KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Sylwia ,fajnie tak po oglądać .Ja też już raz oglądałam ale lubię jeszcze popatrzeć . Co tam u Ciebie ?

niestety beta ponizej 2:((((juz sie nie ludze, ze to za wczesnie! jutro zadzwonie, pewnie kaza odstawic leki....

Lato - czuję się dobrze, czasem tylko lekko zaćmi brzuch, ale za to szczególnie nad ranem dokucza mi kręgosłup. Jest stary, długi i krzywy i daje o sobie znać niestety :-/ Nie wiem co to dalej będzie... Orchidea - trzymam kciuki za betę!!! Kinga - co do TSH to moja ginekolog mówiła, że wśród staraczek najlepiej jak nie przekracza 2. Ja też biorę już rok Euthurox 25 1//2 tabletki. Co do witaminy D to norma jest od 30 u kobiet i tak naprawdę każdy ma jej niedobór. Ja staram się jeść więcej jeść ryb, szczególnie wędzonej makreli. Do tego biorę jedną tabletkę wyciągu z wątroby rekina i mam też przepisane Vigantoletten. To bardzo ważna witamina szczególnie dla naszej odporności, kości i wszystkich komórek więc warto ją dostarczać organizmowi. Skarbik -życzę udanego startu!!! Oby był bezproblemowy i skuteczny! Andzia / Sylvia - ja też dziś oglądałam na TVP 2 "In vitro czekając na dziecko :-) Fajnie to się ogląda, jak ma się już to za sobą... Praktycznie wszystkich z personelu się już zna i wie co i jak... Ta dzisiejsza para z endometriozą III stopnia w końcu została rodzicami? Bo z tego co kojarzę jak oglądałam na TLC te odcinki to mieli jakieś niepowodzenia i chwile załamania... Ale na pewno nie widziałam wszystkich odcinków :/ Dobrze, że jest tak program! Zareklamowałam go mamie i teściowej żeby się doszkoliły i zobaczyły jak to wszystko wygląda...

plamienia sie narazie nie zwiekszyly, chyba poczekam z tym dzwonieniem...jesli lunie okres to bede odstawiac leki, jesli nie, zrobie jeszcze raz bete w poniedzialek! dla czystego sumienia....

Przykro mi :( Ech!

No właśnie, może to dobry pomysł! Może to jednak za wcześnie i ten zarodek się zagnieżdża dopiero i stąd to plamienie... Nie znam się, ale nie trać jeszcze nadziei!

Orchidea, ilu dniowe zarodki były podane? Popraw betę w poniedziałek jeżeli okres nie przyjdzie trzymam kciuki!

Orchidea... przytulam! :( 21 to ja mam dopiero ok 12 dc.. także transfer ok 28-30.01. Także pewnie razem z kingą i skarbik... może chwilkę wcześniej... :) Nie zawsze dobre amh to gwarancja sukcesu. Ja przed pierwszą stymulacją miałam 3,6 a przez drugą ok 4,5... Sam doktor się zdziwił, ale powiedział że tak się zdarza... czyli wyszło na to, że przez tę stymulację i 2 ciąże moje jajniki zaczęły lepiej pracować :) Porąbane te nasze organizmy...

joahna zarodki były 3 dniowe. Lillalu jedyna nadzieja teraz w moich 2 śnieżynkach! Poczekam do polowy lutego, skoncze wtedy 35 lat i zabiore Oboje:) jak sie przygotowac do criotransfelu? Kiedy trzeba sie zglosic na wizyte? kiedy mi pasuje? w którym dniu cyklu? lillalu podpowiedz kochana! I skoro to nie kolejna proba pełna, to chyba bez problemu na sam transfer sie umowic...tylko musza wiedzic kiedy rozmrozic? i jakies leki masz przed? wiecie co kochane....juz toche przywyklysmy do tych porazek... u mnie w sumie 5 inseminacji , 2 proby IVF... ale najgorsze jest teraz wrocic do pracy ( tylko po IVF bralam zwolnienie) i niby moj szef musial poznac prawde, zeby dawal mi bez problemu wolne na wyjazdy...musial zorganizowac zastepstwo za mnie, to kazde proszenie sie o to wolne jest niefajne...to takie obnazanie sie przed Nim, wypytuje mnie o rozne rzeczy ( niby wspolczuje) i plotki ludzi z pracy, juz z rok sluchalam plotek, ze jestem w ciazy, ze juz urodzilam... Wszyscy powinni ten program obejrzec, zeby zobaczyc co to wszystko dla nas znaczy....

