Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Ja też jak rodziłam córkę 5 lat temu to w szpitalu też ją troszkę dokarmiali bo wiadomo ten pokarm sie u mnie dopiero gromadził i nie był chyba w pełni wartościowy przez pierwsze dni, ale ciekawa jestem jak to będzie teraz bo czeka mnie cc i czy to też nie opóźni produkcji mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Właśnie wcinam placki ziemniaczane ze śmietaną :-) i będę chciała zrobić strogonow, ale w takiej innej wersji bez kukurydzy papryki :-) zależy na ile brzuch mi pozwoli. Mała się bardzo rozpycha. Xxx Co do innych dolegliwości coś mi zatyka prawe zatoki przynosowe, ciągle mam zatkany nos i zaczyna zatykac mi ucho. Oby obeszło się bez antybiotyku. Juz końcówka. .... Xxx Rozstępów jeszcze nie mam. Używam Bioil, ale nie jakoś regularnie a przytyłam 6kg może tez ma to znaczenie jakieś. Chociaż brzuchol wielki.... Xxx A torby moje dalej nie spakowane. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Ja mam nadzieje zeby chociaz wytrzymal do terminu wedlug usg polowkowego czyli do 7 listopada bo lekarka powiedziala ze do 15list raczej nie donosze. Moze jej sie to nie sprawdzi i przenosze jeszcze poza termin no ale watpie bo na prawde krocze juz tak boli ze chodze jak potluczona. Pani doktor sie spytala czy zauwazylam ze sie brzuch obnizyl ale kurcze to moja pierwsza ciaza i raczej nie widze zadnej roznicy jesli chodzi o brzuch. Xxx A co do popuchnietych palcow to owszem mam spuchniete i musialam posciagac pierscionki ale z obraczka pan. W sklepie powiedziala ze po porodzie jak opuchlizna zejdzie mozna moja obraczke zmniejszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Ooo my w weekend po slubie bedziemy u rodzicow moich bo tam mama robi mala imprezke dla nakblizszej rodziny to od razu zabieram z tamtad torbe i tez sie w przyszlym tugodniu pakuje bo juz mnie ginka troche podstraszyla wczesniejszym porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wydaje się że sprawa pokarmu to sprawa podejścia, ja nastawiam się na kp i zrobię wszystko żeby mi się udało chodź jestem świadoma ile może mnie to kosztować, i bólu i nerwów i nie przespanych nocy itd. Jeśli będzie taka potrzeba i mimo wszystko się nie uda, wtedy zacznę myśleć o mm, bo w życiu bywa różnie. W szpitalu raczej na pewno nie skorzystam, chyba że tak jak mówię będzie taka potrzeba, ale hm ja jestem strasznie pozytywnie nastawiona po szkole rodzenia i nam połozna mówiła że w pierwszych 2 3 dniach tego mleka a właściwie siary może być tyle co kot napłakał, może mieć różny kolor i zabarwienie, rózną konsystencje i może byc go malutko, ale natura działa sama i każda mama ma tyle i takiego pokarmu jakie i ile potrzebuje jej dziecko. Mamy też nie słuchać o tym że nasz pokarm to woda a dziecko się nie najada, o tym że nie ma kożuszka i innych takich tam rzeczy bo nauczenie się mamy i dziecka nawzajem zajmuje czasem bardzo dużo czasu, i tu o ten czas i cierpliwość chodzi. Ja mam nadzieję że dam rade, ale to się jeszcze okaże :) generalnie w szkole naprawdę trafiłam na takie położne które są całkiem od rzeczy, i bardzo mnie motywuje to co one nam mówią, czasem mam wrażenie że i poród i połóg i karmienie i wszystko generalnie to pikuś, jeśli odpowiednio poukłada się to w głowie :) chodź nie zawsze jest tak kolorowo jak by się chciało, ale jak na razie jestem nastawiona optymistycznie :) xx a właśnie dziś mam szkołę :D i stany przejściowe fizjologiczne :) we czwartek ostatnie zajęcia i odbierzemy certyfikaty ukończenia szkoły :) czyli po czwartku już możemy zostać rodzicami :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza racja! Masz bardzo madre polozne! Nie ma czegos takiego jal chude mleko! Mleko zaczyna sie produkowac przy ssaniu piersi wiec moze byc wrazenie ze go nie ma szczególnie zaraz na poczatku, ale wiecie ile taki maluch potrzebuje na początku zjesc? Kilka kropel! W porownaniu tyle jaki mamy maly paznokiec u reki! Brak pokarmu wychodzi tylko z naszej glowy! Nie ma zlych piersi do karmienia! W 3tyg zycia dziecka ono ma skok rozwojowy i potrzebuje wiecej jesc wiec trzeba przystawiac non stop! Dla mnie nie ma zgody na dokarmianie dziecka w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka- wspolczuje Ci kolki nerkowej, jak mialam atat to dla mie byl gorszy niz porod... a za kazdym razem jak poczuje klucie w okolicy nerek to az mnie zimny pot zalewa... wiec wiem co czujesz xx U nas beda teraz targi mama i dziecko i tam jest nawet stoisko dla kobiet w ciazy i opis, ze beda robic masaze dla ciezarnych jak ktoras chce... xx Ja mialam ze swoja corka problem z pupa po porodzie, bo byla odparzona i w ogole niczym nie moglam jej smarowac. Pomagal tylko tormentiol. xx Wymaz na paciorkowca powinnam miec w poniedzialek. Mialam paciorkowca w poprzedniej ciazy i chcialabym, zeby i tak i tak dali mi antybiotyk, bo z corka musialam byc tydzien w szpitalu dodatkowo xx Ja lubie makaron ze smietana+ sol!!( w ogole to ja teraz sama smietane moglabym jesc) a jeszcze mozna makaronik na patelnie i podsmazyc troche, dodac serek bialy, rzodkiewke, szczypiorek i smietane...mniam mniam xx Niby rozstepow nie mam, ale mysle, ze dokladnie przypatrze sie po ciazy- przytylam juz 15 kg. Codziennie 2 razy smaruje brzuch i jak zacznie swedziec to tez. Dzis chyba mialam 103 cm w pasie xx Na razie nic mi nie puchnie, ale od polowy ciazy na wszelki wypadek nie nosze obraczki. Po urodzeniu corki strasznie mi spuchly nogi. Mam szczuple lydki a zawsze mi sie podobaly troszke grubsze i patrze w szpitalu na nie, jakies inne, fajne a po chwili zauwazylam, ze nie mam kostek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
Iza, Zimowa Mamo, ale macie superpodejscie do kp! Ja jak slyszę, że jeszcze ktos opowiada takie stare bujdy, ze na pokarm trzeba czekac bo go nie ma na poczatku czy dokarmiać, to bym takie polozne czy lekarzy wyslala na przymusowe doksztalcanie... Czemu nie czytają, nie interesują się własnym fachem... Pewnie że mleko jest, tyle ile potrzeba dla takiego malenstwa, tak jak mówicie... I wszystko jest w glowie... Ja sie z pierwszym niezle namęczylam przez kilka dni, zeby karmic, ale nagroda byl rok ciumkania superzdrowego mleka:) Dla mnie ważne bylo, żeby dużo pić wody, nie spinać się nad tym cyckiem i dzieciakiem, tylko pozwolić mu ssać, ssać, ssać i ssać, no i piłam dużo herbatek laktacyjnych. POWODZENIA, debiutantki:))))!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z położnymi to faktycznie różnie bywa :) jak byłam w szpitalu z małym to jedna kazała mi czekać bo "dziecko widocznie nie jest głodne" inna przyszła pogadała co innego ... aż żal było słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam że mi generalnie właśnie dużo dało do myślenie położne. Bo że chcę karmić to wiedziałam ale w internecie każdy pisze co innego i ciężko się do tego ustosunkować. Nam położna tłumaczyła to w ten sposób że inne potrzeby ma