izulek88 0 Napisano Grudzień 28, 2014 ela nie ma za co ja mam nawet plyke zumby heheh ale juz dawno lezy i sie kurzy jutro juz zakwasy mina wiec biore sie za treningi szczegolnie na brzuch i schabki bo z tym u mnie najgorzej x gosciu z 00:46 dnia wczorajszego masz zle zbilansowana diete dorobisz sie jojo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Grudzień 29, 2014 Melduje sie i ja. Malo mi przybylo bo i takie swieta mialam :) My spedzalismy malo swiatecznie bo tylko czesc potraw mielismy ale dzien w dzien po 2 a nawet 3 piwa i to wieczorem, po wojazach. Do 9 stycznia to ja nadrobie zapewne :) Na dzialce bylam ale to jest walka o przetrwanie :) Najpierw myslalam, ze wcale nie wejde bo zamarzla klodka, potem nie moglam otworzyc wejsciowych drzwi, potem drzwi id szklarni a tam drewno... Szczescie, ze wzielam zapalki z domu, klodke rozgrzalam i weszlam, potem uporalam sie z zamkami i juz mialam pierwsza euforie, ze sie dostalam :) Na dworzu minus 7 st. w domu minus 1. Uwijalam sie jak glupia, zeby napalic w domu, potem w piecu-grillu na dworzu bo kupilam kaszanke ale jak bylo milo gdy zamykalam furtke widzialam czekajacy na mnie samochod.... W domu bylam padnieta. Teraz musze sie brac za jakies porzadki bo wszedzie uslane roznymi gratami ale wiecie co? Jestem szczesliwa, ze juz minal ten szalony okres przygotowan. Ja mialam tak pierwszy raz, ze mase gotowania chociaz wyjazd.... Zrobilam blad bo skoro i tak wszystko musialam zamrozic to moglam to zrobic 2 tygodnie wczesniej. Kurcze, dlugi ten wpis. Czy mnie ktos czyta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 29, 2014 hejka witam sie z kawka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 29, 2014 znowu nowa strona pewnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 29, 2014 i kradnie wpisy x calu czas zapominam dziewczynki polecam strone dietmap.pl fajne dietetyczne przepisy sa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 29, 2014 pewnie,ze ktos cie czyta tos sie bidulko narobila x ja juz dzis wracam po malu na dietetyczne tory wage schowalam zwaze sie dopiero pierwszego stycznia hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Grudzień 29, 2014 No wlasnie a moj tam na gorze taki dlugi :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Grudzień 29, 2014 Dziewczyny, te ktore musialy isc do roboty, szkoda mi was jak i mojego meza, syna, jego zony, brata i wszystkich innych biedakow.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 29, 2014 ja coraz powazniej sie zastanawiam nad silka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monikamagdalena 0 Napisano Grudzień 29, 2014 hej dziewczyny, gdasonia ja czytam witaj Aniu melduje się i spowiadam: z kotem źle, grozi mu utrata oka. Jeździmy z nim po weterynarzach, czasami 2 razy dziennie. Dupinke ma już ostro skutą zastrzykami, sama już nie wiem co mogę jeszcze zrobić. ja zaczynam od 1 stycznia Gacowanie na gapę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 29, 2014 wspolczuje monis i kotkowi oczywiscie tez, ja od pierwszego rowniez zaczynm ostre dietkowanie narazie pol na pol Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monikamagdalena 0 Napisano Grudzień 29, 2014 jedynie czym mogę się pochwalić, to codziennymi spacerami 5 km, od wiosny mam zamiar 10 km Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 29, 2014 Monia nawet spacery cos daja zawsze cos kcal spalisz ja dzis badz jutro zumbe znow potrenuje,narazie mam malo czasu dopiero co zrobilam baleyage siostrze zaraz bede robic pazurki sobie i jej czyt.tipsy jutro jakiegos placucha bede piec na sylwestra a pojutrze bedziemy robic bal przebierancow,poniewaz imprezka bedzie z dziecmi (az czworo) wiec trzeba im jakos ten czas zorganizowac hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Grudzień 30, 2014 Hejka dziewuszki! Oj biedny ten kotek i opiekunowie..... Miejmy nadzieje, ze bedzie ok moni, te 5 km spacery to jest bardzo duzo bo to i kondycje wyrabiasz i zdrowko lepsze. Wczesnie zaczynacie odchudzanie co oczywiscie bedzie sie przekladalo na to, ze ja nie bede miec swietego spokoju tylko myslala ile to wam spadnie a mnie przybedzie.... :( A tu jeszcze wychodzi z kalendarza, ze dopiero od 12 stycznia odchudzanie na dobre zaczne bo po urodzinach meza jest sob. i niedziela.... Moze w takim razie zaczne takie wprawki do odchudzania :) Ja juz kupilam szampana dla ubogich, udka, przyprawilam je a jutro bede piekla z jablkami, zrobimy tez tradycyjna salatke jarzynowa, juz dawno nie bylo, jajka w majonezie no i wedliny poodmrazam, tzn. moje wypieki aaa i karp usmazony, tez odmroze bo do Sopotu dla nas nie bralam, balam sie jakiegos zatrucia. Mam nadzieje, ze troche potancze to spale, tyle, ze chyba ze sluchawkami na uszach bo ja lubie glosno a przeciez w pokoiku mama :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monikamagdalena 0 Napisano Grudzień 30, 2014 hej dziewczyny, dzisiaj od rana mam kiepskie samopoczucie, brrrrrr już prawie wszystkie żarełko po świętach wyjedzone, czyli dietowanie można zacząć chce mi się już wiosny, jej zapachu i zieleni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 