Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość azyl15

Zatłukę tego wyjca!!!!

Polecane posty

Autorko moja Ewunia też nie należy do aniołków i uwierz mi 98 % opieki i czasu spadło na mnie ale nigdy przenigdy niezrobiłam z niej worka do bicia i kozla ofiarnego jak ty to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Ale nawiązując do tytułu to bicia niemowlaków nie popieram ,co innego klaps dla 9 latka kiedy skandalicznie się zachowa, a co innego tłuczenie 9 miesięcznika Jakbym miała ochotę zatłuc takiego malucha ,bo by mi tak nerwy strzelił i nie wyrabiałabym nerwowo , to wolalabym wyjść nawet na kilka godzin z domu, a dziecko do lozeczka na ten czas, zanim dziecku krzywdę się zrobi Tutaj autorkę nie popieram absolutnie. Mniejsze zlosc jest wychodzenia i trzymanie się zdala od dziecka jak się czuje ,ze zarz mu się krzywdę zrobi taką powazną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama Ewuni- kochasz dziecko bardziej od męża, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama Ewuni walnij się w łeb jakiego worka do bicia? Jesteście takimi debilkami czy tylko udajecie? Przecież ona się wyładowała na forum, siarczyscie sobie ulżyła, a teraz pcha ten wózek z rodzicielstwem dalej i to nie dziecko jest narażone na agresje i humory matki tylko odwrotnie. Nie masz o tym pojęcia. Ja mam takie okrutne dziecko, nie wkurzam tylko tulę, kiziam miziam ale córka i tak beczy i jęczy godzinami. też jestem wykończona, kto tak nie miał ten nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo Ewuni- masz coś nie tak z głową, serio i nie odnoszę się tylko do Twoich postów w tym temacie, ale do wszystkich na jakie się natknęłam. Serio, zrób coś z tym, bo jesteś tak infantylna i zapatrzona w swoje najświętsze ideały, że rzygać się chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gościa Wyobraź sobie ze wszyscy we trójkę kochamy się bardzo mocno :-P i nie licytujemy się kto bardziej :-P Jesteśmy po prostu dobrymi rodzicami szczęśliwego i KOCHANEGO dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale sobie dopowiedziałyście historyjki ło ludzie :o bicie, katowanie, ojciec Arab i gwa/łt tylko kafe maniaczki tak potrafią na czele z mama ewuni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo Ewuni nie jesteś przypadkiem Kasią i Tomkiem, czy jak jej tam było?? Zdaje mi się, że tak, bo kobita była tak samo "pojechana" jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
a TAK W Ogóle to ja się nie zgadzam z stwierdzeniem ,ze im starsze tym będzie lzej i lepiej. Taaa, zobaczysz jak 10 latek potrafi tak dac popalić ,ze ryczeć jak bawół idzie Takiego niemowlaka w łóżeczka wsadzisz i to ci nie wyjdzie a taki 10 -11 latek gdzie go włożysz? do pokoiku wyślesz i zakażesz wychodzić???, jasne ,weź go utrzymaj fizycznie w tym pokoju Dzieciarnia szkolna to jest nieporównywalne do małego szkraba . O wiele więcej problemów przysparzają, skargi i do tego jeszcze pyskują W mordę strzelić nie wolno ,bo przecież dzieci chroni ustawa, a te male sk****ysynki czuja się bezkarne. Ja ci współczuje autorko co ty będziesz miała się z tym malym draniem za 10 lat Wyc będziesz do księżyca jak ci takie cos pystknie i doope pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz jaja :D ale złe forum wybrałaś tu kwoki kazda kupe swojego bachora oprawiaja w ramkę i modlą się do niej :P Mnie tez mój terrorysta wkurza no ryczy i kit :P ale ja mam już wyebkę na to :P wyje to wyje, nic nie poradzę. Nakarmiony, przewinięty, tulony, zabawiany i też krzywi ryło hehehe nawt go nazwalismy "Męczykichą" w domu :P odpuść bo zwariujesz. PS. też miałam takie myśli i epitety w głowie jak ty :P niejedna z kwok też tak miała ale one są ideałami, nawet anonimowo se dodają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa Wyobraź sobie ze wszyscy we trójkę kochamy się bardzo mocno jezyk.gif i nie licytujemy się kto bardziej jezyk.gif Jesteśmy po prostu dobrymi rodzicami szczęśliwego i KOCHANEGO dziecka xxx nieprawdopodobne!;-0 ale fajnie, też tak chce, jakby mialo być dziecko, bo tak w ogóle to bez wolę. Bo rzadko jest jak u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhrthr
Hej, jesteś tu jeszcze, autorko tematu? Bardzo ci współczuję. To straszne ale charakter widać od noworodka. Ale to znaczy też że ten twój synek może się zmienić, skoro podobnie było z twoim mężem (a chyba męża lubisz, skoro razem jesteście, prawda?). Ja miałam dziecko w tym wieku co ty i byłam kompletnie nieodporna na nieprzespane noce - na szczęście znikomą liczbę - czy jakieś wycia. Tyle że trafiła mi się pogodna, spokojna, zajmująca się sobą córka. Ale i mi nerwy kiedyś wysiadły. Raz dostała lekko po pupie przy kolejnej próbie cyrków przy przewijaniu. Innym razem nakrzyczałam tak że się przestraszyła. (Nie była wiele starsza niż twój synek teraz). To nią wstrząsnęło i brewerie zostały stłumione w zarodku. Uważam że nawet najmłodsze dzieci mają zdrowy instynkt przetrwania i czują gdy rodzica rozwścieczą. Czasem warto to wypróbować i obserwować jak dzieciak się opanowuje dzięki temu że się przestraszył. Dla dziecka to też na pewno lepsze niż te pogrążanie się w ryku i kwękaniu, i rosnący chłód rodzica. Potem aż będzie ci się chciało przytulić synka w nagrodę za spokojne, opanowane zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli co trhrthr ?? autorce polecasz klapsy i wydzieranie się na niemowlaka bo na twoją to podzialalo? Ehhh ale rady pierdzielnelas , akurat do autorki tytułu "'' zatluke tego wyjca" Pomysl na drugi raz co doradzasz Bicie dzieci i wrzeszczenie na niemowlęta kiedy jest się skranie wytrąconym z równowagi to nie jest żadne rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka-jedyna rada,to pomoc psychiatry.Z wieloma "radzacymi" tez tam udac by sie przydalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trhrthr a ty myślisz ,z esyn autorki nie widzi jej rozwsieczonej i całkowicie roztelepanej emocjonalnie ? przecie zpoprzez je wpisy sama tu pokazuje jaki ona ma stosunek wobec dziecka i nie kryje się z tym przy dziekcu A dawanie po tylku 9 miesięcznikowi to jest moim ocenie skrajny debilizm i do tego rada twoja ,ze warto wypróbować to już bez komentarza Zobaczymy jak na startosc jak ty się będziesz czuc , kiedy ciebie będą po doopie lac Wstrzymaj się z tymi radami ,żeby swoją wscieklosc autorka ukazywala dziecko poprzez agresje wobec niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzyk czasem jest rozwiazaniem i pimaga rozladowac sytuacjr.przestancie gledzic, de dziecko bedzie mialo trayme na cale zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Ja sama tez uważam, ze kary cielesne nie są zarezerwowane dla niemowląt z tej racji, ze one nie są jeszcze w pelni świadome swoich czynów ,czy przewinień tak jak kilkulatki, czy nastolatki Węc na danie po d***e jest jeszcze stanowczo za małe. nie robi nic z premedytacją. Co innego znacznie starszy dzieciak, który doskonale zna już zasady i r brnie w cos ewidentnie z świadomością Nie polecałabym wobec niemowlaka w tracie wscieklosci posuwac się do rękoczynów, bo można krzywdę wyrządzić maluchowi uderzając je nie panując nad nerami i w moje ocenie bardzo kontrowersyjna rada trhrthr ze warto wypróbowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna sie wywrzeszczec,ale w drugim pokoju !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znałam kiedyś takiego wyjca. Rodzice szukali pomocy wszędzie aż w końcu trafili na specjalistę, który zajmował się dziećmi z zaburzeniami SI. Tylko nie każdy specjalista taki zna się na niemowlakach. Im facet pomógł bardzo. Pokazał jak mają się opiekować dzieckiem i jak mu pomóc, żeby przestało się tak drzeć. Bardzo szybko widać było pierwsze efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Wrzaskiem się krzywdy nie zrobi,l ecz dzieciak może w większą histerie wpaść ze strachu niż się uspokoić, no ale to nie uszkodzi fizycznie, co innego przyj****ie w trakcie nieopanowanycy nerwow Ja wyobrażając sobie jak w trakcie wk***a przyj***labym niemowlakowi to wątpie czy dziecka by pozostał na tym samym miejscu, tak wiec moim zdaniem takie rady dla osoby,ktorej wrze krew i się gotuje sa nade ryzykowne Choc wobec nastolatka , który od kurvv i w oczy zaczalby rzucac nie mialabym skrupolow walnąć w ryj ,azby na sciane wleciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Przypomnialo mi się jak ja na dzieciaka kiedyś wydarłam morde, ale nie swojego , to do jasnej cholery tak się rozwyl gówniarz ,ze az się zaniósł , za żadne Chny nie dalo się go opanować tu i teraz,z 20 minut wyl w nieboglosy, ale czasami na inne działa opierdool wstrząsowo, a na inne z przerażenia dostają histerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam trojke dzieci