na egzaminie będzie tylko karpula. Na szkoleniu tym, o którym wspominałam wcześniej prowadzące zwracały szczególną uwagę i kładły nacisk na znieczulenie przez zwykłą strzykawkę (za pomocą dwóch igieł), sporządzanie roztworu do dezynfekcji w wanience. Dziewczyny, ja wam przecież nie każę stosować się do tego co napisałam odnośnie znieczulenia, na egzaminie zrobicie jak uważacie. Po prostu dzielę się tym czego się dowiedziałam :)

Jeśli chodzi o carpule trzeba było Ja przygotować w czerwcu na egzaminie z tego co wiem to zadanie było punktowane wysoko.Nas uczyli iż do carpuli w pierwszej kolejności wkrecamy iglę następnie nabój (nabój przed włożeniem do carpuli przecieramy nasączonym wacikiem który jest w zestawie)

To was źle uczyli-jak można przygotować nabój w karpuli do aspiracji jak już jest wkręcona igła???? Nie można!

najpierw nabój a do naboju wkręcasz igłę

Zdawalam w czerwcu i owszem bylo z karpuli najpierw naboj pozniej igła , co do przewodowego i nasiekowego mozna uzyc karpuli tylko dobiera sie igłę jesli chodzi o egzamin w styczniu tez słyszalam że wlasnie ma byc pobieranie z ampułki i tak jak kolezanka napisala z ampulki pobiera sie grubsza igła i zmienia na ciensza ale nie pasuje mi ta nasadka ,bo cale zycie mnie uczono ze jesli sie zdejmie nasadke to jzu sie jej nie naklada poniewaz mozna sie bardzo szybko zakluc .

trzeba nałozyc nasadke na igłe koniecznie, bez tego mozesz sie zakłuć przy ściaganiu z Karpuli czy strzykawki. No i oczywiscie najpierw sie do karpuli wkłada nabój a potem zakłada igłe. Nizej podaje link do testów ;) http://www.cke.edu.pl/index.php/egzaminy-zawodowe-left/nowy-egzamin-zawodowy/25-egzaminy-zawodowe/423-przykladowe-arkusze

Oczywiście, że trzeba na igłę nałożyć nasadkę i robi się to nakierowując igłę nałożoną na karpulę - do nasadki, leżącej na tacce, bez dotykania jej ręką. Gdy igła znajdzie się już głęboko w nasadce, dosuwamy palcami nasadkę do końca. Tak nam pokazywano na zajęciach. Nie wolno nakładać nasadki bezpośrednio na igłę, bo jak pisała koleżanka powyżej, można się zakłuć. Gdy wyrzucamy igłę do czerwonego pojemnika, to nie zdejmujemy nasadki.

Oczywiście, że lek z ampułki nabieramy jedną igłą, a potem zmieniamy na drugą (długość igły zależy od rodzaju znieczulenia) i dopiero podajemy lekarzowi.

Do goscia z 20:14 tez bylo to dla nas dziwne ale tak nam powiedzieli przed egzaminem i tak wszyscy robilismy zdalam praktyczny na 99% :)

Jestem jeszcze ciekawa jak się dezynfekuje rękawice gumowe i fartuch foliowy? Pierwszy raz o tym słyszę. Może chodziło o umycie rękawic i osuszenie? Może ktoś mnie uświadomi?

Spryskać papier, ligninę, wacik (w zależności co będzie) środkiem do dezynfekcji i przetrzeć rękawice i fartuch. Nie chodzi o to, żeby to jakoś dokładnie wykonać, liczy się sama czynność.

I wy tak robiłyście z tymi rękawicami i fartuchem na zajęciach?

Na zajęciach nie, ale na tym szkoleniu przedegzaminacyjnym dziewczynom tak robiły.

Na szkoleniu przedegzaminacyjnym dziewczyny tak robiły - wkradła mi się literówka :)