KWIETNIÓWKI 2015

monisia jest napisane ze gondola do przekladania a nie raczka

A ja dwie ciążę i ani jednego ciucha ciążowego nigdy nie kupiłam. Przymierzylam kiedyś sukienkę i się popłakałam bo wyglądałam jak piłka lekarska. Leginsy tuniczki sweterki to tak:) spódniczkę oliwkowa dzianinowa muszę kupic:) ciuchy ciążowe dla mnie są okropne. Dletego że ja niska i okropnie wygladam:) waga stoi w miejscu :) dziś albo jutro muszę pstryknąć fotę brzucha. Mam taki folder i co 5tyg wklejam tam fote:) dopiero tam hedna:P

Witam brzuchatki! Ja kupiłam wózek Coletto właśnie dla przekładanej rączki i jest to strzał w dziesiątkę. Pisze znowu o wózku bo widzę,ze temat ciągle aktualny. Ja z kolei teraz zastanawiam się nad bliźniaczym aby go dostosować do dzieci rok po roku. Ale okropna pogoda, aż się nosa nie chce z domu wystawiać! Miłego dnia

mamaMaksa ja sie zastanawiam nad zakupem tego wlasnie wozka powiedz mi czy nie byl ograniczony dostep do kosza pod wozkiem bo mam takie wrazenie ze paczka pampersow juz tam nie wejdzie.

Czesc z samego rana nadal boli w pachwinie i dzisiaj troche podbrzusze. Piszecie o wozkach , ze 3 w 1 ciezkie. Wlasnie Bugaboo mega lekki a tez jest 3 w 1. I ma przekladana raczke. aniolkowa - dobrze pozyczylas , bo pierwszy raz od nie pamietam kiedy nie wstawalam na siku w nocy ;) Lena - ja i lozeczko i wozek kupilam uzywane. usia- u mnie z cisnieniem odwrotnie 80/49 ostatnio. Na co antybiotyk bierzesz? Zdrowka! jezynka- ja mialam dla Filipa lozeczko ze szczebelkami- nigdy sie nie zdazylo , zeby sie uderzyl, i w pierwszych miesiacach koszyk - mozna go bylo przenosic i bylo to dla mnie wygodne. mucha- mi lekarka powiedziala, ze moze pojawic sie plamienie jak sie lozysko ksztaltuje i osadza. daj znac. gabryjelka ja juz w spodniach ciazowych chodze o tygodnia. Na szczescie mialam na strychu schowane. na razie wygladam jak wczesniej ;) W poprzedniej ciazy z synem wygladalam na plus ;)

Dzien doberek :3 widze dyskusja na temat wozkow , ja chce kupic jakis 3 w 1 chociaz mam juz fajna lekka spacerowke po dziecku kuzynki bardzo fajny wozeczek , co do lozeczka ogladalam ostatnio turystyczne ze wszystkimi bajerami na allegro i zastanawiam sie czy nie kupic takiego fajne kolorowe , dwu poziomowe z przewijakiem , palakiem z zabawkami itp ;) , ja czuje sie dobrze , widze jak brzuszek rosnie , obym nie przytyla za duzo bo bedzie ciezko zrzucic :p wczoraj bylam na badaniach znow morfologia i posiew moczu to chyba pod katem tych bakteri ktore mialam w moczu :> mam nadzieje ze leki pomogly i juz ich nie mam :/ ufff oby :) a pogoda taka brzydka ze nic sie nie chce , siedze w domku i ogladam tv :p

nana- zamien sie ze mna :) Postukasz troche w klawiature, a ja sobie poogladam tv pod kocykiem ;)

Aa no chetnie bym cos porobila :p. Ale mam l4 hah wiec aktualnie robie z siebie lenia :)

Ja w 2 poprzednich ciążach z synkami chociaż przytyłam bardzo dużo wyglądałam ładnie (jak na mnie) 0 trądziku cera gładka jak u niemowlaczka teraz czoło zsypane całe chociaż chyba już się hormony uspokajają bo troszkę widzę poprawę, aż sama jestem ciekawa czy z tą córcią i urodą to może być prawda ale we czwartek Wam odpowiem :)