30, 2014 hej laseczki witam sie z kawka tez mam jakies samopoczucie huuujowe jestem zla od rana x co do swiatecznego zarelka u mnie jeszcze bigos zostal,kapusta z grochem sledzie uszka nie ma komu tego jesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Grudzień 30, 2014 Ha, a ja nie mam dosyc swiatecznych przysmakow bo ich za duzo nie mialam :)) Kiepsko, ze nie macie dobrego nastroju, moze do jutra wroci... Ja w zasadzie nie narzekam, gotuje pomidorowke, kapuste z miesem bo juz tak mi jej brakowalo, zaraz zasuwam do sklepu, bylam wczoraj ale jeszcze braki, dzieki temu jutro juz bedzie luz- blus :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 30, 2014 A ja oddalam dzis bezdomnemu kapuste i uszka. Przyszedl moj ojczym tez mu wcisnelam wiaderko zamrozonej kapusty, bigos i pelno jeszcze rzeczy :-) Zaraz pora sie ubrac i lece na shopping z siostra a poznien na solarke Do pozniej laseczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adelllll 0 Napisano Grudzień 30, 2014 wszystkim odchudzającym się na pewno było trudno przetrwać święta, a teraz sylwester i nowy rok, jakie macie plany na to żeby przetrwać kolejny ciężki czas dla odchudzających się? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elasa 0 Napisano Grudzień 30, 2014 Nowy Rok to dobra okazja do tego, by się zmienić. Ja jednak pragnę Wam życzyć, abyście nadal pozostali sobą. Nie pozwólcie zniszczyć w sobie tego, co was wyróżnia w tłumie , bez względu na to czy uda się zrzucić zbędne kg czy też nie :-) adell , jutro zaczyna się czas zabawy i tańca ...idealny termin na początek odchudzania .. karnawał zobowiązuje ;-) odezwe się w styczniu , teraz skupiam się na prywatnym życiu , WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2015 ROKU !!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Grudzień 31, 2014 Hejka, ja tez sie odzywam adel, ja, zeby przetrwac ten ciezki czas, po prostu zamkne sie w kibelku z kromka chleba i litrem wody !!!!!!!!!!!! :)))))))))) Dziewczyno, sylwester, w morde jeza, cieszmy sie i pijmy :)))))))) A tak na powaznie to mam mase roboty, obdzwonilam juz kogo nalezalo, teraz jem sniadanie i dzialam. Gdybym w razie juz nie weszla to szczesliwego nowego roku, zdrowia i zdrowego odchudzania, pogody ducha, poczucia humoru i zero nerwow, no moze prawie zero :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 31, 2014 Pewnie gdasonia szalejemy do bialego rana hahaha Ja tez zabiegana zalatana od rana wszystko naraz robie pieke karpatke gotuje rosol sprzatam itd teraz chwila relaksu na sniadanko czyli... Kawusia Pozniej napisze wam dziewuszki zyczonka musze troche nad nimi pomyslec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Grudzień 31, 2014 izulek ale ty madra dziewczyna jestes bo juz dzialasz a ja tylko wypisalam sobie liste jak zwykle i siedze w necie. Juz spadam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monikamagdalena 0 Napisano Grudzień 31, 2014 hej dziewczyny, zrezygnowaliśmy z mężem z Sylwestra, żeby zostać w domu z naszą chorowinką zrobię gyrosa, usmażę pieczarki na masełku, szampan i 2 piwka i z Nowym Rokiem nowym krokiem :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 31, 2014 Gdasonia ja robie i siedze w necie jednoczesnie hehe dobrze. Miec tel z netem zawsze pod reka X. Monia kocia juz lepiej czy nadal tak samo?. X Tez nie robie jakiegos sylwestra, przyjdzie brat z zona i 3dzieci,moj ojczym no i my. Mam jeszcze bigos ze swiat, bratowa dala karpatke do upieczenia, mam salatke i schabik dorobie jaja z majonezem X Wczoraj wypilam 4 drinki z wodki Od piatku mam - 1,5kg hahha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monikamagdalena 0 Napisano Grudzień 31, 2014 Iza, z kociną bez zmian Bardzo o nią walczymy, byliśmy już u 6 różnych weterynarzy, niestety wirusy u tak małych kociąt są bezlitosne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 31, 2014 Kurcze wspolczuje, szkoda kociatka bo pewnie sie meczy strasznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Grudzień 31, 2014 A ja bede siedziala z mezem ale mam nadzieje sie dobrze bawic bo zawsze tak jest, o ile mi nie odbija :) i sie nie klocimy. W tym roku jednak sie pilnuje wiec jest duza szansa, ze bedzie wszystko spokojnie. izulek, kurcze jak to jest z ta waga... ja tam sobie niczego teraz nie zaluje a waga od 4 dni stoi. Nieraz sie przekonywalam, ze mnie najbardziej szkodza diety.... Widac, z toba jest podobnie :) Ja pozwalam sobie przytyc do tego 12 stycznia do 70 kg.... Tez mialam ojczyma monia, ta batalia z kotkiem jakos sie rozstrzygnie, trzymamy kciuki, zeby na korzysc.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 31, 2014 Gdasonia zawsze jak wypije troche %% potem mam ladny spadek X Wpadne przed polnoca zlozyc wam dzieuszki zyczenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Grudzień 31, 2014 Moje drogie w nadchodzacym Nowym Roku 2015 zycze wam samych sukcesow,zdrowia,szczescia,pomyslnosci i utraty zbednych kilogranow i wszystkiego tego czego sovie zyczycie X X Ps. Nie jestem najlepsza w zyczeniach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach