starania o dziecko lato 2014

Czy Wy myślicie ze ja sie czuje jakos pewnie? przeciez nie jestem głupia,wiem ze nie ma pewnosci czy donoszę ciążę chocby do 2trymestru.Ale przeciez nie oznacza to ze mam byc przygnebiona,nie rozmawiac o ciąży czy się bać o strate. Bez przesady.

Ja miałam wszystko dla dziecka prócz wózka, ale w 37 tyg to chyba normalne... W niedzielę rozkładaliśmy łóżeczko, a w poniedziałek rodziłam już martwe dziecko. Sama od początku kupowałam drobne rzeczy. Teraz gdybym była w ciąży to nic nie kupie, ale dla tego bo już wszystko mam. I trochę bym się bała, ale to przez to co mnie spotkało.

Wejdzcir na parentingi.pl Zarejestrujcie się a jak się zarejestrujecie to was dodam jako moderatorow. Bo to zamkniete forum. Trzeba sie rejestrowac! Piszcie do mnie laski na fejsa Urszula Dudek Gorzów Wielkopolski ;)

Wyzej macie link do forum. Forumparenting.pl

Aniolkowa rozumiem cie jak najbardziej i twoje podejscie ale zrozum tez inne dziewczyny pozwol im sie cieszyc swoim szczesciem,bez wzgledu na to co bedzie,wiem ze nie mowisz tego po zlosci ale nie kazdy przezyje to czego niestety doznalas ty czy wiele innych kobiet ale naprawde takie podejscie doluje dziewczyny zamiast dawac im jak najwiecej nadzieji, i w taki sposob nie powinno sie nigdy mowic "chce zebys wiedziala jak jest rzeczywistosc i co moze sie stac chce ci otworzyc oczy itp" nie kazda rzeczywistosc taka jest DZIEKI BOGU i by bylo tego jak najmniej. dziewczyna moze zrozumiec doslownie i przemyslec swoje podejscie przeyjac to na wlasnej skorze nie na czyjejsc... uwierz mi gdyby nie to co sie niestety stalo w twoim zyciu miala bys takie samo podejscie jak wiekszosc co do planowania kupowania itp. i czy tego chcemy czy nie zadna znas nie bedzie w pelni spokojna nie bedzie przezywac bac sie dopoki nie bedzie miala w rekach swojego zdrowego maluszka,ale do tego czasu tak samo bedzie sie cieszyc z kazdej minuty bedac w ciazy i planowac wszystko w kazdej minucie... jak i w tej kazdej bedzie sie bala. ja osobiscie stwierdzilam ze jezeli w ciazy bede powiem wszytskim dopiero w 3 miesiacu lub po... ale to jest moja decyzja moje zdanie..wiem co moze sie stac do tego 12tyg. i wjakim stopniu jest tego ryzyko... inne dziewczyny mysla inaczej jedna wstawi na Facebooku usg z 5tyg. druga z 3 miesiaca inna z 7 i kazda z nich rodzi zdrowe dziecko! mam siostre ktora tez mieszka w niemczech...wstawila usg z 5tyg. czego ja nie popieram osobiscie ale to tylko moje zdanie i nigdy nic jej na ten temat nie powiedzialam poniewaz jest to jej decyzja jest to jej ciaza i jej rozum,teraz ma slicznego zdrowego 9miesiecznego synka :) wczoraj wlasnie zaczal 9miesiac :). wiec dziewczyny troska troska dobre checi ale pozwulmy sobie byc soba i cieszyc sie radowac w swoj sposob. :* buziaki

Uważam że trzeba sie cieszyć! Każda ciąża to próba idroga do szczescia, nawet jeżeli cos idzie nnie tak, w końcu sie uda, trzeba wierzyć, tez dopadło mnie przygnebienie ale wierze ze jak juz sie uda, jak przypomne sobie uśmiech mojego faceta na wieść ze MOŻE! jestem w ciazy, jak poprawił nam sie humor i nasze rozmowy od takie poprostu wylane a nie planowanie, wychodzi to szczescie samo z siebie na samą myśl.

jawnie cos sie dzis na kaffe wali i to konkretnie :/:/:/:/ wkurza tooo :/:/:/:/ nawet spokojnie popisac nie mozna :(

