Cieszy mnie coraz wieksza ilosc rodzicow nieszczepiacych dzieci

Led Zet czy Ty czasami wychodzisz z domu ?

"Mój najdroższy syn zmarł 10 godzin po otrzymaniu czwartej dawki DTaP, Hib oraz szczepionki przeciwko polio. Miał 20 miesięcy. Wiedziałam, że nie żyje, gdy usłyszałam, jak mój mąż wyje jak zwierzę. Chwyciłam jego sztywne i martwe ciało i krzyczałam: 'Boże, Nie, Nie Moje Dziecko! Ono Nie Może Być Martwe!' Reanimowałam go przez 15 minut, biłam w pierś, i krzyczałam: 'Wracaj, Wracaj, Wracaj!' Wtedy usłyszałam, jak mój ojciec mówi przez telefon do pogotowia ratunkowego, 'Mamy tu martwe dziecko.' Uderzyła mnie świadomość prawdy. Otworzyłam jego oczy i on nie żył. Potem przytuliłam jego sztywne ciało i emitowałam z siebie dźwięki, o których nie wiedziałam, że jakikolwiek człowiek jest w stanie z siebie wydać. Nie mogę odpowiednio wyrazić swojego przerażenia, złości i największego cierpienia. Moje życie przewróciło się do góry nogami w ciągu jednego dnia, a na każdy dzień, który mija, patrzę jak na jeden dzień bliżej śmierci, jeden dzień bliżej mojego dziecka. Dlaczego? Bo powiedzieli mi, że korzyści przewyższają ryzyko. Co to w ogóle znaczy i dlaczego tym ludziom wolno jest bawić się w Boga?” (Z książki "Make an Informed Vaccine Decision" dra Eisensteina) Masz rację Led, to taka ruletka ;)

:)

Mam w rodzinie lekarzy i a jak wiadomo lekarze maja znajomych lekarzy wiec reprezentacyjna grupka sie znajdzie. Duzo rozmawiamy na temat pracy lekarza bo ja tez pracuje w sluzbie zdrowia choc lekarzem nie jestem. Lekarz pracuje na schematach i diagramach postepowania od gornie ustalonych nie ma miejsca na zbytnie myslenie. za negowanie pewnych fundamentow patrza na ciebie wilkiem. nie da sie negowac szczepien choc sa lekarze ktorze to neguja ale sie nie przyznaja bo sie boja bo uznaja cie za szarlatana.

To co ty masz za lekarzy w rodzinie, którzy postępują wbrew swojej woli pod dyktando przypadkowych patałachów?

niektóre szczepienia to totalna bzdura jak chociażby na grypę. Wirus tak szybko mutuje, że medycyna nie jest w stanie za nim z odpowiednią szczepionką nadążyć. To samo z pneumokokami, istnieje ich 91 serotypów, najlepsza szczepionka jest na 13 serotypów.

Na 13 serotypów występujących najczęściej zapomniałaś dodać :)

Czy wiecie ile serii szczepionek zostalo wycofanych z rynku po wczesniejszym podaniu ich dzieciom..?? A ile serii apapu lub ibupromu zostalo wycofanych.. Wiec nie na miejscu chyba jest podsuwanie aptekarce oswiadczenia...

nie patalachow tylko schematy opracowane przez WHO najczesciej lub inne instytucje naukowe, co nie zmienia ze pracuje sie na schematach postepowania.

tata 1980 łoo matko to najlepiej zapalnie płuc czy inne g****o lecz rumiankiem.

Zorientują sie co mozna leczyc rumiankiem i dopiero wtedy udzielaj porad

Gość nade mną nie wyłapał dowcipu :D Musisz się napić gościu rumianku... na głowę.

