Kobieta nigdy nie powinna robić pierwszego kroku

marzenia sie spelniaja.

W sumie powiem tak, że po prostu tak piszesz, ponieważ Cię to zraziło, że dał Ci kosza. Nie zawsze chłopak jest zainteresowany czy musi być zainteresowany ładną dziewczyną. Ja mam dowód doświadczony przeze mnie ;;) To by lo tak, że często widzizłam chłopaka z mojej miejscowości i spotkałam się z nim spojrzeniem. Minełuy 4 miesiące, myślałam, że się odezwie bo mu się spodobałam lecz jednak nie. Więc robiłam wszystko aby znać jego imię no i wkońcu się dowiedziałam , napisałam pierwsza do niego i się odezwałam pierwsza no i tak się zaczeło. Za 4 dni mija mi rok i 4 miesiące, bardzo się Kochamy i do dzisiaj mu wspominam, że gdyby nie ja to dzisiaj by mnie z nim nie było. ;) A i dodam, że dzieli nas 8 lat różnicy ;)

Pytanie do tej laski, co zadzwoniła po tym, jak wcześniej nie odebrała - ale dlaczego niby to był twój błąd? Uważasz, że wykonanie jednego telefonu to coś strasznego albo że zmieniło twoje relacja z tym chłopakiem? Przecież to myślenie jakiegoś dziecka z przedszkola. Zwłaszcza, że kulturalnie też jest oddzwonić, jak się nie odebrało. Śmieszne w ogóle jesteście Polki, takie karykaturalne w tych swoich poglądach na tematy męsko-damskie. Piszecie na przykład te swoje "facet powinien". Facet niczego nie powinien, drogie królewny. Co najwyżej może i to jak będzie miał ochotę.

Ja nie podrywam facetów bo się za nimi po prostu nie oglądam. Czasami, od wielkiego dzwona o jakimś pomyślę " o przystojny", ale to, że facet jest przystojny to jeszcze za mało, żeby od razu do niego podbijać bo może być beznadziejny z charakteru. Z reguły podobają mi się faceci, którzy pierwsi na mnie zwrócą uwagę i zainicjują znajomość bo to jedyny sposób bym mogła poznać chłopaka dobrze i ocenić jego stosunek do kobiet.

Mogę odpowiedzieć za tego kolesia, który uważa, że te bierne dziewczyny, którym korona by z głowy spadła, gdyby pierwsze zagadały chłopaka, są słabe w łóżku. To proste. Dziewczyna "bierna i mierna", bez własnej inicjatywy, czyli też bez polotu, odwagi, lekkiego ryzyka, ale i bez wysokiego poczucia własnej wartości, jest taka sama także w seksie. To przecież logiczne. Jest często kłodą, która czeka zawsze tylko na inicjatywę faceta, sama nigdy nie rozpocznie amorów. Leży bez sensu i czeka, że facet wszystko będzie robił, to tak jak i z tym podrywem. Bo przecież ona taka wspaniała, że facet powinien dziękować i bić pokłony, że w ogóle poszła z nim do łóżka. To taki beznadziejny typ zimnej ryby. O gorącym seksie z taką, namiętności, niespodziankach ze strony dziewczyny, można od razu zapomnieć. Tak zresztą będzie nie tylko w łóżku, ale i w innych sferach życia. To typowe dla roszczeniowo nastawionych, leniwych, wygodnickich i próżnych bab.

Dziewczyna "bierna i mierna", bez własnej inicjatywy, czyli też bez polotu, odwagi, lekkiego ryzyka, ale i bez wysokiego poczucia własnej wartości, jest taka sama także w seksie. To przecież logiczne. Jest często kłodą, która czeka zawsze tylko na inicjatywę faceta, sama nigdy nie rozpocznie amorów. Leży bez sensu i czeka, że facet wszystko będzie robił, to tak jak i z tym podrywem. <><><> Piszesz to z własnego doświadczenia (przecież tacy faceci jak wy podobno nie podrywają ;) ?) czy piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia, nie popartych doświadczeniem życiowym, ale o których wygodnie jest ci napisać :) ? Mój facet nie ma kłody w łóżku, mimo, że to on mnie poderwał. Mówi to oprócz niego samego, jego mina gdy mu liżę namiętnie jaja :)

ja nie zaczepiam facetow bo nie wszyscy mi sie podobaja.

