starania o dziecko lato 2014

cos takiego mam http://forum.parenting.pl/starania-o-dziecko-lato-2014/users

Moja kolezanka miała przez poł ciąży Cewnik DJ , czy coś takiego . Wiem że miala problemy w ten czas co ja i u niej skonczylo się wszystko dobrze

znalazłam forum na http://forum.parenting.pl/starania-o-dziecko-lato-2014 , tylko musicie sie zarejestrowac ja was dodam bo forum zamkniete

widze że to co pisze nie dodaje sie ;/ Słabo troche

yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

:)znowu temat o jakims bachorze bo kobieta pasji nie ma hobby czy zaintersowan? a co to bachorow na swiecie brakuje 888 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

to ja tu już nic więcej nie zobacze;/

Nie moge sobie wyobrazić co moze czuć kobieta po stracie ciąży, mi jakis cien na tesie dał tyle nadziei, radości. A teraz czuje ze zawiodłam, ze narobilam nadziei nie tyko sobie ale też mojemu mężczyźnie. Wczoraj tak sie cieszył, mowiłam ze dzis sie okaże jak zrobie test z rana, ale bylismy pewni, może test był trefny wczorajszy.... już nawet naszło nas przed snem w łóżku i wymienialiśmy alfabetycznie imiona... Felicja lub Baltazar. Kurde... tak bym chciała. Może to nie pora dla nas, może najpierw trzeba ułożyć sobie życie, wrócić do Polski. Małpa powinna przyjść 7. Jak na razie czekam. Brzuch zaczyna pobolewać, chyba nic z tego nie bedzie.

Nie moge sobie wyobrazić co moze czuć kobieta po stracie ciąży, mi jakis cien na tesie dał tyle nadziei, radości. A teraz czuje ze zawiodłam, ze narobilam nadziei nie tyko sobie ale też mojemu mężczyźnie. Wczoraj tak sie cieszył, mowiłam ze dzis sie okaże jak zrobie test z rana, ale bylismy pewni, może test był trefny wczorajszy.... już nawet naszło nas przed snem w łóżku i wymienialiśmy alfabetycznie imiona... Felicja lub Baltazar. Kurde... tak bym chciała. Może to nie pora dla nas, może najpierw trzeba ułożyć sobie życie, wrócić do Polski. Małpa powinna przyjść 7. Jak na razie czekam. Brzuch zaczyna pobolewać, chyba nic z tego nie bedzie.

Nie moge sobie wyobrazić co moze czuć kobieta po stracie ciąży, mi jakis cien na tesie dał tyle nadziei, radości. A teraz czuje ze zawiodłam, ze narobilam nadziei nie tyko sobie ale też mojemu mężczyźnie. Wczoraj tak sie cieszył, mowiłam ze dzis sie okaże jak zrobie test z rana, ale bylismy pewni, może test był trefny wczorajszy.... już nawet naszło nas przed snem w łóżku i wymienialiśmy alfabetycznie imiona... Felicja lub Baltazar. Kurde... tak bym chciała. Może to nie pora dla nas, może najpierw trzeba ułożyć sobie życie, wrócić do Polski. Małpa powinna przyjść 7. Jak na razie czekam. Brzuch zaczyna pobolewać, chyba nic z tego nie bedzie.

Nie moge sobie wyobrazić co moze czuć kobieta po stracie ciąży, mi jakis cien na tesie dał tyle nadziei, radości. A teraz czuje ze zawiodłam, ze narobilam nadziei nie tyko sobie ale też mojemu mężczyźnie. Wczoraj tak sie cieszył, mowiłam ze dzis sie okaże jak zrobie test z rana, ale bylismy pewni, może test był trefny wczorajszy.... już nawet naszło nas przed snem w łóżku i wymienialiśmy alfabetycznie imiona... Felicja lub Baltazar. Kurde... tak bym chciała. Może to nie pora dla nas, może najpierw trzeba ułożyć sobie życie, wrócić do Polski. Małpa powinna przyjść 7. Jak na razie czekam. Brzuch zaczyna pobolewać, chyba nic z tego nie bedzie.