dziecko które rodzi się z wagą 2,5 kg a inne 4 czy 5 kg. Dlatego każda matka pokarm ma inny bo jest on dobrany dla jej dziecka. Mówiła o 3 najczęściej spotykanych o białym, żółtym z kożuszkiem i o takim jak woda po umyciu szklanki po mleku. I że wszyscy będą nam wmawiać że to z kożuszkiem to jest tylko i wyłącznie właściwe mleko którym dziecko się naje, no chyba że jeszcze tym białym, a większość matek szczególnie na początku mleko ma jak woda po umyciu szklanki właśnie ale dla ich dziecka to jest całkowicie wystarczające, Gdy zmienią się potrzeby zywieniowe dziecka zmienia się też mleko. Mówiła o tym że inne mleko jest w nocy inne w dzień, inne w lato inne w zime bo inne potrzeby ma wtedy dziecko, i że my mamy się tym nie martwić bo to natura będzie dbać o to żeby mleko było dobre :) fajnie też tłumaczyły dla ojców ich rolę, tłumaczyły że będzie ciężko również im, mówiły o psychologi postrzegania piersi przez facetów i o tym że będą pełnić całkiem inną rolę teraz, że może im być ciężko to zaakceptować, tłumaczyły że rózne matki różnie długo karmią, ale na końcu piersi wracaja dla nich dla facetów i zostają ich do końca życia, no bajka mówię wam :) zresztą te położne w każdym temacie maja wiedzę niesamowitą i tak wszystko potrafią wytłumaczyć i opowiedzieć że nie sposób im nie wierzyć :) i we wszystkim dużą rolę poświęcają dla ojców, dlatego nie mąż tez taki zadowolony z tej szkoły. Bo mówił że bał się troche tego że tam tylko będzie o kobietach, kobietach i kobietach że tylko one, najważniejsze i takie tam a tu niespodzianka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
claudina hydroksyzyna dziala uspokajająco I jest zalecana w stanach nerwicowych nie w ciąży Co za lekarz Ja ją zażywalam jak mi się wydawalo ze zaraz się przewróce :D xxx newt to ja mam KTG w piątek z moim lekarzem prowadzącym ale dziś robilam sama w przychodni mojej i ja chyba niedlugo urodzę :d ale to zaraz o tym :) xxx izulinka mam nadzieję ze sobie facet o tym nie zapomnial :/ pal licho mnie ale Malego nigdy xxx Malwi powodzenia na wizycie :) xxx nfocat mój Maly też jest spokojniejszy Nie bije juz tak mocno tylko się rozpycha Jednak tylko usiądę albo się polożę i juz się rusza A jak chodzi o lewatywe to sobie nie wyobrażam nie mieć :D xxx malinowamamba mnie na razie na szczęście omijają Nawet na piersiach, chodź myślalam że mi się zrobią zwlaszcza że już mam stare a na plusie 12kg xxx promyczek a mi się podobają chude lydki :D i w ogole chude nogi hehe xxx dziewczyny ja chyba jednak będę październikową mamą Podpięla mnie dziś polożna moja pod KTG I mam skurcze caly czas Nie schodzą poniżej 50 a dochodzily nawet do 84 Brzuch mnie boli jak na okres a najbardziej wlaśnie nad ranem Drugi dzień już tak Dziś się naprawde wystraszylam, że az torby spakowalam Mam jeszcze dentystę w piątek Obym zdążyla :D Zobaczymy jak się dalej rozwinie sytuacja Polozna twierdzi ze po niedzieli coś się może zacząć Nie boje się Czekam co powie lekarz w piątek xxx I caly czas mam wrażenie ze dostanę okres Do tego ból pleców w okolicy lędźwiowej xxx Serduszko pięknie bije mojemu Malemu Pozostaje czekanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
