Koleżanka do mż i więcej się ruszać

Moje dzisiejsze menu : s: platki owsiane z rodzynkami , slonecznikiem i jogurtem s: kabanoska drobiowa z pomidorkiem i wasa o: fasolka szparagowa, piers gotowana k: jogurt naturalny, pol grejpfruta I to by bylo na tyle + rowerek 45 min spokojnie Dzis napewno lepiej niz wczoraj :-) Musze jeszcze popracowac kobitki , pozniej zajrze !

Dziewczyny jeść mi się chcę wyjątkowo jakoś :-( ale powstrzymuje mnie jutrzejsze ważenie :) zjadłam tylko pomarańcze a teraz została mi tylko woda. Dziś nawet poćwiczyłam- pot leciał strasznie, zaczęłam turbo wyzwanie z Ewą, wymiękłam po 15 minutach :( jutro będzie lepiej!!! :-) a sobota i niedziela rowerek

idę na spacerek Dziewczyny :) Do jutra

moje dzisiejsze "obżarstwo" : śniadanie : sałatka : ogórek zielony,pomidor,rzodkiewka z jogurtem naturalnym i otrębami obiad :200 ml-zupy kremu z cukinii niezabielanej z koperkiem przekąska: mały banan kolacja: 2 wafle ryżowe z szynką z piersi indyka i rzodkiewką-z czego jedną z tych kanapek zjadły moje córki ;) jutro ważenie i mierzenie? ja miałam wczoraj więc od przyszłego tyg.przestawię się na piątek :)

Witam się! Mam aktualnie małe problemy rodzinne więc dlatego się nie odzywam,ale podczytuje i z dietą się trzymam. Jutro postaram się naskrobac więcej.

Malutka mam nadzieje ze wszystko sie pouklada szybko :-) Trzymaj sie i pisz jak Ci tylko czas pozwoli :-) Gania Ty jak pedziwiatr jestes ha...ha Pozazdroszcze tej wyrwy !!! Grubasia ladne to Twoje " obzarstwo " Jak moge zapytac to w jakim wieku masz dziewczynki ? Oj....chyba sie zapomnialam ze juz taka godzinka ! Dobrej nocy dziewczyny :-)

moja waga pokazala rano 75.8 :) czyli spadek 1.2-1.3 kg w ciagu 4 dni :)

Ja też po wazeniu. Waga ani drgnela, nie wiem gdzie tkwi przyczyna,jem mniej jak połowę tego co do tej pory i zdrowiej i nic. Pora się nastawić na jakieś ćwiczenia. Nie mam za dużo czasu,bo praca do 14, potem pędze do niani po dziecko itd. Wieczorem mam chwilę, ale padam wtedy na twarz.

Waga poczatkowa 66,2 kg Waga dzisiejsza 63,5 kg Poszlo 2,7 kg wymiary pas:75 pepek: 89 tragedia biodro:95 udo:52 pod biust : 75 biust: 90 Szkoda ze na poczatku sie nie wymierzylam :-(

Ja z waga poszalalam, bo @ dostalam , i wiem ze to woda ale zawsze cos. Malutka nie martw sie moze jestes przed @ i waga stoi w miejscu. Gania szalejesz cztery dni 1,3 gratuluje !!!!! Ja zjem cos mimo ze mi sie nie chce. Znowu wciskanie na sile , jak dziecko !

Cześć Dziewczyny :) Gratuluję spadków wagi! Mnie też jest trochę mniej z 65kg do 63,7 :) wynik mnie satysfakcjonuje :))) O wczorajsze menu nie pytajcie - mąż zrobił kolację, było winko... nie mogłam się oprzeć :) dobrze, że część kalorii spalona ;) 0987667890, wooooow... zbieram szczękę z podłogi :) nawet jeśli to woda, to i tak kop motywacyjny niesamowity. Brawo! :) Miłego dnia!

i tak woda musi kazdemu zleciec to normalny proces odchudzania - gratuluje

Postaram się jeść więcej białka i włączę ćwiczenia,choć i tak to marnie widzę.

snaidanie powinno byc bardziej obfite, potem juz z posilku na posilek mniej i bedzie dobrze , to co zjemy na snaidanie dow ieczora spalimy, ja na sn jem weglowodany

Malutka nie przejmuj sie waga pewnie masz zastoj nie poddawaj sie teraz i waga na pewno Ci poleci w dol:) pozostalym gratuluje spadku wagi:)

Dziekuje kobitki :-) Ja sniadanko zaliczylam i biore sie do pracy, a ciezko to widze. Gosciu z tymi weglami na sniadania i reszta popieram :-)

Jestem zla na siebie , zjadlam na sniadanie bulke ciemna z jajkiem i wiedzialam o tym ze pieczywo mnie nakreca a teraz sie mecze i mam jakies dziwne smaki. Nie moge sie skupic na pracy. Zrobie sobie kawke :-)

mi się udaje gubić ok.1 kg tygodniowo-mam nadzieję że utrzymam takie tempo. mam dwie córki-starsza w pazdzierniku skończy 4 lata a młodsza w grudniu 2 :)

Grubasia to bardzo zdrowe tempo w chudnięciu. SUPER ! Tak trzymaj ! Ja też mam dwie córeczki, pierwsza będzie miała 12 lat a druga 5 w sierpniu. Choroba muszę lecieć jak mi czas pozwoli to popiszę!