Do gościa od cytatu o martwym dziecku: sztywne ciało? Po ilu godzinach od śmierci matka znalazla noworodka??? Sory, ale to jakas zmyslona ckliwa historyjka. Zesztywnienie pośmiertne nie następuje zaraz po ustaniu czynności życiowych, ale po kilku godzinach dopiero... Ktoś opisujący prawdziwą śmierć, dotykający dziecka, chyba by zauwazyl, ze jego ciało bylo wiotkie :-o

Najbardziej dowcipna tutaj to ty jestes a w szczegolnosci szczepiac swinie razem z dziecmi, bo przeciez traktujesz ich na rowni..

A przeciwnicy szczepień to ludzie pelni kultury i niezaszczepionej milosci do blizniego? :D

Ja nie rozumiem po co ta dyskusja? Przeciez ona prowadzi do nikad.Wiadomo,ze kazdy bedzie trzymal sie swoich racji ci szczepiacy i ci nieszczepiacy i powiem Wam ze kazdy ma tej racji po trochu.Niech wszysty robia to co uwazaja za sluszne,czlowiek powinien miec prawo wyboru(nie wiem jak jest w Polsce) Ale tu gdzie mieszkam rodzic sam podejmuje decyzje o szczepieniu,nie ma czegos takiego jak szczepienia obowiazkowe sa jedynie zalecane,ja zaszczepilam dziecko tylko jedymi szczepionkami,nie powtarzalam ich bo to jest bez sensu zrezygnowalam z MMR .Nikt mnie do dalszego szczepienia nigdy nie namawial i tak na chlopski zwykly rozum,gdyby szczepienia rzeczywiscie byly tak zbawienne i chronily to by przymus w kazdych krajach do tego byl,a widocznie kraj***ardziej cywilizowane doszly do wniosku,ze nie ma takiej potzreby bo tak naprawde szczepienia nic nie daja.

Mam 43 lata i pamiętam sąsiadkę w wieku moich dziadków, ktora w dzieciństwie przeszla chorobę Heinego-Mediny, a także wiem, ze z 7 dzieci babci przeżyło tylko dwóch chłopców. Mozna zrzucać to na trudy wojny i okresu zaraz po niej, ale to nie glod je zabijal, a choroby i brak lekow na nie. Teraz, w czasach względnego dobrobytu i rozwoju medycyny bezpiecznie jest glosic na Kafeterii tezy o szkodliwości szczepionek, kiedy pod nosem ma sie stacje pogotowia i ze trzy swietnie zaopatrzone apteki. I nie życzę nam, by przez bledy antyszczepionkowego lobby bysmy musieli znów zaplacic najwyższą cenę na ignorancję.

jeszcze rok temu bylam zwolenniczka szczepien ale zaczelam drazyc temat i duzo czytac na ten temat to co wyczytalam i to wcale nie na jakis stronach spiskowych tylko na stronach naukowych to przerazajace. Wcale nie jestem osoba latwowierna ale raczej sceptyczna. Szczcepienia sa bardzo niebezpieczne a skutecznosc ich jest znikoma. Pisze to to po przeczytaniu obszernej literatury, ci co twierdza inaczej porostu nic o tym nie czytali. Dzis jestem jak najbardziej przeciwniczka szczepien.

argumenty o polio sa bardzo nietrafione. kazdy lekarz straszy polio jakby to byla choroba na rowni z wirusem ebola. Tak naprawde prawie zawsze przechodzi ona bezobjawowo. W latach 1945-1959 kiedy dostep do opieki medycznej byl znikomy, niedozywienie powszechne, brak higieny i czystej wody, przez ten okres w calej Polsce wystapilo jedynie 230 przypadkow paralizu po polio a przypadkow smiertelnych bylo raptem kilkanascie, to sa ilosci marginalne. Historie kogos tam ze ktos kiedys po wojnie dostal paralizu po polio lub zmarl to sa jednostkowe przypadki ale jak widac po waszej panice potrafia skutecznie siac propagande i strach przed polio ciagle istnieje ku uciesze firm farmaceutycznych. Niesety glupich i latwowiernych zawsze jest wiecej niz myslacych i zamiast samemu poszukac info o polio poddajecie sie skutecznej propagandzie strachu przed chorobami zakaznymi a intefes sie kreci.

Gościu 14:08 - podasz mi co to za pozycje? Chętnie je przejrzę.

a zapomnialam dodac ze dopiero w 1959 zaczeto prowadzic szczepienia przeciw polio.

"marginalne przypadki' - dwoje żyjących na siedem urodzonych...yhy :-o

mowimy o skali kraju a nie jakiejs jednej rodzinie. Moi dziadkowie tez wychowywali sie na wsi maja znajomych ktorzy tez sie na wsi wychowywali i o polio nawet nie slyszeli nikt w regionie nie chorowal nikt nie umieral. Wiec jakas tam jedna rodzina nie jest reprezentantem calego kraju, nie znamy tej rodziny, nie znamy ich chorob moze mieli dziedziczna niewydolnosc ukladu immunologicznego i dlatego poumierali na polio. Historyjki w stylu " a bo ktos tam kiedys 80 lat temu umarl na polio" nie sa niczym wiarygodnym. Poza tym skad wiesz ze oni akurat na polio umarli w tamtych latach panowalo wiele wirusow atakujacych ukl nerwowy tak jak polio np wirus Cxsackie a odroznic je mozna tylko przez badania toksykologiczne bo daja podobne objawy.

A kto napisal, ze zmarli na polio? napisalam, ze znalam osobę po tej chorobie (pokrzywioną i blekoczącą z powodu zapewne i powikłań w obrębie kamy ustnej, bez rehabilitacji) i ze pięcioro z rodzeństwa ojca zmarlo w we wczesnym dzieciństwie. Wszystkie teksty tak interpretujesz jak Tobie pasuje?

A ty Led Zet to w ogóle musisz mieć bardzo nudne i nieudane życie osobiste skoro tyle czasu poświęcasz na głupkowate nic nie wnoszące komentarze w kafeterii:)

"Wszystkie teksty tak interpretujesz jak Tobie pasuje? " Cytuje: "ktora w dzieciństwie przeszla chorobę Heinego-Mediny, a także wiem, ze z 7 dzieci babci przeżyło tylko dwóch chłopców. " ""marginalne przypadki' - dwoje żyjących na siedem urodzonych...yhy pechowiec.gif" Skoro tylko dwoje z siedmioro przezylo a nie ma to zwiazku z polio o ktorym rozmawiamy to po kiego wala o tym wspominasz w zdaniu na temat polio? Rozmowa dotyczy polio. Radze jasniej pisac o co ci chodzi a nie wytykac mi ze intrepretuje sobie sama to co przeczytam.

Tak widze ze wszyscy sraja po gaciach na mysl o gruzlicy. nie wiem czy wiecie ale w USA wytepiono praktycznie do minimum gruzlice bez uzycia szczepien.

W Anglii przeciw gruzlicy w ogole nie szczepia

Rozmawiamy o szczepionkach. Różnych. Na choroby wieku dziecięcego (ale nie tylko). Ratujące przed kalectwem i śmiercią. A dla autorki tematu - wręcz przeciwnie. Ale nigdzie nie ma ograniczenia do samego polio.

''Ja nie rozumiem po co ta dyskusja? Przeciez ona prowadzi do nikad.Wiadomo,ze kazdy bedzie trzymal sie swoich racji ci szczepiacy i ci nieszczepiacy i powiem Wam ze kazdy ma tej racji po trochu.'' To nieprawda. Niektorzy nie maja konkretnego zdania, szukaja informacji, i to dla nich takie tematy. Ludzie nie rodza sie z opinia, wyrabiaja ja, rowniez na podstawie tego, w jaki sposob zwolennicy i przeciwnicy danego zagadnienia argumentuja swoja pozycje. A jak sie przyjrzec, to konkretne badania prezentuja przeciwnicy, od zwolennikow poki co znalazlam link do artykulu na portalu dla mam, o tym ze szczepic trzeba. Tylko krowa nie zmienia zdania, kazdy popelnia bledy, rowniez w osadach, ale tylko madry sie do tego przyzna.