Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Gość agaunder
Witam jął mam termin na 14.01.15;) ostatnio byłam na usg w 30 tyg. Mała ważyla 1700g. Teraz mam 33 tydzień wbr i te inne wyniki do zrobienia. To moja pierwsza ciaza, ogólnie jest ciężko mu. Przytylam 17 kg;-) jak Narazie. W nocy przewrócić się z boku na bok to wielkie Wyzwanie! Wygodę i ulgę podczas snu daje poduszka ciążowa ;). Ja juz mam lozeczko, poprawne i popracowane ciuszki i wozek:) torbę do szpitala tez powoli pakuje iż maz wyrazie co nie będzie wiedział co i jak iż mamy remont. Chciałabym juz mieć wszystko za sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
No i już się znamy :) To ja mam termin najpóźniej z Was wszystkich :) Torby do szpitala jeszcze nie mam, ale zacznę już chyba pakować ;P Jutro czeka mnie ciężki dzień.. moje urodziny no i przyjdą goście.. i milion pytań typu " a jak się czujesz ? wszystko dobrze ? na kiedy termin? ooo widać, że już przytyłaś" na początku ciąży było to nawet miłe, że ludzie się interesowali, ale teraz jest to już uciążliwe. I to głaskanie po brzuszku.. Lubię kiedy robi to mój mąż, ale nie kiedy robią to wszyscy, czuję się nieswojo. Może jestem jakaś nienormalna, ale mój brzuch nie przynosi szczęścia żeby każdy się go dotykał :D No i się rozpisałam :P Mam nadzieję, że ten temat jak już urodzimy zamieni się na "Mamy, które urodziły dzieci w styczniu" :P Dziś w nocy się przeraziłam.. nudziło mi się, bo nie mogłam spać i siedziałam na kafe i znalazłam temat " dlaczego akurat pas?" z ciekawości weszłam.. CHodziło w nim o to, dlaczego dzieci akurat bije się pasem... Najgorsze jest to, że większość ludzi pisało, że dlatego, ponieważ jest skuteczny i nie ZOSTAWIA ŚLADÓW po laniu.. Niektóre matki pisały, że jak ich dzieci coś zrobią złego to nie dostają od razu lania tylko jak idą się kąpać i się rozbiorą to wtedy z zaskoczenia wchodzi ojciec****askiem po gołym tyłku.. PA RA NO JA... Nie mogłam uwierzyć w to co widzę.. zaraz znajdę ten temat i Wam prześlę. Co Wy o tym myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również Lubie gdy brzuszka dotyka tylko mój mąż. Porównam to do piersi. Ze tylko mąż ma prawo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Ten 'gość' to ja :) Edi coś czuję, że nie dotrwam do nowego roku. A przy twardym brzuchu trzeba więcej odpoczywać, ja mam dodatkowo wadę budowy - dwuroznosc macicy, co potęguje uczucie twardnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
No dokładnie, to niby tylko brzuch, ale jednak dość intymna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Daria a ta dwurożność to jest coś poważnego ? O co w tym chodzi ? Dziewczyny a jak będziecie rodzić ? SN czy cc ?? Ja chcę SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Ja też nie lubię jak mnie dotykają. Co do tego lania pasem. Nawet nie chciało mi się tego czytać. Ja nigdy niczym nie dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Boję się porodu, ale chce sn. Chociaż nie wiadomo jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Ja gdy widzę, że ktoś rusza w moją stronę by podotykac brzuch od razu mówię, żeby tego nie robił bo obudzi dzidzie a wtedy skopie mnie znowu na tyle, że będę obolala. Wcześniej mi to nie przeszkadzalo... Ale teraz niestety tak mam, że jak ktoś podchodzi i glaszcze brzuch za moment robi mi się twardy. Znajoma położna powiedziała, żebym nie dotykala brzucha jeśli czuje, że często mi się stawia. A jeśli chodzi o pas... To dla mnie jest to porażka rodziców, jeśli muszą robić już tak okropne rzeczy. Może ktoś powie, że mało wiem, bo to będzie moje pierwsze dzieciątka. I najlepiej żebym się nie udzielala... Ale moim zdaniem są inne sposoby wychowywania dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Dwuroznosc dzieli macice na dwa rogi. Macica ma na środku postawiona ściankę. Duzo czytałam na ten temat i niektóre dziewczyny miały problem