O aferze taśmowej pamiętaćie?

Naprawdę trzeba dokonać pewnego wysiłku umysłowego, by przebić tę ścianę fałszu. xxZapomniałeś dodac, ze ty tego wysiłku, na wyraźną prośbę wykonac nie potrafiłeś....:D

Kłamstwo powtórzone sto razy staje się w oczach ludzi prawdą. Teraz kłamstwa są powtarzane miliony razy, całą dobę i przez wiele ust. TO MUSI DZIAŁAĆ. Tym zajmują się eksperci, aby działało.xxTo akurat prawda.Kłamstwa o zamachu pod Smoleńskiem, o fałszowaniu wyborów itp, itd są powtarzane i powtarzane...

Wiesz, ciągle to powtarzam, gdy z kimś rozmawiam na ten temat. To jest przyczyna stanu świadomości społecznej. Oczywiście jest jeszcze określony grunt na jaki pada propaganda. I ten grunt jest bardzo podatny. Przecież Polaków wychował PRL. Nawet sprzeciw wobec systemu, był często wpisany w system. Co mam na myśli? Gdy partyzantka antykomunistyczna strzelała do milicji i ub, to żołnierze, oficerowie mieli w doopie, czy socjalizm może mieć ludzką twarz, czy i na ile komunizm jest humanistyczny? Oni nie mówili tym językiem, oni to zwalczali. Wiemy, że zwycięstwo nie było możliwe. Natomiast sprzeciw wobec systemu, ten szczególnie już po 56 roku, był mocno wpisany w sam system. Przecież Michnik z Kuroniem o socjalizm ludzką twarzą walczyli i nie chcieli już palić komitetów, tylko zakładać własne, co miało bardzo określone konsekwencje w późniejszym stosunku do PRL, lustracji, establishmentu partyjnego. W grudniu na wybrzeżu, ludzie chcieli komitety palić! Przecież załoga Tygodnika Powszechnego lawirowała i próbowała jakoś z marksistami się dogadywać. Po prostu państwo komunistyczne narzuciło język, idee, cały system myślenia o rzeczywistości i także Solidarność poruszała się w ramach tych granic, pomimo, że bardzo była przesiąknięta polskim kościołem. I teraz wyraźnie widać to w postawie wielu byłych i wybitnych opozycjonistów. Oni nie wyszli poza pewne ramy. To ma charakter zarówno ideowy, ideologiczny, jak i praktyczny, czyli stosunek do lustracji, do kasy, która płynie z określonego źródła. Mamy więc Frasyniuka, który będąc legendą opozycji JEST WIARYGODNY jako obrońca III RP. Skoro on tak mówi, to znaczy, że wie co mówi - powie ktoś, kto nie dostał w głowę złodziejską prywatyzacją, uwłaszczeniem nomenklatury. A takich jest wielu, którym wytłumaczono, że wszystko było dobrze, a jak nawet źle, to i tak dobrze, bo przecież pierwszy milion trzeba ukraść. Nie ukradłeś, sam sobie jesteś winien i nie narzekaj, bo frajer jesteś. Ostatnio w takiej roli wystąpił Kondrat i ex cathedra z Tygodnika Powszechnego, powiadomił publiczność, że żyjemy w "kapitalnym kraju". Powiedział to popularny aktor, który kojarzy się Polakom z chwilami wzruszeń i radości. Powiedział, to wie! Przecież jest mądry!

Oczywiście jest jeszcze określony grunt na jaki pada propaganda. I ten grunt jest bardzo podatny. Przecież Polaków wychował PRL. xxI dlatego właśnie na te kłamstwa nabiera się tyle osób z prawicy moherowej ale nie tylko.I powtarzają bzdury np o zamachu pod Smoelńskiem...

Przecież Michnik z Kuroniem o socjalizm ludzką twarzą walczyli i nie chcieli już palić komitetów, tylko zakładać własne, co miało bardzo określone konsekwencje w późniejszym stosunku do PRL, lustracji, establishmentu partyjnego. xxBo w ich wspólczesnym swiecie nie było innej możliwości. Można było próbowac zmieniać system tylko w jego granicach.Każdy kto zna historię Polski to wie.

