sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

jussio trzymam kciuki żebyś wytrwała w tym postanowieniu. A ja sobie postanowiłam, że jak okres spóźni się tydzień to zrobię test :P Ciekawe czy wytrzymam :P Jak ja kupuję banany, to mąż mówi na mnie Ruda Czita :P - nie wiem dlaczego... Ruda nie jestem :P Aluska super <3 Radosna ja na Nietykalnych byłam z mężem w kinie, a wczoraj obejrzeliśmy ponownie w tv, bardzo fajny film :) Najbardziej mój mąż śmiał się gdy ten gość sprzedał obraz za 11 tys. euro :P Widzę dziewczyny, że nie tylko ja mam fioła na punkcie świąt :) Gościana w domu moich rodziców na choinkę jest piękny żeliwny stojak. Niestety u nas takiego nie widziałam, bo tata zakupił go w Irlandii. Z kolei w naszym mieszkaniu również z mężem ubieramy choinkę (pierwszy raz rok temu) mimo że święta spędzamy u rodziców. I zamiast stojaka kupiłam takie metalowe wiaderko, wg mnie wygląda całkiem fajnie, tak rustykalnie http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/jg/bf/mqys/r2rSKOnwJfFEz7YiTX.jpg U nas zawsze jest żywa choinka - u rodziców wielka i cięta, a w naszym mieszaniu w doniczce. Później wieziemy ją do rodziców i sadzimy w ogrodzie :D A ja dziś w domu i pakuję się do wyjazdu - wyjeżdżamy dziś z mężem późnym wieczorem do rodziców na kilka dni. Wczoraj dowiedziałam się, że w przyszłym roku będziemy mieć 3 wesela :D Jak nie było wesel, to nie było, a teraz aż 3 imprezy, ale bardzo się cieszę :)

Hej dziewczyny może wy mi dacie cień nadzieji czy udało sie zafasolkowac w tym cyklu:) Otóż staralismy się z M w 13 i 15dc, wtedy miałam śluz bardzo rozciągliwy i czułam mega wilgotność i wielka ochote na igraszki więc działaliśmy:) w 16 dc i w dniach póniejszych śluz juz zanikł nie było go wcale. Owulkę nie wiem kiedy miałam, nie odczułam jej a może jeszcze jej nie miałam:( Odnosnie cykli to przedostatni miałam 31 dniowy a ostatni 34dniowy także teraz niewiem kiedy mam dostać @. Co o tym myslicie czy mogło nam sie udać?

cześć kochane,termin mam na 10 czerwca tak więc ósmy tydzień z usg:) i nim się będę kierować bo późno u mnie musiała być owulacja przy tych cyklach.. z okresu był by 10 tydzień.., serduszko bije mój maluszek ma 19 mm:) na razie wszystko oki , mam kartę ciąży ,pobrał dziś cytologie , i dał skierowanie na badania -morfologia,mocz,glukoza grupa krwi bo gdzieś posiałam,tsh,toksoplazmoza i jeszcze coś czego nie mogę rozczytać, dziewczyny za które badania płaciłyście i ile? za tokso się płaci chyba? idę coś ogarnąć jeszcze bo nie długo do pracy a dziś ciężki dzień:( oby do 20....

Hej dziewczyny :) Ja właśnie po cmentarnych szaleństwach ale zmarzłam ...bryyy.Ciepła herbatka już mi łapska grzeje. My zawsze mamy żywą ale to różnie raz w doniczce raz cięto to zależy jaka mi wpadnie w oko.A te w doniczce podobnie jak u ciebie gościana lądują na tyłach ogrodu:) Ja zawsze mam kaukaska‎ nie gubi igieł ,nie więdnie bardzo długo jest piękna ,aż żal ja rozbierać zawsze.Mój sąsiad ma szkółkę drzew i krzewów to zawsze od niego biorę. Jego syn(a mój dobry kumpel)zawszę się we mnie kochał to mam mega zniszkę .No cóż wredne to ale za to choinka w korzystnej cenie a tak piękna :) zawsze idę do nich na hale i wybieram jaka chce a nie zmarznięto na targu :)tylko z pierwszej reki. beta super kolejna czerwcowa mamuska :)

my zawszekupujemy taką hmm ze srebrnymi iglami :D pani z naszej szkolki mowila ze one sie najlepiej przyjmują, no i nic z nich nie opada, to wiadro to swietny pomysł, ciekawe czy znajdziemy cos takiego, pasowałoby nam, bo ubieramy choinke na biało, chcoiaz niewiem.. widziałam fajnie ubrane choinki w ikeii na bialo zielono czerwono i tez mnie to kusi :D z tym ze nasza to taka malutka, razem z donicą to moze ma 1.50 ;) tesciowa mi wlasnie przyniosla golabki... nienawidze gołąbkow;p

Gościana w ikei sś takie wiaderka, ale my kupiliśmy w leroy merlin. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10258037/ http://www.leroymerlin.pl/narzedzia-budowlane/betoniarki-taczki-kastry/wiadra-kubly-i-kastry-budowlane/wiadro-metalowe-ocynkowane-14-l,p183048,l709.html

Swieta:) uwielbiam... U tesciow co rok*****sama sztuczna choinka.u moich rodzicow co rok prawdziwa pachnaca a my w angli mamy sztuczna. Fruzia ja mam kurtke z nexta z tamtego roku dla Patryka. Pasuje jak ulal ;) kolor niebieski.Tylko czapek mu nakupilam roznych i rekawic. Buty w CCC brazowe na rzepy za kostke. 100zl tylko dalam. Piszecie o jedzniu a ja wstalam taaaaka glodna;) lece zjem zupke poki mlody spi.