Dzieki laski,mobilizujecie i stawiacie do pionu :-P Mój mały ma 2 lata,.Chcę się postarać o drugie za ok.2. lata,ale przez ten czas mogę jeszcze ładnie wyglądać,hehe

Cześć Kobietki :) Postanowiłam się do Was przyłączyć, ponieważ na dietach byłam już chyba milion razy, a nigdy mi nie wychodzi, zgubię jakieś 3 kg i przerywam :/ Pomyślałam więc, że jeśli będę tutaj codziennie zaglądać, to może mi się uda ;) Przyznaję, że jeszcze nie przeczytałam wszystkich dotychczasowych komentarzy, ale nadrobię- obiecuję :) Mam 26 lat, ważę około 60 kg i mam wzrostu 160 cm... Marzę o wadze 50 kg... Będziecie wspierać?

Próba zalogowania :) chciałabym mieć bezpieczny nick ;p

Jasne owieczko ze bedziemy wspierac sie nawzajem. Wskakuj do nas i pisz z czym masz najwiekszy problem :-)

Dziewczyny robimy cos ? Mam na mysli cwiczenia ? Jestem dzis jakas roztrzepana ! Robie wszystko i nic a oczywiscie z miejsca mnie nie znac. Wyslalam mezusia z dziewczynkami na plac zabaw i w koncu mam chwilke dla siebie. Moze sie powyginam ? Oby sie tylko nie skonczylo na obietnicy ..... A co tam u Was slychac ?

Moim największym problemem jest brzuch :( nienawidzę go i naprawdę nie przesadzam... poza tym nie jest dobrze z pupą i udami... ale brzuch najgorszy... lubię jeść i najgorsze jest to, że mój mąż też, więc tym bardziej jest mi ciężko :) od ślubu przytyłam jakieś 3 kg, a i przy ołtarzu do najszczuplejszych nie należalam. Znów chce mi się jeść... ludzie opowiadają, że na diecie nie są glodni, bo jedzą często ale mało... na mnie to nie działa... może coś źle robię, ale za każdym razem gdy jestem na diecie, chodzę głodna. Polecam ćwiczenia z MelB - ja wybieram brzuch, ale ma też kilka innych i fajne są pod tym względem, że nie trwają 40 min, tylko po 10 :) polecam, ja zrobilam przedwczoraj i do teraz mam zakwasy ;p

Owieczko ja z brzuchem odkąd pamiętam miałam problemy. A teraz chyba najgorsze i szczerze to poznałam swój powód. Węglowodany... takie jak chleb , bułki , ziemniaki, makaron to mnie nakręca na jedzenie . Pisałam już o tym. Tak że staram się wystrzegać tych produktów i napychać się jak mam chwile słabości np pomidorami, kalafiorem itp Dziś miałam czysty przykład zjadłam jedną małą bułeczkę ciemną na śniadanie i w sumie nie byłam głodna tylko czułam że mam smak na wszystko. Gdybym nie myślała i nie panowała to do obiadu pochłonęłabym stos żarcia .I zauważyłam że jak się wystrzegam tych produktów nie jest taki wzdęty. Co do melb to te 10 min są spoko.

ja generalnie od prawie 2 mcy nie jem pieczywa,kasz,ryżu,makaronu,ziemniaków.kanapki jak już mam straszną ochotę robię na bazie wafli ryżowych-to jedyne ustępsto w tej kwestii ;) kolacje jem max.do 18

Grubasia ryz i kasze jadam w mniejszych ilosciach. Wegle tez nam sa potrzebne :-) Lepiej zjesc cos zdrowszego niz wpasc w obrzarstwo. Z pieczywem mozna sie nauczyc, ale ciezko jest patrzec i szykowac innym swiezutkie , pachnace , chrupiace pieczywo. Tak ze staram sie jesc rzadko ale zrezygnowac nie potrafie. Moje dzisiejsze menu: s:bulka ciemna z jajkiem i musztarda o: piers gotowana i fasolka zielona k: 2 pomidorki z cebulka zielona i 100 g mietaja , ogorek zielony I to bylo na tyle + mel 10 min

hej dziewczyny ;). gratuluje wyników ważenia ;). wróciłam ;). dziś robiłam tylko przysiady. żyje na kanapeczkach bo na nic ciepłego nie miałam dziś czasu.

Hej dziewczyny, dołączam się do Was jeśli można :) Startuje jutro z 71, sama opracowałam sobie menu, 4 lekkie posiłki, obowiązkowo codziennie grejpfrut, i minimum 2 litry niegazowanej wody mineralnej. Każdy dzień zakończę koktajlem, znalazłam różne przepisy na koktajle "odchudzające". Przez ostatnie 10 miesięcy schudłam 18 kg ale fakt faktem robiłam to "strzałami" dietowymi, najczęściej stosowałam norweską.Mam nadzieję schudnąć na nim przez 3 tygodnie chociaż 6 kg,startując z takiej wagi myślę że to nie jest aż tak wygórowany plan i mam nadzieję że się uda.