Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorota1112

Boże jak ja niecierpię mojego męża!!!

Polecane posty

Gość gość
dokładnie tok myslenia faceta- "baba dostała histerii bez powodu, nie pierwszy i nie ostatni raz , no i co z tego? co zrobi ?- nic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslę, że czas najwyższy, żebys jednak zrobiła "coś", tym bardziej jesli masz nadzieje ułozyć sobie z nim jednak życie, a uważam, że bez wiekszych problemów mozesz to zrobić. pisałas wczesniej, ze nie chcesz odgrywac żadnych ról, udawać, kłamać, czy cos w tym rodzaju, ze jesli kochasz to miałas nadzieje, ze to wystarczy. Według mnie, to wyidealizowane postrzeganie milości. Życie to nie bajka, tu czasem trzeba zagrac rolę, żeby potem dostac brawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście pisząc "brawa"- mam na mysli to, czego pragniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota1112
też się zastanawiam jak jedna babka może robic takie rzeczy drugiej , przecież np.ta wczoraj wiedziała że mój mąż jest ze mną ,nawet przed tym wszystkim usmiechnełam się doniej w szatni bo uderzałysmy to tej samej szafki,więc nie rozumiem co takiej siksie 10 minut glorii i zabawy w ramionach mojego męza daje?przecież na siłowni jest połowa facetów ,pewnie część z nich nie ma kobiet ,czemu zawijanie tych już zajętych jest takie z******te?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota1112
mój mąz napisał do mnie meila z pracy ,obiecałam sobie że go nie otworze ale nie wytrzymałam oto jego początek,być może dostałam już swoje brawa... Zdaje sobie sprawę z tego, że bardzo daleko mi do ideału, zrobiłem w życiu wiele błędów , wielu rzeczy się wstydzę, zwłaszcza swoich kłamstw, niezależnie od tego jaki był ich powód, wiem, że to podkopało Twoje zaufanie do mnie. Wiem, że jest Ci źle, że jesteś nieszczęśliwa rozumiem Twoje rozgoryczenie i złość i nienawiść do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie ona powinna zaprzątać twoje mysli, głupie baby lubia być adorowane, nawet przez 10 minut, czuja sie dowartościowane. ale to on jest twój a nie ona! i to on ma obowiązek cie szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota112
i oto ciąg dalszy z którego wynika że jestem psychopatką i że wszystko sobie tylko wyobraziłam Jednak wiem też, że mimo tego wszystkiego, że nigdy nie zrobiłbym rzeczy o które mnie posądzasz, to za co mnie nienawidzisz to nieprawda, od samego początku naszego chodzenia na siłownię nie zamieniłem ani jednego słowa z żadną dziewczyną, a de facto poza tym kolegą instruktorem nie rozmawiałem tam z nikim, nikogo nie zaczepiałem, nie uśmiechałem się ani nic w tym stylu. Przysięgam na życie moich rodziców, że to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha widzisz... jesli chodzi o granie roli- to rzeczywiscie lepiej byłoby, gdybys tego maila nie odebrała, powiem wiecej, najlepiej wzieła dzieci i wyszła na spacer w czasie kiedy on wróciłby do domu juz widze oczami wyobraźni jaki byłby zdziwiony po powrocie i jak wodziłby oczami za toba w oczekiwaniu aż tego maila otworzysz i przeczytasz i jak zaczniesz bic mu brawa za samokrytykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po przeczytaniu drugiej części maila, poczułam sie zdegustowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko mu nie odpisuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli jest dobry dla dzieci to daj mu szanse, wygląda na to, że w głębi duszy to dobry człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj mnie