Ja lubię żywa choinkę :-P zapach i urok ma swój:-D odkąd z mężem mieszkamy razem to mamy w salonie choinkę :-P Lubie święta i to ze zazwyczaj mam w tym czasie urlop, mogę celebrować i odpocząć :-D A jak u was z prezentami? Skladacie się w rodzinie czy kupujecie jakieś drobiazgi a dużo ??

U nas z prezentami jest tak ,że zawsze sie składaliśmy (wiecie ja z bratem ,mąż ze siostrami itp ) i kupiliśmy taki jeden droższy prezent a od momentu gdy praktycznie wszyscy mamy dzieci to kupujemy tylko maluchom a rodzicom jakiś drobiazg,że niby od wnucząt ;)A dziadkowie też tylko wnuką.Bo tak to każdy by chyba pół pensji stracił na prezenty bo trochę nas jest :P I mój meżuś co roku za swoją premię świąteczną kupi mi zawsze jakąś błyskotkę bo ja to sroczką jestem uwielbiam biżuterie z aparta.Zawszę się śmieję ,że to za ten cały rok użerania sie z jego humorami :P

A u nas każdy każdemu kupuje prezent ponieważ ani ja ani mój mąż nie mamy rodzeństwa, więc święta spędzamy w bardzo kameralnym gronie: moi rodzice, babcia i teraz jeszcze mój mąż i jego mama. Teść nie żyje, a to pierwsze święta, które spędzimy razem jako małżeństwo :D Tak więc w tym wypadku można sobie pozwolić na kupowanie prezentu każdemu z osobna, bo mała nasza rodzinka :)

eh dziewczyny, póki co jesteśmy na początku, niktóre starań, a niektore ciązy. Już nie mogę sie doczekać jak za kilka miesięcy będziemy wszystkie zafasolkowane i to już w zaawansowanym stopniu!! Tego zycze sobie i wszystkim staraczkom!!:-)

Rybkunia wtedy dopiero będziemy miały o czym dyskutować :D Mam nadzieję, że tak będzie i każda z nas doczeka się szybko II kreseczek. A ja już praktycznie jestem spakowana, tylko czekam na męża i w drogę :)

O i temat świąt się pojawił. U nas choinka sztuczna , bo nie lubię jak igły lecą itp, a co do prezentów to jak na razie kupujemy wszystkim ja mam małą rodzinę , narzeczony również . Poza tym nie kupujemy prezentów nie wiem jak drogich, bo najważniejsze żeby w tym dniu być razem i spędzić go rodzinnie a prezenty są tylko miłym dodatkiem.

Słowianka ja tak lubię wesela, ale niestety żadne się nie szykuje w najblizszym czasie, oj ale bym sobie potańcowała.

Co tam dziewczynki, o świętach już gadacie, a ja przestraszona, dopiero to do mnie dociera, zrobiłam dziś już ostatni test teraz wieczorem, zupełnie inny od pozostałych i jest juz różowa gruba krecha, tego już nie da się inaczej wytłumaczyć jak ciążą, u mnie 24 dc, cykle 26 dniowe, raczej regularne z małym przesunięciem o jeden dzień, mnie testy owulacyjne nie zawiodły, na nich utrafiłam ten jak widać konkretny dzień :-) Radosna co tam u Ciebie???? byłaś na becie???? U mnie jest kocur w domu więc boje się trochę toksoplazmozy, kot co prawda na dworze nigdy nie był, ale jest u nas 3 lata i go nie wyrzucę,bo nie wyobrażam sobie życia bez mojego Mruczka, to zwykły dachowiec, ale odrobaczony, szczepiony i czyściutki, kuwetę i tak sprzątam w rękawicach wiec myślę,że nic się nie stanie, macie jakieś zwierzęta????

Antoninka super :) Ja mam pieska, ale mieszka z moimi rodzicami :) Nie mogłam zabrać go ze sobą gdy wyjechałam na studia, więc został. Wydaje mi się, że dla zwierząt zmiana miejsca zamieszkania to duży stres. Na pewno jest jemu lepiej w domu z ogrodem niż w bloku. A poza tym on jest jak członek rodziny i moja mama śmieje się, że to jej mały synek :D A piesek to yorczek, ma już 7 lat :)

Jeju dziewczyny jak nam dobrze idzie, co chwilę jakieś wspaniałe wieści :D :) Super!!!! <3

Ja mam kota , tez dachowca. Tez wie trochę bałam ale była u weta ostatnio i on mnie uspokoił, powiedział, że bym musiała rękoma grzebać w kuwecie żeby się zarazić i ze częściej takso zaraża się jedząc brudne owoce i jedząc surowe nie dogotowane mięso.

