starania o dziecko lato 2014

to ja tez dolacze:). mam 29 lat i prawie 2letnia corke. w kwietniu zaszlam w ciaze, ale przestala sie rozwijac. starania moge zaczynac od najblizszej miesiaczki, wiec jestem naszykowana ;). acha, w obie ciaze zaszlam w pierwszym cyklu, mam nadzieje, ze teraz tez szybko sie uda :). ktoras z was pisala, ze po poronieniu przy konflikcie serologicznym trzeba odczekac - my tez mamy i nic z tych rzeczy. trzrba tylko w ciagu 72h wziac antyglobuline (zastrzyk w szpitalu).

Hejka dziewczyny :) mogę też dołączyć? Mam 20 lat, staramy się już czwarty cykl i nadal nic :( teraz @ mam dostać 7 sierpnia, zobaczymy może teraz się uda.

ewka, nie martw sie, twoj wiek bilogicznie jest najlepszy do zajscia w ciaze :). na pewno wkrotce zobaczysz 2 kreski :).

marcelina- dzięki za słowa otuchy ;) Wiem o różnych przypadkach zachodzenia w ciąże po poronieniu, czy to z forum które mi pomogło po tym...czy też moja ciocia, też poroniła pierwszą ciążę a później 3 zdrowe córeczki ;) Ale faktycznie, takie przypadki dają wiarę w to, że może mi się uda ;) dziękuję ;* 21m - Witamy ;) Przykro mi z powodu tego co Cię spotkało. To trzymam kciuki, aby Ci się udało zajść tak samo szybko jak w poprzednich dwóch ciążach ;) ewka094 - Cześć ;) Serdecznie zapraszamy do nas ;) Jesteś w wieku mojej młodszej siostry ;) Nie martw się, na pewno się uda ;) A jakie masz cykle? staracie się według jakiejś metody...czy po prostu na tzw spontan?;) No i również trzymam kciuki ;)

Zawsze miałam regularne co 28 dni, odkąd się staramy dostaję @ jakieś dwa dni wcześniej, teraz w lipcu dostałam w ten dzień co powinnam tylko trwała dosłownie trzy dni, czwartego bylam u mojej gin i powiedziałam jej, że trochę krótko trwał. Powiedziała, że mam zrobić test, więc zrobiłam i niestety negatywny :/ Ogólnie jest spontanicznie, chociaż nie ukrywam, że coraz częściej próbuje trafić w dni płodne. Oczywiście gratuluję wszystkim którym się udało :) i trzymam kciuki za staraczki ;)

hope, teraz dopiero widze, ze tez poronilas. przykro mi :(. ale pocieszajace jest to, ze wiele kobiet potem zachodzi i rodzi bez problemu. moja kolezanka poronila dwie pierwsze ciaze, a teraz ma coreczke :). znam tez pare, jtora stracila blizniaki, a teraz ma rowniez blizniakow - ciaza idealna, dzieci zdrowe :). ewka, my intensyfikowalismy starania w okresie plodnym, wiec moze warto tak robic ;). choc ostatnim razem w sama owulacje bylismy w podrozy i nic z tych rzeczy nie bylo, ale chyba "chlopaki" meza po prostu poczekaly na jajeczko.

Ewka jesteś młoda i moim zdaniem wszystko u was ok, mam taką nadzieję. Do roku czasu powinno się udać może po prostu bardzo się spinacie, może jakieś wakacje by Wam się przydały. Znam kilka par które tak bardzo chiały mieć dziecko i dopiero im się udało jak stwierdzili że będzie co ma być. Wiem że łatwo powiedzieć bo nie wiem jak to jest bo Nam się udało syna zronić za 1 razem. Mam nadzieję że wam też się bardzo szybko uda. Trzymam kciuki :) hope moim zdaniem powinniście próbować bo im dłużej będziesz czekała tym więcej będzie obaw.

21m bardzo mi przykro mam nadzieję że teraz Ci sie uda i urodzisz zdrowe dzieciątko :)

marcelina89, dzieki :). tez mam nadzieje, ze sutuacja juz sie nie powtorzy, skoro mam juz jedno dziecko i jestem zdrowa (maz tez). hope, a mialas jakies badania robione po poronieniu? mysle, ze to, ile czekac, jest sprawa indywidualna, ale najnowsze badania mowia, ze im szybciej tym szybciej sie zachodzi i utrzymuje kolejna ciaze:). oczywiscie, jesli to bylo poronienie w pierwszym trymestrze.

Dziewczyny dzięki za słowa otuchy :* Ja wyjeżdżam na tydzień, nie wiem jak będzie z netem, więc mam nadzieję, że same dobre wieści zastanę po powrocie ;) Buziaki :*

Hope91 udanego wyjazdu życzę ;) 21m trzymam kciuki żeby się udało i oby było bez komplikacji ;) My myśleliśmy, żeby wyjechac gdzieś no ale niestety praca na to nie pozwala, urlop dopiero we wrześniu będzie, ale moze faktycznie za bardzo sie spinamy, cały czas myślę tylko o maleństwie. i stres tez moze robic swoje.

to życze owocnego wypoczynku :) ja dopiero mam chwilę dla siebie... :) wykąpałam mojego kochanego brzdąca i czekam na męża :) trzeba jakoś miło zakończyć dzionek :) może jakieś zimne piwko... udanego weekendu Wam życzę :)