Ostatnio w takiej roli wystąpił Kondrat i ex cathedra z Tygodnika Powszechnego, powiadomił publiczność, że żyjemy w "kapitalnym kraju". Powiedział to popularny aktor, który kojarzy się Polakom z chwilami wzruszeń i radości. Powiedział, to wie! Przecież jest mądry!xxOczywiście, że jest mądry i wie.W przeciwieństwie do ciebie...:D

Przecież załoga Tygodnika Powszechnego lawirowała i próbowała jakoś z marksistami się dogadywać. Po prostu państwo komunistyczne narzuciło język, idee, cały system myślenia o rzeczywistości i także Solidarność poruszała się w ramach tych granic, pomimo, że bardzo była przesiąknięta polskim kościołem.xx"Załoga" TP żeby istnieć nie miała innego wyjścia.Oczywiście mogłą się postawić i TP przestałby istnieć.A i tak TP wtedy był jedynym w miarę normalnym czasopismem.Ale żeby to wiedzieć trzeba znac historię polski...

Gdy partyzantka antykomunistyczna strzelała do milicji i ub, to żołnierze, oficerowie mieli w doopie, czy socjalizm może mieć ludzką twarz, czy i na ile komunizm jest humanistyczny? Oni nie mówili tym językiem, oni to zwalczali. Wiemy, że zwycięstwo nie było możliwe.xxxTeraz wiemy ale oni wtedy nie wiedzieli. Liczyli na nową wojnę z komunistami, prowadzoną przez "Zachód".Dlatego też mieli w "doopie".

kondrad powiedział, co wiedział. Pieńundze to nie wszystko. Wszystko bez pińindzy, to chuj.

Trudno, żeby powiedział to co nie wie. A więc powiedział co wiedział bo to mądry facet.

Ktoś z was jechał pendolino? Tfu, "pędolino" bo przecież pędzi tenże pociąg.

Urban z Michnikiem, to był dla mnie szok. Byłem jeszcze gówniarzem, takim co to z tatą słuchał RWE, który cieszył się, że WOLNĄ POLSKĘ zobaczył. I zobaczyłem sojusz kłamców. Jeden od drugiego bardziej wyrachowany. Przez kilka lat, dałem to sobie wkręcać. Nie mogłem uwierzyć, że ten Adam Michnik, legenda opozycji, naprawdę broni morderców. Ale fakty w końcu przebiły się i nie mam już złudzeń. Michnik jest Żydem, ale to nie pochodzi z szacownej rodziny polskich Żydów. Jego ojciec to człowiek, który powinien być rozstrzelany za zdradę. II RP była zbyt łagodna, wręcz głupia, wikłając się w sprawy błahe, nie pilnując poważnych. Adaś otoczył się polskością, ale nie czuje jej ducha, tylko wykorzystuje swoją wiedzę, intelekt, do manipulowania Polakami. Michnik przynosi wstyd tym wspaniałym polskim Żydom, których groby widzimy pod Monte Cassino. On sika na ich groby, swoim jadem. Zatrudniając Maleszkę, hołubiąc Kiszczaka, Jaruzelskiego, dał wyraźny sygnał, że ani prawda, ani przyzwoitość, nie są ważne. Co jest zatem dla niego ważne? Jego osobiste uprzedzenia i upiory, którymi straszy wkoło. Boi się antysemityzmu Polaków, chociaż jednocześnie, swoją postawą, tekstami, wypowiedziami, ten antysemityzm przywołuje. Bo dla katów żydowskich z UB jest zawsze usprawiedliwienie, dla chłopców z NSZ już nie. Bo brat, się pomylił, był młody i głupi. To nie jest wiarygodne. To jest fałsz. To tak, jakby po sprawie Dreyfussa, Zola obściskiwał się z Esterhazym. Ale Michnik ściska się z Urbanem, który prowadził nagonkę na księdza Jerzego. Michnikowi to nie przeszkadza. Michnika ciągnie do żydokomuny, bo de facto jest żydokomuną. Nie liczą się czyny, tylko geny, ideologia i kasa.

Przyłóż sobie lód na rozgrzaną idiotyzmami głowe, przestań wypisywac dyrdymały bo się tylko ośmieszasz.Teraz wybywam ale jak wróce to będę prostował dalej twoje kłamstwa i pomówienia (wiem, wiem... u prawicowych moherowców to normalne takie pomawianie i kłamanie - patrz np Jarosław K. czy Antoni M.))...