Nie moge sobie wyobrazić co moze czuć kobieta po stracie ciąży, mi jakis cien na tesie dał tyle nadziei, radości. A teraz czuje ze zawiodłam, ze narobilam nadziei nie tyko sobie ale też mojemu mężczyźnie. Wczoraj tak sie cieszył, mowiłam ze dzis sie okaże jak zrobie test z rana, ale bylismy pewni, może test był trefny wczorajszy.... już nawet naszło nas przed snem w łóżku i wymienialiśmy alfabetycznie imiona... Felicja lub Baltazar. Kurde... tak bym chciała. Może to nie pora dla nas, może najpierw trzeba ułożyć sobie życie, wrócić do Polski. Małpa powinna przyjść 7. Jak na razie czekam. Brzuch zaczyna pobolewać, chyba nic z tego nie bedzie.

Nie moge sobie wyobrazić co moze czuć kobieta po stracie ciąży, mi jakis cien na tesie dał tyle nadziei, radości. A teraz czuje ze zawiodłam, ze narobilam nadziei nie tyko sobie ale też mojemu mężczyźnie. Wczoraj tak sie cieszył, mowiłam ze dzis sie okaże jak zrobie test z rana, ale bylismy pewni, może test był trefny wczorajszy.... już nawet naszło nas przed snem w łóżku i wymienialiśmy alfabetycznie imiona... Felicja lub Baltazar. Kurde... tak bym chciała. Może to nie pora dla nas, może najpierw trzeba ułożyć sobie życie, wrócić do Polski. Małpa powinna przyjść 7. Jak na razie czekam. Brzuch zaczyna pobolewać, chyba nic z tego nie bedzie.

kurde... cos niemozna dodawać postów...

Dziewczyny czy wy widzicie wpisy? Bo ja widze ze coś piszecie ale zatrzymalo sie na str 21 i dalej nic nie widze . Dodalam nowy temat ale nie zagladacie tam

o teraz widze i widze ze jakiś burak tu zaglada i pisze duperele

omatko przepraszam za spamiłam forum, niemogłam dodac iprobowałam chyba z 10 razy.

haha ja przez godzinę nic nie widziałam , a to forum co jest link to mi wyskakuje blad

gość dziś usmiech.gif znowu temat o jakims bachorze bo kobieta pasji nie ma hobby czy zaintersowan? a co to bachorow na swiecie brakuje Czego ty gościu tu szukasz?

ja takie komentarze omijam co by sie nie dac sprookowac:)

Aniołkowa,ja mam dziecko ale całą ciązę przeszlam w anglii,dziewczyny z Uk napewno potwierdzą ze tam calkiem inaczej podchodzi się do ciąży-nie ma tylu zakazów i potem niemowlaki jedzą inne rzeczy a mama karmiąca się tak nie oszczędza. Natalia w słoiczkach miala juz mango i marakuje ,kiedy w Pl byly ziemniaki ze szpinakiem. Nie pojmuje dlaczego mówisz ze ten ciążowy nastrój,wypatrywanie ubranek,czy wózków to głupota.Kazdy niech robi co chce :) Ja tez poronilam i to kilka razy,ale z kazdej drugiej kreseczki cieszę się jak dziecko.Ciąża nie jest cukierkowa,nie oszukujmy się,wymioty,mdłości i inne...Dlatego myslę ze jednak warto sobie umilić ten czas,ale to moje zdanie ;) Ula ja jestem na kwietnióweczkach 2015 na parentingu,ale z Wami tez chcialabym zostac na stałe,więc moze tam się przenieśmy?

Ula przeniesiesz nas tam??

Dobra 2 kreski1/2 sukcesu.A lekarz ci potwierdził ?Jeszcze nie bo za wczesnie. Jestes chora -testy w chorobie tworzą zaburzenia .Rok temu okres w z 27 pazdziernika przyszedł 6 listopada testów zrobilam wiele w tym 3 pozytywne -moja radość wielka .Ale w ten czas bylam przeziebiona Ustawiłam wizytę u gina na 7 list ale okres przyszedł i poszłam jak sie skonczył .Mówiłam lekarzowi że miałam objawy itd to powiedział że kobieta która pragnie dziecka potrafi wszystko sobie wkrecić .Zapewnil mnie ze nie jestem w ciązy i ze nie byłam napewno a za miesiąc nie zwracałam uwagi na to ze nie ma , w sumie maz mnie namówił na test wyszedł pozytywny zadzwonilam do lekarza a on mnie przyjął powiedział że jest pęcherzyk ale ciąze może potwierdzić za 2 tyg . Przyjechałam za 2 tyg a on mówi że jest ciąza ale że dopiero po 10 tygodniu możemy rozmawiać o ciązy ! Karte mi założył w 12 tyg . Dlatego jak ktoś tydzien po stosunku ewentualnie 10 dni już wymyśla imie planuje pokoik dla dziecka zna termin porodu mimo że wyliczył to sobie na kalkulatorze ciązowym to dla mnie jest dziwne. Skoro tam nie ma tyle zakazów to może jedz tak jak tam jedzą (inne powietrze czy coś) Jak powiedziałam koleżance z angli o smierci Jaśka dowiedziałam się ze u nich(5 msc )to nie jest dziecko !! Zdziwiona była pogrzebem itd ! Oscypków jeść nie można bo listerioza szkodzi na łożysko . Oczywiście nie raz fantazjuje idąc na zakupy oglądam ubranka -tak mialam nawet jak byłam sama pare lat temu . Sorki może kogoś denerwuje moje gadanie ale życie uczy pokory