jestem trochę starsza od was wszystkich i mam pewne doświadczenie z facetami, często robiłam 1 krok bo 99% facetów robiło pod siebie i bało sie do mnie podejść:O albo przyczepiały się jakieś głupki... Najlepiej zagadywać pierwsza do facetów gdy korzystacie z portali randkowych, to jest proste do zrobienia - wystarczy wymyślić jakiś śmieszny tekst na dzień dobry:) Na ulicy to jest zupełnie inaczej - raczej nie próbujcie kolesia od razu zapraszać na kawę tylko wyczujcie dobry moment i zagadnijcie o jakiś temat. Nie mówię żebyście podrywały kolesiów którzy was nie widzą i mijają na ulicy! Najlepiej zagadnąć idzie w takich miejscach jak uczelnia, szkoła, sklepy typu EMPIK, kino, dyskoteka. Hmm ja mojego obecnego partnera zagadnęłam pierwsza na portalu randkowym - on by pewnie nigdy się do mnie pierwszy nie odezwał Dziewuchy jak jakiś koleś was olewa albo nie chce to nie róbcie z tego tragedii życiowej jak autorka bo to jest śmieszne - do podrywu nie należy podchodzić poważnie NIGDY

po co mam podrywac jak mnie podrywaja

Ja jestem facetem i też nie podrywam. :)

Ja jestem facetem ... JESTEŚ TEGO PEWNY?...i też nie podrywam. usmiech.gif

Strażak na swoim miejscu więc mężczyzna. :) Zapomniałem napisać czemu nie podrywałem, nie dlaczego że czekam czy ze wstydu. Nie szukam związku.

A myślałam że prawik, takich tu najwięcej ;)

Księżniczki są śmieszne. Idealne dla dresiarzy na raz.

To jest moja odpowiedz do faceta-gosc godz.17.36. To byl blad,ze zadzwoniłam ,i tak jak juz sie domyślasz zmienilo to moja relacje i to Bardzo.Wczesniej dlugo o mnie zabiegal,dzwonil ,przyjezdzal do pracy a ja odmawialam spotkania.Potem cisza parę tygodni i ja oddzwoniłam.Poczul sie pewnie,zbyt pewnie ze juz nie musi sie starac.Po dwóch m-cach w sprzeczce uslyszalam,ze o co mi chodzi przecież to ja pierwsza go poderwalam tak naprawdę.Facet byl jakiś czas temu za granica i tam byl przyzwyczajony do "latwych"kobiet,i tak sie w pewnym momencie poczulam.Nie musze zabiegać o facetow ,bo sami to robia ale w tym przypadku bylam niezdecydowna.Kiedy przyslal po mnie do pracy taxi na kolacje a potem zaproponowal sex po kolacji to oczywiscie się wscieklam.Za krotko sie znaliśmy a on myslal,ze o to wlasnie mi chodzi (nie bylam ubrana wyzywająco).I wtedy zrozumialam,ze to przez ten telefon który do niego wykonalam..myslal,ze nie traktuje go powaznie tylko dla zabawy, potem cos sie zaczelo psuć i sie rozstaliśmy. Gdyby nie ten telefon,on i tak by zadzwonil sam(chcial dać mi czas na przemyślenie) wtedy widzialby mnie w innym świetle. Oczywiscie zgadzam sie z tb,ze facet nic nie musi .

kobieta która się boi pierwsza zagadać do faceta to tchórz i nieudacznik

do gościa z 20:34. Nie dziwię się facetowi że dał sobie z tobą spokój, poświęcił się zrobił pierwszy krok a ty z początku go zlewałaś a potem łaskawie raczyłaś zadzwonić. Sorry winnetou ale tutaj chodzi też o zdrową godność a nie maksymalne upokarzanie się nie wiadomo do jakiego stopnia. Większość kobiet sama nie wie czego chce i nie wie co ma robić z fantem gdy już ktoś nimi wykazuje zainteresowanie. Facet jednak nie ma czasu na takie rozkminy - jak widzi że bab za długo sie zastanawia po prostu odchodzi zaczyna pukać inną - życie idzie do przodu:)

