Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

w poniedziałek mam to 3 prenatalne a kolejną wizytę już 9.10.2014 tak więc tym razem szybko mi zleci tylko jak to przeliczyłam to w przeciągu 21 dni pozbędę się 450 zł buuuuu to juz nie jest fajne... xxxx mój synuś w październiku ma urodzinki i jak mi wczoraj zaczął wyliczać kogo chce zaprosić to stanęlo na 12 dzieciaczkach ...masakra xxxx a dzis w ramach relaksu domowy grilek,z mięchem ,szaszłykami,kaszanką,pieczarkami i pieczonymi ziemniaczkami.Tak więc obiadu nie robię.Ma przyjechać siostra z mężem i mamą a póki co pogoda piękna.W końcu trzeba oblać ten nowy taras choć ja to co najwyżej mogę sobie wody nalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam zamiaru robić jakiś dodatkowych badan skoro gin mi nie kazał. niech mnie cmokna w dupke mam karte ciązy i honorowego, a grupa od tak mi się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pałka ja tez mam takie podejście a co a jak bedzie potrzeba podania mi krwi tfu tfu tfu a bedą sie bali czy w karcie nie ma błędu to niech sobie sporawdzą sami !!!! w końcu jesem osobą ubezpieczoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Hej dziewczyny. Ja juz po sniadanku, popijam kawke a pralka sie jak zwykle juz pierze. Korzystam jeszcze z pogody bo ma byc ladnie tylko niby do niedzieli...pozniej juz mowili ze chlodniej :( XXXX mmmm ladna pogoda, grillek i jeszcze takie pysznosci, wpadlabym ma saszlyczka i pieczarki :) XXXX Ja raz spie lepiej raz gorzej. Dzisiaj akurat mi sie super spalo, napchalam koldre miedzy kolana i uda i bylo tak wygodnie. XXXX a dziewczyny z tym podwyzszonym cisnieniem to kurcze nie wiem moze lepiej isc do lekarza znowu powiedziec ze/po 4 tabletkach cisnienie dalej wysokie. Niech moze zmieni lek albo wyda zgode na branie wiekszej ilosci tabletek w takiej sytuacji tak zeby miec to pod kontrola i zeby miec pewnosc ze jak sie samemu wezmie wiecej tabl. to sie nic nie stanie. XXXX dzis na obiad robie ziemniaczki, kotlecik i do tego duszony groszek z marchewka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
hejahoł :) xx jestem jakby mnie pies zeżarł i wysrał... w nocy dostałam takiego bólu w pachwinie w spojenie łonowe że się popłakałam...oczywiście mój niemąż od razu chciał mnie wieźć do szpitala...a jaki zadowolony, że torba spakowana ;) połowa stresu odpadła - także Kobietki szykujcie torby ;) poszłam pod ciepły prysznic i jakoś przeszło... xx Gosiaczek - jak je dostanę to jakby co jesteś pierwsza na liście ;) xx jakaś jestem nerwowa od rana... xx jak robiłam śniadanko i mój niemąż zobaczył jak mi wszystko z rąk leci to stwierdził, że powinnam baardzo ograniczyć kucharzenie :) nie powiem - byłam w 7 niebie :) mówię do niego, że w takim razie herbatę tylko będę robić? :) hehe jakże się zdziwiłam gdy jednak okazało się iż obiady dalej leżą w moich obowiązkach ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochaniutkie:) No cóż - ja również miałam "wspaniałą" noc:) Do łazienki wstawałam 3 razy i za każdym razem nie mogłam zasnąć, także co zasnęłam to zaraz budziłam się znowu na siku. O 7 wstałam już na stałe jak mój niemąż szykował się do pracy. Teraz już drugie pranie się robi - trzeba korzystać z ładnej pogody:) Swoją drogą to aż miło, że w połowie września jeszcze można założyć krótkie spodenki:D x Nie wiem co zrobić na obiad. Może jakaś podpowiedź?:D A jutro przychodzą moi "wspaniali" teściowie, bo ich syn miał urodzinki w środę:) Także też oprócz torta muszę coś do jedzenia wykminić a super kucharką to ja raczej nie jestem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Wałbrzychu też wymagają grupę krwi. Ja na szczęście zrobiłam to na początku ciąży jak jeszcze miałam pełen pakiet Luxmed i miałam to badanie za darmo:) Teraz wszystko kosztuje, więc zawsze to kilka groszy do przodu. Z moim ciśnieniem też ostatnio różnie, ale aż tak wysokiego to nigdy nie mam. x Mamuśki macie już wszystko poprane dla dzieci? Nawet kocyki, tetry itp? Ja się zastanawiam czy prać już tego typu rzeczy... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam przed chwilą przebłysk spakowania torby, ale jak pomyślałam ze ona będzie już gotowa stała i czekała to ogarnął mnie jakiś lęk;d no ale w sumie kiedyś muszę to zrobic;d wielki dylemat;d a moj nie mąz bardzo by się ucieszył bo ciągle pyta kiedy to zrobię, boi się że spadnie to na niego a on nie wie co miałby tam włożyc;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marita ja mam wszystko oprócz pościeli do łożeczka o której zapomniałam;d ale jutro chce ogarnąć chociaż nie wiem czy mi wyjdzie;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana! Marita, posciel,tetry i kocyki to w sumie jedyne rzeczy jakie mi pozostaly do wyprania. Jakos nie moge sie za to zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie u mnie podobnie - zostały mi kocyki, ręczniki, tetry no i pieluszki wielorazowe i tak coś się długo za to zabieram... Z pakowaniem torby też jestem w lesie - nie mam jeszcze nawet nic kupione do szpitala, jedynie Maluch jest gotowy, tylko chusteczki nawilżane muszę dokupić. A dla siebie mam 2 koszule (od koleżanki używane, bo nowych kupować nie będę, gdyż koszul nie cierpię i będą tylko w szpitalu), szlafrok, kapcie i klapki a żadnych podpasek, podkładów i nic innego nie mam jeszcze. Ciągle żyję nadzieją, że ZUS się w końcu opamięta i wypłaci mi zaległe zasiłki a wtedy ruszę do sklepów uzupełnić braki w wyprawce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja :-) Z małymi problemami ale przespalam cala noc z tylko 1 pobudka na siku oczywiście o 4 rano. Zasnąć tradycyjnie było trochę gorzej bo mała bardzo rozpychala mi się po pęcherzu i samiutkim dole ale dałam rade z jaskiem między nogami na prawym boku. O właśnie moja mała wcale nie lubi jak kładę się na ten wskazany lewy bok, jest wtedy tak nieznośna ze nie daje rady i od razu zmieniam pozycje. A jeśli chodzi o pobudki to budzę się zawsze na plecach. Zawsze. Narazie zrobiłam 1 pranie i zjadłam sniadanie. Wczoraj na kolacje nazarlam się pełno czekoladek, przegryzlam chipsami, kanapka z pasztetem pomidorowym (strasznie mialam na niego smaka) i jeszcze przepilam wszystko kakaem. Przedwczoraj tez lepiej nie było bo na kolacje zjadłam wielki zestaw Mc donalds z ogromną kanapka z bekonen, nugetsami frytki i cola i tak się zastanawiam ze może tez cola mała nakrecila do tego żeby bardziej się rozpychac... Czekam czy dziś czasem nie przyjdzie nasze zamówione łóżeczko a wtedy od razu jadalnię składam z najwieksza radością :-) Gosia co do oblewania tarasu, to mój Mąż przywiózł przedwczoraj skórzane sofy od brata na balkon do nas i wczoraj robiliśmy wielkie porządki i przemeblowanie. Tez przydałoby się oblac :-) ale u mnie skończyło się na kubku melisy heh :-) Dzisiaj cały dzień w domu. Myślę nad obiadem... i pomysłów brak chociaż mam ochotę w końcu na jakąś zupę. Sorki ze tak haotycznie wszystko ale pisałam co akurat myślałam i do tego z tel. Miłego dzionka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja dzisiaj mam jakas hustawke hormonalna. Zaczelo sie jak stanelam na wadze... kilo w dzien?? Zobacze jutro, bo wiecej jadlam, bo rano na pobieranie krwi. Dzis mam dzien gotowania: rosolek, buraczki czerwone zasmazane na goraco, kotleciki mielone - dawno nie jadlam. Co do grupy krwi, to u mnie jest wymagane. Zgubilam pierwszy wypis z labolatorium, to ginek dal skierowanie na nowe i powiedzial, ze mam nosic razem z karta ciazy. Zadzwonic do dziadka na kota- poplakalam sie przy tym i mi sie humor poprawil! Dzieki! Czekam i czekam na paczke z allegro. Zamawialam 3 tyg temu posciel i caly komplet do lozeczka no i praktycznie do dzis termin realizacji a w poniedzialek zamowilam klin i kilka kosmetykow i tez czekam i doczekac sie nie moge. Ide ogarnac chalupe i zarelkiem sie zajac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona oczekująca
