przyjazne odchudzanie cz.2

Nie musisz komentować.

A szkoda, bo może znowu powiedziałabyś komuś coś miłego udowodniła że twój iloraz inteligencji emocjonalnej jest bardzo wysoki. Nie rozumiem dlaczego dziewczyna ci się tłumaczy, miała dobre intencje a ty ją upokorzylas i zniechecilas. Czyżby to był element twojej definicji wsparcia.

Efcyk nie przejmuj sie;-)

A w ogole szkoda slow. Kazdy wyrazil jakas opinie na naszym starym forum pamiętasz? Nikt sie nie unosił. Tym bardziej nikt nie wyzywal kogos od tepych. Do diety trzeba dorosnąć. I przyjąć nawet najgorsza krytyke "na klatę".

Takze Slonce. Za pare lat wroc do tego forum i jeszcze raz przeczytaj to co napisalam. W piatek podam wagę.

dziewczyny przestancie !!!! Efcyk dlaczego masz nie pisac bo komus nie pasuja Twoje opinie?? Forum jest publiczne MAMY SIE WSPIERAC A NIE KLOCIC!!!! x Slonce Amelia nie wypowiada sie zbyt czesto na forum i Pozatym nie wyzywaj jej ani nikogo innego od tepych, to juz lekka przesada. Masz prawo byc w****iona ale nie musisz sie wyzywac i obrazac innych.

Ale po co mam pisac jak teraz nawet opinii wyrazic nie mogę, ani nikogo wspierać? Nie chce zeby ktos sie znow obraził i zwyzywal wszystkich po kolei.

Dobra dziewczyny poszukam sobie innego forum, moze ktoś doceni moje uwagi i rady bo ja naprawde nie chcialam nikogo urazić tylko uświadomić ze nie tędy droga. I za to zostalam zbluzgana. ;/

Efcyk nie pierwszy i nie ostatni raz ! pozatym nikt cie stad nie wygania, jesli bedziemy chcialy cie wyrzucic to sie o tym dowiesz!!!

efcyk nie przejmuj sie. pisz dalej. jedna osoba to nie wszyscy. pozdrawiam

Efcyk ok rozumiem...ale to nie było wporządku wypominanie mi moich grzeszków bo wszyscy tutaj grzeszą i nikt nikomu nic nie mówi zrobiło mi się przykro chyba miało prawo...Zostań przydasz się dziewczyną...ja odejde i tak zostałam tą czarną owcą...tak czy tak bardzo was polubiłam...odchudzanie to mój kompleks tak samo jak i wasz...więc łatwo mnie zranić w tej kwestii, ale nie ważne...może nie potrzebnie tak ostro zaareagowałam przepraszam tych co uraziłam. Poza Amelią bo pierwszy raz widze ten nik i z wszystkimi osobami moge się liczyć które znam stąd wirtualnie poza kimś kto wchodzi raz za czas nie zna mnie ani nic i się wypowiada. Ps: Nie musze tutaj wchodzić za pare lat żeby zrozumieć wasze wpisy, bo rozumiem je już teraz....Po prostu za ostro potraktowałyście to, że zmieniłam diete wszystko można napisać spokojnie. Ja zawsze was wspierałam po mimo to, że czasem zgrzeszyłyście nigdy żadnej z was za to nie potępiłam wręcz przeciwnie starałam się motywować jak tylko mogłam...a ja dziś zamiast motywacji dostałam kopa w tyłek...cóż...

evka ma racje :-D

slonce dziewczyny przeciez nie napisaly ci tego na zlosc, ja tez grzesze nie raz dostalam zjebe ile wlezie i po to tu jestesmy nikt cie stad nie wygania i nie musisz nigdzie odchodzic !!!! przeproscie sie i wracamy do PRZYJAZNEGO ODCHUDZANIA a nie do klotni bylo minelo nastepnym razem omin wpis udaj ze go nie bylo jak ja (kilka stron wczesniej) i juz :-)

Wiesz wstałam dzisiaj z chęciami ogromnymi do odchudzania....na prawde czułam , że dam rade a po tym wszystkim tylko się załamałam i teraz nie mam chęci na nic....to nie jest dla mnie wsparcie...rozumiem, że może chciały dobrze, ale sposób przekazu miał u mnie zupełnie inny odbiór u mnie....:(((

I jeszcze jedno komentarz " haha nie skomentuje tego " był do Amelii nie do Ciebie....Miło wiedzieć, że mam dorosnąć to tak na marginesie jeszcze....