z zajściem w ciążę, donoszeniem i przedwczesnym porodem... Mnie to ominęło... Może dlatego też, że o tej wadzie dowiedzialam się w drugim miesiącu ciąży. I nie myślałam o tym przy planowaniu dzidzi. Maleństwo przy tej wadzie najczęściej jest ułożone skośne lub poprzecznie bo nie ma miejsca na to, żeby główkę idealnie nakierowac do kanału rodnego. Mnie czeka cc :) ale staram się być dobrej myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam nadzieję. ze jak urodzimy to nadal będziemy pisały ze sobą. Oj w tedy to dopiero będzie pytań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero kompletuje wyprwke, tak na prawde mam bardzo nie wiele na razie: rożek,kocyk,troche ubranek, butelke, karuzelke na łóżeczko, odciągacz, podgrzewacz i w sumie to są rzeczy które dostłam od bliskich ;) Reszte mamy w planach kupić w najbiższym czasie, w tedy też spakuje torby do szpitala, jedną dla mnie drugą dla didziusia:) Moj mąż własnie taki jest, że na wszystko jest czas, a ja znow jestem w gorącej wodzie kompana i najchetniej juz wszystko chcialabym miec gotowe;) Jesli chodzi o głaskanie brzuszka to ja się staram nie denerwowac tym, poniewaz ja sama jak nie byłam w ciąży to uwielbiałam dotykac brzuszków innych dziewczyn np. siostry,kuzynki, kolezanki, to było dla mnie takie niezwykłe :) A ponoc jest taki przesąd, ze jak sie dotknie brzuszka ciężarnej to się można "zarazic" ;) I ja sie tak właśnie zaraziłam hihi. ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi nie wiadomo czy w ogóle będziemy miały czas żeby sobie tak pisać, jak dzidzie będą spały to my razem z nimi :P Daria, z tym zachodzeniem w ciąże przy schorzeniach to różnie bywa, ja mam tyłozgięcie macicy i zespół policystycznych jajników i nawet się nie starałam żeby zajść w ciąże :) jeden lekarz się dziwił, że jestem w ciąży. A znam dziewczynę, która tez ma policystyczne i starała się 4 lata o dzidzię i za pomocą kosztownych terapii udało się jej, ale całą ciążę musiała leżeć, przy porodzie prawie straciła dziecko i sama ledwo dała radę, później miesiące z dzidzią w szpitalu.. więc ja nie mam na co narzekać. Co do Twojej cesarki, to nie martw się, na pewno będzie wszystko dobrze, moja koleżanka miała i jedyne co niemiło wspomina to 2/3 doby po operacji, ale ona tez ma zdolność do przesady, więc tą historię trzeba podzielić przez dwa, podobno najgorsze jest pierwsze wstawanie po cc, później już ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chciałabym SN choc też obawiam się jak to będzie. Najbardziej boję się pęknięcia i mam dylemat czy pozwolić się naciąć czy liczyc, ze to nie bedzie potrzebne, ale w tedy jak pękne to bedzie gorzej.Wiem, ze to zalezy od roznych czynnikow ale wydaje m sie, ze nacina sie kobiety troche rutynowo.. Co Wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
W szpitalu, w którym ja będę rodzić nie nacina się w ogóle kobiet, bo uważają to za krzywdzące i niepotrzebne. Jeżeli już to kobieta ma pęknąć sama, czego i tak się nie czuje, bo to się dzieję podczas skurczu albo parcia, i nigdy nie wiadomo jak mocno naciąć kobietę. Wszystko zależy od położnej. Moja kuzynka pierwsze dziecko rodziła w takim szpitalu gdzie na dzień dobry ją nacięli na 6 szwów, a nie było to potrzebne jak się potem okazało. Drugie dziecko rodziła w tym szpitalu, do którego ja się wybieram i nie była nacinana ani nie pękła, położna tak poprowadziła poród, że nie było to potrzebne i nie rodziła na leżąco co też jest ważne, bo jest wiele innych pozycji gdzie kobiecie łatwiej się wypycha i ścięgna się bardziej naciągają dlatego się nie pęka podobno. Trzeba tylko słuchać położnej. Nie wiem jak to będzie w moim przypadku. Edi może pojedź do tego szpitala i dowiedz się jak to wygląda. Powinni Cię oprowadzić po porodówce i wszystko wytłumaczyć, jeżeli czujesz taką potrzebę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Poczytajcie o