Kochana super pomysł ☺ poczekaj i bierz 2! Do transferu się nie przygotowujesz. Umawiasz się na wizytę (nie transfer) ok 18-22 dc. Dr powie Ci jak zadzwonisz i w kolejnym cyklu jest transfer. Leki to zazwyczaj folik i lutka. A jak na cyklu bezowulacyjmym to jakoś lekko podstymulowuja.. ale nie wiem dokładnie... Taki nasz los trzeba czekać. Ja nauczyłam się tego po ponad 2 latach i juz dzielnie znoszę ☺

Dzieki za info.Dobrze mysle ze Dwoje naraz to zwieksza szanse??? / orchidea

Orchidea może jeszcze faktycznie za wcześnie ta beta Trzymam kciuki żeby tak było ! Lillalu nakręciłam cie chyba niechcący tym tsh :-) Ale widzisz zdania są podzielone chociaż faktycznie dużo dziewczyn bierze euthyrox Napisz jutro jak tam wynik Skarbik też tak liczę na miesiączke 18-19 styczeń :-) Dort aleś podsumowała swój biedny kręgosłup :-)

No to ja z tydzień wcześniej... bo ok 10-12.01 ma przyjść @ Oki, dam znać, krew oddana... pewnie wieczorem będzie wynik...

TSH: 3,11 FT4: 14,85. Wyniki na pograniczu. Do transferu pewnie nie zaszkodzi, ale 23.01 mam wizytę u endo, to pewnie zapisze Eutyrox... A wy co myślicie? Doradźcie niedoczynki :)

Dort -to widocznie wszyscy mają coś z tym kręgosłupem ... bo ja niestety też mam problem :( ćwiczę w domu i czas od czasu chodzę na basen w zimową to bardzo rzadko ( bo za zimno ) Ja biorę euthyrox 25 ale brałam 50 i większe dawki.Teraz jest ok i zostaje przy tej małej dawce . A co do AMH , to spotkałam w Novum dziewczynę miała 22 lata robiła badania i miała podchodzić do IVF .Niestety na wizycie do wiedziała się ,że jej rezerwa została wyczerpana i nigdy nie będzie miała swojego biologicznego dziecka ...Strasznie mi było szkoda tej dziewczyny płakała i nie dowierzała .Chwilę z nią rozmawiałam . Mi dr L mówił , że właśnie kobiety w których dobre AMH mają większe szanse .Dlatego też mówił żeby z zajściem w ciążę nie odciągać bo z wiekiem AMH spada i td .. A poza tym jeszcze po drodze jeszcze los może przytrafić jakieś zdrowotne problemy z zajściem w ciąże o których My nawet nie wiemy . Pozdrawiam

Lilalu ,pewnie będziesz miała przepisany lek.:)

orchidea ,musisz zadzwonić do lekarza i dr Ci powie w którym dniu cyklu masz przyjść .Potem dzwoni dr do lab żeby rozmroziły zarodki i mówi kiedy będziesz miała przyjechać na Crio-transfer .

Najgorsze brać zwolnienia z pracy . A ludzie plotkują i będą plotkować . Dopiero kiedy ich dotknie ten problem zamkną buzię .U mnie nikt nie wie ,że tyle lat staramy się .Chociaż przez przypadek dowiedziałam się ,że postawili na nas + Że nigdy nie będziemy mieć dziecka . Ale niezbadane są wyroki boskie . :)

Lato - mnie to czasem ten kręgosłup tak strasznie boli, że nie mogę się ruszyć z łóżka. Mąż mi kupił taki gorset uciskowy z wełny, zakładam go na część lędźwiową i dużo pomaga. Ale wiadomo, że będąc w ciąży nie będę mogła uciskać tak brzucha więc ten "lek" odpada :-/ A pływać nie umiem niestety i nie ma szans, żeby coś się w tej kwestii zmieniło bo ja już próbowałam się nauczyć... Ech... co do pracy i plotek to widzę, że nie tylko ja mam ten problem... Ludzie to są naprawdę nienormalni, żyją życiem innych i jeszcze głupio komentują, zero taktu, rozumu, szacunku, wyczucia itd. Ale wszystko do czasu... Już takiej jednej "mądrej" ode mnie się w uszy nalało i zamknęła buzię, bo ktoś bliski z jej rodziny też jest dotknięty problemem niepłodności... Najlepiej nie oceniać i komentować problemu, którego się nie zna... Może dopiero teraz to zrozumiała... Ja się odcinam ile mogę w pracy od głupich ludzi, mam tylko dwie zaufane osoby, które znają problem a reszta niech się zajmie własnym tyłkiem! :-P Inaczej nie da się ująć ;-) Pozdrawiam Was cieplutko :-)