tiktaktok dziś "księżniczki są zbyt narcystyczne i wygodne, żeby miały pierwsze podejść do faceta. A potem będą żałowały, że nie zrobiły nic a ten facet jest teraz z super kobietą." x Jak można żałować kogoś kogo się nawet nie zna ? Skoro ten facet nie poczynił w kierunku, żebym go lepiej poznała to czego tu żałować ? A może akurat ten "nieśmiały" to zwykły d**ek. Nieśmiały nie jest jednoznaczne z przyzwoitym, ułożonym itd Przecież nie będzie mi się podobać facet, którego praktycznie nie znam pechowiec.gif No chyba, że wyglądałby jak Brad Pitt ale to mało spotykane. bla bla bla wygodne przetłumaczenie sobie prostego faktu że po prostu czujesz się na tyle zakompleksiona i niepewna że pierwsza do faceta nie zagadasz;) Kobiety pewne siebie nie maja z tym problemu, jak im sie ktoś podoba to pierwsze podbijają.

Do gosc 22.02. No nie wszyscy są tacy jak ty ,ze zaraz idą "pukać"(jak to okresliles inna).On jeszcze niedawno dzwonil,żeby sie spotkać.Po takiej dlugiej przerwie to chyba nie ma sensu.A poza tym on niedlugo znów za granice jedzie,wiec co to bylby za związek na odległość.

Mi się podoba jedna dziewczyna z pracy,jest szalenie zmysłowa i piękna ale do niej nie zagadam pierwszy. Czemu? Bo czuje że jest jakaś chłodna w spojrzeniu i poza tym ma chłopaka. I co, świadczy to o tym że jestem niemęski i nie mam syndromu łowcy? Co za idiotki.

bla bla bla wygodne przetłumaczenie sobie prostego faktu że po prostu czujesz się na tyle zakompleksiona i niepewna że pierwsza do faceta nie zagadasz x co ty bredzisz ? a po cholerę mam zagadywać do faceta o którym nic nie wiem, nie wiem jaki jest, jaki ma stosunek do kobiet, jaki ma charakter ? Żeby mi się mógł facet podobać to ja bym na początku musiała go poznać na tyle dobrze. Mam startować do kolesia o którym praktycznie nic nie wiem (może to psychol, zboczeniec) ? Puknij się w łeb !

Dlatego że to ty zadzwoniłaś do niego to pomyślał sobie że jesteś łatwa? Po jednym telefonie????? O pierd...., nie osłabiaj mnie i innych dziewczyno, nie możesz być aż tak głupia. A może i możesz, większość kobiet w sumie inteligencją nie grzeszy. Przedszkole, normalnie przedszkole.

Pan-wpis A twoim zdaniem skoro facet odchodzi żeby byc z inna ,to po jakim czasie znajomości jest dobry moment na sex,żeby nie poszedl do innej chętnej?

Wcale nie znasz tego gościa.Niezle lokum w extra apartamentowcu,dobra bryka.Tez myslalam,ze nie moglby tak pomyslec ,ale tak sie wlasnie okazali.Przeciez gdybym wiedziala,ze tak pomyśli to prędzej bym sobie rękę odciela niż zadzwonila.Taki buc.Po prostu kasa mu w głowie przewróciła.A tak w ogóle jesli chodzi o mój iloraz intelig.to skonczylam studia i znam 3 jezyki obce. Nie oceniaj innych zbyt pochopnie.

ale to prawda ze jak kobiecie nie zalezy to facetowi zalezy i jak kobiecie zalezy to facetowi nie

Zgadzam sie z tym stwierdzeniem.Ale przecież to jest chore podejście do życia.W taki sposób niczego pozytywnego sie nie utworzy.Tak sie zachowują malolaty a nie dorośli ludzie.

czy to prawda?

ale to prawda ze jak kobiecie nie zalezy to facetowi zalezy i jak kobiecie zalezy to facetowi nie xxx Jak będziecie to powtarzać w kółko to w końcu w to uwierzę. :)

jak ktos pokazuje ze mu bardzo zalezy to mnie to zniecheca

Czyli bardziej lecę na laski, które mają mnie w d***e ?