Cieszy mnie coraz wieksza ilosc rodzicow nieszczepiacych dzieci

Wszystkie osoby związane za służbą zdrowia lub farmacją, które znam prywatnie, są zwolennikami szczepień. Do mnie przemawia to bardziej niż bełkot obcych ludzi z jakiegoś forum.

Ja bylam szczepiona i nie mam zadnej astmy alergii itp. U mnie w rodzinie nikt tego nie ma. W rodzinie meza i dobrych znajomych tez. Takze chyba cos te badania nie teges albo ja znam samych ludzi bez takich dolegliwosci po szczepionce :P

Z tym że wszyscy mówią, że na rotawirusy to akurat nie warto.

W Polsce są obowiązkowe jeśli nie zgłaszasz się na szczepienie, dostajesz upomnienia, potem grzywny a potem sąd rodzinny. Więc mi nie gadaj, że nie są obowiązkowe. W Niemczech jak ktoś powiedział szczepi się od trzeciego miesiąca a u nas szczepi się noworodka który ma dwa dni. Ja zostałam poinformowana już po fakcie, przynieśli dziecko i powiedzieli że właśnie zostało zaszczepione, nikt się mnie nie pytał czy ja chce szczepić czy nie uważasz, że to jest w porządku? Że ten pośpiech jest wskazany? A gdyby się okazało że jednak ten noworodek który żyje dopiero dwa dni nie jest do końca zdrowy? Moja córka po tej właśnie szczepionce miała poważne komplikacje. Więc ja tutaj mówię o swoich doświadczeniach i o tym jakie są przepisy w Polsce. Rozumiem, że tobie nie zależy, niech się dzieje co chce niech nikt tego nie kontroluje niech twoje dzieci będą szczepione różnymi szczepionkami, a w razie co to nie wina szczepionki bo nie ma dowodów.

U kazdego czlowieka moga byc powiklania. To ryzyko ktore albo podejmujesz albo nie. Ja podjelam. Nie wiem gdzie Ty kobieto rodzilas bo moj syn zanim dostal szczepionke musialam wyrazic pisemna zgode.

"Sulimira dziś Ja nie szczepie i mam w pupie te frustratki co piszą ze dzieci nieszczepione nie powinny być leczone." frustratki ? hehe Ty niedawno napisałaś ze kazda kobieta która nie karmi piersia powinna mieć odebrane dzieci bo nie nadaje sie na matkę ...

" Nie wiem gdzie Ty kobieto rodzilas bo moj syn zanim dostal szczepionke musialam wyrazic pisemna zgode." Powaznie? Powiedz gdzie rodzilas, tam bede rodzic drugie dziecko. Bo mnie nikt o nic nie pytal, dziecko zostalo zaszczepione a ja poinformowana jedynie.

gdzie ty kobieto rodziłaś... ta dyskusja zaczyna dzalac mi na nerwy. Z reszta tutaj nie ma mowy o dyskusji, bo pelno tu betonow ktorym nie da sie wytlumaczyc o co ci chodzi. oni beda negowa wszysko i atakowac itd... no i one rodzily w cylizowanym szpitalu a ty zapewne w stodole. ale niesety taka jest rzeczywistosc w polsce w wiekszosci szpitali.

malgosia, ja sie zgadzam, ze to nie jest dobre, ze szczepi sue noworodki. uwazam, ze lepiej szczepic pozniej. co do konsekwencji prawnych w polsce - z tego co wiem, to grzywny dawane przez sanepid sa nielegalne i kazdy sad rodzinny cie uniewinni, wiec o co chodzi? ja rodzilam w 2012 i musialam podpisac w szpitalu zgode na szczepienie, nikt nie robil tego za moimi plecami. w niemczech za to niektorzy lekarze odmawiaja leczenia nieszczepionych dzieci - w sensie nie zgadzaja sie byc ich pediatrami prowadzacymi. co do ksuazeczki szczepien w przedszkolu to jest roznie - mnie nie pytali, ale kolezanka musiala przyniesc i to wraz z dowodem, ze chodzi regularnie na bilanse z dzieckiem (w de robi sie co roku).

"poprzez szczepienia wyeliminowano wiele schorzeń i osoby co je przechodzą maja mniejsze powikłania niż osoby co tych szczepień nie miały" Jakieś dowody na to? Proszę bardzo zachorowalność na Polio (choroba Hainego-Medina), ciekawe czy wszyscy nieszczepiący rodzice zdecydowaliby się na to żeby nie zaszczepić swojego dziecka na tą akurat chorobę?

A ta dalej, że Polska zła. Chyba ci w kraju nie poszło, co Małgosiu? :)

Dlaczego piszecie skróty Pl, De... Polska, Dania, Holandia po naszemu to wstyd?

led, a czemu nie pisac skrotow? skoro kazdy rozumie, to nie musze klepac w klawiature tylu znakow ;).