A ja uważam że można cieszyć się od początku. Przecież dziecko to skarb. A jeśli coś wydarzy się po drodze to to czy się cieszyłaś czy nie to nie umniejszy cierpienia. Rozumiem angioletto bo ma fajnego faceta z którym pragnie mieć dziecko i jeśli jest w upragnionej ciąży to ma się czym cieszyć a nie od razu z góry stresować i bać czy będzie ok. Obawy i stres też źle wpływają na ciążę i jej donoszenie.... więc ja trzymam kciuki i cieszę się Twoim szczęściem bo to forum jest po to by się wspierać a nie straszyć :) i jak mi wyjdą w przeszłości dwie tłuściutkie krechy to będę szaleć ze szczęścia :) Przy synu też się cieszyłam i to nie zaszkodziło. Bardzo współczuję strat i nie wiem jak ja bym coś takiego zniosła, ale skoro angioletto pisała że życie dało jej po du... e to niech choć teraz się cieszy swoim szczęściem :)

Ja jvż zalogowałam sie na tym nowym forum nick ten sam ale nie wiem pod jakim tematem bedziecie, jestem w pracy masakra ,

kurcze chyba i mi się posty nie dodają

Macie ten link do forum. Jest wyzej zqrejestrujcie się na stronie i ja was dodam na moderatorów

http://www.elblag24.pl/fakty/87632-kontrowersyjna-sesja-zdjeciowa-na-facebooku-para-zamiescila-zdjecia-ze-swoim-zmarlym-dzieckiem.html a i tak siedzieje...

znów nie widzę nic nowego wyświetla mi ost wpis z 14 godziny , co się dzieje tylko tu tak jest patrzylam na inne tematy i jest spoko

Dziewczyny nie ma co każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Ja jednak muszę przyznać wam racje bo we wczesnym stadium ciąży nie wiadomo co może się wydarzyć a tak wiele dziś się słyszy na ten temat. Angioletto nie denerwuj się dziewczyny Cię tylko ostrzegają bo nie chcą żebyś w razie co potwornie cierpiała :* to zrozumiałe.Anatola nie czuj się zawiedziona to dopiero początek napewno wszystko się ułoży, może faktycznie za wcześnie się ucieszyłaś a może to ciąża tylko testy jeszcze nie wykrywają spokojnie bez nerwów ja nie teraz to za miesiąc :* ja czekam na @ czuję cały czas te bóle :( akurat 12 mój M ma urodziny cudownie by było gdyby okazało się że to ciąża ale raczej tak nie jest ,to byłby dla niego najpiękniejszy prezent... :( dziś czytałam jeszcze o tym wrogim śluzie może to mi dolega albo ta drożność cholerna czekam do września jeśli się nie uda idę dalej na badania narazie próbuję myśleć pozytywnie.

Dziewczyny każdy ma prawo mieć swoje zdanie, Angioletto nie denerwuj się napewno każda z nas chce Ci zaoszczędzić cierpienia kiedy nie daj Boże miało by pójść coś nie tak. A niestety często się ostatnimi czasy zdarza że z ciążami jest coś nie tak.Antala nie czuj się zawiedziona po prostu może za szybko się ucieszyłaś a może testy nie wykrywają jeszcze Twojej ciąży:) a jeśli się mylę to następnym razem się uda, wierze w to i pamiętaj dopóki na 100% tego nie potwierdzisz to nie ma co się chwalić bo później mogą być niepotrzebne rozczarowania. Ja czekam na swoją @ i pewnie przyjdzie bo wszystko na to wskazuje. Mój M ma urodziny 12 fajnie by było jakbym zaciążyła to byłby najpiękniejszy prezent :( myślałam dziś o tym wrogim śluzie i o tej drożności jeżeli do września nic z tego nie wyjdzie, narazie próbuję myśleć pozytywnie... P.s chyba znowu posty nie wchodzą :/

Przevhodzimy na inne forum?

Dziewczyny te linki ktore nam podałycie, mi się nie otwierają nawet jak recznie wpisuje to Forumparenting.pl i niewyskakuje mi strona. Coś sie pochrzaniło.