Prostownik się znalazł :D

...ale żeby to wiedzieć, trzeba znać historię Polski. Załoga TP to był wentyl i nic więcej. Dało się to czytać, bo i tak nie było nic innego do czytania. Można być wentylem i być tego świadomym i można być złamanym i nie chcieć się do tego przyznać. Bez względu na zasługi TP, był on wehikułem oswajania marksizmu, czy szerzej realiów PRL. Istotnie nie było poza tym niczego i w oczach współczesnych, był to jakiś wyłom, jakiś sukces, coś! Po latach jednak, widać wyraźnie, że formacja umysłowa TP, tak generalnie (nie wszyscy bo był, choćby Kisielewski), to naiwność poparta agenturą. Kto gra z bezpieką, nie ma w garśc***istoletu, to się musi stoczyć w śmierdzące bagno. Tam w tym bagnie siedzi Michnik i wystukuje rytm. I tak się stało, że wartość intelektualna, wartość moralna, wartość TP jako bazy dla III RP, była niska. No, nie po to się to środowisko naszpikowało agenturą, by było ono suwerenne intelektualnie. I znów to samo, gdyby przeprowadzono OD RAZU rzetelną lustrację, to ten problem na starcie byłby rozwiązany. Ale wrzask Michnika był straszny. Szkoda, że nie dotarł do Gaucka. Jakoś w Niemczech, do dziś byłych działaczy komunistycznej partii, na bieżąco obserwuje UOK i nie ma krzyku, że to triumf upiorów. I właśnie triumf bezpieki i agentury wyraża się w ALIANSIE MICHNIKA Z URBANEM I JARUZELSKIM. Zola nie chodził do Esterhazego, żeby sobie winko popić. Michnik chodził, Michnik fetował, Michnik dobrze się bawił z MORDERCAMI KSIĘDZA JERZEGO, bo jego mordercami, mordercami wielu opozycjonistów, są ci, którzy wówczas rządzili czyli JARUZELSKI, KISZCZAK I URBAN. Piotrowski, to tylko płotka. Płatek to część układu. Ciastoń to ubek po ubekiem Kiszczakiem. JEDNA TO JEST MAFIA i na jedno tylko zasługuje, czyli karę główną. Michnik obściskując się z Urbanem, napluł na ofiarę księdza Jerzego. Michnik jest manipulatorem, Michnik to stary człowiek, który utorował drogę w III RP do sukcesu takich miernot, jak Tusk, czy Kopacz.

Ośmieszam się w dobrym towarzystwie. Herbert, Grudziński, Trznadel, Ziemkiewicz... Całkiem miło i bardzo uczciwie.

Ja np pamiętam "nocną zmianę". Byłem w prawdziwym szoku jak Kuroń powiedział "kto jest tak chory na sprawiedliwość że che lustracji?" Wg tego człowieka, którego imieniem nazywane są ulice i stawiane pomniki, uważał że sprawiedliwość to choroba. Wałęsa też się przeraził lustracji. I Dziś wiadomo.. albo zmieniamy ustrój wg dictum Jaruzelskiego, Kiszczaka i komuny albo nic. Dziś się wszystkim wmawia a nawet to poza Polską obowiązująca wersja, Wałęsa obalił komunę. Obalić to on sobie mógł z Michnikiem, Kiszczakiem i resztą pospołu, flaszkę co zresztą jest udokumentowane na zdjęciach i można to sobie w internecie zobaczyć. I TVN przezywa że policjantki kogoś zatrzymały. :D Wydarzenie dnia, policjantki pracują. Człowiek patrzy i nie wierzy że mają go aż za takiego idiotę.

ty shatyn lepiej wyjaśnij nam w końcu fenomen łamliwych latarni zamiast tropić ośmieszających się ludzi.

wyjasnione bylo wiele razy. shatyn podal linki do opracowan i filmow na ten temat

:D rzecz polega na tym, że w tych opracowaniach SĄ KŁAMSTWA że to jest ZAKŁAMANE, ZAŁGANE autorzy to kłamcy, którzy mają interes by kłamać to się im opłaca i naprawdę, nie jest taką tajemnicą historia III RP to widać gołym okiem, po owocach że to był układ części elity opozycyjnej z komuną i ta komuna położyła rękę na kasie dzieląc się z tuzami opozycji naród dostał złodziejską prywatyzację, uwłaszczenie nomenklatury, pedagogikę wstydu i najlepsze na koniec - falę emigracji z fajnego kraju :D

Myrevin, omszały kamieniu tego forume Tak, słowa Kuronia to jest coś niebywałego. Z jednej strony brutalność z drugiej szczerość. Nie będzie żadnej sprawiedliwości. I co nam k****a zrobicie?

gość dziś wyjasnione bylo wiele razy. shatyn podal linki do opracowan i filmow na ten tematxxNo własnie. Ale chyba twój mózg myrevin, jest juz tak uszkodzony przez alkohol, że tego nie pamiętasz...

