O aferze taśmowej pamiętaćie?

Tyle, że trochę śmierdzi ale to ze starości. Jak stary, zzieleniały ser.

08.55 super

To nie jest smród, tylko aura refleksyjnej natury

A, dziękuję. Po prostu napisałem o nim, tak jak czuję i czule

pamiętamy o aferze mosznowej

ja tylkos ie dziwie ze ludzie nie pojada j*****m pendolino do warszawy i jej nie rozniosa, za to co sie dzieje bo ajwnie juz w oczy nam si esmieja...

A ja się nie dziwię. Kluczem do zrozumienia sytuacji, nastrojów społecznych, jest fakt, że od rana do wieczora, ludzie żyją w wykreowanej przez propagandę rzeczywistości. Czy to jest radio z rana, czy internet w pracy, czy tv wieczorem, czy coś papierowego od czasu do czasu, to jest tam przedstawiany TEN SAM OBRAZ RZECZYWISTOŚCI. Jest to spójne, uzasadnione przez liczne autorytety, poparte tabelami i wyliczeniami, opiniami ekspertów i powtarzane codziennie. Na każdą sprawę, wydarzenie, aferę, przypadek jest odpowiedź. Wszystko jest wyjaśniane i opisywane. Różnice zdań są pozorne i mają tworzyć wrażenie pluralizmu. Naprawdę trzeba dokonać pewnego wysiłku umysłowego, by przebić tę ścianę fałszu. Jest to trudne, tym bardziej, że w pracy ludzie poddani tej samej tresurze, presji, wzajemnie się utwierdzają w tym, że mają rację, bo Onet napisał, bo Lis powiedział, bo Bartoszewski poparł siłą swojego autorytetu, bo Wojewódzki wyśmiał, bo Olejnik wdeptała w ziemię oszołoma. Goebbels MIAŁ RACJĘ! Kłamstwo powtórzone sto razy staje się w oczach ludzi prawdą. Teraz kłamstwa są powtarzane miliony razy, całą dobę i przez wiele ust. TO MUSI DZIAŁAĆ. Tym zajmują się eksperci, aby działało. p.s. zapomniałem wyżej napisać, że gdy Sobieski szedł na Wiedeń, to na popasie postawił na nim (tym omszałym kamieniu) swoją stopę, gdy czytał list od Marysieńki

ye ost dziś nic dodać, nic ująć rzadko można przeczytać na tym forum taki post

Wiesz, ciągle to powtarzam, gdy z kimś rozmawiam na ten temat. To jest przyczyna stanu świadomości społecznej. Oczywiście jest jeszcze określony grunt na jaki pada propaganda. I ten grunt jest bardzo podatny. Przecież Polaków wychował PRL. Nawet sprzeciw wobec systemu, był często wpisany w system. Co mam na myśli? Gdy partyzantka antykomunistyczna strzelała do milicji i ub, to żołnierze, oficerowie mieli w doopie, czy socjalizm może mieć ludzką twarz, czy i na ile komunizm jest humanistyczny? Oni nie mówili tym językiem, oni to zwalczali. Wiemy, że zwycięstwo nie było możliwe. Natomiast sprzeciw wobec systemu, ten szczególnie już po 56 roku, był mocno wpisany w sam system. Przecież Michnik z Kuroniem o socjalizm ludzką twarzą walczyli i nie chcieli już palić komitetów, tylko zakładać własne, co miało bardzo określone konsekwencje w późniejszym stosunku do PRL, lustracji, establishmentu partyjnego. W grudniu na wybrzeżu, ludzie chcieli komitety palić! Przecież załoga Tygodnika Powszechnego lawirowała i próbowała jakoś z marksistami się dogadywać. Po prostu państwo komunistyczne narzuciło język, idee, cały system myślenia o rzeczywistości i także Solidarność poruszała się w ramach tych granic, pomimo, że bardzo była przesiąknięta polskim kościołem. I teraz wyraźnie widać to w postawie wielu byłych i wybitnych opozycjonistów. Oni nie wyszli poza pewne ramy. To ma charakter zarówno ideowy, ideologiczny, jak i praktyczny, czyli stosunek do lustracji, do kasy, która płynie z określonego źródła. Mamy więc Frasyniuka, który będąc legendą opozycji JEST WIARYGODNY jako obrońca III RP. Skoro on tak mówi, to znaczy, że wie co mówi - powie ktoś, kto nie dostał w głowę złodziejską prywatyzacją, uwłaszczeniem nomenklatury. A takich jest wielu, którym wytłumaczono, że wszystko było dobrze, a jak nawet źle, to i tak dobrze, bo przecież pierwszy milion trzeba ukraść. Nie ukradłeś, sam sobie jesteś winien i nie narzekaj, bo frajer jesteś. Ostatnio w takiej roli wystąpił Kondrat i ex cathedra z Tygodnika Powszechnego, powiadomił publiczność, że żyjemy w "kapitalnym kraju". Powiedział to popularny aktor, który kojarzy się Polakom z chwilami wzruszeń i radości. Powiedział, to wie! Przecież jest mądry!