uelastycznieniu mięśni krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja im bliżej tym coraz bardziej się boję nie wiem co bym wolała czy naturalnie urodzić czy cesarka każdy jest inny. myślę , ze jakoś to przeżyjemy oby tylko maluszek był zdrowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Magda przy tylozgieciu też slyszalam, że mogą być problemu takie same jak przy mojej wadzie :) a my jesteśmy żywym przykładem, że są wyjątki od reguły :) a ja właśnie mam mnóstwo ciuszkow, od siostry, od cioci, od koleżanek. I powiem Wam, że za dużo też niedobrze! Moja mama mówi, że i tak w praktyce wybiorę sobie ulubione ciuszki i będę je często używać a niektóre nawet nie rusze :) dzidzia tak szybko rośnie, że nie zdąży założyć niektórych. Dlatego co za dużo to też nie za dobrze. Dziewczyny jeśli będziecie używały pampersy firmy pampers to mówię Wam, że w lidlu kupił mój mąż dzis paczkę 72 sztuki za 34,99 czyli wychodzi niecałe 50 groszy za sztuke. Naprawde sie oplaca:) kupilam już jedną paczkę pampers 1, a później będzie można używać 2:) ale się rozpisalam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Ja mam pampersy do szpitala. Ogólnie mam zamiar używać wielorazowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Aga, wielorazowe czyli tak jak kiedyś pieluchy tetrowe? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Pierwszy raz spotkalam się z takimi pieluchami :) ale to też dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Słyszałam, że pieluchy z Pampers nie są aż tak dobre, moje koleżanki mówiły, że przeciekały i dzieciaki mieli odparzenia. Podobno w Lidlu są jakieś dobre, dwie firmy, ale nie potrafię sobie przypomnieć. Ja też się boję porodu SN jak czytam wypowiedzi typu " To najgorsze co mogło się przytrafić, cierpiałam fizyczne katusze, rzeźnia, obranie z intymności", ale wydaje mi się , że to są jednostki, które tak to odbierają, bo wszystkie moje kuzynki i koleżanki mówią, że oczywiście boli jak cholera, ale nie tak jak się to opisuje i w momencie się zapomina co się przeżyło, gdy tylko położą skarba na brzuszku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam za 14,99 new born z biedronki fakt iż tylko 28 pieluszek ale na początek coś trzeba mieć. Są też czasem w biedronce takie mega paki po ponad 100 szt. " 2"(w kartonikach) - są duże i zupełnie inne od tych "2" w zwykłej paczce. także nie kupujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Być może. Jeśli malutka będzie źle reagowala na nie, to oczywiście, że zmienię :) a o porodzie sn nie za dużo wiem bo bede miała cc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Ja też najpierw wypróbuje te Pampers'y dopiero jak nie posłużą to zmienię;) Tak sobie myślę, że za kilka miesięcy będziemy tu siedziały i rozmawiały zupełnie inaczej " Pamiętacie jak 3 miesiące temu panikowałyśmy i to zupełnie niepotrzebnie a teraz nie śpię już 3 noc" hihi :D już nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Dokładnie!!! Najważniejsze żeby nasze dzidzie były zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Magda przy tylozgieciu też slyszalam, że mogą być problemu takie same jak przy mojej wadzie :) a my jesteśmy żywym przykładem, że są wyjątki od reguły :) a ja właśnie mam mnóstwo ciuszkow, od siostry, od cioci, od koleżanek. I powiem Wam, że za dużo też niedobrze! Moja mama mówi, że i tak w praktyce wybiorę sobie ulubione ciuszki i będę je często używać a niektóre nawet nie rusze :) dzidzia tak szybko rośnie, że nie zdąży założyć niektórych. Dlatego co za dużo to też nie za dobrze. Dziewczyny jeśli będziecie używały pampersy firmy pampers to mówię Wam, że w lidlu kupił mój mąż dzis paczkę 72 sztuki za 34,99 czyli wychodzi niecałe 50 groszy za sztuke. Naprawde sie oplaca:) kupilam już jedną paczkę pampers 1, a później będzie można używać 2:) ale się rozpisalam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×