lato76 0 Napisano Styczeń 26, 2015 Sylwia -Tak,ja śledziłam wątki Zosi . Wiem jak ją atakowały hieny ... Dziewczyna tyle przeszła ,a tu znajdą się takie zarazy .... Wszystkiego dobrego jej życzę :)Ja też tam tylko pod innym pseudonimem . Niestety co się tam dzieje masakra . Pamiętam jak Igrek czy nawet ja .Tyle przeszłam , że nie życzę nikomu Oby u Nas było spokojnie :) Więc kochana nie przejmuj się :) Pozdrawiam Was ciepło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
skarb_ik 0 Napisano Styczeń 26, 2015 Ja już po kłóciu, czekamy grzecznie na 12:50 jednak przyjmie Nas dr. Starosławska mam nadzieje ze wypatrzt tam piękne pęcherzyki. Powiem Wam ze myslalam że stymulacja bardziej jest odczuwalna, a ja myślę ze mam wiecej energi w jej trakcie niż przed. Martwi mnie tylko że nie czuje jajników, miałyście jakieś dolegliwości w trkacie stymylacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu Napisano Styczeń 26, 2015 Skarbik - Ty sie ciesz,ze czujesz sie tak dobrze.Ja mialam takie migreny z wymiotami i mroczkami,ze 2 razy mnie zlapalo w drodze do Wwy jak prowadzilam auto,bylam sama i stawalam w lesie az przeszlo.Nie wiem czy mialas kiedys migrene z zaburzeniem widzenia-nie polecam!To bylo koszmarne doswiadczenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lato76 0 Napisano Styczeń 26, 2015 skarbik - tylko cieszyć się , że dobrze czujesz . Znam taka dziewczynę ,że wylądowała w szpitalu w czasie stymulacji . Także głowa do góry :) Kiedy punkcja ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lato76 0 Napisano Styczeń 26, 2015 bubu - no właśnie Ty też miałaś złe doświadczenia w trakcie stymulacji ? Ja na całe szczęście w miarę dobrze . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
skarb_ik 0 Napisano Styczeń 26, 2015 No i kicha... Nie podrosly nic... Kurcze co moze byc nie tak... Dostalam na jutro i pojutrze po 150menopuru i we srode kontrola. Mozliwe ze to przez długie 31 dniowe cykle... Nie wiem juz sama... Estradiol 746... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DORT14 0 Napisano Styczeń 26, 2015 Skarb_ik - jeszcze nic straconego, może menopur je pogoni i ładnie urosną. Nie martw się na zapas. Ja brałam menopuru 75 jednostek, a Ty masz o wiele więcej więc jest szansa, że pomoże. Kinga - super, że nie masz torbieli i możecie wystartować! Trzymam kciuki za robienie zastrzyków. Zobaczysz, że to nic trudnego, przezwyciężysz strach i będziesz jeszcze z siebie dumna! :-) Sylvia - Kochana nie przejmuj się jakimiś psycholami:-P Najlepszym sposobem na takie typy jest ignorancja! :-) Niech sobie pisze, widocznie ma ze sobą problem i nic mądrzejszego nie jest w stanie zrobić niż komuś dokuczyć. Najważniejsze, że Ty się dobrze czujesz i rośniesz! :-) Masz jakieś dolegliwości czy spokój? Pozdrawiam! Andziu co u Ciebie? Jak się czujesz? Johana dawno też się nie odzywałaś... Jak samopoczucie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1 Napisano Styczeń 26, 2015 Witam ;-) u mnie ok ale raczej staram się odpoczywać. Samopoczucie tez ok czasami brzuch ciągnie ale to chyba normalne. Sylvia jak tam z lekarstwami ty juz chyba nic nie powinnaś brać? Mi zmniejszyli luteine dopochwowo na 2*100 a reszta została. U mnie 11tc2d . Pozdrawiam ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bestdisfika1979gqvbd Napisano Styczeń 26, 2015 Hej! Ja też Was szukałam, szkoda że skasowali nam wątek :/. Melduje się Jasne http://schad.es/13 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83 Napisano Styczeń 26, 2015 Joahna Biorę 2*100 luteine, folik 5 i euthytox 75 Dort Wcale nie mam zamiaru przejmować się takimi typkami ;) U mnie oki, dolegliwości nie mam żadnych, teraz troche mnie w prawej pachwinie kuje coś. 4 lutego mam usg zobaczymy co tam się kluje :) A Ty kiedy masz to usg szczegolowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1 Napisano Styczeń 26, 2015 A to masz dopochwowo luteine? Trochę mnie ulotka tej luteiny zdenerwowala bo coś piszą ze bezpieczna jest do 1 trymstru a