Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Gość YOLANTA555
Witam w niedzielę jestem z siebie zadowolona bo czytam książkę o uzależnieniach i powiemm Wam,że to nic innego jak szukanie szczęścia poza sobą a nie w sobie!czlowiek uzależniony nie czuje się szczęśliwy bo wciąż czegoś szuka albo kogoś do szczęścia np.alkoholu narkotykow lub milosci .A szczęście i miłość trzeba szukać w sobie wtedy wszystko się naprawi,trzeba uznać przeszłośc,że mineła nie wróci i nie wymyślać przyszłości bo to powoduje strach.Należy żyć chwilą i dniem dzisiejszym.Tyle na dziś zrozumiałam :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Hej Yolanta witam. Co tam ?? Ja wpadam na chwile z rana aby pozdrowić :) Wpadne pewnie wieczorem jeszcze. Miłego poniedziałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja również witam w nieco pochmurny Poniedziałek ,dzisiaj ostatni dzień wolnego i jutro juz do pracy,:( no cóż jakoś trza będzie przeżyć,pozdrawiam i miłego dnia życzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witam! A u mnie ładnie. Yolcia bardzo dobrze zrozumiałaŚ . Oddaje to modlitwa: BOŻE! UŻYCZ MI POGODY DUCHA, ABYM GODZIŁ SIĘ Z TYM CZEGO NIE MOGĘ ZMIENIĆ. ODWAGI ABYM ZMIENIAŁ TO CO MOGĘ ZMIENIĆ I MĄDROŚCI ABYM POTRAFIŁ ODRÓŻNIĆ JEDNO OD DRUGIEGO. I DESIDERATA do kompletu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Mam od wczoraj ogromną ochotę się napić, katastrofa. Zmiany nastroju, myśli jak dobrze się czuje od kadry nie pije a zarazem jak fajnie było by się napić piwa. Myślałam że będę po ścianach chodzić :s Na szczęście jesteście wy tutaj i parę dni temu dołączyłam do mining na czacie, który jest codziennie od 20:00 do 22:00. A Sonja ta modlitwę też znam właśnie z tego czatu AA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochani:) u mnie dalej pochmurno i zimno ,muszę się Wam przyznać ,że do tej trampoliny to w ogóle kondycji nie mam aż wstyd! zamówiłam sobie pulsometr bo mam wrażenie, że z wysiłku pikawka mi wyskoczy 0_0 Nie pamiętam czy pisałam, że na 50tkę dostałam trochę kasy to kupiłam sobie multicookera ,nie piszę po to, żeby się chwalić ale po to, żebyście wiedzieli jaka to wspaniała rzecz! i jestem bardzo zadowolona :D fakt, że gotuję w nim narazie same zupy ale je uwielbiam była już pomidorowa i kalafiorowa dziś będzie krupnik a na noc zamoczę fasolę i jutro ją zrobie po bretonsku :) pozdrawiam cieplutko mimo pogody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Wieczorna! To minie! Najlepiej zmień tryb życia. Wyeliminuj sytuacje, nastrój w których sięgałaś po alkohol. Zajrzyj pod hasło:nawroty choroby alkoholowej. Wiedza dużo daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorna jak samopoczucie dzisiaj? sama widzisz, ze niewarto pić bo się dobrze czujesz bez kaczora ,masz tak jak ja. Ale jak pomyślę o tych co już muszą pić naokrągła bo ich organizm nie funkcjonuje bez dawki to masakra dla mnie i tak nie chcę i to mnie powstrzymuje. Wieczorna daj linka na te wieczorne mitingi zajrzę tam . A tak przy okazji właśnie strona się zacieła i zobacz co ja robię,żeby się przewrociła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i stronka się przewróciła ,Sonia mi pomogła :) ja jak poczytałam o tym głodzie alkoholowym to uzmysłowiłam sobie ,że u mnie objawia się napadowym uczuciem głodu tzn ssaniem w żołądku nawet gdy jestem najedzona ! i tu rozgryzłam swój problem bo zawsze miałam dwa wyjścia : rzucić się na jedzenie albo wypić wino ,wybierałam to drugie bo mniej kalorii i przyjemniejsze a teraz w to miejsce piję wodę i już :) ale w ciężkim położeniu pomaga mi seronil . nie wiem po co to komu potrzebne ale może komuś pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Dzięki. Dobrze się w sumie czuje ale przychodzi właśnie ta fala która pół dnia trwa od południa do samego wieczoru aż zasne. Uczucie ze czegoś brakuje i taka mocna chęć żeby się napić. Jem slodkie i nie slodkie i pije litrami wode i herbatki ćwicze sobie i wychodzę na dwór itd robie ciągle coś ale to uczucie jest silniejsze. Mam nadzieje ze to szybko minie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Yolanta nie da się tej stronki tutaj wkleić :( To jest mining po niemiecku, tam się trzeba pierw zalogować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Wieczorna. MINIE. GWARANTUJĘ. Jak nie będziesz walczyć tylko zaakceptujesz minie szybciej. U mnie też czasem jest w sytuacjach trudnych albo jak coś źle zrobię np. mało śpię, dużo kawy itd. Ale to sprawdzasz sama, bo każdy ma co innego. Yolcia u mnie z kondycją to samo. Jak ostatnio pies mi uciekł i goniłam to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w zapadaną środę :) Wieczorna jak po