Nie chcialam nikomu sprawiac przykrosci tylko poprostu zeby sie nie nakrecala bo wynik testu to nie wszystko jeszcze sie jej cykl nie skonczyl . O to mi chodzi wiem jak jest czuc ciaze zajsc na 1wizyte do lekarza i uslyszec ze nie ma ciazy! I ze w sumie nie bylo. Rozumiem podekscytowane przyszle mamy po1wizycie. A testy w dodatku tydzień przed@ sa malo wiarygodne. Pewnie i ja bym byla w 7niebie na widok 2kreski tylko ze to juz przeszlam. A kolezanka w zeszlym tyg mi pisala ze jest w ciąży bo byla na becie w 24dc czyli tydzien przed @. I wiecie co jej beta byla wysoka ze wzgledu na ciaze pozamaciczna ! Wlasnie jest w szpitalu. Przepraszam nie bede juz tu wam truc

zarejestrowałam sie na tym forum ale nie wiem gdzie szukać wątku z tego forum może po prostu załóżmy nowy wątek tutaj

Jest nowy dzis zalozony ale nikt tam nie zaglada

Cześć dziewczyny! Czytam was od pierwszej strony. Mam już jedno dziecko, synek skończy w październiku 2latka. Zaczęliśmy myśleć z mężem o drugim ale tak na zasadzie ze kiedy się uda to się uda. Czytając was tak się nakręciłam ze juz zaczęłam na nowo dokładnie się obserwować i myśleć kiedy będzie owu żeby zwiększyć tempo :-) pierwsza ciąża zaskoczyła w pierwszym cyklu,zobaczymy czy tym razem się uda tak szybko. Mogę się przyłączyć czy juz za tłoczno macie? A i tez jestem z okolic Bydgoszczy ale obecnie mieszkam za granicą :-)

ja zerkne :)

narazie wszystko sie dodaje , słuchajcie ma kłucie jajnika i już byłam w toalecie bo poczułam sie niepewnie jakby pani m. przyszła ale nie . A co do tego czy sie cieszyć czy nie każda sie cieszy jedna gośniej druga ciszej. Słuchajcie ja pierwszego syna urodziła jak miałam 20 lat i nie była to wpadka, od 13 roku zycia słyszałam ze ciazy nie bedzie w moim przypadku, ciąza bez problemowa jedna i druga zajście bezproblemowe, poród bezproblemowy. A wiecie jaka była moja reakcja na dwie kreski płacz ze strachu tak wbili mi do głowy ze nie urodze że w to wierzyłam. Nic w zyciu nie jest pewne wieżcie mi od momentu pojawienia sie 2 kresek na teście nigdy nie przestaniecie sie bać o dziecko tak pozostanie do końca i żadnej z nas nie zycze utraty dziecka, czy to ziarenka w brzuchu, czy kilkulatka czy dorosłego. Bycie matką to radość i stach w jednym. Dlatego cieszmy sie chwilą

Dziewczyny za pol godziny podam wam linka raz jeszcze. Poprawnego. Asia a ciebie zqraz przyjmr nq moderatora

http://forum.parenting.pl/ To własciwy link, podajcie mi swoje nicki bym mogla was dodac, musicie zalozyc konto i potwierdzic w mailu:)

asia2244 z tego co wiem to na innych watkach tez tak sie dzieje jak jest duzo uczestnikow;)

asia2244 juz jestes powinnas juz widziec nowe forum Starania o dziecko lato 2014 gdyby ktos nie wiedzial co i jak zapraszam na fejsa Urszula Dudek Gorzów Wlkp

ok ja juz jestem

Po prawej stronie masz pasek i nowe forum z klodka:) to to P.s. tez mnie bolal brzusio, okazalo sie ze dzidziusiowi przeszkadzaja resztki w jelitach :P

witaj calineczka i zycze powodzenia i ujzenia jak najszybciej 2kresek. w jakim kraju teraz mieszkasz??? Aniolkowa nie odbieraj tego zle :* i nie trujesz !!!! wiem ze chcesz dobrze :) ale kazda z nas ma tego swiadomosc,wiec bedzie lepiej jak bedziemy sie wspierac i mowic ze bedzie wszystko dobrze i lepiej tak myslec niz od poczatku sie stresowac zalamywac itp. i pisac sobie najgrszy scenarjusz... a tak apropo nie ma cie w tabelce i nie wiemy kiedy ty testujesz :) czy to ty wlasnie masz ze nieregularne cykle i sama nigdy nie wiesz kiedy @ ma byc na pewno??? chyba juz na kafe wszystko ok przynajmniej u mnie a jak u was dziewczyny??