psy śpiące w łóżku OBRZYDLIWE ODRAŻAJĄCE

Pasożyty przechodzą, ale nie odbywają pełnego cyklu i giną. Powodem jest dłuższy przewód pokarmowy u człowieka.

Owsiki i glista ludzka, to są ludzkie pasożyty a nie psie.

Ja pisałem o ziołach bo niestety lekarze nie przepiszą profilaktycznie leków na odrobaczanie zwłaszcza że nie wiemy jakie mamy pasożyty tasiemca, glistę czy owsiki więc pozostają zioła które też są skuteczne. Wiele osób ratuje się naturalnymi metodami odrobaczania gdy leki zawodzą. Jak ktoś napisał że co miesiąc się odrobacza razem z psem to chyba musiał mieć robaki albo znać dobrego lekarza który na ładne oczy mu przepisywał leki. xxx Już ci raz pisałam, ze zioła nic nie dają. Żeby organizm był wolny od pasożytów trzeba regularnie brać leki przeciw pasożytnicze, które bez problemu można kupić za granicą, bo są bez recepty, jak u nas aspiryna. Ale żeby o tym wiedzieć to trzeba mieć trochę oleju w głowie, a nie smarować brednie na kafe

nie wiem jak z glistą ludzką i tasiemcem ale owsiki są chyba takie same u psa i człowieka poza tym psy ze względu na swój sposób zachowania na dworzu mogą moim zdaniem przenosić jaja ludzkich pasożytów na sobie np. na sierści a wystarczy takiego psa pogłaskać a potem coś zjeść nie umywszy rąk i zarażenie gotowe

Ale się syfiarstwo sypiające ze zwierzyną tu rzuca :D Prawda w oczy kole? Jesteście wymiocinami społeczeństwa

Już ci raz pisałam, ze zioła nic nie dają. Żeby organizm był wolny od pasożytów trzeba regularnie brać leki przeciw pasożytnicze, które bez problemu można kupić za granicą Jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj. Zioła i naturalne leki potrafią być równie skuteczne i wiele osób się do nich ucieka bo właśnie leki okazują się nieskuteczne. Poza tym profilaktycznie żadnych leków żaden lekarz nie przepisze.

ja śpię z psem ktory ma niecale 30cm wysokości, sam nie potrafi spać. i co mam zrobić? patrzeć przez całą noc jak pies piszczy i ,,tańcuje" pod łóżkiem. Podejrzewam, że Ci którzy mają coś przeciwko spania z psem to cholerni pedanci. Ludzie kuźwa dajcie spokoj. Cio w tym dziwnego? jak będe miała robaki to się odrobacze i nie uważam siebie za syfiarza. Świat schodzi na psy to dlaczego mamy z nimi nie spac?

To dziwne ze bardzo duzo ludzi w Polsce ma psy i jakos są zdrowi. Proszę o jakies artykuly o zarazeniu przez psy, o chorobach na które chorują ludzie przez psy. Czekam na fakty

Ja pierdzielę Ludzie to jednak straszne brudasy są. Przecież w takiej sierści bytują setki różnych bakterii i o wszystko wcierane jest w posciel. Mnoży się w cieple i pocie w miliardy. Potem nosimy to na skórze. Kładziemy się a tam już pierdyliardy namnożone z tego co wniósl nasz pupil. Ja pierdzielę... myślałam, ze tak tylko na wsiach jest

Poza tym jak ktoś ma psa czy kota w domu to nie ma roznicy gdzie pn jest i gdzie spi. Nikt nie trzyma psa na pokaz kazdy soe z nim bawi, glaszcze, czesze, myje, przebywa spędzą czas i wtedy sie nie zaraza tak ? Zaraza sie tylko w lozku :)

A ja śpię coorva z krowa i ch/uj wam do tego j****e cwele zajmijcie sie swoim zyciem ch/uj was obchodzi kto z kim k****a spi ? Ja pier/d/ole nie macie swojego życia j****e czyscioszki ? Tylko kafe i wpiiierrrdalanie sie w nie swoje sprawy :o

Temat ten nie została zalożony by dowodzić zapadalności na choroby odzwierzęce, choć pewnie się zdarzają. Tu chodzi o względy higieny. O "przyjemość" sypiania razem z drobnoustrojami, drobinami odchodów, śliny zwierząt. Choroby zostawmy na boku. Jeśli ktoś argumentuje, ze śpi z psem a niczym się nie zaraził, to argumentuje w pustkę, bo nie to jest tutaj tematem.