ps. nie jestes zadna owca i tez cie polubilam :-) wiec koniec pieprzenia i do roboty :-) zamiast dukana i kopenhaskiej lepiej sie odzywiaj zdrowo ps2.Jak to zrobilas ze po pizzy masz ta sama wage a ja mam zawsze +1kg ?? Daj przepis :-)

dziewczyny nie rozumiem dlaczego ktos by mial stad odchodzic. Ile ludzi tyle zdan, taka jest ludzka natura. Kazda z nas lubi tu zagaldac, pisac, bo to pomaga. Kazda napisala co jej lezy na zoladku, wyrazila swoja opinie, troche emocje poniosly I znow wyszlo wielkie halo. Mam nadzieje, ze wam przejdzie I nikt nie bedzie uciekal :) Nie nakrecajcie sie prosze, lubie poczytac co pisze I Slonce I Efcyk I kazda z was. Mamy sie wspierac, a nie dolowac. Kazda z nas musi byc bardziej tolerancyjna w stosunku do drugiej. Naprawde nie warto rozbijac naszej grupy, jak by nie bylo razem odnosimy sukcesy :) Jeszcze raz prosze obie was o to,zeby wam przeszla zlosc, emocje, "piety achilesowe" to nie jest najlepsza mieszanka. Efcyk docen " więc łatwo mnie zranić w tej kwestii, ale nie ważne...może nie potrzebnie tak ostro zaareagowałam przepraszam tych co uraziłam" a Slonce nie obrazaj sie tak szybko jak ktos nie zgadza sie z Toba. Mam nadzieje, ze jak bede pila jutrzejsza poranna kawusie to bede czytac wpsiy od obu z was. Uwierzcie mi, zycie jest za krotkie, zeby sie klocic o jakies glupoty, nawet tu, na forum ;)

Zjadłam tylko 1 kawałek pizzy...poza tym w ogóle jak grzesze to z głową , że nie tyje...tak jak pisałam po diecie kopenhaskiej schudłam 6 kg i waga stoi mi w miejscu...pije dużo wody może dlatego i ruszam się dużo...

widzisz sama piszesz ze wstalas z checia odchudzania wiec do dziela :-D az pozazdroscic u mnie brak tej motywacji, zjadlam chalwe i lyche nutelli :-( bede spalac te 2kg na plusie przez najblizszy miesiac :-(

fajnie, jak sie pocilam, zeby zalagodzic spor a moje ulubione kolezanki juz pizza :) Ale was lubie OBIE, ale nie tylko was ;) oczywiscie

Ja Ci grzechow nie wypomnialam bo sama to robie. Ale chcialam Cie uswiadomic ze jak będziesz tak latać po dietach to sobie organizm zniszczysz. Pisalam Ci zebys poprostu poszukala takiej ktora w 100% Ci odpowiada. I dazyla do tego zeby jakos ja ciągnąć. Nie chcialam Ci zrobic przykrosci, to nie bylo moim priorytetem. Wiem ze Ci ciezko, mi tez. Ale to jest do zrobienia. Ja schudlam 14kg prawie i dalej próbuje. I powiem Ci ze wczoraj zgrzeszylam i caly dzien dzis sie zle czuje. Organizm nie toleruje chyba juz tych swinstw :)

Izulek nie rozklejaj sie tylko zabieraj do roboty, bo zaraz ktos Cie obstuka I znow bedzie awanatura ;)

Tak w prawdzie nie chce stąd odchodzić bo was bardzo polubiłam, ale jeśli nie będziecie miały ochoty na moje towarzystwo to odejde bo nie chce się narzucać i tyle...Czasem bywam okropna, ale chyba nikt z nas nie jest idealny....

Efcyk więc co żłówik na zgode?:) Nie chce się z Tobą kłócić bo Cię lubie. Dzięki za twoje dobre intencje...nie potrzebnie się uniosłam :)

Juz wam kiedys pisalam, jak ktos kgos nie lubi niech go poprostu nie czyta ;) tak jak spamu ;) Tu jest miejsce dla kazdej dziewczyny, ktora stara sie cos zmienic w swoim wygladzie z lepszym czy gorszym skutkiem ;)

Eva mi się zapytała czy czytałam kłótnie a ja odp: Czytałam kochana... i sądzę, że niepotrzebne to było.Efcyk chciała jej tylko dobrze poradzić, trwa jednak w tej diecie i wie co i jak. Parę stron do tyłu pytała Efcyk o rady co do Dukana a teraz uznała, że Efcyk wcina się w jej życie. Słońce by chciała wszystko jeść, nie tyć i być na diecie jednocześnie, ale tak się nie da. I tłumaczy się, że waga stoi. Sama wcinałam przy załamkach ale mi waga choć spadała :D pewno miałam za mało kcal. CZEKAM NA LINCZ :D

NIKT NIE CHCE ZEBYSCIE STAD ODCHODZILY X NASTEPNYM RAZEM OBY DWIE UGRYZC SIE W JEZYK XC Czarnula mam zalamke i juz moja motywacja oslabla po tym +2 noe umiem sobie z tym teraz poradzic

Kleo nie chodziło o Dukana a raczej o powrót do Kopenhaskiej więc troche nie jesteś w temacie :)

Słońce brawo no!!! nie fochaj się. Ja czytająC wpis Efcyk pomyślałam,że wkońcu ktoś Tobie uświadomił,że wyniszczysz sobie organizm i pomyślałam ''matko Efcyk taka poważna? :D'' może spróbuj mniej jeść? wszystko po trochu? nie gniewaj się, nie o to tu chodzi przecież. Powodzenia życzę i wytrwałóść bo jak nie teraz to za parę lat zostanie nam więcej do zrzucenia. Cudów nie ma, nikt za nas nie schudnie.

Poza tym nie rozumiem troche tego, że ktoś nie wchodzi tutaj czynnie a jak zdarzają się kłótnie to strasznie komentuje tak jakby ktoś szukał sensacji....Troche to dla mnie dziwne :)