Przecież Michnik z Kuroniem o socjalizm ludzką twarzą walczyli i nie chcieli już palić komitetów, tylko zakładać własne, co miało bardzo określone konsekwencje w późniejszym stosunku do PRL, lustracji, establishmentu partyjnego. xxBo to byli realiści i wiedzieli, że w ówczesnym stanie geopolitycznym, inne rozwiązania nie były możliwe.Ale wie to ktoś kto chociaż trochę zna historię własnego kraju.

Po prostu państwo komunistyczne narzuciło język, idee, cały system myślenia o rzeczywistości i także Solidarność poruszała się w ramach tych granic, pomimo, że bardzo była przesiąknięta polskim kościołem. I teraz wyraźnie widać to w postawie wielu byłych i wybitnych opozycjonistów.xxBo to byli realiści i wiedzieli, że w ówczesnym stanie geopolitycznym, inne rozwiązania nie były możliwe.Ale wie to ktoś kto chociaż trochę zna historię własnego kraju.

Mamy więc Frasyniuka, który będąc legendą opozycji JEST WIARYGODNY jako obrońca III RP. xxNie. On jest obrońcą normalnego, zdrowego, zgodnego z realiami, myślenia.

Naprawdę trzeba dokonać pewnego wysiłku umysłowego, by przebić tę ścianę fałszu. Jest to trudne, tym bardziej, że w pracy ludzie poddani tej samej tresurze, presji, wzajemnie się utwierdzają w tym, że mają rację, bo Onet napisał, bo Lis powiedział, bo Bartoszewski poparł siłą swojego autorytetu, bo Wojewódzki wyśmiał, bo Olejnik wdeptała w ziemię oszołoma. xxxNo to spróbuj to zrobić.Posłuż się ogólnie dostępnymi danymi i przebij tę ścianę fałszu.

Czyżbyś nie potrafił "dokonać pewnego wysiłku umysłowego, by przebić tę ścianę fałszu" ???:D:D

Znam historię mojego kraju i wiem, że komunizm należało przy pierwszej nadarzającej się okazji wypalić żywym ogniem. Tą pierwszą okazją był przełom lat 80 i 90. Umowa z komunistami była tyle warta, co porozumienia w Gdańsku i Jastrzębiu dla samych komunistów. Należało ją złamać i systematycznie wyniszczać antyelitę z PRL, przy pomocy konsekwentnej lustracji, procesów wymierzonych w SB i elitę partyjną, oraz zablokowaniu takich procesów jak uwłaszczenie nomenklatury. III RP nie da się obronić, także z perspektywy moralnej. Jest niegodne, że człowiek odpowiedzialny za działania bezpieki, dożył swego żywota w spokoju, zamiast w więzieniu. Jego przydupas od zlecania wyroków śmierci, szykanowania ludzi, kościoła, wyniszczania patriotów, także ma się dobrze. Miarą tego, czym jest III RP jest Michnik z Maleszką w redakcji, jest szczytne miano ludzi honoru, jakim zaszczycił ruskich namiestników i morderców. Jak powiedział Herbert: Adam Michnik jest manipulatorem, człowiekiem złej woli... I to jest prawda, o nim i o tym co Michnik sumiennie budował, nie sam oczywiście. Ty jesteś także produktem Adasia i ludzi honoru. Zasmucasz mnie. Ale nie zadziwiasz, bo dobrze czujesz się w fałszu, który ma strukturę wielu nakładających się wykreowanych rzeczywistości. To jest twoje środowisko naturalne, które znasz z PRLu. Jesteś impregnowany na prawdę i niezdolny do jej rozpoznania. Ale to trudno, jesteś ułomny i w pewnym stopniu tej ułomności niewinny, bo ktoś cię kiedyś ulepił, wykształciucha. Obrazowanszczina, to ty.