niemiecku ten miting to ja podziękować hehe ja nie spreszen :D biorę się za najgorszą rzecz czyli prasowanie 0_0 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witam! Ja też nie znoszę prasowania. Dzisiaj maliny suszę. Urwałam wczoraj cztery kilo/na oko/. Trzy dla wnuków koleżanki, żeby nie chorowały. Ona mrozi. Jeszcze liści muszę naruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ A u mnie duży przełom u kolegi co wam kiedyś pisałem Sonia i Yola wiedzą o co chodzi,dzisiaj był moim zdaniem przełom,pokonanie bariery czyli ''jakim byłem jakim jestem teraz,,,,,,,,,,,,,,,,,, a jaki będę i tu doszedłem do sedna w rozmowie z nim ,widzę w jego oczach poprawę w głowie, zaczyna zdawać sobie sprawę z uzależnienia ,zaznaczam że nie pije 23 dni,i teraz zaczyna dostrzegać problem. Sonia wtłukłem mu do głowy po raz enty system 24 h i sie sprawdza w razie głodów dzwoni do mnie i jest ok,ale jest duży problem u niego w domu,to wywołuje zapicie u niego, a ja już tak daleko nie sięgam,ale jest jak na razie na dobrej drodze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Depp, ja też pamiętam o tym koledze o ktorym pisales. Ciesze się ze robi postępy i ze ma ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Deep! Jeśli problem w domu widzisz Ty to jest to problem. Jak on to nie wiadomo. Na wszelki wypadek zastosuj,, daj czas czasowi,,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Aha! U alkoholika zapicie wywołuje on sam. To bardzo ważne. On stosuje metodę,, na biednego misia,,. Nie daj się wmanewrować i już. Musisz być sobą czyli jak skała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia wiem co robię na pewne rzeczy na pewno sie nie nabiorę wiem o czym mówisz doskonale i również te 23 dni to nic(miesiąc miodowy) Światełko w tunelu jest ale jeszcze słabo świeci .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a u mnie nadaj padająco i zimno brrr .Muszę jechać nad jezioro ogarnąć bo jesień nadchodzi wielkimi krokami a mi się nie chce... w ogole mi się dziś nic nie chce ,wczoraj miałam tyle energi,że latałam i robiłam wszystko jak nakręcona i jeszcze czytałam do 2 w nocy, a dziś padaczka jestem ale muszę się pozbierać ,poskaczę na trampolinie powinno być lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deep gratuluję postawy w stosunku do kolegi i cieszę się ,że mu się umysł rozjaśnia i dusza wraca do życia :) życzę wytrwałości i Tobie i jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witam! U mnie też czuć jesień. Wszystko żółknie , pomidory na powietrzu mają zarazę . Jak nie popryskane chemią to wszystko takie ostatnimi laty. Aż odechciewa się robić. Na razie walczę, jeszcze trochę i zostanę sama/inne kobietki się poddały i nie mają ogródków/. Deep, to trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia chodzi mi o to g*****e aby zresetować mu mózgownice i zamiast jak myśli z " nie mogę pić" na "mogę nie pić" Tylko móc to trzeba na prawdę chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
No tak dokładnie. Ale, żeby chcieć to musi mieć odrobinę wiary w to, że potrafi. Zresetowanie głowy to trudne i żmudne. Łatwiej jest sprawić aby poczuł nadzieję. Jak uwierzy to sam sobie zresetuje głowę. Z moich obserwacji wynika, że każdy najbardziej szanuje swój trud. Pozdrowienia i trzymam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety światełko w tunelu z każdym dniem coraz bardziej gaśnie,po dzisiejszej rozmowie z kolegą mam już pomału dość tzn Znów go zachęcałem w góry kolejny raz zdjęcia mu pokazuje itp,a on że pójdzie że nawet mnie przegoni i mi jeszcze pokaże ciuchy konkretne,markowe w góry pokupuje (typowe zachowanie dla alko czyli zrobię 1000 rzeczy na raz)jest cięzki w rozmowie,wszystko wie najlepiej,noi oczywiście usłyszałem że mu matkuje żebym nie przesadzał o tym piciu,to już nie wytrzymałem i mu powiedziałem że mi go po prostu żal,zachowuje sie jak małe dziecko,to usłyszałem że pewnie sam pije po kryjomu a jemu robie mu kazania na temat picia.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia dwa dni wytrzymał ,w ciągu jest trzeci dzień,najlepsze jest to że ja jestem pijany a nie on według jego. Moja cierpliwość i czas pomału się kończą . Mechanizmy choroby postępują z każdym dniem,system iluzji i zaprzeczeń i brak jakiejkolwiek pokory postępują z każdym dniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przestrzegam was odstawcie alkochol póki czas,jak na prawdę zaczynacie dostrzegać problem,bo to co robi picie z ludzmi to sie nawet w głowie nie mieści. Weście sobie to do serca szczerze ,bo to co dzisiaj zobaczyłem i ta ciężka rozmowa z kolegą to dla mnie jest tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×