Jak znależć kobietę nie pasożyta ?

Historia z rodziny znajomego - ona wyszła za mąż w wieku 20 lat, nigdy nie pracowała, on był bogaty,chyba adwokat, brylowali na salonach,tańcach, każdy jej zazdrościł. Minęło parę lat, on ją kopął w siedzenie bo se znalazł młodszą. Dzieci musiały ją utrzymymywać bo nigdy nie pracowała,efektem było to że się powiesiła w którąś wigilię. Baby same sobie kręcą bata labo powróz, nadmienić należy że to całe równouprawnienie to pic na wodę, bo polega ono na tym że kobiety biorą z tego kosza "równouprawnienie" tylko to co im pasuje i najbardziej odpowiada:) I tak jak ktoś napisał wcześniej "gdzie ci mężczyżni" ja się pytam "gdzie te kobiety":)

patrzcie dziewczyny kto nas ocenia i wyzywa! jeden samotny co nie może znaleźć kobiety i jego kumpel co go żona totalnie zdominowała - dwie patologie! x NO DOKŁADNIE - DWA ODPADY SPOŁECZNE - JEDEN I DRUGI NIEZARADNY, CZYLI PASOŻYTY :) :) :)

gość dziś Skoro nie masz męża lenia to czemu narzekasz we wcześniejszym poście na podział obowiązków ? Moje pieniądze idą na moje potrzeby i spora część odkładam co miesiąc na pewną inwestycję. - jak widać nawet gdy pracujesz potrafisz pasożytować na mężu

pasożyty znowu zaczęły wyzywać , jak widać brakuje argumentów a prawda w oczy kole

Do autora- lepiej zwiewaj, nastąpił atak podk****onych jajników:)

No, podział typu "męża pensja na nas, moja dla mnie" też jest super

11:10 ta inwestycja kretynie to akurat spełnienie marzeń mojego męża. A pieniądze mamy wspólne i wspólne konto. Chodziło mi bardziej o to, że to co zarabia mąż spokojnie wystarcza na nasze miesięczne wydatki, a nie żałujemy sobie raczej niczego. I tak sobie po prostu mówimy, że jego pensja na opłaty itp, a z mojej mamm na kosmetyczkę, ubrania i odkładamy na inwestycję.

Oj, kobiety, i po co tyle zlosliwosci? Facet ma problem, bo zona nie pracuje i nie zajmuje sie domem, mimo iz dziecko jest juz duze. Czytajcie ze zrozumieniem! Taka baba to faktycznie len. I chyba nie ma prawnego sposobu, aby ja zmusic do pracy. Autorze, na twoim miejscu ja bym sie rozwiodla. I wziela dziecko do siebie.

11:15 kretynie a gdzie ja napisałam że moja pensja tylko na mnie?? To chyba dobrze, że kupuję sobie ubrania i kosmetyki za swoje a nie za męża. Co za debil.

gość dziś gość dziś gość dziś może całą, może nie całą, dla mnie taka kobieta jest więcej warta niż taka która siedzi w domu i udaje zapracowaną wychowywaniem dzieci -- Taaak???? To proponuję samemu zająć się dziećmi. xxx ale on nie ma dzieci! nie ma żony i nie ma własnego domu jedyne co ma to wiadra pomyj do wylania na kobiety, a w szczególności matki --- No dobrze, że nie ma. Będzie się opiekował od razu po narodzinach. Autorze : Na siłę nie zmuszę żony do niczego - Jak to k***a mać nie zmusisz? Oczekujesz, żeby pracowała cały czas i potem, żeby miała siłę ogarnąć dom i rozłożyć w nocy nogi :) Sorry, ja pracuję zawodowo i to ciężej niż mój mąż i niestety, ale on musi pracować w domu na równi ze mną. To nie jest mój pan i władca, to jest osoba z którą mam wspólne dzieci, wspólne gary, wspólny dom. Jestem takim samym człowiekiem jak on, potrzebującym ciszy, odpoczynku itd, a nawet jestem człowiekiem pokrzywdzonym. Bo mam p********e miesiączki, to na mnie spoczywa psychiczny nacisk, że mogę zajść w ciążę, a mam takie same potrzeby seksualne jak każdy facet. To ja mam słabszy kręgosłup, to ja tyję z byle czego. To mnie szanują mniej, to moją pracę szanują mniej i płacą mniej, bom baba. Sorry! Jesteś niedojrzałym, rozpieszczonym gnojkiem. Żeby było śmieszniej, to zazwyczaj takie ciule jak ty miały niepracujące zawodowo matki dogadzające synusiom we wszystkim.