Wiem ze mnie nie posłuchasz,ale i tak napisze Z twojej wypowiedzi widac ze jestescie zamozni,ze twój mąż jest przystojny.Wiele kobiet zwłaszcza tutaj marzy o czyms takim i namawia cię do zostawienia go z powodu zwykłej zawisci ze one nie doswiadczyly w zyciu tego co ty.Miałam faceta którego kochałam a on mnie traktował jak smiecia wyciagał tylko pieniaze(bylam od niego duzo zamozniejsza)r***ał kiedy jemu pasowało(gdy ja mu mówilam ze chcialabym seksu potrafil powiedziec''g****o mnie obchodzi czego ty chcesz)''I wiele innych.rzucilam go wreszcie ale czulam sie jak smiec.Teraz po 4 latach jest inaczej,mam wspanialego faceta,on jest ciut starszy ale bardzo przystojny i jest dla mnie wszystkim.On tez czesto gada z innymi kobietami widze ze one go rwą,jemu to byc moze imponuje ale wiem ze mnie nie zdradzi bo mu ufam.On ma za sobą nieudane małzenstwo które sie rozpadlo bo zona robiła mu dziekie awantury i sceny zazdrosci.Mysle ze niektórzy po prostu lubia zainteresowanie kobiet ale jesli kobieta jest pewna swojej wartosci(ja znowu jestem)i kocha partnera i co najwazniejsze ufa mu to nie ma co sie tym przejmowac.Co ci radze wychodz faktycznie czesciej ze znajomymi ,zadbaj bardziej o siebie(choc zapewne to robisz)Bo latwo cos zniszczyc,a potem odbudowanie bywa niemozliwe.I wybacz to co napisze ale moze po prostu zycie za malo dalo ci po d***e i uwazasz ze wszystko ci sie nalezy,ze meza mozesz zamknac w klatce i miec tylko dla siebie,ale zycie takie nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do posłuchaj mnie widzisz sęk w tym, ze trudno ufac facetowi, który kłamie w żywe oczy (godzinna rozmowa z sąsiadką, której sie wyparł), a przymykanie oczu na kłamstwa na dłuższą metę prowadzi tylko do frustracji nikt nie namawiał autorki do tego, zeby go zostawiła, raczej żeby go w jakis sposób ustawiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko moze on tak powiedzial bo bał sie awantury z jej strony?Ja naprawde duzo w zyciu przezylam i widzialam.Na jednej imprezie widzialam jak chłopak chwile gadal z dziewczyna smiejac sie a jego dziewczyna przy wszystkich dała mu w pysk i uciekła,a on pobiegl za ksiezniczką.Bo niektóre kobiety mysla ze chlop ma obraczke to jest jej własnoscia i nie ma prawa rozmawiac z innymi.A niestety ludzi nie mozna miec na wyłącznosc.W dodatku autorka sama pisze ze on jest wspaniałym ojcem dla dzieci,co jest niestety rzadkie.Moze wiec zastanowcie sie zanim bedziecie jej radzic odejscie.A co do ''ustawiania''to niestety ale ustawiac to mozna meble nie czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wnioskuję, że ty gotowa byłabyś żyć w poniżeniu, nagminnie upokarzana przez swojego faceta i nawet nie próbowała tego zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim ponizeniu?ze on rozmawia z innymi to ponizenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytałaś wątek od początku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre :D Jak ci takie rzeczy nie przeszkadzają, to wyslij swojego faceta na siłownię, niech potrzyma włosy jakiejś lali, żeby jej nie przeszkadzały w ćwiczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota1112
Widzicie tu nie chodzi o to że ja go chce mieć na własność ale o to że bardzo bardzo źle się czuję w takich sytuacjach jak te które opisywałam,jest mi przykro i czuje się nic ni.e warta gdy mój mąż nie zwraca na mnie uwagi a dostrzega szczególiki u sąsiadki.Nie robie z tego strasznej tragedii tylko po prostu zastanawiam się czy jest sens być z kimś komu się nie ufa i kto mnie nie uszczęśliwia przez którego ciągle płaczę i zamieniam się w kogos kim nie chce być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze posluchaj mnie ma racje, przeczytalam caly watek i nie wynika z niego nic co by czlowieka przekreslalo, z maila ktorego napisal wynika ze jest skruszony i wie ze zle zrobil i mysle ze mu bardzo na tobie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota1112