Hej :) Dzięki za odpowiedzi odnośnie grupy krwi :) Ja mam oryginał tylko muszę się dokopać do poprzedniej karty ciąży. xxxx Asia, ciśnienie faktycznie dolne tragiczne. Dobrze, że jesteś w szpitalu. Wiem, że pewnie odbierasz to inaczej, ale w razie czego masz pomoc na miejscu. Trzymaj się, na pewno wszystko będzie ok :) xxxx Stokrota, no położyłaś nas wszystkie na łopatki ze swoim mężem :P xxxx Magda, ja też zawsze śpię z kołdrą między nogami i dzisiaj mam na obiad marchewkę z groszkiem :D xxxx Gosia, zazdroszczę tego grilla. Też mam chęć, ale nie chce mi się na działkę jechać i robić :P A jeśli to badanie to GBS to wtedy paciorkowiec. Mój ginekolog nie robi przed 36 tc. xxxx Kurcze, zawstydziłyście mnie trochę, bo ja poprane nie mam jeszcze nic :o Przyszykuję ten obiad i biorę się za te lumpki małej, bo faktycznie jestem jeszcze w czarnej d***e :o xxxx Aha i jeszcze Wam powiem, że zawoziłam dzisiaj syna do przedszkola komunikacją miejską i chyba serio mam już wielki brzuch bo wsiadłam tylko do autobusu to kilka osób wstało by mi ustąpić miejsca :) Zgłupiałam, bo nie wiedziałam które miejsce wybrać :D Wygrało miejsce pani która najmocniej ciągnęła mnie za rękaw :D Ale ogólnie to miłe :) A jak wracałam to dostałam w autobusie taki okop od małej że myślałam że zwymiotuję, a taka babinka stara patrząc na mój ruchomy brzuch mówi " ojej, ja jeszcze pamiętam jakie to cudowne uczucie'' Yhym, szkoda, że się nie chciała zamienić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja :) ja po dwugodzinnej bezsenności jak zasnełam o 6 tak się dopiero niedawno obudziłam :) mój nie mąż jak wstawał do pracy zapodał mi 7daysa i jak zjadłam to zasnełam jak dziecko :) gorzej z tym że te tabletki które teraz mam na ta infekcje tak strasznie szybko się rozpuszczają, że chyba wszystko dosłownie ze mnie wypływa, mało tego wkładki nie wystarczaja i chodze z podpaską :P uczucie okropne :P nie wiem jak po porodzie znowu co miesiąc dam radę z nią łazić a fujj ;) xx stokrota no powiem ci że rozwaliłaś system :) chodź teraz możesz legalnie i oficjalnie mówic mąż, a my nie :D xx ja nie wiem jak jest z ta grupą krwi dziewczyny, mi tak gin mówił że to musi być oryginał i tego sie trzymam, może co szpital to inaczej?? ale ja np nie mam żadnych innych wyników, bo wszystko jest w karcie w przychodni do której chodzę więc na poród pewnie ich miec nie będę ale o tym gin nic nie mówił, i teraz taka zagadka :D xx wiecie co jak tak piszemy o tych torbach to ja mam naprawde jakąś schizę że muszę, ale to koniecznie musze ją spakować, a ona nawet nie jest wyprana :D zostało 57 dni, raz mam wrażenie że to bardzo krótko jak np myślę o porodzie, remontach wszelakiej maści i zakupach, a jak myślę o spakowaniu torby to mi sie wydaje że to jeszcze tyle czasu że cho cho :) xx z praniem kocyków to największy problem miała by claudina jak ona tyle ich miała spakować :D xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Ja kocyki, pieluchy tetrowe i ciuszki tez jeszcze nie pralam. Zaczne po koniec wrzesnia. A posciele bede prac w pazdzierniku jak caly zestaw lozeczka z materacem gryka pianka kokos, posciela i ochraniaczami mi przyjdzie kurierem bo bedziemy zamawiac na aalegro na koniec wrzesnia wiec na samym poczatku pazdziernika przyjdzie i bedziemy prac i prasowac. XXXXX safarii kochana ladnie sobie dogadzasz ale skoro masz ochote taka to jedz ile wlezie :) :) XXXXX Torbe bede pakowala w polowiee pazdziernika bo jeszcze sie musze dowiedziec od poloznej co w naszym szpitalu wymagaja a zreszta tez mam narazie jeszcze jakas blokade przed tym pakowaniem torby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulinka powiem ci w sekrecie, ze jak chce mojego m powkurzać, to do niego księciunio mówię:-) on się tylko uśmiecha a jaki potem wieczór udany:-) A tak na serio to ja też torby spakowanej jeszcze nie mam, a termin za dwa, trzy tygodnie. Jakoś tak się obawiam, ze jak ją spakuję, to zaraz się zacznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
