Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Mamy na marzec 2015r

Polecane posty

U mnie jak na razie cisza. Ja gdy nie czuje długo kopniaków jem słodkie i kłade się na plecach. Po chwili kilka kopniaków. Ja mam łożysko na ptzedniej ścianie do tego grube i przez to te kopniaki nie sæ takie silne. Co tam u Was słychać? Jak minęła w pam noc? Ja właśnie jestem w trakcie śniadania:-) dziś coś na słodko- naleśniki z jabłkami i borówkami:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmanocna
Dzień dobry :D Mój synuś wczoraj do pooooooooooozna się kręcił, aż w końcu zaczęłam się martwić czy nie za dużo się kręci. Cały czas jakby mi jeździł po pęcherzu. ale około północy się uspokoił :) Trochę się boje co to będzie jak się urodzi heheh :) Marlenka ale masz sniadanko :))) Też bym z chęcią zjadła :) ja dziś kanapeczki z twarogiem i jedna z dżemem truskawkowym - pycha :) Odrzuca mnie cały czas od warzyw - słuchajcie no nie mogę się zmusić - jedyne co mogę zjeść to warzywa w zupie. Jak pomyślę o kanapce z pomidorem to mnie zbiera.... albo sałatka bleee. Dziwne bo ja kocham warzywa a owoce zawsze były gdzieś daleko daleko. Nie wiem czy to zbyt zdrowe ale nie moge tego przezwyciężyć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Hej dziewczyny, ja sie rozchorowałam, w pon wieczorem zwymiotowałam i się zaczeło.... za kilka chwil zaczeło boleć mnie masakrycznie gardło, w nocy mdłości, nie mogłam spać, wczoraj pół dnia się jeszcze męczyłam z wymiotami...fuj. Dzisiaj lepiej, ale wiadomo osłabienie tak szybko nie minie. Gorączki chyba nie miałam, ale wziełam dwa razy po pół apapu na ból głowy. Dziś będę odpoczywać. Mój synuś się wierci sporo ostatnio, daje znać o sobie :) I tak jak cmanocna widzę, gdzie się układa, bo mi się robi wzgórek na brzuchu :) A dziś nawet zobaczyłam jak kopnął przez skórę - tak fajnie się podniosła na sekundkę :). A co do jedzenia - ja jem to na co mam ochotę i nie mam do siebie wyrzutów ani nie zamierzam się zmuszać jeść czegoś co mnie bierze na wymioty - jaki w tym sens? W końcu to ciąża wiadomo, że je się inaczej, inne są zachcianki, hormony nami kierują, z tym się nie wygra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia8181
Hej kobietki ! Ja dopiero wróciłam z miasta rano mialam badania krew mocz i na glukoze myslalam ze sie zwymiotuje i jeszcze 2godziny czekania na kolejne pobranie po wypiciu tego ulepku ochyda ale jak wyszlam prosto na sniadanio-obiad na pizze dwa duze kawalki jeszcze jestem pelna ;-) kupilam malenstwu super czapusie i rekawiczki i dwie pary pół śpiochów oczywiście żółte i zielone ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Hej dziewczyny! Troche mnie nie bylo,ale na usprawiedliwienie powiem,ze bylam zajeta slubem ,do tego swoim :) Kupa stresu :\ Wszystkie piszecie jak Wasze maluszki wierca sie w brzuszku... Ja nadal nic nie czuje. Czasem cos mnie puknie,ale szczerze mowiac nie wiem czy to jest to.Zaczelam 20.tydzien... Martwie sie dodatkowo tym,ze znowu plamie. Juz nie mam sily... Mam dosc... Ide dzis do lekarza sprawdzic czy wszystko ok. Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszego na nowej drodze życia ;-) Nie martw sie jak to pierwsza ciąża to tak to może wyglądać :-) Trzymamy kciuki napisz po wizycie co słychać ;-) Ja dziś zaczynam 21 tydz !