teraz dostałam taką wiadomośc co o tym jego pomysle myślicie Wiem, że gdybyś była w mojej głowie wiedziałabyś co do Ciebie czuje i co myślę i że nigdy nie zrobił bym czegoś takiego o co mnie posądzasz. Rozumiem, że ciężko jest Ci mi zaufać, gdy masz wątpliwości wobec mnie. Jedynym rozwiązaniem systemowym tej sytuacji było by przeprowadzenie badania wariografem, pozwoliłoby nam to zacząć wszystko od nowa, wyburzyć te mury które między nami narosły i odbudować zaufanie. Jestem pewien że zobaczyłabyś mnie w zupełnie innym świetle niż widzisz mnie dzisiaj. Zróbmy to tylko o to Cie proszę nie masz nic do stracenia. Już jakiś czas temu chciałem żebyśmy to zrobili, przeszukałem internet i znalazłem tą kilka firm koszt takiego badania waha się w przedziale 300-1500 zł cennik firmy która robiła badania do TVN), więc nie jest to rzecz na którą nas nie stać, a moglibyśmy tylko zyskać. Zorganizowanie takiego badania jest łatwe, a ja jestem zdeterminowany i zrobiłbym wszystko, żeby troszkę lepiej wyglądać w Twoich oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jak wroci z pracy to nie rob awantury ktorej sie pewnie spodziewa, tylko wez go za reke powiedz mu co czujesz, mysle ze jezeli to nie jest jakas patologia to bedzie ci wdzieczny i doceni, nic na tym nie stracisz a mozesz wiele wygrac dla siebie i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie robila zadnych badan, zaufaj mu mysle ze mowi prawde, widac ze chce sprawe naprawic, ale jesli w sercu mu nie wierzysz to zrob to, jest to jakies rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby moj mi cos takiego zaproponowal (a widze ze gosc mowi powaxnie i jest zorientowany w temacie) to bym go przytulila i dala mu ostatnia szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota1112
Jest to patologia jeśli chodzi o wciskanie kitu ,przez tyle lat nie tylko nasłuchałam się jak mnie okłamuje ale także własnych rodziców,kolegów z pracy,i to tak po prostu dla zabawy.Notorycznie mówi że jest w jednym miejscu a jest w innym i to tak bez powodu jak jakiś tajny agent.Ja nie spotykałam się z facetami już od kilku lat więc błagam nie mówcie mi że to wszystko jest teraz normlne i nie ma szczerych uczciwych normalnych mężczyzn,którzy może nie mają takiego gadanego ale szczere kochające erce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorotka, czujesz sie gwiazda?:) Ale wymyslilas smieszna historyjke:D prawie sie nabrałam, ale Ania cie zdradziła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota1112
właśnie tego się bałam jak zaczynałam tutaj pisać że zaczną się głupie docinki i naśmiewania i tylko się jeszcze zdołuję ,moje życie to nie jest żadna śmieszna historyjka,być może moje problemy to małe w porównaniu z ludzmi chorymi ,cierpiącymi ,itp.ale potrzebowłam pomocy i rady i w jakiś sposób ją dostałam.Mialam wątpliwości bo nie wiedziałam czy to ja przesadzam czy On.Teraz rozumiem i tak wynika z Waszych rad że tak jak mówi mój mąż przesadzam i za dużo sobie wyobrażam ,że w życiu trzeba brać co dają a nie wymagać więcej że moja idealna miłość i wizja czystego świętego małżeńtwa to śmieszne mrzonki...bardzo to jest smutne i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mi zaproponowal takie coś, to bym mu powiedziala, ze mam wywalone na jakiś wariograf, ale ma sie zachowywać w taki sposób, żeby gadanie o wariografie nie było w ogóle potrzebne. Prawdopodobnie naprawde cie nie zdradza, ale zachouje sie nie tak jak należy. Sam pomysł z wariografem znowu stawia cie z roli podejrzliwej idiotki, która sie czepia nie wiadomo czego i przez którą dla świętego spokoju trzeba palic głupa na badaniach przed obcymi ludźmi. Żalosne i żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli myslisz ze cie zdradza zgodz sie na wariograf, a jezeli myslisz ze nie to odpusc mu bo widac ze mu zalezy i nie mozna powiedziec ze udaje ze nic sie nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie spokoj temu zadeciu, o jakiej idiotce mowisz, jezeli uwaza ze nic zlego nie zrobil szuka drogi zeby to udowodnic, a jak go stac to dlaczego nie, ale moim zdaniem lepiej wydac kase na wyjazd na weekend i dac sobie szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×