Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Mamy na marzec 2015r

Polecane posty

Gość ulubiona123
Hej dziewczyny :) Asia pewnie już niedługo (może i pierwsza z nas wszystkich) będziesz tulić swoją maleńką:) Ja też już odliczam dni, okropnie mi się ciągnie przez to siedzenie i nicnierobienie. Mąż zmęczony i zapracowany i też nie ma kiedy zrobić tych rzeczy, które ja bym normalnie zrobiła. Nie wiem jak wytrzymam jeszcze tyle czasu, skoro mam termin dopiero na 18-20.03. Zazdroszczę Wam wszystkim, które macie terminy na początek marca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Dokładnie, to nic nierobienie dobija, codziennie budzę się i dzień tak się ciągnie, dni się ciągną jak cholera :/ chciałabym już być po, ale z jednej strony, najchętniej bym w ogóle nie rodziła, tak się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Myślałam, że mieszkanie będzie czyściutkie i przygotowane w 100% tak jak bym chciała na małego, ale mam póki co straszny chaos i już wiem, że na większe porządki czasu nie będzie. Mąż zrobi ile będzie mógł i tyle. Pewnie większość z nas nie spodziewała się, że pod koniec ciąży to już nic nie będzie można zrobić, bo albo leżymy w domu albo w szpitalu. Tylko nieliczne szczęściary w domu i mogą się w miarę normalnie ruszać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Natala każda się boi, chyba lepiej o tym nie myśleć :) Cieszmy się, że na żadną operację nie idziemy, bo to byłby sam ból i cierpienie, a tu przynajmniej z tego bólu zrodzą się nasze cudowne dzieciaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
W sumie cesarki nie chciałabym mieć, później ciężej się dzieckiem zająć, a odporna na ból nie jestem, pewnie bym leżała cały czas :/ niech już będzie po wszystkim i niech nasze bąbelki już będą z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Ja też zabieram się dopiero za porządki, przeprowadzkę, pranie... a niestety ciężko poruszać mi się z tym bolącym kroczem. cholerka, aż tak mi uciska :( też sobie wybrałam czas na przygotowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia8181
Hej dziewczyny. Napisalam odpowiedz ale nic się nie zapisało. Wiec powiem jeszcze raz każda z nas sie boi czy to pierwsza czy tez kolejna ciąża to jest normalne. Ja także jestem pelna obaw ale wiem ze niezależnie czy to cc cz sn musimy dac rade na końcu vzeka nas cudna nagroda:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia3211
Hej mam pytanie czy może któraś też tak ma, że tydzień z miesiączki nie pokrywają się z usg bo u mnie jest 34 tydzień a z usg 36 tydzień ?czyli termin porodu z końca marca przesuwa mi się na początek marca. I jeszcze czy macie w planach kupować poduszkę z kołdrą na samym początku czy lepiej przykrywać dziecko grubszym kocem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam na poczatek marca :) ale chciałabym juz to za soba :) corcia juz moze wyjsc a brzuszek mam nadal wysoko i zero rozwarcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
hej dziewczyny ja też wypralam rożek i to w 60 stopniach i nic mu nie jest. jeszcze mi została tylko pościel i nie wiem czy materac też jakoś odswiezac bo nie mam pojęcia, czy po prostu zdjąć folię i nałożyć pościel. ? moje samopoczucie bez zmian, doszedł jeszcze koszmarny ból głowy i biegunka. w nocy śpię w kilkoma przerwami a w dzień mam wrażenie że usunę na stojąco. może to ta świadomość ze już wszystko kupiłam to teraz może się już wszystko dziać :-) denerwuje się bo co kogoś spotkam to mi mówią "a Ty jeszcze Chodzisz z brzuchem? nie urodziłas jeszcze" eh jakoś nerwowy rocznik ze mnie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
