łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

Haha jakoś na to nie wpadłem :) tzn. jeśli faktycznie, to owo przesilenie musiałoby mieć związek z długotrwałym trzymaniem dłoni na myszce :P

Jesteś pewien, ze to nie był wąż? :D

Dzień dobry i mroźny :) Nie wyspałam się ale buźka nie wykrzywia się w podkówkę więc jest szansa, że to będzie dobry dzień :) Proszę mi jej nie odbierać :P ;)

Tak trzymaj LK :D

Mówisz, że Ci dobrze, gdy tak trzymam? :D Cóż, skoro Tobie również to sprawia przyjemność to bardzo mi miło :P ;) Moja myszka w prawej i uszko kubka w lewej też mówią, że im fajnie ;)

Heheh, ważne, że nie w ciepłej wodzie podczas snu :D Podobno wówczas można mieć ciepła mokra pobudkę :D Testowaliście to kiedyś na kimś? ;)

ja to dzien zaczelam od porcji aminokwasow i bialek :P przed sniadaniem... i choc noc byla krotka, to jednak spalam snem sprawiedliwego ;)

Koci, przecież to to samo... chyba, że masz inne białka na myśli ale o stosowanie diety Beara Gryllsa Cie nie posądzałam ;)

raczej draculowa diete stosuje, z pewnymi modyfikacjami... :)

Zatapiasz ząbki? :d

One nie narzekają tylko same się wpadają połasić z tego co poczytałam ;) Więc żałuj lepiej kogoś innego. O! Mnie możesz :D

Noo wiedziałam, że aż Ci ślinka cieknie ma myśl o OzP :P ;) Co do wsparcia to nie spodziewałam się, że się tak chętnie zaoferujesz z futerkiem na klacie :D

przeciez mowie, ze wprowadzilam pewne modyfikacje... jak juz sie przysse, to wysysam do ostatniej kropli, az im uda drza :) :) :)

Koci, a powiedz... zdarza się, ze tak od razu jeden po drugim Cie karmi? ;) Moja wyobraźnia to jest jednak perwersyjna :O

Lubię kiedy perwersyjna jesteś

lk, niech to pozostanie tajemnica :) nie mozna zdradzac wszystkiego...

Ech, zapytać o coś niewinnie nawet nie można :D Koci, moja wyobraźnia i tak wie swoje i sobie sama podsunęła odpowiedź ;) A Wy nie udawajcie, że nie byliście ciekawi :D

Ja mogę kogoś pożałować, jeśli ktoś chce;-) mam akurat wolne, nudzi mi się, to zajęłabym czas i spełniła dobry uczynek:-)

powiem tak, zawsze w widowni jest kocur

Ale masz dobrze Czwóreczko! :) I niezmiernie miło Cie widzieć.

Nie tak dobrze Lubię jakby się zdawało;-) to "mam wolne i nudzi mi się" umiejscowione jest w pracy, wiec zazdrościć nie ma czego:-P do domu chcę!!! :-D

Pusz, to ja położę na tym brzuszku główkę ale nie próbuj mi dosięgnąć do ust misim ogonkiem ok? ;) x Nom Koci, tak mi właśnie podpowiadała. Chyba będę częściej słuchać intuicji :D Zobacz jak Panowie zamilkli, jeszcze to przetwarzają :D

Ależ Pusz nie czytasz ze zrozumieniem. Muszę Ci chyba jakiś kurs fundnąć:-P ja jestem w pracy, tylko nic się w niej nie dzieje, siedzę od ponad dwóch godzin i szlag mnie z tego nic nierobienia trafia:-( ja chcę pracować!!! :-D no! I właśnie zjadłam obiad:-)pyszny był:-) i nadal będę czas marnować:-( Aha...rok w domu??? No chyba sobie żartujesz:-( nigdy w życiu! :-D

Obiad? Nie no Sis i mi nie podałaś? A podobno Ci się nudzi :P W dodatku przypomniałaś mi, że jestem głodna :D

Taaa ;) Wyposzczony? Możliwe. Ale podobno ciężko zakochany więc bezpieczny :D :P

Ależ mogę Cię Lubię poczęstować, bo wszystkiego nie zjadłam;-) a w termosie mam, to cieplutkie:-) może jednak nie będę Ci już robić smaka, bo Ci ślina będzie kąpać:-D

Jesteśmy widocznie lepsi od sapera Pusz, doceń i podziękuj ładnie Czwóreczce ;) Ja jej podziękuję jak obiad ciepły do mnie dotrze. Hmmm dzieweczko, powiedz co masz w tym koszyczku? ;)

Pusz ja nie jęczę-to Twoja specjalność, nie odbieram Ci koszulki lidera:-D ja po prostu chcę być uczciwa i skoro płacą, to chcę pracować:-) wiem ze dobrzy i uczciwi ludzie są na wymarciu, ale na szczęście pozostałam jeszcze ja:-D:-D:-D Lubię:-) mam makaron z grillowaną cukinią i suszonymi pomidorami:-) pychota:-P Sapera nie mam, ale pójdę w pasjansa pograć

Podoba mi się nasz obiad Sis ;) A w pracy mnie ostatnio tak tyrają, że ta przerwa na kafe należy mi się jak psu buda :P :) x Pusz, widzisz co narobiłeś? :( lepiej za Nią biegnij.

Dobre są grillowane cukinie? wiem tylko jak smakują podsmażone na patelni, takich z grilla chyba nie jadłem, ale brzmi smakowicie.