Znam historię mojego kraju i wiem, że komunizm należało przy pierwszej nadarzającej się okazji wypalić żywym ogniem. Tą pierwszą okazją był przełom lat 80 i 90. xxTy tak poważnie czy sobie robisz jaja?Przecież wtedy było bardzo dużo komuchów umieszczonych przez poprzednią władze...To co? Oni mieli sami siebie "wypalać"?

Wariat już wtrącił swoje trzy grosze

Jak powiedział Herbert: Adam Michnik jest manipulatorem, człowiekiem złej woli... I to jest prawda, o nim i o tym co Michnik sumiennie budował, nie sam oczywiście. xxxPopatrz na to co sam napisałeś całkiem niedawno..."w pracy ludzie poddani tej samej tresurze, presji, wzajemnie się utwierdzają w tym, że mają rację, bo Onet napisał, bo Lis powiedział, bo Bartoszewski poparł siłą swojego autorytetu, bo Wojewódzki wyśmiał, bo Olejnik wdeptała w ziemię oszołoma. "x:D:D:D

Ty jesteś także produktem Adasia i ludzi honoru. Zasmucasz mnie. Ale nie zadziwiasz, bo dobrze czujesz się w fałszu, który ma strukturę wielu nakładających się wykreowanych rzeczywistości. No jest twoje środowisko naturalne, które znasz z PRLu. Jesteś impregnowany na prawdę i niezdolny do jej rozpoznania. xxxW fałszu?Podaj na to jakikolwiek przykład. Poprzyj swoje słowa jakimś cytatem z tego co napisałem.Impregnowany na prawdę?Tzn co? Pisze nieprawdę, kłamie? Gdzie i kiedy?Spróbuj uzasadnić swoje własne słowa to zobaczymy kto tu zyje w fałszu.Bo jeśli ty, to nie będziesz potrafił własnych słów uzasadnic bo takiego uzasadnienia nie ma.To to chętnie poczytam twoje uzasadnienia albo... Przeproszenie mnie za pomówienia...Wybór należy do ciebie...

Nawiedzony na POsterunku :-)

I dodam, że jestem "produktem" dwojga ludzi którzy siedzieli za przynależność do AK i tajnych innych organizacji za wczesnej komuny i potem byli sekowani z tego powodu w pracy...