starszego synka I dwie coreczki blizniaczki I zareczam ze kazdego z moich dzieci jest inne I tylko do jednej mam czarne mysli ( serio) mysli te zawieraja podobne slownictwo co w pierwszym wpisie Autorki :( niestety to taki jest wyjec ze szok. Ale ja wiem ze to przez refluks i mimo to czasem juz mnie tak to w*****a ze szok. Non stop Jeczy, niezadowolona, nosić pannę trzeba, całowac, gadać,przytulac,zabawiac a ona i tak foszasta. Bozszzz czemu ja. Reszta dzieci super spokojniutka i grzeczna. Synek 4 latka fajny urwisek a córeczka druga kochany bobasek niemowlaczek idealny. Nigdy nie plakala,nigdy nie narzekala. Nawet w nocy jak sie budzi na butle to z uśmiechem na ustach ze aż sie ciepło na sercu robi. Ale w zyciu za dobrze mieć nie mogłam. Autorko jestem z Tobą.ale nic nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O najgorszym wrogu nie potrafiłabym się tak wyrazić jak ty o swoim dziecku. Macierzyństwo nie zawsze jest kolorowe. Może twój synek płacze bo się ciebie boi-dzieci wyczuwają emocje. Chciałaś żeby umarł i na nic usprawiedliwianie siebie. Pozwól sobie pomóc i zamiast chwalić się na forum jakim potworem jesteś idź do lekarza. Pewnie go bijesz gdy płacze-żeby był cicho. Obyś sama jak będziesz stara nie zaznała tego samego od syna. Chociaż chyba Ci się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam wlasnych dzieci ale jakies pare lat temu opiekowalam sie niemowlakiem mojej kolezanki. dziewczynka miala 2 miesiace a kolezanka musiala wrocic do pracy a wiec mialam mala u siebie od 6 rano do 17 po poludniu. To dziecko wylo i wrzeszczalo BEZ PRZERWY. kompletnie BEZ PRZERWY. mialam ja caly dzien na rekach a jak wlozylam ja do bujaczka i bujalam ja zeby usnela to usnela ale jak tylko na sekunde przestalam bujac to od razu wyla, napinala sie, robla sie sina, nieraz mialam uczucie,ze specjalnie przestaje oodychac bo robila sie taka sina... no nie wiem.. to nie bylo moje dziecko, bylam nieraz czesto w szoku i w rozpaczy, czasami mnie to wkurzalo ale jakos nie stawalam sie agresywna i nie klnelam na to dziecko... dzisiaj pare lat pozniej mysle, ze na serio nie chcialabym takiego dzieciaka. po 6 miesiacach opieki nad dzieckiem kazalam znajomej znalezc inna opiekunke poniewaz to dziecko niestety robilo sie coraz gorsze a ja mimo tego za nia teskinilam jak jej przy mnie nie bylo... wiec nie wiem jak to jest z tymi nerwami. i prosze nie mowcie, ze mialam to dziecko kilka godzin i oddawalam. Tak mialam ja 11 godzin dziennie bez przerwy..wiec wiem co to znaczy.. Autorko pomysl nad soba bo twoja reakcja ani zdrowa ani normalna nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS ze znajoma mialam jeszcze kontakt tak gdzies do 3-4 roku zycia tej dziewczynki no i niestety to dziecko robilo sie coraz gorsze :-O :-O :-O nie wiem dlaczego , nie mam zupelnie pojecia co z tym dzieckiem bylo nie tak ale jeszcze nigdy nie widzialam tak wrdenego i wiecznie robiacego na zlosc dzieciaka z atakami szalu. kolezanka poszla z nia niby do psychologa i pani psycholog powiedziala jej, ze mala jest hyperinteligetna i dlatego taka jest. no nie wiem co o tym myslec. znajomosc sie z innych powodow rozpadla ale szczerze nie chcialabym miec takiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhrthr
Nie oczekuję aplauzu dla mojej opinii. Tak po prawdzie, komentarze są mi obojętne bo swoje uwagi kierowałam do jednej tylko osoby. Co do tego klapsa, tak będę twierdzić że można. Tak samo można, jak może tygrysica przytrzymać młode za kark czy kapucynka pacnąć łapą. Czasem trzeba, ostrożnie ale tak żeby młode zrozumiało. Żadnego potrząsania, żadnego bicia, żadnych mocniejszych klapsów, ale to uważam za oczywiste a z tego co widzę, to piszę do inteligentnej osoby (autorkę tematu mam na myśli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hah ta twoja definicja inteligencji jest strasznie ciekawa. ja w autorce nie moge dojrzec za grosz inteligenci. zimne, wyrachowane babsko ktoremu wlasny syn ten gnojek, s****wo i bydlak niszczy zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowiek w furii, skrajnych nerwach iepanujac nad cierpliwością również nie ma wyczucia sily i może z przylozeniem przesadzić ostro Bo ze jeden gdy zostanie wytracony z równowagi panuje nad sila to nie znaczy ze drugi i trzeci tez kontrolują nerwy przy uderzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×