Ja też siedzę na L4 i do południa nie robię kompletnie nic ( oprócz obiadu ), po południu jak mąż wraca to bierzemy psa i idziemy na spacerek jak jest ładna pogoda, a jak brzydka to mam dzień lenia przez cały dzień. Mi jednak jak na razie najbardziej podoba się ten wózek Baby Merc Q7, za jakieś dwa miesiące pochodzę po komisach i popatrzę jeszcze używane

nana, monisia- mi sie nie oplaca isc na L4 bo tu kiepsko placa...

Też jestem na l4 i lenie się strasznie. Właśnie frytki usmazylam i zjadlam aż dwie porcje tak mnie wowały hehe. Przecież na ciazowym l4 jest 100%, dla mnie żadna różnica, chyba że inaczej płacą u ciebie niż w umowie.

Gabryjelka- ja mieszkam za granica. L4 tygodniowo wychodzi tyle co niecala dniowka. Na szczescie praca siedzaca i nienajgorzej sie czuje. Tylko te godziny troche za dlugo.

Esen-niestety nie pamietam dokladnie modelu mojego graco ale sa podobne na allegro-z przodu miejsce dla starszaka rozkladane na polplasko a z tylu dla malucha na plasko,sprzedalam pare miesiecy temu,jak mama nie ma nikogo do pomocy to rewelka bo bylismy niezalezni i smigalismy sobie nawet w dalsze trasy Zycze milego dnia

To faktycznie nieciekawie, mi jak zliczą z ostatnich 12 miesięcy to myślę że wyjde nawet lepiej bo będą liczyć nagrody które dostawalam w ostatnich 12 miesiącach dowiem się za 2 tygodnie ile mi tam wyliczyli.

Ten wózek bugabbo faktycznie fajny ale też strasznie drogi raczej nie na moja kieszeń.

cos kiepsko trzymacie kciukasy za mnie bo wczoraj o 21,30 miala 38st. gorączki Aniołkowa trzymam kciuki zeby przeczucia sie sprawdzily:D ma Lenka, ojej i zglosiliscie tą sprawę na policje??? JA BYM NIE ODPUSCILA TEGO kasiasianko uwazam ze 200zł za łozeczko to duzo, ja znalazlam na Olx.pl pan sprzedaje lozeczko nie uzywane za 50 zł, wiec je kupie do tego nowiuski materac;) gosc, tak 2,06mm :) mucha jedz to skonsultuj natychmiast ;( o tak, ja na twarzy wygladam jak 7 nieszczesc i pytam lubego, jak oceniasz oj wyglad, ładna brzydka czy przecietna, a on mowi ze za mała skala, a ja mowie no powiedz, a on bladzi oczami i mowi przecietna hhahhahahahaha;D mamaMaksa milego dnia! Ja wozio kupilam z duzymi pompowanymi kolami, nie skternymi z gondola i spacerowka w jednym, uwazam ze duzo bede z dzieckiem po nierownych terenach spacerowac i dlatego moj wybor, wozek wazy 14 kg, ale nie jest zbyt ciezki jak dla mnie. dalam za niego 200zł i jest na paskowych amortyzatorach, wiec do bujania idealny:D ziolka79 mam krew w moczu i prawdpodobobnie to kamienie. ty tez powinnas skonsultowac sie u lekarza. Nana to super ze wytepilas bakterie, mam nadzieje ze wyniki to potwierdzą:) Gabryjelka, blagam mi sie tak frytki marzą z solą a ty mi takie cos :(

Usia wybacz, glodna dzisiaj jestem strasznie. Jem co mi w ręke wpadnie.