Ja mam dwa koty i psa na podwórku. Kuwetę sprzątam, będę musiała zlecić to mężowi, chociaż moje koty chodzą na dwór więc kuweta to dla nich wyjście awaryjne ;) poza tym nawet nie wiem czy w tej ciąży jestem czy nie więc nie mam zamiaru się przejmować. Teścik planuję może na niedzielę :)

Tygrysica ty zapoczątkujesz nowy tydzień , taka zasada, nie wywiniesz się, a po tobie następne niech się szykują, jeszcze tylko na Radosną czekamy, mam nadzieję,że test pokarze te dwie kreski,bo ten na zdjęciu był ewidentnie z dwiema kreskami, u mnie negatywne to negatywne nawet po 3 dniach były

Hej dziewczyny może wy mi dacie cień nadzieji czy udało sie zafasolkowac w tym cykluusmiech.gif Otóż staralismy się z M w 13 i 15dc, wtedy miałam śluz bardzo rozciągliwy i czułam mega wilgotność i wielka ochote na igraszki więc działaliśmyusmiech.gif w 16 dc i w dniach póniejszych śluz juz zanikł nie było go wcale. Owulkę nie wiem kiedy miałam, nie odczułam jej a może jeszcze jej nie miałamsmutas.gif Odnosnie cykli to przedostatni miałam 31 dniowy a ostatni 34dniowy także teraz niewiem kiedy mam dostać @. Co o tym myslicie czy mogło nam sie udać?

Jak widzę słowo: "staraczki" to w pierwszej chwili jakoś tak odruchowo czytam: "sraczki".

nakrecilyscie mnie na te swieta!!! kupilam w tesco piekne talerzyki w swiateczne wzorki..... ale i tak najlepsza byla w reserved... mężu kupował koszulę na jutro... no to ja...zeby nie byc gorsza... kupilam sobie....ramoneskę... bardzo przemyslany zakup.... ale byla na wyprzedazy, a ja zawsze chcialam..a ze jestem w ciazy to... no nie mglam sobie odmowic, bo by mnie myszy zjadly czy cos.... na szczescie jutro na dolnymslasku ponoc 16stopni wiec przynajmniej raz ja ubiore hahaha :D wogoleplecy mnie bolą..baaardzo ale to baaaaaardzo.... zna ktos jakies sposoby??ja nie wiem czy tojuz odciazy czy od tego ze nic nie robie... 10minutowe odkurzanie sprawia mi bol... i niestety z dnia na dzien to mi sie nasila;/

Aniołek możesz do nas dołączyć,bo nasz topik jest szczęśliwym i niebawem wszystkie będziemy w ciąży,bo już sporo dziewczyn jest w potwierdzonej przez lekarza. Jak najbardziej możesz być w ciąży skoro oscylowałaś w dniach płodnych.Ja dopiero się dowiedziałam także o objawach nie opowiem,bo ich nie mam jedynie ból brzucha jak na @ Długo się staracie??w którym dc jesteś??? Dziewczyny wzięłam nospę,bo mnie brzuch boli, mam nadzieję,że można

dziewczyny, mam problem z bolącymi piersiami. Od 14 paź mam nowy cykl i moje piersi powinny być małe i niebolące, a tymczasem mam twarde a sutki to nigdy nie były tak wrażliwe. Czy możliwe że to po dupce? chyba że to hormony po tej mojej niby ciąży...

Mała trzeba tabelkę odświeżyć :) Coraz więcej zafasolkowanych przybywa :)

Rybkunia ja zawsze mam bolące piersi ok tydzień przed @

słowianka ja nigdy... zwłaszcza w pierwszych dniach cyklu.. eh coś mi się rozregulowało wszystko... musze wyczuć znowu miesiączki i dopiero zaczne stosować testy owu bo znowu starce majątek:D

Cześć wszystkim :) Tak sobie Was od wczoraj podczytuje i postanowiłam się dołączyć. Do potwierdzenia ciąży bądź braku ciąży mam jeszcze trochę czasu. I sama jeszcze nie wiem na co bardziej liczę...Bo che,ale boje się.Mam już dwoje dzieci:11 i 8 lat.I maleństwo wywróciłoby nasze życie do góry nogami. Zrobiliśmy tylko jedno "podejście" i jak się uda to myślę,że będę bardzo szczęśliwa.

A mi smutno. Nie wiem czy to pech czy co, dni plodne wg kalendarza maja byc od jutra, a moj mąż cos zaczyna chorowac, nie chce mu sie i generalnie lipka:( On nie ogarnia kiedy sa plodne wiec to zupelny przypadek, oboje chcemy dziecka ale kurde no....jestem rozżalona:(( W tym cyklu obserwuje sluz a raczej jego brak...nic kompletnie nie ma:( Do bani.