Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hehesz

Moja żona nie chce sie kochać :(

Polecane posty

Gość hehesz
to trwa od roku, od momentu kiedy jesteśmy małżeństwem i kiedy ona poszła na studia. Sex raz na 3 miesiące, o sexier oralnym to nawet nie wspomne, czy nawet macankach po piersiach:(. A kiedyś tak nie było, kiedyś byliśmy jak oboje erotomanów. W dodatku przez ten rok się zaniedbała, już nie chodzi tak ładnie ubrana, uczesze włosy, zepnie w kucyk i tyle. Jak jej się pytałem czemu nie chce się kochać to odpowiadała że nie ma ochoty i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehesz, ja tam rozumiem twoje rozżalenie i frustrację, mimo że jestem kobietą. też zostałam odtrącona przez męża "nie wiadomo" czemu, wielokrotne odmawianie seksu i miesiące bez niego sprawiło, że kiedy on nabrał znów ochoty, to teraz mnie zbiera na wymioty kiedy już próbuje położyć na mnie łapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedu88
"może ma jakąś jakaś depresje czy nerwicę? I spadło jej libido ? Swoją drogą z pozycji osoby aseksualnej - straszne to jest że miłość psychiczna - kiedy czujesz że jesteście jedną duszą w dwóćh ciałach może rozbić seksualność - staram się ale ciężko mi bardzo zrozumieć że można zostawić ukochaną osobę z braku seksu." Podpisuje sie pod tym! Wydaje mi sie, ze mialam w zwiazku identyczna sytuacje jak teraz masz ty. Ona prawdopodobnie jest asem, nie lubi/nie chce seksu, ALE chce Cie zatrzymac, chce zebyscie byli razem, boi sie szczerej rozmowy z toba, bo wie ze jak wyzna prawde to moze cie stracic - u mnie tak bylo. Co prawda zawsze zaspokajalam chlopaka np reka, a on zawsze dbal o magiczna atmosfere wieczorow :) Jakos to gralo, ale zostawilam go, bo wiedzialam ze nie bede w stanie dac mu tego, na co on czeka.. rzeczywiscie czulam ta jego presje (ktos w topiku pisal o tym powyzej) - on chcial wiecej i wiedzialam o tym, czulam sie zle, bo nie moglam dac mu tego, co on mial w swoich myslach. Nigdy szczerze z nim o tym nie porozmawialam... po prostu go zostawilam, bo wiedzialam ze nie dam mu tego czego pragnie. Mimo tego wszystkiego on chcial do mnie wrocic, ale nie dalam mu szansy. Zaluje ze szczerze nie porozmawialismy.. moze znalezlibysmy razem jakies wyjscie z tej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zdejmij jej obrączkę to ozdrowieje " zapewniam cię że nie ozdrowieje a poczuje ulgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe, że to spadek libido przez tabletki a może uraz po porodzie i strach przed kolejna ciążą, sama już nie wiem. Już nawet nie śpimy razem czasami mi partnera żal ale nie mam ochoty na pieszczoty bo jak się do mnie dopadnie to nie daje spokoju i wychodzi z gniewem ja wiem, że go krzywdze może też jestem tą zimną suką ale jak ja mam dać mu satysfakcję z sexu skoro ja jej nie mam co to za sen z sexu skoro jedna osoba tylko czerpie z tego przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli, że jej nie pomagasz w obowiązkach domowych? dziwisz się, że się zaniedbała? prowadzenie domu to większy stres niż praca. Bo pracę można zmienić a tu chcesz zadowolić tę drugą osobę, aż się wypalasz psychicznie i brak ci sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj chlopak jdst dokladnie taki sam jak twoja dziewczyna. Z tym,ze ja mam sex raz na msc z jego inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehesz
"czyli, że jej nie pomagasz w obowiązkach domowych? dziwisz się, że się zaniedbała? prowadzenie domu to większy stres niż praca. Bo pracę można zmienić a tu chcesz zadowolić tę drugą osobę, aż się wypalasz psychicznie i brak ci sił. Pomagam jej, zresztą bez przesady, nie mamy dzieci a sprzątamy zazwyczaj wspólnie, chociaż ona gotuje, ale tez ona wydaje 60% wyplaty (zeby nie bylo, nie przeszkadza mi to, bo nie lubie robic zakupow). Poza tym ja wracam z pracy o 18, to fajnie jest wejść do czystego pachnącego mieszkania, tym bardziej że ona studiuje zaocznie i całe tygodnie ma wolne. Tym bardziej teraz, kiedy nie zaczal sie jeszcze rok akademicki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oziemble egoistki nie powinny wychodzic za maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehesz
Ona nie bierze tabletek antykoncepcyjnych, kiedys brala ale po nich zle sie czula. W kazdym razie ona nie zawsze byla taka zimna..nie wiem, moze mnie oszukiwala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponuj jej wizytę u seksuologa. Są przecież sposoby na pobudzenie libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze,nie wychodz lepiej dzisiaj. Na poczatek porozmawiaj z nia dzisiaj,szaczerze.zapypaj czy cos zrobiles raz nie tak,ze cie odtraca,czy htos jej krzywde zrobil itd. Potem jej powiedz,co ty czujesz. Na spokojnie. I powiedz,ze teray idziesz do kolegi a ona niech sobie to powaznie przemysli do twojego powrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehesz
no wlasnie nie mamy dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rozmawialiście kiedyś o tym na poważnie? a nie w stylu nie bo nie i daj spokój. Jakie ona ma argumenty? Ja mówię po sobie, bo ja pracuję 11h mam mieszkanie do posprzątania po dwóch kotach dodatkowo i obiady. Jak jestem w domu to on po śniadaniu wychodzi zostawiając mnie z tym wszystkim. Nie pracuję na etacie tylko w domu u rodziców bo pracuję z kumplem jako grafik i wraca wieczorem i chce mieć posprzątane, ugotowane i najlepiej, żebym czekała goła. A ja bym wolała, żeby mi jednak pomógł sprzątać, bo ja też pracuję i się uczę zaocznie. A on mi jeszcze wypomina jak nie zdążę. Kręgosłup mi wysiadł od pół roku dopiero mieszkamy razem, a ja już nie mogę być na górze, bo mi chyba niedługo dysk wypadnie, a mam 22lata. Zaniedbałam się i mam dosyć własnego ciała. Czuję, że on mnie nie szanuje i wymiguje się od pracy w domu, a ja nie jestem jakąś głupią panną, żeby mnie wykorzystywał jak jest mu to potrzebne i żeby miał czyste mieszkanko. Zwłaszcza, ze mieszkanie jest moje i on to traktuje jak dom u mamusi. Same korzyści z mieszkania a obowiązków 0. Mam ochotę wprowadzić zasadę jakbyśmy byli współlokatorami. Ja robię swoje, on swoje i po kotach podział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo udawała albo się w kimś zakochała (nie musiała zdradzić - wzdycha do kogoś na odległość) albo ma jakieś problemy ginekologiczne. Moze cierpi na jakąś nieleczoną infekcję i sex sprawia jej ból? Moja kumpela tak miała.Robiła uniki przed swoim facetem bo w czasie stosunku strasznie ją bolało.Oczywiście jemu nic nie powiedziała. Do lekarza iść też nie chciała bo wstydziła się że ma tam jakiegoś "grzyba" lub inne paskudztwo. Milion razy tłumaczyłam jej że musi się zacząć leczyć bo to się źle skonczy, ale jak grochem o ścianę.Poszła po ponad roku - choroba rozwinęła się tak że nie mogła normalnie funkcjonować. Co ciekawe leczenie trwało... tydzień. I nagle znów nabrała ochoty na swojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ktorej zona wraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehesz
żona wraca o 19. Jeśli chodzi o mieszkanie - to mieszkaniem zajmujemy się my oboje, tzn sprzątamy wspólnie, ja prasuje swoje ubrania, czasami jej. Ona gotuje, ja w ogole nie dotykam się kuchni, po prostu nie umiem gotować. chociaż i tak często jemy na mieście. Myśle że ona nie ma tak dużo obowiązków, nie jestem brudasem, brudne skarpetki i majtki wyrzucam za sobą, talerze ze stołu też umyję, itd. Poza tym ona dostaje ode mnie dużo kasy, więc zamiast pracować za jakieś grosze ten czas ma wolny dla siebie. Jeśli chodzi o sex- to kiedyś robiliśmy to non stop, a teraz teraz nic. Ona nawet nie chce się ze mną wykąpać :o. Jej wystarcza pocałunki i to i tak nie takie długie, a ja bym mógł się przez godzinę całować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehesz
dziś no kiedyś mówiła że ją boli, ale tak mi powiedziała tylko raz, żebyśmy się nie kochali tak "głęboko". Z tym że taki incydent mial tylko raz miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi jak by mąż prawił takie upominki ,wypił ze mną winko to bym była bardzo szczęśliwa twoja żona chyba nie wie co traci jestem 13 lat po ślubie i nadal dbam o siebie powiem że teraz jeszcze bardziej niż jak miałam 20 parę lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też ze mną się nie kocha więc znalazłam sobie kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozstan sie z nia, poki nie macie dzieci. po cholere ci zaniedbana , lenwa baba/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie kochanke,która będzie cię zaspakajać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krótka piłka. Skoro ty musisz uszanować że żonie się nie chce to ona musi uszanować że będziesz miał kochankę. Musimy się w końcu WZAJEMNIE szanować prawda kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chooooj jej w d**e. Idz na dyskoteke z kolegami i c****j z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę znajdź sobie kochankę,nie męcz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehesz
no ona nagle zaczęła do mnie wydzwaniać i wypisywać smsy, pewnie dlatego że chcę wyjśc z kumplami na miasto - w każdym razie ja wychodzę, napiszę jutro jak się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź :-D ale nie rób głupot. Na wasze problemy na pewno istnieje jakieś mądre rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo źle robisz, że wychodzisz. Powinieneś z nią zostac i obejrzeć film, Ty ją traktujesz jak obiekt seksualny, a nie partnerkę. Jak wyjdziesz, to będzie koniec waszego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×