Małgosia mój synek też wg usg jest większy o 2 tygodnie ale może po prostu jest duży :-) lekarze przynajmniej mój i tak liczy mi według miesiączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Latorek a ktory jstes rocznik? Ja 1983. U mni ubranka do prasowania czekaja. Dzis odkurzalm i pralam. Jutro gotowanie mnie czeka.Lenia mam...i czuje sie taka duza i niezgrabna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia3211
Mój lekarz liczy tygodnie według wielkości dziecka i karze mi się przygotowywać już na początek marca do porodu. A co z tą kołdrą dla takich malutkich dzieci. Kołdra wielka dziecko maleńkie, moja bratowa w sumie nie używała bo bała się że się zakręci. Może naprawdę lepszy jest rożek albo koc na początek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Dziewczny jeszcze pytanie czy Maluszki beda spac w lozczkach. Ja bede miala cieniutka kolderke ale pewnie w praniu wyjdzie jak to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
mamo dwóch coreczek ja jestem 81 rocznik. :-) O samopoczuciu psychicznym to już w ogóle.nie mówię bo niby wiem że ciąża ze dzidzia ale już jakoś strasznie grubo i ciężko też się czuje. na buzi jakoś napuchlam no zdecydowanie bywało że wygladalam lepiej :-) ja mam kolderke, rożek cienki kocyk i tak na prawdę myślę też ze wszystko się okaże jak wrócimy do domu. w razie co, to wszystko jest, i będziemy testować co jest najlepsze. ja też mało robię, ograniczam się do prania rzeczy dla.małego i robienie obiadów. siły mnie opuściły z dnia na dzień. dziewczyny pozniej się narobimy więc trzeba korzystać jak człowiek zmęczony i musi odpocząć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Biegunka teraz na koniec jest normalna? Mi zaczął się 36tydzień i dzisiaj biegłam do toalety, w ogóle jakaś dzisiaj leniwa jestem, mały się wiercil i to ostro, a przecież już mniej miejsca ma. Też się wypina, że aż brzuch boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorek88
Ja jestem rocznik 88. Tez mam kolderke i kocyk i rozek od kolezanki wiec tez bede sprawdzac w praktyce co lepsze a nic sie nie zmarnuje:) ja rowniez ciagle piore i prasuje i z kazda kolejna partia czuje jak ciezar schodzi mi z plecow. Tylko ten koszmarny wozek jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej to ja marlenka .wybaczcii źe dopiero teraz pisze. U mnie bez zmian rozwarcie nadal takie jak było i skurcze codziennie są ale jak na razie niebolesne. Wczoraj byłam u lekarza i powoedział,źe 37 tc to juź bezpieczny okres dla dziecka i moźe się rodzić. ASIA DZIWIE SIĘ,ŹE WSTRZYMUJĄ CI PORÓD. JA JUŹ NIE MUSZE LEŹEĆ. WYBACZCIE,ŹE TAK PISZE ALE ROBIE TO NA TABLECIE I JEST ŹLE. JA MAM WÓZEK GRANDER TUTEK PLAUY. TERAZ BĘDE BARDZO SPORADYCZNIE WPADAĆ WIĘC WYBACZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamuśśka
Witajcie! Czy są tutaj mamusie oczekujące na narodziny swojego maluszka? Widzę, że tak :-) Serdecznie zapraszam na konkurs, w którym do wygrania są nowoczesne klemy pępowinowe firmy BOKA. Słyszałyście już o nich? Chronią przed HIV i WZW, a dodatkowo zapamiętują datę przecięcia pępowiny i co roku przesyłają życzenia urodzinowe dla dziecka :-) Myślisz, to niemożliwe? Wejdź i sprawdź: http://dumnamama.pl/konkurs/ - zestaw o wartości 159zł może być Twój! :-) Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Hej dziewczyny, ja przedwczoraj byłam u lekarza no i szyjka skróciła mi sie na maksa, łożysko dojrzałe, mały siedzi zwinięty w kłębek, bo nie ma miejsca, i w ogóle ma mało wód płodowych. Boję się trochę, że za mało. Waży ponad 2200 g czyli fajnie podrósł, tylko szkoda mi go, że taki skulony leży. Ja mam malutki brzuch, jakbym była w 5 miesiącu a nie prawie 9, no więc gdzie ma mi się zmieścić i mieć jeszcze luz? Ja raptem 8 kg przytyłam... No i cały czas leży dupcią do dołu więc jednak będzie cc, bo nie ma miejsca się obrócić raczej. Ginka