zarabiaj na siebie kretynko a nie zyjesz za pieniądze męża co za polski pasożyt, nie dziwota że was tylko murzyny chcom a i oni was potem zostawiajom

Oj, kobiety, i po co tyle zlosliwosci? Facet ma problem, bo zona nie pracuje i nie zajmuje sie domem, mimo iz dziecko jest juz duze. Czytajcie ze zrozumieniem! Taka baba to faktycznie len. I chyba nie ma prawnego sposobu, aby ja zmusic do pracy. Autorze, na twoim miejscu ja bym sie rozwiodla. I wziela dziecko do siebie. x To niech założy inny wątek typu : JESTEM C***A ŻONA MNIE ZDOMINOWAŁA, a nie obraża innych

Widzisz i tu jest problem bo w Polsce najgorsza matka jest dla sądu lepsza niż najlepszy ojciec. Zresztą jak pisałem, rozwód będzie jak dzieciak się usamodzielni. Wytrzymałem tyle to wytrzymam jeszcze trochę.

O rany....jestem kobieta, ale jak czytam wpisy kobiet to mi sie niedobrze robi:O Ile w was jadu, ile podlosci........ zatracilyscie swoja kobiecos, baby-chlopy:O

co was w ogóle obchodzi jak małżeństwo dzieli się pieniędzmi??? jakie to polskie! zaglądać do cudzej kieszeni i komentować! małżeństwo to układ - ktoś musi dać więcej pracy w domu, ktoś musi zarobić więcej, ktoś musi poświęcić więcej czasu - nie ma takich małżeństw, gdzie wszystko da się podzielić idealnie po równo! a te wasze komentarza to kompletne dno szczególnie tych panów co to nie potrafią sobie we własnym życiu poradzić a komentują cudze!!!

gość dziś Widzisz i tu jest problem bo w Polsce najgorsza matka jest dla sądu lepsza niż najlepszy ojciec. Zresztą jak pisałem, rozwód będzie jak dzieciak się usamodzielni. Wytrzymałem tyle to wytrzymam jeszcze trochę. xxxxx xxxxxx A nie szkoda zycia?

pasożyty znowu agresywne się zrobiły :)

Dziecka szkoda

gość dziś Widzisz i tu jest problem bo w Polsce najgorsza matka jest dla sądu lepsza niż najlepszy ojciec. Zresztą jak pisałem, rozwód będzie jak dzieciak się usamodzielni. Wytrzymałem tyle to wytrzymam jeszcze trochę. xxx ale dlaczego obrażasz inne kobiety???

coś w tym jest kobiety pensję swoja wydają na siebie a dom de facto jest utrzymywany z pensji faceta. O ile to facetowi nie przeszkadza ok ( znam przykłądy że babki robią marne 1200 zł i gadają "ja tylko hobbystycnie pracuję") bo mąż ją utrzymuje pomimo faktu że ona pracuje. Na ogół mają firmy jakies lub za granicę jeżdźą ( podejrzewam że romansują na potęgę bo żona która niby a tak na prawdę nadal jest na utrzymaniu jest dla takiego faceta co najwyżej robotem kuchennym)

gość dziś Dziecka szkoda xxxxxxxxxxxx xxxxxxxxx Dziecka zawsze szkoda, gdy malzenstwo rodzicow sie wali. Po co przedluzac ta agonie?

gość dziś zarabiaj na siebie kretynko a nie zyjesz za pieniądze męża co za polski pasożyt, nie dziwota że was tylko murzyny chcom a i oni was potem zostawiajom - Ha ha ha, za pieniądze męża, he he. Znam jedna taką, której mąż był na rencie i na tej rencie dorabiał na budowach. Mieli rodzinę wielodzietną, więc i na opiece również siedzieli. Ta kobieta to pasożyt, ponieważ to on powinien zostać w domu, zająć się dziećmi i wszystkimi domowymi obowiązkami, a ona powinna szukać pracy. Nie zestawiaj tego typu kobiet z matkami małych dzieci, które w swoim małżeństwie mają układ tzw "tradycyjny". :) Odniosę się jeszcze do rozwodów po 20 latach i żona zostaje z ręką w nocniku. Przeważnie jest tak, że te kobiety nigdy nie pracowały, bo ich MĄŻ sobie tego nie życzył.