Ja tez się głównie lenie, miesiąc już w domu siedzę. Ale powiem wam że już trochę mam dość, coś bym porobiła sensownego, póki co dużo czytam, dokształcam się z tematów ciążowo dziecięcych, trochę TV, trochę komp i dni uciekają, a ja mam wyrzuty  Muszę się wziąć za stopniowe generalne porządki, poprzeglądać wszystkie szafki, skrytki, zakamarki, bo trzymam tyle niepotrzebnych rzeczy i nigdy nie miałam czasu się za nie wziąć ale taaak mi się nie chce, odkładam cały czas. W dodatku jeszcze teraz zamówiłam sobie książki - Ciężarówką przez 9 miesięcy i Pierwszy rok życia dziecka, właśnie przyszły to się znowu zaczytam i obowiązki znów odłożę . Ale się usprawiedliwiam że korzystam póki mogę bo przy dzidzi już takiego lenistwa nie będzie.

Dziewczynki, ja też na L4. W pierwszej ciąży poszłam na wolne dopiero w trzecim trymestrze, a tym razem już w 8 tygodniu. Zdążymy się jeszcze w życiu napracować, przynajmniej do 67, a zanim tego doczekamy to już będzie dożywotni nakaz pracy pewnie. :D Tak więc trzeba korzystać, póki można. :) Mi bardzo szybko mijają dni. Trochę TV, trochę poczytam, popatrzę co tam u Was, na fb. Dzisiaj poszłam na kawusie do rodziców. Po drodze kupiłam sobie szkicowniki, ołówki i gumkę chlebową, no i będę rozwijać na nowo swoją dawną pasję. Wreszcie jest na to czas! Jak się pracuje od 10 do 18 to niestety nie ma czasu na taki relaks. Po drodze zakupy, ugotuje się obiad, trochę z mężem pogawędzi i do wyrka. Za to teraz mi odpowiada. :D Wczoraj jedliśmy z mężulkiem tosty na kolacyjkę. Tostera nie schowałam, bo musiał ostygnąć, no i przez to rano znowu jadłam tosty. :D Brzuchol to dzisiaj mam, jakby tam przynajmniej dwójka była w środku. ; )

Doktorek powiedział że sporadyczne plamienie może się zdażyć i że mam wszystkie leki jakie by mi mogli w szpitalu podać a leżeć to można też w domu. Mam przez 3 dni brać podwójną dawkę Duphastonu i do tego no-spe 3*1 no i dużo odpoczywać ale gdyby plamienie wróciło i było większe to wtedy do szpitala mam jechać. Pewnie wybiorę się na podejrzenie malucha jakoś za 1,5 tygodnia bo wizytę mam dopiero 23 października

Gabryjelka- masz rację kiepski dostęp do koszyka, pieluszki zawsze mi wiszą na zewnątrz, ale jakoś daje radę się zapakować, czasami po same pachy. Trochę mi skrzypiał, ale jakoś sam przestał. Ja juz w domu siedzę osiem i pół miesiąca i jakoś do pracy mnie nie ciągnie dlatego cieszę się z kolejnej ciąży, trochę w domu posiedzę, ciekawe kiedy mi się znudzi. Jak na razie myślę, ze gdyby ZUS płacił za wychowywanie dzieci to mogłabym mieć jeszcze dwójkę.

Cześć dziewczyny! Trochę czasu mnie tu nie było, bo miałam akcje z toksoplazmozą i dodatkowe badania, wyniki, stres itd. Ale okazało się, że jest dobrze. Że tym cholerstwem zaraziłam się przed ciążą i dziecko jest bezpieczne, ufff... Ale nadal męczą mnie mdłości. Cholera, kończę już 13 tydzień, a to nadal trwa. I wymioty i zmęczenie. Kiedy to minie?! Widzę, że o wózkach rozmawiacie i inne tematy. Ja nie mam do tego głowy jeszcze. Jestem totalnie rozkojarzona :( dziś pierwszy raz od miesiąca chyba zrobiłam w miarę normalny obiad. Ale i tak mąż mi pomagał. Bo wciąż mam opory przed otwieraniem lodówki. Jeju, przepraszam, że tak Wam narzekam. Bo ja to bardzo się cieszę, że jestem w ciąży, tylko to złe samopoczucie tę radość mi przesłania. Będę do Was tu zagladać i pisać. Fajnie jest też poczytać o Waszych odczuciach. W końcu jesteśmy w podobnym momencie :) pozdrawiam Was przyszłe Mamusie!!!