Dort - to naprawdę masz poważne problemy z kręgosłupem.... .. Mi z kolei bardziej boli kręgosłup tak jak wstaje rano . Chodziłam ostatnio na rehabilitację i nawet pomogło . Zapisałam się znów na lutego .A co do pływania to też jakoś super nie pływam he he No widzisz no właśnie dopiero jak kogoś dotknie problem z niepłodnością to wtedy przestają komentować i td . Pozdrawiam Ciebie i resztę dziewczyn :)

hej dziewczyny! dobre te wpisy nt kręgosłupa;) ja niestety dalej plamie, na brązowo wprawdzie caly czas...ale juz intensywnie...biore leki, ale to tylko formalnosc do pon.... dzis sie ubawiłam, bo afera u mnie w pracy, zwalaja jeden na drugiego moje obowiazki i 3 osoby dzwoniły z zalami, łącznie z szefem:) liallalu, ja bym wzieła euthyrox , ale to musi byc decyzja endokrynolog, czy na pewno i jaka dawka. jak mi wyszło 1 raz tsh,=4,9 to od razu ginekolog dal mi dawke 50! a pozniej po dalszej diagnostyce od endo dostawałam wieksze dawki, az doszlam teraz do 125 i ta mi pieknie utrzymuje tsh na poziomie 1 ju od 1,5 roku! i tak kaza trzymac.... lato dzieki za odp, juz zrobilam sobie plan mniej wiecej kiedy wrocimy po malenstwa...chyba ok marca pasuje Nam zrobic transfer...dopiero niestety...bo mam w lutym 3 tyg szkolenia, które musze odbyc, ( skoro teraz wroce do pracy)wiec chce na spokojnie...

dort wyslij mi maila, jak chcesz to wysle Ci male podpowiedzi dot.kregosłupa:)

Mnie na szczescie kręgosłup nie dokucza, ale po ostrym skręceniu kostki rano, jak się staw zastoi mam spore problemy ze stawaniem na tej nodze :-( także każda z nas ma jakiś słabszy punkt :-) Powiedzcie mi po co trzeba brać encorton, bo nie do końca zrozumiałam to co dr. mówiła :-/

skarbik! z tego co ja wiem....;) to encorton jest na osłabienie odporności immunologicznej, zeby organizm nie odrzucał zarodka!zeby nie traktował Go jako ciało obce! mi ja wyszło hashimoto 3 lata temu, to dostalam od ginekologa wlasnie dawke 5 mg od 1-21 dnia cyklu i bralam Ja przez ok pol roku, wlasnie po to!

Hej dziewczyny. Nie wiem czemu ale moje wcześniejsze wiadomości były traktowane jako spamy i nie chciały się wysyłać. Dort gratuluję jeszcze raz. Kiedy wizyta serduszkowa? Orchidea ja betę robiłam 10 dpt 2 dniowego zarodka i 0, ale te twoje 8 dpt to może faktycznie jeszcze za wcześnie. Ja nie miałam żadnych, najmniejszych plamień, a z tego co czytam to dobry znak kilka dni po transferze. Wstrzymaj się jeszcze do poniedziałku i powtórz betę. Skarb_ik, Kinga241 super, że już jesteście po kwalifikacji. Teraz już z górki. Lato76 co u ciebie jest głównym problemem niepowodzeń? Andzia, to czekamy razem 3 miesiące do kolejnej procedury...

Może i ja dołączę do Was... bo jakoś nie nastawiam się że z mrozaków się uda...

byłam w klinice 7 stycznia na pierwszej wizycie beta 55 295 a progesteron 160, lekarz potwierdził nam ciąże pojedynczą, widoczny zarodek a co najważniejsze biło serduszko!!! dziewczyny jak ja każdej z was życzę tego wspaniałego widoku będę za was mocno trzymała kciuki i się modliła! Sylwia dziękuję, a powiedz jak długo będziesz prowadzić ciąże w novum? usg o którym piszesz to za 250 zł to jakie to jest dokładnie. Mi dr powiedział ze kolejna wizyta za 2 tyg. i dał liste badań w zasadzie to co do in vitro wymagali teraz powtórka + glukoza na czczo też tak miałaś? B ubu jeśli nie masz nr to ja ci mogę przesłać, daj mi tylko znać. Olunia77 co za historia bardzo gratuluje ! wiesz ja dziś dopiero się zorientowałam ze o ciąże walczyliśmy 10 lat a żyłam w przekonaniu że 8... Dort14 trzymam kciuki za wizytę, też zaczęłam oglądać na 2 in vitro bo na tlc tylko 3 odcinki obejrzałam, ale zauważyłam że na tv2 wciąż puszczają odcinek nr1 chyba coś im się pomyliło:( progesteron w novum 48 zł nie na czczo , beta tak samo 48 nie na czczo. Orchidea dzień transferu to dzień 0 mam pytanie dali wam od razu w novum l4? bo mi nikt nie zaproponował więc skoro ok to bede chodzić do pracy a zapytam na następnej wizycie. co do zastrzyków ja 1 dzień po punkcji zaczęłam brać zastrzyki fraxiparinę i biorę do tej pory może mi dr odstawi 12 tyg ale powiedział ze może będę musiała się kuć nawet do końca 38 tyg. jak na razie zbliżam się łącznie od początku in vitro do 100 zastrzyku więc nie załamujcie się proszę kłuciem do stymulacji ja już ponad miesiąc się kłuję i mam wszędzie siniaki, krwiaki itd:) Kinga ja jeździłam 3 pełne procedury do kliniki oddalonej o 160 km dałam radę choć czasem musiałam o 4 rano już wstać lub być a aucie bo wymagali pobrania krwi ok 7. wszystko jest do zorganizowania. wizyty miałam ok 10-11 i gnałam s powrotem aby choć 3 godziny popracować.