O rany....jestem kobieta, ale jak czytam wpisy kobiet to mi sie niedobrze robipechowiec.gif Ile w was jadu, ile podlosci........ zatracilyscie swoja kobiecos, baby-chlopy xxx a wg ciebie, żeby być kobiecymi powinnyśmy skulić głowy, zamknąć usta i w milczeniu znosić obrażanie i oskarżanie o złodziejstwo, cwaniactwo i kur/ews/two o które nas tu oskarża dwóch sfrustrowanych dziadów, tak?

Nie obrażać, kilku gości tu pisze i się zamieszanie zrobiło. Mnie nie interesuje kto komu wisi na kieszeni, napisałem tylko jak to wygląda z innego punktu widzenia bo tu tylko wiecznie zabiegane matki i pracownice na dwa etaty. A niekiedy rzeczywistość wygląda inaczej

coś w tym jest kobiety pensję swoja wydają na siebie a dom de facto jest utrzymywany z pensji faceta. O ile to facetowi nie przeszkadza ok ( znam przykłądy że babki robią marne 1200 zł i gadają "ja tylko hobbystycnie pracuję") bo mąż ją utrzymuje pomimo faktu że ona pracuje. Na ogół mają firmy jakies lub za granicę jeżdźą ( podejrzewam że romansują na potęgę bo żona która niby a tak na prawdę nadal jest na utrzymaniu jest dla takiego faceta co najwyżej robotem kuchennym) xxx psychiatra się o ciebie pytał!

z wypowiadajacych sie tu panow ma dzieci i ktory 'posiedzial' z nimi w domu kilka miesiecy. Jakby co, ja chetnie wytlumacze jak to 'siedzenie' wyglada w praktyce

gość dziś Nie obrażać, kilku gości tu pisze i się zamieszanie zrobiło. Mnie nie interesuje kto komu wisi na kieszeni, napisałem tylko jak to wygląda z innego punktu widzenia bo tu tylko wiecznie zabiegane matki i pracownice na dwa etaty. A niekiedy rzeczywistość wygląda inaczej - jak to cię nie interesuje, to skąd wiesz jak to wygląda? Sam masz zadatki na pasożyta, dlatego chcesz, alby twoja żona była jedną z tych co liczy tylko na siebie. Wiesz co? Ożeń się z cyganką. One pracują na żywność i ubranie również dla męża, a mąż na cele reprezentatywne, więc będziesz sobie mógł kupić super samochód ze swoich pieniędzy.

gość dziś O rany....jestem kobieta, ale jak czytam wpisy kobiet to mi sie niedobrze robipechowiec.gif Ile w was jadu, ile podlosci........ zatracilyscie swoja kobiecos, baby-chlopy xxx a wg ciebie, żeby być kobiecymi powinnyśmy skulić głowy, zamknąć usta i w milczeniu znosić obrażanie i oskarżanie o złodziejstwo, cwaniactwo i kur/ews/two o które nas tu oskarża dwóch sfrustrowanych dziadów, tak? xxxxxxxxxx Nie. Mialam na mysli jezyk nienawisci, slownictwo. Kultura nie boli, szkoda tylko, ze kobiety tak niewiele jej w sobie maja, tylko zieja nienawiscia. Dokladnie ta sama tresc mozna przekazac spokojnie i rzeczowo, bez bluzgow.

ciekawe ktory dziś chodzi o to żebyś nadal nie siedziała w domu z dziećmi jak te już pójdą do szkoły , jak dopiero co urodziłaś to sobie z nimi siedź nikt nie ma nic przeciwko ale wypadałoby kiedyś wrócić do pracy

jakby facet miał rodzić dzieci i je wychowywać to też byłby pasożytem ?