Izulinka - torba wisi nie tylko nad tobą, ja tez się zbrać nie mogę.Ustalam sobie absolutny mx czas na wtorek... Asiek - przejęłam po tobie pałeckę i dzis to ja z rana w spożywczym łykałam w kolejce łzy. Tylko że nikt mnie nie puścił (no dobra, tylko dwie osoby były przede mną:), stałam i czułam, że zaraz wybuchnę...:))) Stokrota, kusicielko - ja po swojej dwójce zarzekalam się, że nigdy więcej, ale kilka latek minęło i człowiek leci jak ćma do ognia, i znów się maleństwa chce, choć wiadomo, że będzie bolało... Dbrego dnia, kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Hej laseczki. jaka jestem dzis padnieta:( wczoraj na wieczor maly bardzo sie rozychal i bardzo mnie kopal po bliznie po operacji. w nocy co chwile wstawalam do wc:( przez co sie nie wyspalam. Obiad na szczescie mam od wczoraj i posprzatane tez mam. chyba aby wyprasuje wczorajsze pranie i nic wiecej nie robie. xxx u nas gr krwi jest obowiazkowa i na szczescie po operacjach mam ja zbadana. xxx ja piore wszystko na bierzacoi od razu pracuje bo nie lubie zaleglosci xxx tez czekam na paczki z allegro. dzisiaj najpozniej w pon powinny byc. xxx tak piszecie o tych porodach i pakowaniu do szpitala ze dzis mi sie snilo ze odeszly mi wody i zaczelam rodzic. masakra jaki ten sen byl realistyczny. alejeszcze niemoge rodzic bo remont nie skonczony. xxx Uciekaam na kawke do tesciowej bo wolala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
O losie, tysiąc toreb z ciuszkami od 56 do 110, ręce mi trochę opadły... To jednak będzie wyzwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matosza ja już po drugim mówiłam, że jak wyrośnie to jakieś zwierzątko muszę sobie kupić, żeby mnie już nie kusiło:-) jak widać instynkt zwyciężył:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
Dokładnie, Stokrota:))) Lecę segregować ciuszki, na raaaaaazie, dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny spakowalam torbę jak narazie tylko dla siebie, dla małej może pózniej. Muszę sie jakoś nastawić psychicznie;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak na szybko - w biedrze promo na bawelniane sukienki ciążowe które są idealne do porodu/karmienia bo mają duży rozchylany dekolt za 8 zł! Sa też staniki do karmienia też za 8 i różne inne rzeczy. Właśnie się zaopatrzam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Kobietki, matki, żony, nieżony i kochanki... ;) padam na twarz - idę w kimono bo mi słabo :( ja odkąd mam spakowaną torbę dostałam fisia i teraz robię obiadki dla niemęża jak będę w szpitalu - zamrażalnik prawie pełen ;) choć znając życie zjemy wszystko zanim urodzę ;) poprane mam wszystko :) mi zostało wyparzyć zabawki i pochować w pojemniki :) xx Stokrotka - popłakałam się - jesteś mistrzynią :D "księciunio" do tej pory kojarzył mi się z gumisiami ;) teraz przez Ciebie nie będę potrafiła skupić się w kościele ;P xx gołąbki w piekarniku...ciekawe o czym zapomniałam - mielone chyba wsadziłam ;) xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
marita- kurcze z tym ZUS-em to masakra :/ mam nadzieje ze wyplaca ci zalegle zasilki i bedziesz mogla na spokojnie wszystko pokupowac:) xxx ja torby jeszcze nie mam spakowanej i w ogole nie mam do niej nic- ani koszuli, podkladow, recznikow, podpasek kosmetykow dla siebie i dziecka , doslownie niczego :D w polowie pazdziernika spakuje jak pokupuje wszystko po wyplacie:) xxx cieszcie sie dziewczyny ladna pogoda bo od zachodu (ma kilkadziesta km do neimiec) juz od rana leje i jest szaro i ponuro :/ xxx grupa krwi jest zawsze wymagana w oryginale z jednego prostego powodu- przy potrzebie podania krwi wyobrazcie sobie co by sie stalo gdyby ktos komus na slowo uwierzyl i podal nieodpowiednia grupe- to po prostu zbyt powazna sprawa i jest wymog posiadania wynikow- tak mi gin powiedzial , nawet nie chcieli przyjac moich wynikow badania z moich narodzin bo mialam badana - musza byc aktualne wyniki labaratoryjne :/ xxx nie zaczelam tez jeszcze prac ciuchow dla Jeremiego :/ dopiro komody zlozylismy i musza sie wywietrzyc xxx Stokrota no pobilas na s w pzredbiegach , ale starsznie fajna historia z tym Twoim mezem , i niespotykana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Cos zawiecha sie dlugo nie odzywa, zauwazylyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×