No i to jest najsmutniejsze właśnie, że pochodzenie nie ma znaczenia, jest zasłoną dla fałszu. Możesz sobie jak wielu ludzi, mieć za antenatów AKowców, ale to nie ma znaczenia. Zostałeś złamany, tak jak niejeden Polak, niejeden akowiec, który albo został agentem bezpieki, albo skłonił głowę tak nisko, że już mu tak zostało. I nie zdarza się to pierwszy raz w historii. Był sobie kiedyś generał Zajączek, byli dziarscy oficyjerowie spod Bonapartego, którzy na ciepłe posadki pod carem się wspięli i mówili, że dobrze jest. To wszystko już było. Byli przyzwoici ludzie, którzy nie wytrzymywali presji okoliczności i zostawali zakłamanymi lokajami. Byli bohaterowie, którzy zostawali łajdakami. Nihil novi sub sole. I jeśli szkoda ci czasu, to nie pisz do mnie już więcej, bo ja TEGO NIE CZYTAM, tak jak przestałem czytać GW. I ciebie i Michnika nie czytam. Wiem, co tam piszesz, już bez czytania. Rozumiem, że Maleszka w GW, gazecie ludzi światłych i uczciwych, tobie nie przeszkadza. Rozumiem, że Herbert cię śmieszy i zestawiając jego słowa z moimi, nie widzisz, że się sam ośmieszasz, bo ja Herbertowi nie przeczę, tylko podkreślam co powiedział. Narody mają swoje wielkie chwile i czasy upadku. Zaliczamy teraz duży upadek, być może już ostatni, bo nie będzie się komu podnosić, gdy najlepsi, najbardziej operatywni, ambitni wyjadą z tego KAPITALNEGO KRAJU, już na zawsze.

Jak widać, brak odpowiedzi, uzasadnienia własnych słów ze strony "ye ost" wyraźnie wskazuje, że to on a nie ja, żyje w fałszu.Bo gdyby tak nie było, to bez problemu potrafiłby uzasadnić własne słowa a w zasadzie oskarżenia pod moim adresem.Nie potrafi też przeprosić, widac kultury nie nauczyli go rodzice i nie jest też katolikiem.I taki człowieczek usiłuje wyrażać opinię o innych, zasłużonych dla Polski i Polaków, osobach (nie o mnie mowa).Żałosne byle co....

A tu przykład na kompletny brak intelektu (bo brakiem wiedzy już się wykazał).xx"Rozumiem, że Herbert cię śmieszy i zestawiając jego słowa z moimi, nie widzisz, że się sam ośmieszasz, bo ja Herbertowi nie przeczę, tylko podkreślam co powiedział. "xA tu mój post do którego się odniósł..x"Shatyn dziś Jak powiedział Herbert: Adam Michnik jest manipulatorem, człowiekiem złej woli... I to jest prawda, o nim i o tym co Michnik sumiennie budował, nie sam oczywiście. xxxPopatrz na to co sam napisałeś całkiem niedawno..."w pracy ludzie poddani tej samej tresurze, presji, wzajemnie się utwierdzają w tym, że mają rację, bo Onet napisał, bo Lis powiedział, bo Bartoszewski poparł siłą swojego autorytetu, bo Wojewódzki wyśmiał, bo Olejnik wdeptała w ziemię oszołoma. "xsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif"

Aż dziwne, że tego nie potrafił zrozumieć. To przecież prosty tekst nie pozostawiający żadnych złudzen.Prosto i konkretnie...

a naczelny troll kafe juz koloryzuje wybiela i wychwala pod niebiosa PO mimo ze na nich nie glosowal :D :D

To ty nie siedzisz wawciulu? Szkoda. Może by cie tam nauczyli czegokolwiek...A co do twojego postu.Nie napisałem ani jednego słowa na temat PO tutaj.To ty już z czytaniem masz nawet kłopoty? Szybko debilizacja u ciebie postępuje.

no siedze wlasnei na fotelu przeciez nie bede stac :D nie wiem co tam napisales bo ja ciebie zwyczajnie nie czytam ale moge sie domyslac co tam wypisujesz:D

Lekarze mówią na nie „babcie świąteczne” i zgodnie twierdzą, że od kilku lat zjawisko się nasila - coraz więcej rodzin zostawia swoich starych bliskich na święta traktując szpital jak przechowalnię. Dr med. Bartłomiej Guzik, kardiolog z Krakowa stwierdza, że od pięciu - sześciu lat zjawisko się nasila. x brawo

Donald Tusk po raz kolejny w niedługim przecież okresie, gdy przewodniczy Radzie Europejskiej, postanowił „uciec” dziennikarzom zagranicznych mediów, którzy chcieli choć na chwilę zaczepić byłego premiera Polski. x ciekawe co Polska musiala oddac w zamian za nominacje tego glaba