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie moje panie czy zażywacie jakieś preparaty witaminowe i jakie. Mnie lekarz zalecił prenatan clasic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Asia> dziekuje za zyczenia :) Bylam u lekarza. Znowu na usg wszystko bez zmian. Dzidzius sie krecil. Niewiadomo skad to plamienie. Tym razem mialam ze skrzepami i zdrowo sie przerazilam. Chyba szpital mnie nie ominie,bo ginekolog powiedziala,ze to plamienie w drugim trymestrze to powazny problem. Eh... Jestem wykończona psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Hej ja już po kolacji:-) Teraz pije herbatke :-) Jeśli chodzi o tqbletki to możne pić paracetamol ale nie apap czy ibuprom:-) Na przeziębienie polecam prenalen syrop i tabletki na gardło prenalen.Do tego domowe sposoby typu herbata z cytryną i sokiem z malin. Melko z masłem i miodem. Ja pije pregna plus. Za niedługo będe miała jeszcze kawas DHA a i magnez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pangaz współczuje Ci domyślam się co przechodzisz. Asia mnie też czeka ta glukoza. Miałam jechać w piątek ale musze czekać do następnego tyg bo sama nie moge iść a mama w piątek nie może. Jaką dawke miałaś? Ja mam 75. Nie wiem jak ja to wypije. Wezme ze sobą ze 3 cytryny. Powiedz mi tą glukoze kupuje sie w aptece? Ona jest bez recepty? Bo ja chodxe prywatnie i lekarz nigdy nie daje mi skierowania na badanie tylko pisze na krtce co zrobić. Jak robi się badania prywatnie to skierowanie nie jest potrzebne. Ja jtro rano mam też iść do rodzinnego z tym żoładkiem. Ciekawe co mi powie. Zauważyłam,że jak zjem coś z białej mąki albo ziemniaki to mam ten ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Marlenka> tez mam skiero na badanie z glukoza. Moj lekarz kazal mi kupic glukoze 75g w aptece, podobno jest bez recepty. Moze te Twoje bole zoladka to wzdecia? Mnoe czesto boli brzuch np. po ryzu :\ Leze sobie teraz... Mam sie czyms zajac i nie myslec...No ,ale jak tu nie myslec... Jak mi nie przejdzie to bede musiala zaliczyc szpital..eh... Plci dzis tez nie poznalam,bo dzidzius mial zlaczone nozki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pangaz też tak myśle bo gdy ten żołądek boli to czuje się tek jak by ktoś napompował mi go powoetrzem. Przed ciażą zawsze tak miałam gdy wypiłam gazowaną wode ale teraz nic takiego nie pije. No nic jutro się dowiem czy da mi skierowanie na to badanie i je zrobie. Nic mnie to nie kosztuje a wole mieć pewność,że to hie bakteria bo kiedyś ją miałam i ona powodowała u mnie straszną anemie. Dwa razy yłam w szpitalu i raz miałam przetaczaną krew. Miałam hemoglobine 5,3 i wszyscy się dziwili,że ja chodze. Teraz niechce aby się to odnowiło. Lepiej wcześnejnto wykryć. Jeśli chodi o Ciebie i szpital to dla mnie był by to super pomysł. Gdy by się coś działo bedziesz pod dobrą opieką i codziennie bedziesz badana więc bedziesz spokojna. Wiem,że pewnie nie chcesz bo nikt nie lubi szpitali ale takie ciagłe krwawienie musi mieć jakąs przyczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panpegaz to raczej kiepsko moim zdaniem powinnaś na ten moment jak najwięcej leżeć takie plamienia sa bardzo niebezpieczne .Moja znajoma leżała sporo w domu tylko na siusiu mogla wstac później szpital w Poznaniu tam nawet siku nie mogła później sie wszystko wyciszylo musisz myśleć pozytywnie bo stres szkodzi maluszkowi .A jesli chodzi o glukoze tez chodze prywatnie i płacę za wszystkie badania i jak sie idzie do laboratorium to oni dają podgrzana glukoze 0.75 ml w każdym punkcie nie trzeba nic kupować tyle ze ochyda ja nie przepadam za slodkimi napojami a to jest ulepek blllle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Ja mam nie lezec plackiem,bo tak naprawde niewiadomo dlaczego plamie. Nic sie nie odkleja, lozysko ok. Mozliwe,ze mam malego krwiaczka. Mam troche polezec,troche pochodzic,zeby sprawdzic czy juz nie ma krwi i tak na zmiane... ale nie dzwigac, nie podnosic nic, nie kucac, nie schylac sie. Pewnie,ze nikt nie lubi szpitali,ale jesli pobyt bylby konieczny to dla malenstwa wszystko. Dodatkowo mam grupe rh-. Badalam sie i nie mam przeciwciał, ale gin powiedzial,ze i tak trzeba na to zwrocic uwage. Jesli chodzi o glukoze,to u mnie do laboratorium trzeba przyniesc swoja. Niestety nie uzyczaja :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamuśśka
Drogie przyszłe mamy - boicie się czekającego Was porodu? Nie ma czego, naprawdę! Sana urodziłam dwójkę dzieci i... spodziewam się trzeciego :) Póki co przy każdym był mój mąż i spisywał się na medal - jeśli się zastanawiacie czy to dobry pomysł by był z Wami zapraszam Was jednak do przeczytania artykułu mojego męza, który spisał swoje spostrzeżenia na temat porodu we dwoje. Myślę, że dla Wielu z Was może to być ważne i istotne: http://dumnamama.pl/porod-oczyma-taty/ Serdecznie zachęcam i pozdrawiam. Dużo zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Wyjelam jeszcze raz kartki z dzisiejszego badania i jest tam naskrobane : niewielki krwiaczek pozalozyskowy. Oczywiscie od razu sprawdzilam w necie co to znaczy i jestem przerazona!! Odklejanie sie lozyska, przedwczesny porod... To tlumaczyloby zdenerwowanie mojego lekarza. Zaraz zwariuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Pangaz spokojnie, jeżeli byłoby to coś poważnego lekarz od razu wysłałby Cię do szpitala leżeć, a tego nie zrobił. Ja miałam podobnie jak Ty: plamiłam ale w 13 tyg. i był to najprawdopodobniej krwiaczek, który musiał się oczyścić i przez jakiś miesiąc jeszcze po wyjściu ze szpitala co jakiś czas zdarzało mi się plamienie więc wiem jak się martwisz. Ale jak krwiak pękł to musi ta krew wypłynąć z Ciebie, ale nie tak na raz. Nie martw się, będzie ok, zobaczysz. Kiedy bierzesz ślub, powiedz lepiej kochana ?:) Gratuluję :) Ja za chwilę idę do lekarza, boję się, bo coraz gorzej ze mną :( straszny kaszel, ból głowy boję się, że małemu zaszkodzę, tym jak tak mną szarpie :( Że mi się łożysko odklei czy coś.... A odkąd mnie tak wzięło, mały prawie nie kopie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pangaz nie martw sie na pewno wszystko dobrze sie skończy a stres i nerwy na pewno Ci teraz nie pomogą oszczedzaj się jak możesz i przestrzegaj zaleceń lekarza pamietaj ze każdy przypadek jest inny i nie mozesz sugerować sie informacjami z netu. Wszystkie nas zmartwilas ;-) ale na pewno będzie dobrze.Staraj sie myśleć pozytywnie i skupić na innych sprawach obejrzyj dobrą komedie aby odejść myslami od zmartwien dobrze Ci to zrobi.Jestesmy z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Ulubiona> ja mialam kaszel chyba ze 2 miesiace. Na przelomie pierwszego i drugiego trymestru. Straaaszny suchy kaszel, szarpiacy mna na maksa. Tez bardzo martwilam sie o dziecko. U mnie bylo to spowodowane wymiotami,podraznionym przelykiem. Na szczescie nic sie nie stalo,ale z kaszlem nie ma zartow. Lekarz nie dal Ci nic na kaszel? Wyszlam za maz wlasnie w ten weekend. Oszczedzalam sie na weselu,ale wiadomo...stres..kilka razy jednak musialam zatanczyc :\ Do tego poprawiny. Trzy dni nie mialam jak polozyc sie nawet na 15min. Moze to malo swoj wplyw na powstanie tego krwiaczka :| Na te chwile nie plamie, zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pangaz nie stresuj sie bo taki stres bardziej Ci zaszkodzi niż ten krwiaczek. Nie czytaj tych głupot w necie bo to istne bzdury i niepocxepnie wzbudzają niepokuj. Wpiszesz tam bõl głowy a od razu wyskakuje Ci rak i inne najgorsze rzeczy! Ja dziś rano byłam u rodzinnego po skierowanie. Byłam zła na maksa! Nie dość,że gdy się rejstrowałam mówiłam,że chce być pierwsza a dziś okazało się ,że przedemną było jeszcze 2 osoby. W tym wszystkim nnajgorsze jest to,że była tam kobieta bardzo chora kaszlała okropnie jak by miała wnętrzności wypluć. Sory za takie szczegóły:-) siedziała obok mnie! Janchciałam ominąć tych chorych dlay Tego chciałam tak wcześnie rano ale jak widać nie udało się. Teraz czekać kiedy mnie coś dopadnie. Ja niedawnomteż byłam strasznie chora ale poszlam do apteki i są super leki dla kobiet wciaży szybko wszystko mi przeszło:-) Aha wracając do tematu żołądka nie dostałam skierowania bo lekarka stwierdziła,że ona nie ma uprawnien i że jak chce to da mi skierowanie do gastrologa ale musze czekać bardzo długo. Powiedziała mi aby iść prywtanie ale po co? Mi potrsebne tylko to badanie aby ginowi pokazać. Pojde do gastrologa a ten będzie chciał od razu gastroskopie zrobić a ja sobie na to nie pozwole bo już raz to miałam i nigdy więcej a zwłaszcza w ciaży bo mi tylko zaszkodzą. W poniedzialek ide to zrobie wszystko prywatnie. Zapłace tyle ile potrzeba i tyle. Kupiłam też glukoze. W poniedziałek ide na badania. Już się nastwiam psychicznie :-) Musze ueszcze cytryny kupić:-) U mnie też glukozy nie dają. Każdy musi mieć swoją mimo prywtnego labolatorium:-) Ja dziś kupiłam sobie kawe inke i czekolade. Zjadłam całą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala dziś rano ruszała się jak najęta. Smyra mnie gdzieś koło szyjki albo pęcherza:-) troche to nie przyjemne ale co tam wole to bo przynajmniej wiem,że wszytsko z nią ok. Oby ruszała się jak najczęściej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Uwielbiam poczekalnie w przychodni <3 Ci kaszlacy ludzie,nie umiejacy zaslonic ust. Kiedys jedna pani dala mi sliwke,usiadla kolo mnie i za chwile powiedziala,ze ma gruzlice. No szok! A widziala,ze jestem w ciazy. Tez staram sie unikac takich miejsc. W koncu w ciazy wszystko latwiej zlapac... Powoli zaczynam czuc ruchy. Cos mi sie tam przemieszcza w brzuchu. Obraca... Jeszcze nie kopniaki,ale zawsze cos. Zwlaszcza,ze przy tym plamieniu musze obserwowac czy sa ruchy. Marlenka,a ile placilas za glukoze w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Pangaz to gratuluję zamążpójścia :) Ja sobie nie narzekam nigdy na męża, no może czasami :P :) Jak czujesz przemieszczanie się w brzuchu to właśnie dzidzia, u mnie zanim poczułam ruchy obserwowałam przemieszczającą się kuleczkę :) No niestety lekarz na kaszel nic nie dał. Kazał leczyć się domowymi sposobami...Mam nadzieję, że mi się łożysko nie odklei ani nic innego złego się nie stanie :( I odkąd mam infekcję i ten kaszel mały prawie wcale się nie rusza, chyba też jest trochę zdezorientowany, bo cały czas nim tak trzęsę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam maliny w syropie tylko takie 100% soku mi pomogły w ciąży ,tylko naturalne sposoby . Pozdrawiam sklep Mini Mini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Ulubiona> moze maly reaguje na te wstrzasy wlasnie nie ruszajac. Chroni sie przed urazami... ale to tylko moja teoria :) moze idz na usg sprawdzic czy wszystko ok jesli sie martwisz. A on wcale sie nie rusza,czy rusza sie mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Wizytę mam dopiero na za dwa tyg. Mały rusza się mniej, ale czasem kopnie także mam nadzieję, że Twoja teoriana temat tego, że się sam tak chroni przed wstrząsami, sprawdzi się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pangaz
Dziwne,ze nie dostalas nic na kaszel...Rozumiem- ciaza,domowe sposoby itp...ale przeciez kaszel moze byc niebezpieczny. w aptece sa leki dla kobiet w ciazy. Mialam kiedys tabletki do ssania na gardlo,smakowaly jak piwo z sokiem <3 Nazywaly sie chyba prenalen. Mialy tylko naturalne skladniki. Z domowych sposobow na kaszel podobmo bardzo pomaga syropmz cebuli. Musisz sprawdzic jak dokladnie sie go robi,bo ja nie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Ulubiona idź do apteki i kup sobie syrop prenalen i tabletki do ssania. Syrop ten kosztuje niecałe 16 zł tabletkic hyba 19 są naturalne! Nie zaszkodzą a szybko Ci przejdzie! Ja to stosowałam . Syrop zawiera sok z malin i wyciąg z czosnku. Jest ochydny ale mi po 2 dniach przeszło. Też kaszlałam nie mogłam oddychać i gardło mnie okropnie bolało w dodatku straszna chrypa. Po co się męczyć! Ja już po kolacj:-) dziś zaserwowałam sobie kanapki z rzodkiewką i pomidorem. Do tego serek wiejski lekki i kawa inka z mlekiem. Widzę,że ty też miałaś super przygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×