Witam wszystkie nowe dziewczyny !:) Ale nas przybylo :) Super, ciesze sie :) Hope trzymam kciuki, bo nam wlasnie w urlop sie udalo :P Mam jeszcze pytanko do 21m: moglabys napisac mi o co chodzi z podaniem tej antyglobuliny po poronieniu jezeli ma sie podloze do konfliktu? Bo gdzies o tym kiedys czytalam, ale nie wiem za bardzo w czym to ma pomoc... Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki!! Ja jestem gdzies na poczatku 6 tc i poki co nie odczuwam zadnych przykrych dolegliwosci tylko sennna i nerwowa jestem :) Buziaki dla Was kochane

zgadzam się z 21m że po poronieniu warto jest jsk najszybciej w ciążę zajść. Moja znajoma gdy poroniła to lekarz kazał jej zajść po 3 cyklach a oni wpadke zaliczyli po 1 cyklu i ciąża była bez komplikacji... :)

miałyście jakieś doświadczenie z inofolic'iem ??

hej, wczoraj nie pisalam, bo bylismy caly dzien nad morzem, u nas upal:). a ja juz nie moge doczekac sie okresu, zeby znowu sie starac. jesli chodzi o konflikt serologiczny, to antyglobulina zapobiega powstaniu w krwi matki przeciwcial, ktore moga zagrozic kolejnej ciazy. podaje sie ja po porodzie, po poronieniu albo jesli u ciezarnej sa jakies krwawienia. pierwsze dziecko rodzilam w polsce, drugie poronilam w niemczech i z tego, co widze, to i tu i tu robia tak samo, wiec zdziwilo mnie, ze ktos napisal, ze po poronieniu przy konflikcie nalezy odczekac miesiac, bo dziecko moze miec wady, ale nic o antyglobulinie nie pisano. nie spotkalam sie z tym wczesniej. a swiatelku gratuluje ciazy :).

a, co do inofolicu to nie znam, ale to chyba jakis kwas foliowy? moj lekarz mowil, ze wazne, zeby brac, ake niewazne jaki ;). marcelina, na pewno lepiej szybko zajsc po poronieniu, ale niektore kobiety blokuja sie psychicznie. w sumie rozumiem to, bo boja sie powtorki. szczegolnie jak to byla pierwsza ciaza.

a, co do inofolicu to nie znam, ale to chyba jakis kwas foliowy? moj lekarz mowil, ze wazne, zeby brac, ake niewazne jaki ;). marcelina, na pewno lepiej szybko zajsc po poronieniu, ale niektore kobiety blokuja sie psychicznie. w sumie rozumiem to, bo boja sie powtorki. szczegolnie jak to byla pierwsza ciaza.

dziewczyny czy wy też po paru dniach starań miałyście troche dość przytulanek? Bo ja dziś już jestem jakaś zmęczona i mnie drażni wszystko... :)

ja mam o tyle dobrze, ze mam wieksza ochote w okresie plodnym i przed @ ;). wiec wtedy, kiedy jest najwieksza szansa zajscia, nie musze sie przymuszac ;).

u mnie jest podobnie jak u 21m ;)

ja też tak mam tyle że te upały chyba mi się dają we znaki... Teraz to już tylko odliczać dni do @ albo testaowania :)

hej dziewczyny? C0 tu tak cicho? Wika, gwiazdeczka, hope co u Was?

hej to i ja się dołącze niestety mi w tym cyklu sie nie udało @ przyszła w niedziele a ja cała noc przepłakałam taka mialam nadzieje ze sie udalo ale coz nic z tego gratuluje innym kolezanka moze i ja zobacze dwie kreski w sierpniu w koncu upragnione i tak wyczekiwane

truskawka, napisz cos o sobie, dlugo sie staracie?

truskawka nie można się załamywać. W końcu zobaczysz upragnione dwie kreseczki :) długo się już staracie?

dzis dostalam pierwsza miesiaczke po lyzeczkowaniu, wiec pewnie od tego cyklu ruszymy ze staraniami. niepokoi mnie tylko wizyta u laryngologa w przyszlym tyg, bo jesli dostane jakies leki, to pewnie nie bedziemy mogli sie starac... ale licze, ze do tego nie dojdzie :).

21m a w związku z czym masz wizytę u laryngologa? Ja też miałam po pierwszym porodzie bo miałam zawroty głowy z powodu błędnika. Uszkodził mi się podczas porodu ale nie leczyłam tego farmakologicznie.

hej, to ja 21m, zalogowalam sie o od tej pory bede uzywac tego nicka. marcelina, ja mam przytkane uszy i lekko bolesne pod naciskiem. mam nadzieje, ze to tylko czop woskowinowy, ale nie wiem.

Cześć dziewczyny ;) My właśnie wróciliśmy do domu...miałyście racje co do tego urlopu ;P Się przełamaliśmy i zaczęliśmy starania ;P W sumie to nie wiem, czy się teraz uda, bo współżyliśmy 13,14,15 dc ( dzień po dniu bo chyba jak mówi maż wstąpił we mnie jakiś szatan łóżkowy ;P ) a ostatnio mam cykle 26 dniowe i mogliśmy się spóźnić ;P hh29 cieszę się, że jesteś pełna optymizmu i nastawiona na starania ;) Mi po łyżeczkowaniu powiedziano, że pół roku muszę odczekać, chociaż gin pozwolił już po 3 cyklach.