jagamami narzekaj ile wlezie ;) po to tu jestesmy:) rozumiem jak to jest gdy mecza takie mdłosci ze człowiek nie ma na nic ochoty, powinno juz byc z gorki niedługo mi mdłosci powoli mijaja za to zaczyna sie zgaga-tylko nie rozumiem czemu tak szybko, no i rwa kulszowa zaczyna sie odzywac-miałam w 2 ciazy i podejrzewam ze bedzie powtorka z rozrywki:O mama maksa tez jestem zdania ze gdyby płacono za wychowywanie dzieci to a nuz bym miała gromadke;) mucha lez jak najwiecej, do gory brzuchem :D:D aniołkowa to widze z ciebie artystka:) a portety tez malujesz? usia ale goraczka ci spadła? bo mi lekarz powiedział ze gdybym miała goraczke powyzej 38 st. mam od razu jechac do szpitala

Jagamami trzymaj się myślę że wkońcu to wszystko minie i będziemy się wszystkie cieszyć. Wymyśliłam sobie deser, mąż poleciał po lody a ja mam zamrożone czereśnie więc zaraz coś wykombinuje.

titilinka, wszystko po trochu, ale lepiej czuję się w pejzażach, ostatnio były też kwiaty bzu (lilaka pospolitego) w wazonie. ;) Teraz właśnie naszkicowałam dzieciaczka, ale od tyłu, bo prościej. :D Ogólnie to wolę malować, niż rysować, ale to i to lubię. :) Gabryjelka, właśnie pomyślałam o lodach i przeczytałam Twój post. :D No to też lecę po lody! ;)

Nick_____Wiek__ TP___plec/imie___ Które dziecko? Miejscowość Miśka82__________32______01.04____xxx___3___Lublin nana94___________20______01.04____xxx___1. katowice 79_______________35______02.04____xxx ___ Pola88 ___________26______ 04.04____xxx___1 lena15____________30______05.04____xxx___2_kraków frugo28___________28______ 05.04___córcia____1 jagamami_________26______05.04___xxx____1 poznań Usia1993__________21______06.04____xxx___1__Gorzów WLkp misiabelka________23_______ 09.04___xxx____1 gałgolinka_________30______10.04____xxx____2 retro86____________28_____ 11.04____xxx____2 paulina00023______23______11.04.____xxx___1 kasiasianko________22______11.04____xxx___1 łódzkie jeżynka123________25______15.04___xxx___1__mazowieckie monisia647________29______16.04____xxx_____1 Szczecin ziulka79__________35_______19.04____xxx___2 kati34_____________34______20.04 ____xxx___2 Piekary Slaskie Gabryjelka_________31______20.04____xxx___2 Szczecin syrfi ______________37______20.04_____xx___2 Boleczka__________20______23.04_____xxx___1 titilinkaa__________29______26.04_____xx___ 3 ma LENKA_________23______28.04_____xxx___3 jastrzębie i_ika_____________38_______05.05____xxx___3 warszawa

Usia po badaniach wszystko ok. wszystko w normie także nie mam się czym martwić :-) ty wez się wykuruj i następne wieści mają być tylko dobre! ps. zachęcam do uzupełniania tabelki jeśli chodzi o płeć :-)

hej dziewczyny nie moge zrozumiec jednej rzeczy, dziś mierzyłam temparature pod jezykiem 36,6 pod pacha 36,5 a gdy spóbowałam pierwszy raz zmierzyc temp w pochwie termometr wskazał mi az 37,8. Mierzyłam temperature termometrem elekktronicznym. Zrobiłam coś źle ?

Frugo gratuluję ale zazdroszczę, tak mi się córka marzy, pewnie będe miała syna