newt ja teraz patrzę i mamy ten sam termin xxx powiedzialam mojemu mężczyźnie ze zaczyna się coś dziać Byl przerażony :D xxx mi się wydaje ze ja źle zapakowalam te torby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Iza podzielam twoje zdanie co do karmienia. nam tez tak polozna to tlumaczyla. i mowi ze kazda piers nadaje sie do karmienia czy duza czy mala z duza brodawka i mala. wszystko zalezy od nastawienia. xxx Co do rozstepow to u mnie niestety zaczely sie pojawiac. tzn jak na razie jeden i trzeba go porzadnie poszukac;) moze tragedi nie bedzie. xxx co do puchniecia to tez juz sie niestety u mnie pojawilo. pierscionka zareczynowego juz dawno nie nosze i zastanawiam sie czy zdjac juz obraczke:). xxx Ktoras sie pytala o lewatywe. Ja jesli mi ja zleca to nie odmowie bo nie chce niespodzianki podczas porodu tym bardziej ze maz bedzie ze mna. A moze nawet nie bedzie ona potrzebna bo polozna mowila ze czesto przed porodem organizm sie sam oczyszcza i wtedy lewtywa jest niekonieczna;) xxx Izus dobrze ze juz lepiej. ja tez mialam w ciazy dwa razy problemy z pecherzem ale na szczescie obylo sie bez antybotyku. xxx ja jak na razie do pupki mam mala probke bephantenu. jak bedzie potrzeba to sie cos dokupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
Iza, Andzik, macie super szkoły rodzenia! Xxxxxx Karolina, az się wzruszylam twoim opisem, jak sie wszystko szykuje do Twgo Dnia... Strach, radość, wszystko naraz:)))) MAm termin na 7. listopada, marzę, żeby urodzić na koniec paździora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja ostatnio czesto mam bieunke :< masakra przy pierwszym porodzie lewatywy nie miałam i nikt mi nie proponował ale fakt faktem że tez bym nie chciała niespodzianki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
Matosza tak chodzę siedzę, lezę i myślę :) jak to będzie Caly czas brzuch pobolewa jak na okres I tak chcę tego ostatniego zęba zrobić w piatek Tylko jeden mi zostal :) Tylko dziewczyny tak myślę jakbym już byla tam w tym szpitalu czy za tydzień czy za dwa to nie mam internetu w telefonie i dam Wam znać już calkiem po fakcie :) Mnie moja mama urodzila w 38 tygodniu a byla z falszywym alarmem już w 36 xxx zgubilam gdzieś biustonosz do karmienia i nie daje mi to spokoju , że w tej torbie jeszcze nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mimo wielu lez wylanych karmilam 13mcy, pozniej syn odmowil cyckania bo pokarm sie juz zmienil ze wzgledu na ciaze(chyba 5miesiac). Drugie dziecko chcialabym karmic do 2rz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie strasznie glowa boli az mi n0eidobrze.. xx Wtrace sie jeszcze co do lewatywy- mi sie organizm sam oczyscil przed porodem, ale chcialam lewatywe. Zawsze mimo wszystko dobrze jest sie przeczyscic. Zaraz po niej szybko sie szyjka rozszerzyla no i poza tym bedziecie wiedziec, ze to parte a nie co innego- chociaz ja partych nie mialam w ogole... ciagle takie same skurcze, kazali przec to parlam na rozum i szybko poszlo xx Ide ugotowac pierozki, bo mam zamrozone no i taka straszna ochote mam na smietane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
Malinowa, i tu sie mylisz:) Nastawienie działa zawsze:) Miałam wklęśnięte brodawki, jak to mówila położna, i byłam oczywiscie załamana, ale po porodzie piersi stały się lekko nabrzmiałe i synkowi łatwiej było je chwycić, wyrobił je. Poza tym dziewczyny pisały, ze są muszle czy nakładki, które wyciągają co trzeba. Nie ma co sie poddawać, tylko z dobrym nastawieniem szukac rozwiązania:) Xxxx Zimowa - fajny link:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mi sie Izy podejscie podoba a zimowa mama to juz wogole guru moje w tej kwestii :) Ja Wam powiem, ze gehenne przeszlam przez 3 dni w