później może szkodzić ? Ja mam 9 lutego te prenatalne ;-) ale idę do takiego specjalisty który nie chce mówić na tych badaniach co się szykuje czy róż czy niebiesko ;-) Sylvia imionka delikatnie wybrane?;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylvia83 0 Napisano Styczeń 26, 2015 Joahna Tak dopochwowo, i nie czytaj ulotek !!! Ale skoro zapytasz dr o plec to chyba ma prawo powiedzieć no chyba,że nie da się podejrzec to inna sprawa ;) Z imionami ciężko, dla dziewczynki mam Nicola ale jak będzie chlopiec to mamy dylematy ;) Kacper, Oskar, Mikołaj, Max, sama nie wiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chicato Napisano Styczeń 27, 2015 Sylvia83>ileż ja o Tobie myślałam!!! Dziewczyno!! Tak się cieszę!:-) :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olaluna77 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Skarbik dr Starosł. to mój dobry Anioł :-) Ale jest wielu lekarzy, którzy mi pomogli. Dr Woj., którego sposób bycia mnie drażni osobiście ;-) i raz nawet mnie wkurzyl, że zrezygnowałam z wizyt u niego, zrobił mi superudana punkcje, a tak go nie trawilam :-P Także dziewczyny ja po półtora roku w Novum polecę każdego lekarza, u którego byłam. Dr Lew.spoko, Sow-Torz, Tasz.-każda super na swój sposób. No i Zam.,Lew.:-) wiadomo. Trzymam za Was kciuki :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylvia83 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Chicato A gdzie Ty się podziewasz dziewczuno? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylvia83 0 Napisano Styczeń 27, 2015 InnaJAInnyTY Zagladasz tutaj czasem do nas? Cofnelam się do wpisu Twojego gdzie wrzudzilas szkic felietonu, czytam to i mam łzy ciągle w oczach. Bardzo chętnie poczytalabym więcej ;) Jesli masz ochote odezwij się. Pozdrawiam gorąco :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lillalu 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Skarbik nic się nie martw :) Rzadko się zdarza, żeby punkcja była nieudana, także głowa do góry i bez stresu :) U mnie w okolicach transferu minie 3 lata jak się staramy... i łapię się za głowę i niedowierzam... kiedy to minęło? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość exsenrete1983jvvsc Napisano Styczeń 27, 2015 Julciaaa wreszcie kogoś znalazłam No właśnie ciekawe czy teraz się jeszcze znajdziemy wszystkie, mam ogromną nadzieję. Ale dlaczego skasowali nie rozumiem tego. Juz pisałam do redakcji. Pozdrawiam Jasne http://www.daate.eu/d8YR Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chicato Napisano Styczeń 27, 2015 sylvia> wchodziłam na stary wątek w nadziei, że coś się pojawi i klops, ale mocno trzymałam kciuki, żeby gdzieś przeczytać o Twoim szczęściu;)) Ja kończę starania, kolejna stymulacja nie ma sensu, punkcje się nie udają, w grę wchodziłaby jeszcze jedna próba na własnym cyklu, ale wtedy musiałabym pojechać do wawy na tydzień może dłużej i to mnie zniechęca, bo nie mam jak się zorganizować logistycznie, poza tym staro jakoś tak się poczułam i wszystkie znaki na niebie podpowiadają mi, że już dość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość julciaaa Napisano Styczeń 27, 2015 nie wiem kto się ucieszył ze mnie znalazł ale mi miło :) chicato - czemu stara się czujesz? a AZ nie rozważasz? przecież IVF daj***ardzo różne możliwości od adopcji komórki po AZ właśnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chicato Napisano Styczeń 27, 2015 julcia> o pierwsze dziecko staraliśmy się 6 lat, udało się, mała jest już 20 m'cy z nami, zawsze chciałam mieć duuużą rodzinę, ale już czas zająć się rodziną na 100% a nie marzeniami żeby się powiększyła. Ja byłam otwarta na adopcję dziecka, nadal bardzo bym chciała, ale tylko ja. O AZ nie myślałam, bo cały czas wierzyłam, że damy radę sami. Staro to dla każdego innym moment, dla mnie już za staro, zwłaszcza jak uciekają nam miesiące na dojazdach do wawy zamiast na dywanie w klockach z dzieckiem;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lillalu 