mówi, żeby jeszcze ze dwa trzy tyg. wytrzymać. U mnie kończy się 35 tc. Ja mam samą kołderkę, ale myślę, że maluszkowi najlepiej w rożku na początku. Ewentualnie właśnie jakiś leciutki kocyk, ale macie rację, że to w praniu wyjdzie. A co do biegunki to ja słyszałam też, że organizm przed porodem się właśnie tak może oczyszczać. Niektóre kobiety wymiotują także tak może być. Ja miałam w niedzielę biegunkę więc może też jest już coś na rzeczy :) Asia jak tam sytuacja? Ile waży Twoja mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znow ja marlenka nie chce mi soe logowac dlatego tak pisze wybaczcie za to. Ulubiona ja przed skurczami tydz czasu mialam biegunke i strasznie mnie mdlilo. Teraz teź mni3 mdli ale gdy jestem głodna. Strasznie dużo ostatnio jem.Chyba gromadze zapasy.Ulubiona nie martw się ja taką szyjke mam od 35tc i to rozwartą na 2 cm i tak wytrwałam juź do 37 tc. Musisz leżeć pić magnez i nospe jeśli są skurcze aby w szpitalu nie wylądować. Ja teraz odstawiłam nospe i magnez bo teoretycznie moge rodzić. Skurczy juź tak nie mam. Chyba małej odechciało sie wychodzić. Asia a Co tam u Ciebie? Nadal wsytrzymują Ci ten poród? Mnie to zastanawia bo jesteś juź w bezpiecznym terminie i mała moźe śmiało się rodzić zwłaszcza,źe dostałaś te sterydy tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
hej dziewczyny tez mam tyle.spraw do.załatwienia ostatnio ze nie mam kiedy wejść na forum. dziś jeszcze fryzjer co by na porodowke z.odrostami nie pójść ;-) Asia- moja koleżanka właśnie w 37 tygodniu urodziła dzidzie 3700 wazyla I super nie było żadnych problemów :-) może i lepiej bo jakas duża mi się widzi ta dzidzia :-) także Ty już rzeczywiście jesteś w bezpiecznym położeniu ale co lekarz to opinia. widzę dziewczyny właśnie ze historie z szyjkami, skurczami ale rodzic się nie chcą bobasy. więcej nerwów w sumie mialyscie. jeszcze się okaże.ze przenosicie. :-) :-) fajnie że znacie wagę waszego dziecka bo ja mam taką lekarke w Lux medzie ale ona tylko słucha tętna i szyjke bada a na usg takie jak wy żeby zobaczyć ile waży itp to muszę do innego lekarza na inny termin- denerwujące to jest. no ale.już trudno. wiesz Marlenka ja też mam taki apetyt przez ostatni miesiąc ze nie mogę nad sobą zapanować. tak jak w sumie mało przybieralam tzn równo to w ciągu ostatniego miesiąca 2 kg i teraz w ciągu 3 tygodni do następnej wizyty bo mam 16 go to też pewnie będzie 2 kg. masakra jakaś ale ciągle głodna jestem, tzn nie fizycznie tylko taki wilczy głód w głowie żeby się napchac. mam nadzieję że pozniej wszystko zejdzie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Hej kobietki, co tutaj taka cisza?? Ja zaraz jadę na ktg. Poza tym jestem coraz bardziej przygnębiona tym siedzeniem w domu i leżeniem :( MArlenka u mnie tyle dobrze, że rozwarcia nie ma, ale łożysko dojrzałe i mało wód więc to raczej spowoduje, że będę miała wcześniej to cięcie, a nie w 40 tyg. Jutro zaczynam 36 tc. Asia jak sytuacja? Latorek to koleżanka faktycznie duże baby miała :) Mój taki maleńki, nawet za 3 tyg. raczej 3 kg nie dobije, ale to po mamusi taki mały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) pozdrowienia i zyczenia cierpliwosci dla tych ktore leza w szpitalu.Trzymam za Was kciuki:) ja wczoraj bylam w cerfur na zakupach i pampersy bella hapy po 34 zl czyli 0,43 gr za sztuke. Kupilam dwie paczki:) no i znowu szylam:) tym razem girlanda i takie male zabaweczki ktore sobie na lampe powiesze.Pokoik coraz ladniej wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Hej ja teź mam bardzo mało czasu aby tu wchodzić. Asia co u Ciebie ? Wszystkie czekamy na jakieś wieści.Moźe masz juź córeczke przy sobie i dlatego nić nie piszesz. Ja od wtorku odstawiłam wszystkie leki typu magnez nospe. Chodze sprzatam i nie mam skurczy. Wiecej ich miałam jak brałam to wszystko. Teraz jak mała moźe się rodzić to ona nie chce wyjść. U mnie skończy się na tym,źe przenosze i poród będą mi wywoływać a tego bym nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Hej. Ja też mało czasu mam, właśnie odpoczywam, dzisiaj przeprowadzka była, ale wszystko dałam na bok i jutro sprzątam, dzisiaj trochę za dużo nosiłam i trochę brzuch zaczął mocniej pobolewac. Też niepotrzebnie dzwigalam. Muszę wszystko sprzatnac, urządzić się, poprac i poprasować ciuszki. Ehh, może zdążę, dziś u mnie zaczął się 36 tc. obym dotrwala i zdążyła wszystko zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamuśśka
Witajcie! Czy są tutaj mamusie oczekujące na narodziny swojego maluszka? Widzę, że tak :-) Serdecznie zapraszam na konkurs, w którym do wygrania są nowoczesne klemy pępowinowe firmy BOKA. Słyszałyście już o nich? Chronią przed HIV i WZW, a dodatkowo zapamiętują datę przecięcia pępowiny i co roku przesyłają życzenia urodzinowe dla dziecka :-) Myślisz, to niemożliwe? Wejdź i sprawdź: http://dumnamama.pl/konkurs/ - zestaw o wartości 159zł może być Twój! :-) Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Witajcie w sobotni poranek :) Ja wczoraj troszkę lepiej się czułam, więc dopakowałam torbę do szpitala. Rzeczy dla małego też już włożyłam. I dla siebie większość też mam. Dziś oszczędzam siły na zakupy w kauflandzie, bo jak mąż z pracy wróci to zamierzamy robić pizzę, jeść lody i sałatkę i tak świętować walentynki :) A przedtem trzeba zrobić oczywiście zakupy. Mam wrażenie, że obniżył mi się brzuszek już trochę. Marlenka u Ciebie to już 37 czy 38 tyg. minęło? Chciałabym żeby dotrwać z ciążą tak żeby mały ważył przynajmniej te 2500 g a najlepiej więcej i był skończony ten 36 tydzień żeby nie był uznany za wcześniaka. Ale zobaczymy. Coraz bardziej zaczyna do mnie to wszystko docierać i ogarnia mnie strach ale jednocześnie ogromna radość :) Też tak macie? Nie wiem jak się zbiorę "w kupę" po takim czasie leżenia w ciąży.A przy takim noworodku wiadomo łatwo nie będzie, do tego będziemy obolałe po porodzie, piersi będą boleć, maleństwo będzie płakać i trzeba będzie wskoczyć na wysokie obroty i wziąć się w garść. Aj ciekawe jak zniesiemy z mężulkiem tę nową sytuację. Naprawdę jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ulubiona ale wcześniaka uznaja nie tylko na podstawie skończonych tyg, ale tez wagi. dziecko które ma do 2,5 kg jest wcześniakiem,a powyżej już nie. info ze szkoły rodzenia. ja mam termin na 19 marca i wg ostatniego usg dziecko większe o 2 tyg. (cięższe). tez jestem ciekawa kiedy urodze. brzuch od początku leci mi w dol, wiec u mnie trudno rozpoznać, czy się obnizyl. ale za to sa klucia w pochwie, ciagniecia w pachwinach albo uczucie ciezkosci, czy tez takiego balona, który obniza się i ma zaraz peknac. ktoras pisala o kołderce i poduszcze do lozeczka. ja kupiłam lozeczko razem z materacem + kolderka i poduszka (chodzi o wypelnienie). materaca nie piore. może upiore tylko kolderke i poduszke, ale nie wiem czy jest sens prac poduszke skoro bardziej przydatny jest klin (dziecko na prosto nie może caly czas lezec). klin używacie tez do wozka. wiem, ze można regulować oparcie w wozku, ale nie wyobrażam sobie polozyc dziecko na samym kocyku, szczelnie opatulone, bo pomyślcie, ze nalozona czapeczka, szalik itp. tworzy tez nie za bardzo dobry kat do lezenia dla dziecka. trzeba mu jakos pomoc oczywiście delikatnie. ktoras pisala o wozku- również zamowilam tutka- dokładniej tutek grander alu, bo play może i ladnie wygląda, ale roznica 2 kg na wadze. ogolnie polecam ten wozek 3w1, bo i fotelik jest ladnie wyprofilowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×