Rodzilam w wojewodztwie lubuskim :) jechalam do tego szpitala specjalnie 40km bo w moim miescie jest mordownia ;) jakby malgosi tak zalezalo to by poszukala pozadnego szpitala gdzie respektuje sie prawa matki. Ale po co? Lepiej marudzic na kafe.

Mnie rowniez sie nie podoba w Polsce szczepienie dzieci tuz po urodzeniu, moj lekarz jest takiego samego zdania i nie oszukujmy sie ze medycyna w Polsce jest sto lat do tylu. Led-na poczatku bylas zabawna, teraz juz żenujaca

po to sa skroty zeby ich uzywac.pzdr z De :D

Ze skrótów na kafe to najfajniejszy był z tematu "Czy mogę podać dziecku paracet" :DReasumując całą dyskusję dziewczyny - szczepiące i nie szczepiące, każda z nas wierzy, że robi najlepiej dla swojego dziecka. I tak mniejsza jest jatka tutaj (pomimo, że to nie błaha sprawa) niż na karmieniu mlekiem zastępczym i piersią. Tam to ujadają na siebie! Niech nam dzieci będą zdrowe. Pzdr z Pl :)

Zapytałem kilku lekarzy o to czy te wszystkie szczepionki są w 100% bezpieczne, zaden tego nie potwierdzil.. Gdy zapytałem pediatry czy podpisze mi oswiadczenie o pelnej wlasnej odpowiedzialnosci za skutki uboczne szczepionki- odmowil... Jezeli istnieje szansa jedna na milion ze moje dziecko doswiadczy skutkow ubocznych np. autyzm to ja nie zaryzykuje, a wy robcie co chcecie.. Poza tym jeżeli nikt nie chce dac 100% pewności to chroni mnie Konstytucja ktora zabrania testowania lekow na zwierzetach i ludziach..

Co za stek bzdur! Coś ty wymyślił, że lekarz ma ci podpisywać, że nic nie będzie dziecku po podaniu jakiejś substancji? Człowiek czasem zje kiełbasę i następuje szybka reakcja alergiczna i się dusi w paręnaście minut. Na tym polega życie i rodzicielstwo - trzeba dokonywać wyborów i czasem położyć większe dobro nad ewentualne niepowodzenie. Smutne i ciężkie dla rodziców, ale prawdziwe.

Zet ty w ogole Masz dzieci???!!! Zachowujesz sie jakby temat dotyczyl zwierzat.. Zaden normalny rodzic swiadomy niebezpieczenstwa nie bedzie ryzykowal zycia i zdrowia wlasnego dziecka..!!

Mam :) i dodam, że o zwierzę dbam tak samo jak o dziecko i o siebie.

"tata 1980 dziś Zapytałem kilku lekarzy o to czy te wszystkie szczepionki są w 100% bezpieczne, zaden tego nie potwierdzil.. Gdy zapytałem pediatry czy podpisze mi oswiadczenie o pelnej wlasnej odpowiedzialnosci za skutki uboczne szczepionki- odmowil..." Taki stary jestes a taki głupi :( . Niby dlaczego lekarz miałby podpisać takie oświadczenie ? jak podajesz dziecku leki (jakiekolwiek ) to tez karzesz podpisać aptekarce takie oświadczenie ?

gość dziś "Sulimira dziś Ja nie szczepie i mam w pupie te frustratki co piszą ze dzieci nieszczepione nie powinny być leczone." frustratki ? hehe Ty niedawno napisałaś ze kazda kobieta która nie karmi piersia powinna mieć odebrane dzieci bo nie nadaje sie na matkę ... " Xxxxxxx W zyciu tak nie napisałam takze nie rozsiewaj glupot.

http://free.amciu.com/news.php

Nikt ze srodowiska medycznego ci nie przyzna sie do bycia przeciwnikiem szczepien nawet jesli tak jest, bo szczepienia to dogmat a za kwestionowanie dogmatow ma sie problemy w pracy a nikt tego nie chce. Jak jak w sredniowieczu za kwestionowanie tego ze Slonce krazy wokol Ziemi szlo sie na stos, dzis podobnie. medycyna jest jak sekta nie nalezy kwestionowac jej dogmatow.

Widzę, że rozpracowałaś nasz system od środka. Pracujesz w służbie zdrowia, prawda?

Ale nie rozumiem co cie tak cieszy?

dzieciom na wzmocnienie mozna podawac ecomer

Led ty to weterynarzem jesteś wiec przestań sie zachowywac jakbyś epidemiologiem byla

tata, ciekawe, czy lekarz badz farmaceuta podpisze ci oswiadczenie, ze twojemu dziecku nic nie bedzie po podaniu czegokolwiek. tylko idiota podpisalby cos takiego, bo zdarzaja sie reakcje alergiczne nawet na paracetamol. proponuje nie podawac dziecku zadnych lekow i nie leczyc go w razie chorob. jak natura bedzie chciala to wyzdrowieje, jak nie, to trudno.