szpitalu, po tym jak polozne mi malego mm nakarmily na badaniu sluchu mm. Pozniej maly piersi nie chcial ciagnac. Jak juz lapal to zawsze sie cos zaczynalo dziac, ze trzeba bylo przerwac. Jak tylko wrocilismy do domu zadnego mm. Caly czas piers. I tez apeluje o nie sluchanie szczegolnie otocznia, w moim przypadku tesciowej, ktora w zyciu piersia nie karmila a w temacie czy Bartek sie najada byla wybitna specjalistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiadomo ze kp i karmienie mm to zawsze bedzie temat kontrowersyjny. Niech kazda mama karmi jak chce ale niech nie puszcza dalej info o chudym pokarmie, bezwartosciowym, braku pokarmu itp bo czegos takiego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaoczekujaca
Ja jestem fenomenem bo piersia nie karmilam mimo że bardzo chciałam ale pokarmu nie miałam. Pisałam Wam już wcześniej, że leczylam się przed ciążą i na jej początku hormonalnie i to zadecydowało o moim braku pokarmu. W szpitalu miałam świetne położne które stawały na głowie bym tylko karmić mogła no ale nie udało się... Mam nadzieję że teraz się uda, bo strasznie jestem zdeterminowana :) Xxxx Co do lewatywy to nie mówię nie, ale ostatnio przed porodem organizm sam mi się oczyscił i nie było potrzeby. Xxxx Claudina serio na Zaspie jest tylko jeden prysznic? Ja właściwie całą pierwszą fazę porodu spędziłam pod nim bo przynosił ulgę i łagodził ból widocznie miałam szczęście, że żadna inna rodzaca nie potrzebowała ;) Xxxx Iza, no ja na polozniczym to właściwie tylko zupy pamiętam :D jeszcze moja mama mi swoją miseczkę z pracy przyniosła żebym miała jak ją jeść :D chociaż byłam taka pochłonieta młodym że w ogóle apetytu nie miałam Xxxx Jutro mam wizytę u gina, ciekawe jak moje maleństwo, łożysko i wyniki paciorkowca :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się dziewczyny rozpisałyście dzisiaj;) Super podejscie do karmienia piersią macie. Ja też jestem nastawiona na to że bede karmic piersią i narazie innej opcji nie biorę pod uwagę. Na początku zastanawiałam się czy kupić w razie "W" jakies mm, ostatecznie jednak się wstrzymałam i nie kupuje bo to zawsze kusi gdybym miała jakieś problemy. Musimy zaopatrzyc się w dużo spokoju i cierpliwości;) Moje cycusie tylko raz trochę popuściły;d a tak to tylko mam małe strupki na sutkach. Ale co tam, myślę ze w odpowiednim momencie zacznie się produkcja;) xx Ale mam dziś ciężką głowę;/ Od rana mglisto, póżniej zaczął padać deszcz i tak pada do teraz;/ Zastanawiam się co to bedzie niedługo jak bedzie zmiana czasu i o 16 bedzie ciemno a dni bedą się dłużyć jak cholerka;/ xx Co do rozstępów to ja na brzuchu nie mam ani jednego, ale smaruję się codziennie minimum raz zawsze na noc, a czasem jak mi się chce lub przypomni to z rana,ale szczerze to już mi sie czasem tak nie chce smarowac,ze chce mi sie rzygac na sama mysl;d mam z 3 na cycku i jednego na udzie, jak narazie mało widoczne i mam nadzieję ze już się nie pogłębią i nie pojawią nowe. xx Jeśli chodzi o lewatywę to ja jak najbardziej jestem za i będę chciała mieć ją zrobioną. Dziwnie bym się czuła gdyby podczas porodu zdarzyła mi się kupa;d chyba bym się spaliła ze wstydu;d xx Czy wasi mężowie/ nie mężowie też są już tacy spanikowani?? Ja rozumiem ,że jesteśmy na koncówce,ale bez przesady bynajmniej w moim przypadku. Ja rozumiem że mojego nie ma w tygodniu i boi się ze akurat go nie bedzie w domu. Ja mam do szpitala 5min drogi,a on zachowuje sie jakbym miała cała