CYMBAŁY NIE CHODZI O ZARAŻANIE SIĘ Autorka dziesieć razy pisze a wy swoje chodzi o spanie z całym tym syfem w wyrze

ja już nie pamiętam strony ale czytałem gdzieś że jak ktoś ma psy i koty to prawie niemożliwe jest żeby nie miał pasożytów, abstrahując czy ktoś ma zwierzęta czy nie ponoć 50% populacji ma glistę ludzką a około 95% owsiki ale Ci którzy mają zwierzęta to w szczególności chorują i powinni się regularnie odrobaczać

Je/b/abe peezdy plotkary ponawian pytanie ch/uj was obchodzi czyjeś życie ? Spijcie nawet k****a z trupami i kogo to obchodzi ?

nie wiem jak z glistą ludzką i tasiemcem ale owsiki są chyba takie same u psa i człowieka xxx Przestań robić z siebie cyrk za darmo. :D Psy nie mają owsików tak jak ty :D xxx poza tym psy ze względu na swój sposób zachowania na dworzu mogą moim zdaniem przenosić jaja ludzkich pasożytów na sobie np. na sierści a wystarczy takiego psa pogłaskać a potem coś zjeść nie umywszy rąk i zarażenie gotowe xxx Tylko wtedy, gdy prymitywny tłumok pomyli kibel z trawnikiem. :D Jak chodziłeś srać za oborę i później tam pies się wytarzał to i nosił na sobie jaja ludzkich pasożytów. :D

Dobrze tępa peezdo śpię z psem kotem i k/urwa kanarkiem i chuj cie to obchodzi ? Co sie wp/ieerdalasz w nie swoje życie szmato

gość dziś zarazisz się pasożytami a potem będziesz zarażać innych ludzi brudasie

Jak ktoś nie chce mieć żadnych robaków Und pasożytów nie moze mieć w domu psa rozumiecie ?????"?"? Nie ma roznicy czy w lozku czy na ziemi czy na szafie

u mnie pracuje taka jedna co śpi w lożku z psem/ brzydzimy się nawet , żeby ona kawę robiła. Raz przyniosła ciasto, to wszyscy udawali że zjedli a wyrzucali. Albo ciastkami częstowala, to też każdy wyrzucal. Nikt jej w oczy nie powie, ale każdy się brzydzi.

A zarażam ciebie ? Nie wiec w*********j szmato plotkaro zajmij sievswoin zyciem swoim psem swoim bachoren swoim mężem swoimi k***a bakteriami i pasożytami

ja już nie pamiętam strony ale czytałem gdzieś że jak ktoś ma psy i koty to prawie niemożliwe jest żeby nie miał pasożytów, abstrach*jąc czy ktoś ma zwierzęta czy nie ponoć 50% populacji ma glistę ludzką a około 95% owsiki ale Ci którzy mają zwierzęta to w szczególności chorują i powinni się regularnie odrobaczać xxx Ci co nie mają zwierząt również. Moje dziecko 18 lat temu zarażono w szpitalu gronkowcem w przewodzie pokarmowym i pasożytami. Nie miałam wtedy w domu żadnych zwierząt, bo dzieci były małe i nie miałabym czasu zajmować się zwierzakiem.

gość dziś psiarze zaczynają szczekać jak swoje pieski chyba brakuje argumentów

stul ruja stara qrwo wyłajdaczona. ty zarażasz hivem i kiłą a zarazki od psów to pikuś przy tobie

Sama k*****o j****a jestes psiarzem. Psiarze to są na policji. Mialas kiedyś psa peezdo ? Psy to przyjaciele, czlonkowie rodziny, którzy kochają jak zadna materialna peezda z was.

psiarze plują jadem

Nie jestem stara tępa dzido :D

Antypsiarze pluja gownem :D

Poza tym tępe szmaciska mój piest nie szczeka wiec nie szczekam jak on :D

stare qrwy przestały jęczeć o kochankach to zaczęły o psach. od takiego wycier**** jak ty to dopiero idzie się zarazić :D