Spadam gotować obiad -leczo czyli mnie na jakiś czas wciągnie ;) Jeżeli bedziecie zmieniać forum chętnie tez zmienie . O 17 ide obciąc moją czupryke bo zarosłam - pasuje jakoś na weselu wyglądać .

WIesz co,to przykre co napisalas.Mam nadzieje ze uda Ci się zajsc w ciążę i cieszyć nią od początku. Pozwól jednak ze ja będę cieszyć się swoim stanem,nawet jesli ma trwać krótko.Pozdrawiam

Odechciało mi się o czymkolwiek tu mówic,cieszyc się i wstawiać zdjęcia :o Ide odpocząć,może mi się zdaje,ale poczulam się senna.Do potem

Ja ci napisałam prawde . Po prostu nawet jeszcze do terminu twojej @ zostało 2 dni z tego co pamiętam , a przeciez jest coś takiego jak ciąza biochemiczna . Życzę ci żeby u ciebie było ok żebyś miała upragnione dziecko i żeby to było z tej ciązy w której JESTES . Może faktycznie bliźniaki dlatego tak szybko to u ciebie się toczy , nie chciałam nikom sprawiać przykrości tylko otworzyć oczka . Życie plata figle , ja ost ciązą tak się cieszyłam czułam ruchy i co wystarczyło 3 dni aby to co najpiekniejsze zamienilo się w koszmar, i co gorsze wiem ze to nie tylko mi się przytrafilo tu na kafe duzo dziewczyn pisze nawet o 40 tc . Jak ja zobacze 2 krechy zaczynam brac tabletki , i caly czas bede sluchala że wszystko się może zdarzyć!. Nie wyobrażam sobie jakbym sie czula u siebie w domu jakbym od poczatku ost ciazy robila zakupy dla malego .A mialam takie zamiary teraz bym miala w domu łóżeczko ubranka i chyba bym lalke w nie ubierała . Jedynie co to mamy pomysl na imie dla chlopca - takie jak Miał mieć Jaś . I kiedyś napewno tak dzieco nazwiemy .

Moje nastawienie jest take bo w czasie kiedy ja bylam przy koncu mojej ciązy kuzynka oglosiła wszystkim ze jest w ciązy (5tc) w 8 tyg skonczyła się jej bajka, jej siostra zaszła w ciaze zaraz jak tamta poroniła też oglosiła 2 kreskina fb zdjecie testu ich radość i 10 tyg i po wszystkim . Laski dodają usg z 1 wizyty gratulacje ze wszystkich stron - do dziś dużo z nich wolalo usunac fb niż dostawac pytania JAK SIĘ CZUJĄ!! Moja sąsiadka na 1 wizycie u lekarza potwierdziła ciąze dostala termin 2 wizyty za 4 tyg a tam sie okazalo ze ciąza obumarła dziewczyna dostała zakażenie ogólnie koszmar. Mi doktorek cały czas mowi że nie ma co się nakręcać , że dużo nie zalezy od nas . Tylko od góry . Ja dzieckiem bede się cieszyc mając je na rękach .

Ale znam też fanją historie , dziewczyna na robila szumu że jest w ciązy w lutym ,do lek wybrała się pod koniec marca z myśla ze to już 8-9 tc a lek jej powiedział ze jest w 4 ;) i ciąza poki co prawidłowa , a czemu testy jej przed ciąza wychodzily pozytywne to tego nikt nie wie;)

kilka dni nie pisalam, a tu tyle nastukane :). zgadzam sie z aniolkowa - dopiero jak minie 1. trymestr mozna poczuc sie pewnie, a tak na prawde juz calkiem, jak sie urodzi zdrowe dziecko.