Polske przejechac zeby dotrzec do szpitala, albo ze mnie tak przycisnie ze nie wstane i urodze w domu;d Czasem mam taki ubaw, ale z drugiej strony trochę mnie to irytuje i boje się ze jego panika i strach przejdzie na mnie;/ Tłumaczę mu, ale i tak to nie skutkuje. Z każdym moim telefonem przychodzi mu myśl czy dzwonię do niego bo rodzę;d;d Cieszę się że się troszczy o mnie, ale z drugiej strony uważam że przesadza. Jak jest u was? xx Niezłe macie smaczki z tymi makaronami i śmietanami;d ja to ostatnio mam smaka na pomarańczowe mamby i wciągam je hurtowo;d i mam ochotę na mandarynki, ale do sklepu mi się jechać nie chce. I cola też mi się marzy;) ale nie mam w domku;/ więc idę zrobic sobie herbatke z cytrynką bo piciu chce mi się po prostu ciagle. xx Jak mamusie po wizytach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
hheheh palka u mnie + 9,5 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpakowane serduszko.gif Anja----------------27l---------1dz------------09.10----- -Hania-----3250 kg Czekające kwiatek.gif Agagula-----------31l---------1dz------------01 listopada---------Mieszko Karolinaaaaaa---26l--------1dz-------------01listopada--- ------- syn newt ---------------37l---------2dz------------01 listopada----------Adaś Andzik87-----------27l---------1dz------------03 listopada---------Leon asiek1111----------30l--------1dz------------03 listopada----------Julian Claudina-----------27l--------1dz------------04 listopada---------Córcia onaoczekująca---27l--------2dz------------06 listopada---------córka Matosza------------38l--------3dz------------07 listopada---------Kalina Malwi86------------28l--------1dz------------09 listopada---------Marysia Misiula24----------25l--------2dz-------------09 listopada---------synek Katka84------------30l---------2dz-----------11listopada- --------Synek Ags------------------33l---------2dz-----------11listopad a---------Córa kita1987-----------27l---------1dz-----------14 listopada---------córka Safari29------------29l---------1dz-----------14 listopada---------córka izulinka7-----------24l---------1dz-----------15 listopada---------Zuzia Martyna8----------26l---------3dz-----------15 listopada----------Nadia/Artur magdalenkamz---24l---------1dz-----------15 listopada----------Synuś Marita1990---------24l----------1dz----------15listopada ---------Bartek Pałka89-------------25l---------1dz-----------16 listopada----------Maja promyczek85------29l---------2dz-----------16 listopada---------Kubuś gosiaczek847------30l---------2dz-----------22 listopada--------Nataniel zimowaMama-----25l---------2dz-----------23 listopada---------Synek nfocat---------------26 l--------1dz------------23 listopada---------Jeremi repetytorium------29l---------2dz-----------23 listopada---------Asia zawiecha-----------24l---------2dz-----------25 listopada---------Katrina Neska851-----------29l---------1dz-----------25 listopada---------Michaś Meg333--------------36l--------3dz-----------25 listopada----------Nikola nata91lia-----------23l---------1dz-----------28 listopada----------Nikoś Mila85---------------29l---------1dz-----------29 listopada----------Hania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek1111
Dziewczyny dzis o 14.26 przyszedł na świat Julian 2350 i 48 cm długości dostal w 1 min. 9 pktow w kolejnych 10 i 10 a teraz smacznie sobie śpi, a mi znieczulenie puszcza i boooooli !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×