I znów to samo, gdyby przeprowadzono OD RAZU rzetelną lustrację, to ten problem na starcie byłby rozwiązany.xxxNo to zastanów się, co byłoby gdyby odkryto, że np Jan Paweł II był tajnym współpracownikiem UB a potem SB?Nie twierdze, że tak było.Usiłuję ci podpowiedzieć, dlaczego lustracja u nas wyglądała jak wyglądała.Największym przeciwnikiem lustracji (poczytaj ks.Zaleskiego) był kościół katolicki.Domyślasz się dlaczego?Jeśli chociaż trochę potrafisz myśleć to juz powinieneś wiedzieć, dlaczego lustracja nie mogła się w Polsce udać.Udała się w innych krajach bo.. W nich kk nie miał takich wpływów i takiego znaczenia.

{ No to zastanów się, co byłoby gdyby odkryto, że np Jan Paweł II był tajnym współpracownikiem UB a potem SB? } I Czyli nadal są ludzie, którzy uważają że prawda jest nieistotna. Abstrahując, kto był czy też nie był TW SB czy UB. IMHO PRAWDA jest najważniejsza, dopiero wtedy można by było się spodziewać że państwo będzie normalnie budowane. Dziś pewno urzędy skarbowe nie były na usługach Nowaków, prezes NBP nie wpływałby na to kto ma być ministrem finansów. Nie okradał by całego narodu drukując pieniądze by PO nie przegrało wyborów. ITd Itp. I Ten przykład z tym że JPII mógłby się okazać TW i dlatego nie warto było robić lustracji świadczy o co najmniej podejrzanej moralności. Oczywiście mam świadomość że SB mogło i fabrykowało dokumenty, ale to już praca dla fachowców, w tym historyków. Ale dziś to już nieistotne szczegóły, lustracji nie było więc i Komorowski mógł być TW. Nie twierdzę że był oczywiście.

spokojnie oszołomy bez nerw! bo wam talerze z rąk zaczną wypadać ... i tak głosujemy na PO! elity intelektualne dobrze wiedzą kto jest kto!a biedota ujada i kieruje się najniższymi pobudkami.

Ten przykład z tym że JPII mógłby się okazać TW i dlatego nie warto było robić lustracji świadczy o co najmniej podejrzanej moralności. xxTo nie jest kwestia "warto-nie warto".A o moralności kk pisałem wielokrotnie i nie mówię tu o przykładzie dotyczącym JPII a o tym, że to kk blokował lustracje.Zastanawiałes się kiedyś co zawiera ta część "raportu macierewicza" która została ukryta przez L.Kaczyńskiego a teraz prawdopodobnie ukrywana jest przez Komorowskiego? A może została przed nim ukryta przez służby Kaczyńskich po śmierci L.Kaczyńskiego?Gdyby były to proste sprawy to nie byłoby o czym gadać. Ale jak widać nie są proste.I to nie jest kwestia "warto - nie warto".Pomyślałeś kiedyś co by znaczyło dla świata, już nie dla Polski, to, że wyszłaby na jaw współpraca Wojtyły czy wręcz praca dla tajnych komunistycznych służb?Że agent komunistyczny przez wiele lat rządził kościołem katolickim na swiecie?Oczywiście, to tylko przykład i prawdopodobnie z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Ale gdyby jednak?Z jakiegoś powodu polski kk na polecenie JPII był przeciwko lustracji.Dlaczego?Pewnie się tego nie dowiemy. Może i dobrze.Dlatego uważam, że lustracja w Polsce nie ma żadnych szans bo przeciwko są ogromne siły. Z jednej strony kk z drugiej komuchy, które siedza tu i ówdzie i pociągają za sznurki, nie tylko w Polsce.

IMHO PRAWDA jest najważniejsza, dopiero wtedy można by było się spodziewać że państwo będzie normalnie budowane.xxNie. Są prawdy które nie powinny ujrzeć swiatła dziennego z tego powodu, że to zniszczyłoby życie bardzo wielu niewinnych ludzi. Podkreślam NIEWINNYCH.I mam na myśli te wielkie prawdy, które mają znaczenie dla Europy czy świata ale również te małe, dotyczące np śmiertelnie chorych ludzi którym prawda zabrałaby resztę nadziei.

Nie okradał by całego narodu drukując pieniądze by PO nie przegrało wyborów. xxNic takiego się nie zdarzyło a te głupie gadki były tylko gadkami...

Z OSZOŁOMSTWEM DYSKUSJI MERYTORYCZNEJ ZRESZTĄ ŻADNEJ NIE MA! niestety. oszołomstwo jest przekonane , że wszystko wie!najlepiej. tym się różni oszołomstwo czyli plebs , że bez wiedzy argumentów i meritum ono twierdzi , że wie. podczas gdy prawdziwe autorytety zarówno naukowe jak i poprzez to bardzo często moralne wciąż do wiedzy i prawdy dochodzą. a plebs -oszołomy już wiedzą.

a psychol nadaje i nadaje swoje mundrosci :D