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Chicato... masz już swój skarb... rozumiem... wszystkie tu chciałybyśmy choć tyle... Ale wierzę, że jak jest jedno, to pragnienie drugiego wcale jest nie mniejsze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julciaaa 0 Napisano Styczeń 27, 2015 lilau - dokładnie jest jak piszesz. ja mam jedno dziecko poczęte droga naturalna i nie wyobrażałam sobie nie móc mieć kolejnego dlatego prawie po 2 latach bezowocnych starań i leczenia zdecydowaliśmy się na IVF :) chicato - rozumiem każdą decyzje, serce zawsze podpowiada najlepiej i trzeba za nim podążyć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lillalu 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Ja wcześniej myślałam, że zrobimy 4 procedury - 1 komercyjna i 3 MZ. Ale teraz wiem, że cokolwiek się nie wydarzy będziemy walczyć do końca... do skutku. I wiem, że prędzej czy później się uda! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83 Napisano Styczeń 27, 2015 Chicato Jak to się mówi nic na siłę, skoro czujesz ze na razie nie powinnas naciskać, moze odpuść puki co, cieszcie się soba na wzajem.spedzaj czas z dzieckiem a byc moze to o czym marzysz przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie :) Naprawde tak czasem się zdarza, znam malrzenstwo ktore po 10 latach walki zdecydowali się na adopcje rodzeństwa. Po roku bycia razem z dziećmi zaszła zupelnie naturalnie w ciążę, ale szczęście ich nie trwało długo, dziecko urodziło się w lipcu w ubiegłym roku a we wrześniu ojciec zginal w wypadku :( Jaki to byl szok dla wszystkich, w sercu tej dziewczyny została pewnie pustka ale ma swoje 3 szczęścia przy sobie. Ja tez się poddawalam, dawalam nam czas do konca roku a nawet chcialam odejść. .... A jednak gdzies tam na gorze byl juz dla nas plan napisany, no i final mamy taki, ze dziś mamy 17tc Wszystkim zycze wytrwałości w dążeniu do marzeń :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylvia83 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Julcia To jakas szuja skopiowala Twoj wpis i go wkleila. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość feitrumsortsyn1984oeznb Napisano Styczeń 27, 2015 Dziewczyny , nie rozumiem dlaczego niema strony Jasne http://www.daate.eu/d9an Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik Napisano Styczeń 27, 2015 Jutro kolejna wizyta, jakoś głowa dopuściła że one jeszcze podrosną. Nie czuje jajników nic a nic :-( wiec myślę ze to formalność. A jakie powinny być zeby mogła się odbyć punkcja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DORT14 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Johana, Sylvia - super, że dobrze się czujecie, to najważniejsze! Mnie ostatnio łamie zmęczenie i senność i jak wracam z pracy to dość szybko się kładę i odpoczywam :-) Sylvia to już 17 tc? :-O Ale ten czas leci!!! Jeszcze 3 tyg. i będziesz w połowie. Niesamowite! :-) Ja jeszcze nie mam wyznaczonego terminu na to prenatalne USG. Na razie mam wizytę u mojej lekarki w Novum 13.02 to będzie 10tc+2 dni i myślę od razu wtedy wyznaczyć w recepcji termin. Chcę zrobić w Novum nie mam zaufania do specjalistów w moim mieście :-/ Oni tylko wiedzą jak kasę na tym robić... z fachowością i podejściem to raczej słabo... Ciekawe czy będzie już można zauważyć płeć... Lekarka mówiła mi że to badanie trzeba zrobić między 11 a 12 tygodniem najlepiej. Ty Sylvia kiedy robiłaś? Skarb_nik - jeszcze troszkę cierpliwości, nie nakręcaj się negatywnie! Ja nie czułam mocno jajników w sumie a pęcherzyki rosły, także nie ma reguły. Trzymam kciuki!!! :-) Pozdrawiam Was cieplutko! ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato76 Napisano Styczeń 27, 2015 chicato - ciesze się ,że znalazłaś sylwię pytałaś się i podałam ci stronę he he . Nie poddawaj się i nie mów , że czujesz się już stara . dort - Zmęczenie i senność to normalne oznaki w czasie ciąży .Mam nadzieje , że na usg będziesz mogła już podejrzeć płeć . Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach