Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

KWIETNIÓWKI 2015

Polecane posty

Gość lena15
Aniołkowa na szczęście od tamtej pory jak pisałam o deszczu to juz nieaktulane :) teraz wyszło słonko :) chmur nie brakuje ale słońce mocno walczy z nimi :) miłego popołudnia Wam życzę :) idę z ćorką i z pieskiem na spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś miałam ochotę na chińczyka, podziubałam troszkę i się najadłam, ale za to narobiłyście mi ochoty tym kapuśniaczkiem :) Byłam dziś w pepko i mieli po 3 zł śpioszki dla maluszków, nie wytrzymałam i kupiłam dwie pary :) i leginsy ciążowe :) Co do morza to tez jutro jadę, troszkę jodu nawdychać :) lenka ja oglądałam taki sam wózek, też mi się podoba, tylko ja patrzałam na goyax5 nie wiem czym on się różni od goyax3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
usia ciekawe te zdjecia dotyczące płci, to z jakiejs ksiazki? monisia a leginsy ciazowe tez w pepco kupiłas? w jakiej cenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Monisia647, u mnie właśnie kapuśniaczek "dochodzi". :D Aktualnie wcinam lody! Jakie one są dobre! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titlinka leginsy kupiłam w netto za 19.99zł :) były czarne i szare, rozmiar L, M i S Aniołkowa mam takiego maka na ten kapuśniak że o niczym innym nie mogę myśleć :) lena ten wózek goyaX5 miała moja koleżanka i sobie chwali, a dziś jeszcze taki oglądałam http://allegro.pl/wielofunkcyjne-wozki-dzieciece-3w1-pl-13kg-atest-i4639886856.html?source=mlt#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Monisia 647, powiem Ci, że jest po prostu wyśmienity! :D Właśnie wróciłam z kuchni (podżeranko). Zrobiłam tyle tego kapuśniaku, że całe wojsko bym obdzieliła. :D Dobrze, że nie mam 20 l. gara, bo pewnie robiłabym w takim. ;) Pełny po brzegi. A po tych lodach jak smakuje! Dobrze, że umiem gotować, to jak mam zachcianki to od razu mogę działać. ;) Jak co, to wpadaj. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titilinka szukałam na internecie i forach kiedy płeć jest uwidoczniona w 100% i znalazłam, są to fotki z książki, jedna dziewczyna zeskanowała dając dowód, że ta początku rozpoznanie płci to loteria 50%/50% Nie mogę się pogodzić z tym że kazdy mi wmawia ze to chlopak a ja czuje ze dziewczynka ;) Ja robię frytki ^^ ot co mi się zachciało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
Moj ginekolog nigdy ne chcial mowic plci przed 20tyg. nie wiem czy nie umial odczytac bo miał słaby sprzet tzn bez3d ,po połowkowym u mnie sie nie pomylił, zobaczymy czy teraz cos sie zmienilo,choc osobiscie uwazam ze jest tak jak piszesz-na tym etapie to loteria trafi albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniolkowa dziękuję za odpowiedz, brzmi to strasznie ale i inne dziewczyny będą wiedziały na co mają zwracać uwagę i dlatego w 1 ciąży poszłam prędzej do szpitala tj 4 dni przed terminem żeby porobili dokładne badania bo miałam cukrzycę ciążową i teraz też prędzej się zgłoszę a u nas przyjmują z otwartymi ramionami a jeśli nie to im nie wyjdę! Usia ja też pragnę 2 dziewczynki ale pamiętaj,że zdrowe dziecko jest najważniejsze! Dobranoc dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Kati34, teraz też pójdę przed terminem, ale na pewno do innego szpitala. Nie chcę trafić znowu w święta. Niestety, ale personelu wtedy mniej i nie przykładają się do pracy. W zeszłym roku ta przykra sytuacja miała miejsce podczas długiego listopadowego weekendu. Teraz mam termin na 7 kwietnia, a 5-6 to Wielkanoc. Chciałabym już wtedy być domu z dzieciątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że menu mamy ostatnio te same kapusniak, frytki, lody:-). Lena dałaś mi mocno do myślenia z tym łóżeczkiem zaraz mąż wraca z pracy to i jemu pokaże. Mi też marzy się córka, czuję jednak że to syn ale najważniejsze żeby dzieciaczki zdrowe były. Kasienka gdzie uciekłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Gabryjelka, bo kapuśniak i lody to naprawdę świetne połączenie! :D Ja dzisiaj: lody, kapuśniak, czekolada, kapuśniak, czekolada. Haha. xD Jak tak dalej pójdzie to będą musieli fotel porodowy na miarę szykować, bo mi się cztery litery nie zmieszczą. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Aniolkowa nawet tak nie żartuj ja w pierwszej ciąży bardzo dużo przytylam nie chce powtórki. A właśnie starcie się ograniczać z jedzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim! dzisiaj miałam kiepską noc mała obudziła się o 3 i nie miała zamiaru zasnąć, leżała i ziewała tak 45min aż w końcu niby zasnęła.Zdążyłam do łóżka się ułożyć a tu słyszę tupot małych stóp i znów stoi obok mnie i tak znów usypianie 40 min a o 5 mąż wstaje do pracy i po spaniu, teraz oczy szczypią jak wampira.Tak więc korzystajcie dziewczyny, które dzieci jeszcze nie macie i śpijcie,leńcie się ile się da,bo potem tylko podbite oczy będą hahaha. Jeśli chodzi o jedzenie to jakoś się specjalnie nie ograniczam bo smaków specjalnych nie mam, większość to na słodycze ale staram się ich za dużo nie wcinać, jak czekolada to tylko 3 kostki dziennie a nie cała bo jestem w ciąży, tylko potem będzie płacz bo taka waga.Lepiej wolę zjeść owoce. Aniołkowa będzie dobrze! tylko idz sobie już nawet 4 04 do szpitala jeśli nic prędzej nie będzie się działo.Ja poszłam bez skierowania ale myślę, że Tobie lekarz sam każe iść prędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze w lozku,maz z synem na grzyby pojechali a ja z corka spie:) Co do jedzenia to jem normalnie tak jak przed ciaza,ja jestem zdania zeby jesc dla dwojga a nie za dwóch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Ja też dużo przytyłam w pierwszej ciąży: 21 kg. Z tym, że zaraz po porodzie 11 kg zeszło. Pewnie, że trzeba jeść dla dwojga, a nie za dwóch, ale ja z natury jestem łakomczuchem i ogólnie się nigdy nie ograniczam. Po prostu lubię jeść i nic na to nie poradzę. ;) Dzisiaj znowu mi niedobrze... Mam nadzieję, że lekarz wcześniej mnie skieruje do szpitala. Do tego jeszcze dużo czasu. Chciałabym zasnąć i obudzić się w kwietniu już z Maluszkiem po tej stronie. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena15
Niestety oprócz jedzenia na otyłość składaja sie jeszcze inne rzeczy np. geny i metabolizm czy choroby . Także mimo tego że nie jem za dwoje a słodyczy wcale bo nie mogę na nie nawet patrzeć to tyje szybko.przed ciążą ważyłam 55 kg a teraz już ważę 60 kg a jestem dopiero na początku 14 tyg. :) W pierwszej ciąży faktycznie jadłam dużo kalorycznych potraw. Teraz tak nie jem i do tego wymiotuje a tyje szybciej.Ale teraz niestety mam mało ruchu bo mi nie wolno zbyt dużo chodzić i mam dużo leżeć eh.A do tego jeszcze objawiła mi sie w ciąży niedoczynnosć tarczycy :( która też ma swój udział w tyciu :(. Także wiem już ze czeka mnie dużo pracy po porodzie ale dam radę :) .Do tej pory byłam zapisana do klubu gdzie mialam 2 x silownie i 2 x basen w tyg. teraz musialam odpuścić przez moje łożysko ale po porodzie wracam do tego :) No zjadłam kaszkę z sosikiem i teraz na spacerek :) MIłego popołudnia dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabryjelka, ja ograniczam tylko spożywanie niewartościowych produktów, właśnie typu frytki chipsy słodycze chodź mam na nie ochotę, nie dawno jak w zeszłym roku stwierdzono że mam insulinooporność i hiperprolaktynemie czytaj PCOS, wystraszylam sie i zmienilam styl zycia, bez slodyczy mozna zyc, czasem cos skubnę nie popadajmy w paranoje, ale generalnie jak mam ochotę na coś to to jem, chyba że jest to niezdrowe, to czekam kilka dni aż przejdzie no chyba że nie przejdzie to się skuszę. Coś musiało być w tych frytkach bo już dzisiaj nie mam na nię ochoty :) Patrzę na wagę dzisiaj a tam 84,8 dalej spada... no cóż brzusio dupka i bioderka oraz cycuszki rosną a waga spada, nawet mi się to podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka nie jesteś sama mojj metabolizm uwielbia jak jem slodycze i to wykorzystuje... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ;* 2 dni i już ile mam zaległości ;) ale luby był na week, właśnie mnie opuścił i w końcu usiadłam do komputera:) nie będę osobno rozpisywać się, a każdej odpiszę cos ogólnie, tylko ta Usia nasze biedactwo chorowitku, ta twoja krew w moczu... ojj.... co do tych wózków to już mam dośyć a to dopiero początek, moja waga? chyba stoi w miejscu, może tam pół kilo przybyło, w sumie nie cieszę się bo martwi mnie to.. dwojka jest a co ja im pomagam .. ;/ co do jedzenia i zachcianek, zupa pomidorowa i ostatnio kapusta kiszona:) czasem nie odmowie sobie czegos, ale tez nie przesadzam, calej paczki chipsow nie ejm, a np coli w ogole nie pije. co do ciuchow ciazowych, ostatnio kupilam takie dwie tuniko sukienki, ale nawet na mnie deske poki co pasuja i jakos wygladam, i jak brzuch bedzie to tez:) no i legginsy praktyczne, tanie i wygodne. 2 pierwsze wizyty byłam prywatnie, i wraz z usg wizyta 100zl, na kolejna ide juz na nfz, bo w przychodni przyjmuje ten sam lekarz co mnie prywatnie, i maja na nfz lepszy sprzet niz on u siebie w gabinecie. a tak poza tym, czy u Was też była taka piękna niedziela? podobno do środy zapowiadają piękną jesień :) jak samopoczucie i wymioty wasze, ja dziś - rewelacja :) i oby tak dalej, a Wam życzę teraz miłego wieczorku ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma lenka a czemuz to brak sił? zle sie czujesz? lena zgadzam sie z toba ze niektore osoby tyja w ciazy mimo normalnego spozywania posiłkow, mam taka kolezanke ktora bedac 3 razy w ciazy w kazdej przytyła ponad 20kg, ale potem szybko zrzuciła; mi chodzo o tłumaczenie obżarstwa ciążą-bo jestem w ciąży to mogę jesc za dwoje, tylko po co? dla mnie jest istotne jak wygladam i mimo ze wiem ze w ciazy przytyc trzeba, to uwazam ze dokładanie sobie zbędnych kilogramow przez objadanie sie jest niepotrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niedziela była super, pojechaliśmy z mężem i przyjaciółką nad morze. Pogoda była śliczna, nad samym morzem przepięknie,dobrze mi zrobił ten wyjazd,czułam się świetnie, zero mdłości . Juz mężowi mówiłam że się przeprowadzamy na 9 miesięcy nad morze hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagamami
Czesc, tak jak pisałam, będę do Was zaglądać. I zaglądam. Czytam co tam u Was i jest mi lżej, że nie jestem sama z dolegliwościami ciążowymi i macie te same wątpliwości co ja. Więc chyba jestem normalna. ;) Dziś od rana wymiotowałam. A to już 14 tydzień. Mam nadzieję, że w końcu te mdłości miną. Mąż wyjechał w delegację i było mi tak bardzo smutno kiedy musieliśmy sie pożegnać-hormony mi buzują!!! Mam problem z jedzenie, bo niestety zaczęłam jeść więcej i to głównie przed snem. Masakra! Niby kontroluję wagę, ale przytyłam już 2 kg. Czy to dużo po 3 miesiącach ciąży??? Boję się bardzo tych nadprogramowych kilogramów. Lekarz mi powiedział, że mam przytyć max. 8-10 kg. I tak mi to w głowie siedzi, że efekt chyba będzie odwrotny. Bo póki co łamię wszystkie zasady zdrowego odżywiania się. Coś mi odbiło, smaki mi sie pozmieniały. A przed ciążą bardzo dbałam o figurę i kondycje. Powiem Wam, że bardzo dużo schudłam, bo aż 26 kg. Miałam bardzo dużo kompleksów i postanowiłam z nimi skończyć. I dużo ćwiczyłam. A teraz jestem bardziej leniwa niż kiedykolwiek. Ehh... Dlatego boję się co będzie za te pare miesięcy. Ale ciężko mi się zmobilizować. Koszmar, bo walczę sama ze sobą. Dziś popołudniu mam USG to genetyczne. Juz nie moge sie doczekać. Mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze i usłyszę, ze dzidzia zdrowo sie rozwija. Ciekawa jestem czy dziś dowiem się wstępnie, jaka będzie płeć. Czy to możliwe w 14 tyg.? (12 tc od zapłodnienia). I jeszcze jedna sprawucha, czy też macie problem z piersiami? Mnie nie tyle co bolą, troche też, ale strasznie swędzą. Od czego to może być i jak temu zaradzić? Pozdrawiam Was serdecznie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagamami smaruj czymś piersi bo też narażonessą na rozstepy. Kiedyś się mówiło swędzą bo rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
jagamami, 2 kg to wręcz idealny, książkowy przyrost wagi w pierwszym trymestrze. :) Potem mówi się, że nie więcej niż pół kg na tydzień. Ciekawa jestem ile tym razem przytyję. Ostatnio było to aż 21 kg. Po prostu byłam cały czas głodna, tak jakby ta część która odpowiada za uczucie sytości wyłączyła się na 9 miesięcy. ; ) Nawet jak je się normalnie to i tak się przytyje, ponieważ woda w organizmie się zatrzymuje. Jak zważyłam się po porodzie to było 11 kg mniej. Jak do tego będzie się karmić piersią to resztę szybko się zrzuci, więc naprawdę nie ma się czym przejmować. :) Mi w zeszłej ciąży rozstępy na piersiach pojawiły się już około 4/5 miesiąca. Na szczęście tylko tam. ; ) To, że bolą i trochę swędzą to normalne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
Cześć słonka. Widzę , że dziś na tapecie tycie w ciąży :). No ja to chyba rekord pobiłam w poprzedniej ciąży 46 kg :). I co gorsza większość mi zostało tak więc tą ciążę zaczęłam z wagą 104 a teraz mam 106,5 . I trzęsę się by nie tyć ale jak widzę żarcie to wymiękam i wtedy nie myślę. Dobrze, że aż takich zachciewójkow jak w poprzedniej ciąży teraz nie mam. Czytając Was zaczęłam i ja myśleć o wózku. Kurnia , rozglądam się i mam mętlik w głowie. Co chwila mi się moje podobanie zmienia :). Teraz na tapecie mam taki: https://www.youtube.com/watch?v=uNPWLnBrN0o. I taki:http://www.espiro.eu/modena-silver-line/wielofunkcyjne-espiro I taki:http://www.espiro.eu/vector-pro/wielofunkcyjne-espiro Oczywiście kolor to już inna bajka ale z tym to będę się zastanawiała jak już się na jakiś model zdecyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagamami 2kg to chyba akurat, lekarzem nie jestem, tak mi sie wydaje,co do płci to chyba strone wczesniej usia wklejała jak wygladaja narzady płciowe na tym etapie rozwoju dziecka; zapytaj swojego ginekologa a nuz moze juz powie:) syrfi 46kg???jejku to strasznie duzo, czemu az tyle przytyłas? nie obraz sie ale to przeciez i dla ciebie i dla dziecka niezdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×