Lilalu co do ministerstwa jak stałam w kolejce w recepcji słyszałam rozmowę Pani powiedziała ze jeśli ktoś zakwalifikowany jest miejsce musi się znaleźć ale nowych osób nie będą kwalifikować na razie bo już miejsca im się skończyły a chcą się zająć osobami które już są zakwalifikowane, [powiedziała żeby ta Pani się dowiadywała w 4 kwartale tego roku ale nie może obiecać że miejsca się znajdą... Andzia ja między 3 a 4 procedurą zrobiłam sobie 9 miesięcy przerwy na początku się dłużyło wiadomo ale potem zleciało nawet nie wiem kiedy:) wierzę ze niebawem będziemy znów za wam trzymać kciuki! Orchidea bardzo mi przykro wiem co przeżywasz:( Dort14 też lubię makrele ale odkad jestem w ciąży zrezygnowałam z niej bo naczytałam się że głownie makrela wędzona zawiera dużo rtęci i raczej nie jest wskazana :( poczytaj sobie w necie jakie rybki są wskazane a jaki nie bo ja ci nie chce w głowie mieszać Lato78 straszne przykre to co piszesz, głownie zabolało mnie to że napisałaś że ludzie postawili że nie będziecie mieć dziecka... wiesz ja też przez przypadek dowiedziałam się tyle przykrości że np. zamiast się leczyć i starać o dziecko my tylko sobie kupujemy samochody, dom remontujemy i jesteśmy egoistami :( a co do aut to jeżdzimy używanymi i udało nam się zmeinić raz samochody a remonty takie małe ze aż szkoda gadać ale to że walczymy 10 lat to nikt nie pomyśli tylko już z góry zakąłdają... moja jedna siostra założyła z góry ze też nie będziemy mieli dziecka i wszystkie rzeczy ubranka, wózki, przewijak, łóżeczko itd. wydała znajomym a jak druga siostra zapytała jej czemu nam nie zostawi powiedziała że skoda czasu żeby to "zgniło na sztychu" było to jak podchodziliśmy do 2 in vitro , wiesz jak mi się płakać chciało:( na dodatek powiedziała dużej liczbie osób i się rozniosło że in vitro robimy:( czasem miałam dość dlatego o tej 4 próbie wiedziała tylko moja jedna siostra i dziewczyny z forum:) dziewczyny trzymam za was kciuki i za wasze starania !

Lato U mnie oki.maly rosnie i się kreci strasznie, ze na usg to nic podejrzec ani zmierzyć nie daje ;) Kura Ta wizyta za 250zl to usg prenatalne u dr.Jaczynskiej. jest jeszcze dr.Wegrzyn i wydaje mi się, że teraz żałuję ze przelozylam wizyte i u niego nie byłam. Do Novum juz nie chodze u siebie do gina.ale zastanawiam się czy nie chodzic dodatkowo prywatnie do dr.W on nas dobrze zna i ma prywatny gabinet 15 km ode mnie. Współczuję tej jednej siostry, jak można tak skreślić i spisać na straty. Ja mam 2 siostry mlodsze i ze szczęścia szaleja na punkcie mojej ciąży :) jedna ma synka i juz mi wszystko pakuje, od bodow po wózek ;) za ktory musze delikatnie podziękować bo M chce nowy ;) choc jej tez nowy prawie i to dobrej marki. Dziewczyny wszystkie sie doczekacie :)

Kura Tak powtarzalam badania bo dr pow.ze po potwierdzeniu ciąży trzeba je powtórzyć. Ja u siebie w lab.i za kilka tylko płaciłem bo miałem skierowanie od gina swojego. Ogladam codziennie tv2 i bardzo zawsze kibicowalam Agnieszce i Piotrowi A jak wczoraj w pytanie na śniadanie zobaczylam, ze jest w ciąży i to naturalnej az mi lzy polecialy. :)