Gość rozmowa niekontrolowana Napisano Wrzesień 7, 2015 Ależ to wzruszające, jak Jezus szuka Pazipęka, nie? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2015 Mnie też szuka nawet nie raz dał znać o sobie (głównie we snach) i co z tego skoro 1 Nie spełnia moich prośb (Czyli nie chce mojego szczęścia) 2 Nie mogę się do końca na wrócić i przestać grzeszyć, może to mnie oddziela od niego 3 Nie przystapilem do bierzmowania wiec może ma jakiś ograniczony wpływ. Nie wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku Napisano Wrzesień 7, 2015 Tak jak o każdego z nas w swoim czasie Jezus się upomniał. To jest cudowne :) I tak jak jest napisane ostatni będą pierwszymi w niebie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku Napisano Wrzesień 7, 2015 Pazipęczku - nic od Ciebie nie doszło mi na maila ani wczoraj ani dziś :( Mój mail: oli_niebieska@gazeta.pl Między "oli" a "niebieska" jest dolna kreseczka. Może bez niej wysłałeś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku Napisano Wrzesień 8, 2015 Ad. 1 To, że nie spełnia naszych próśb nie oznacza, że On nie chce naszego szczęścia. Oczywiście, że J/ezus chce naszego szczęścia tylko nie zawsze nasze wizje szczęścia są zgodne z Jego Świętą Wolą. Już apostołowi Piotrowi Powiedział - "pójdziesz tam, gdzie nie chcesz" i tak też jest z nami. Mnie parę razy Wysłuchał w modlitwie a i wiele razy nie. I ufam, że to jest właśnie Boży Plan dla mnie bo nie zawsze wszystko musi być po mojej myśli. A Bóg Wie co jest lepsze dla nas patrząc z perspektywy wieczności. My patrzymy z perspektywy tu i teraz. Jedno wiem, że cierpienie najszbciej przybliża do Stwórcy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 8, 2015 Może coś pomieszałem Modeliniu :( Jutro jeszcze raz napiszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku Napisano Wrzesień 8, 2015 Ad. 2 Po sobie wiem, że nawrocenie to proces. Na początku myślałam, że jak już się nawróciłam to teraz będzie z górki... No się zaczęły "górki" ;) Okazuje się, że tych gór jest więcej a ja wspinam się mozolnie niejednokrotnie spadając i od nowa. Właściwie człowiek codziennie się nawraca. Jak wejdę na górkę to pokazuje się kolejna. I o to chodzi żeby próbować się oczyszczać z brudu grzechu. Paradoks polega na tym, że im częściej chodzę do S/powiedzi tym więcej widzę w sobie tego czego nie chcę. Ale wspaniałe jest to, że Pan J/ezus nas oczyszcza i podnosi. Tylko czerpać z tego Źródła - limitu nie ma :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku Napisano Wrzesień 8, 2015 Pazipęczku - oki :) Napewno masz w folderze wysłanych to wystarczy tylko przesłać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Wrzesień 8, 2015 Dzien dobry :) Jaki piekny dzien dzis mamy, nie wolno go zmarnowac :) Paziku, modl sie swojimi slowami, rozmawiaj z Jezusem jak ze swojim najlepszym przyjacielem, a przede wszystkim UFAJ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Wrzesień 8, 2015 Zgadzam sie, nawrocenie to jest proces, jednakze u kazdego z nas ten proces przebiega nieco inaczej, dlatego nie nalezy sugerowac sie historia jednego czlowieka szukajac Boga w swojim sercu probowac isc taka sama sciezka, po swojim doswiadczeniu wiem, ze trzeba aktywnie szukac, a gdziekolwiek by nas to nie zaprowadzilo, nawet jesli to beda ciernie, pieklo, najgorsze rzeczy, Bog nas przez nie przeprowadzi i z Nim jestesmy bezpieczni. Ja tak wlasnie musialam. Musialam sie zmierzyc z wlasna glupota I naiwnoscia czasami, gdyz aniol ciemnosci przybieral postac aniola swiatlosci I pokazywal siebie jako dobrym. Dopiero po owocach rozpoznalam jego klamstwa. Wrocilam wiec do kosciola w ktorym nigdy mi sie nie stala zadna krzywda, w ktorym zawsze czulam, ze nikt na moja wolna wole nie probuje wplynac. Ze jestem tam wiecej niz bezpieczna i ze tam moja dusza sie karmi. W biblii czytamy 'musicie sie narodzic na nowo by wejsc do krolestwa niebieskiego'. Ja narodzilam sie duchowo 7lat temu. Dzisiaj dbam o to, by tego nie stracic, by to w sobie rozwijac, a kosciol naprawde bardzo w tym pomaga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Wrzesień 8, 2015 Co za przedziwny dzień! Rano stoczyłam ze sobą walkę, żeby zwlec się z łóżka i pójść na poranną E/ucharystię, bo jestem na maksa chora. Po pracy, miałam poleżeć w domu, ale znowu znalazłam się w k/aplicy a/doracji...;). Na wieczór byłam zaproszona na urodziny M/atki B/ożej, bo dziś 8 września, do pobliskiej miejscowości, na organizowaną tam modlitwę. Pomyślałam sobie, że absolutnie nie dam rady i z twardym postanowieniem, że się kładę do łóżka.... wyszłam z domu i pojechałam na to spotkanie...hehehe:) I co się okazało? Ano to, że tę modlitwę prowadził znany e/gzorcysta ks. Andrzej Trojanowski w swoim s/anktuarium Matki B/ożej Światłości. Nawet nie wiedziałam, że to właśnie tam jedziemy. Jeszcze wczoraj słuchałam go w internecie a dziś na własne oczy zobaczyłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Wrzesień 8, 2015 Co najdziwniejsze żyję i nie czuję się najgorzej. A m/odlitwa była piękna- R/óżaniec i l/itania pod rozgwieżdżonym niebem... No i tak to własnie jest u mnie, jak P/an B/óg się uprze...:D. Jemu cześć i chwała na wieki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku Napisano Wrzesień 8, 2015 Anialon - masz rację :) Rozmowo - pięknie się masz :) Pazipęczku - odpisałam :) Dobranoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oj stara modelka bez związku 0 Napisano Wrzesień 9, 2015 "Dom Wariatów" - Adam Szustak OP https://www.youtube.com/watch?v=edfAiB3B7Mo Uśmiałam się jak norka :D ;) :) Pooolecam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Wrzesień 10, 2015 Mam szanse zmienic prace, prosze Was o wsparcie modlitewne w tej sprawie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oj stara modelka bez związku 0 Napisano Wrzesień 10, 2015 Anialon - oki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oj stara modelka bez związku 0 Napisano Wrzesień 10, 2015 Rozmowy o powołaniu i nie tylko https://www.youtube.com/watch?v=HjNCteTRVPo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oj stara modelka bez związku 0 Napisano Wrzesień 11, 2015 Pazipęczku - coś jest z Twoją skrzynką mailową. Dostałam zwrotnego maila: Cyt: Delivery to the following rec***ent failed permanently: The error that the other server returned was: 550 "(Twój mail)": Podane konto nie istnieje / No mailbox here by that name (#5.1.1) - jak chcesz to mogę wkleić moją odp. tutaj lub w moim temacie temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 11, 2015 Modeliniu, nie wiem :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 11, 2015 Nie musisz zajmować się tym już. Nieważne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Wrzesień 12, 2015 Ech, dziś u nas Jerycho Różańcowe a ja jestem chora...:( Ale stracić kilka godzin, które mogłabym spędzić przed Najświętszym Sakramentem?! To niemożliwe...Cały miesiąc człowiek czeka na tę duchową uczę a tu taka przykra niespodzianka. Wprawdzie dziś na adoracji ( na której się jakoś znalazłam) dostałam myśl do serca, że są dla mnie na dziś przygotowane liczne łaski, po które muszę tylko wyciągnąć ręce, ale kompletnie nie wiem jak Pan Bóg zamierza tego dokonać. Cóż liczę na Jego pomysłowość i pewnie nie zawiodę się...Opowiem później jak było. Jedno jest pewne-z każdą chwilą mam coraz silniejsze postanowienie, że pójdę na tę modlitwę....:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oj stara modelka bez związku 0 Napisano Wrzesień 12, 2015 Rozmowo, pięknie się masz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Wrzesień 12, 2015 Niom, łaski się zaczęły...Właśnie odbyłam Spowiedź Świętą i przyjęłam Komunię Świętą. Odpocznę trochę i pójdę odwiedzić Jezusa :) Zobaczymy ile wytrzymam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Wrzesień 13, 2015 Ha! Wróciłam na chwilę od Jezusa. To niesamowite, bo wcale nie czuję się chora, czuje się wręcz świetnie. Wypiję gorącą herbatę i wracam, bo od 3.00 prowadzę modlitwę. Ależ mnie ten Pan Bóg rozpieszcza, oczywiście jak zawsze zachłannie, chcę być jak najbliżej Niego. Dziś naprawdę mam deszcz łask, tak cudownych rzeczy doświadczam, gdy klęczę przed Najświętszym Sakramentem. Jak zakochana...Pewnie dlatego, że mam duszę oczyszczoną tą Spowiedzią Świętą i uświęconą Jego obecnością po Komunii Świętej. Jestem szczęśliwa. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Wrzesień 13, 2015 No to po Jerychu...:) Wytrwałam do 7 rano. Kilka godzin snu i od 13-tej znowu na adoracji. Z godzinną przerwą na obiad u rodziców już do końca, czyli do wieczornej Mszy Świętej. Najciekawsze, że na ten czas została mi odebrana choroba, pewnie jutro się zacznie, ale najważniejsze, że w tym czasie mogłam spokojnie spędzić te godziny z Jezusem w Najświętszym Sakramencie. Chwała Panu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku Napisano Wrzesień 13, 2015 Rozmowo, podziwiam Cię za Twoją miłość do Adoracji :) Jesteś dla mnie inspiracją w tym temacie :) A ja dziś miałam niedzielę z Mszą św. on-line. Odpuściłam sobie fizyczną obecność. Niestety. Mając nauczkę z poprzedniej niedzieli, kiedy niewiele miałam z Mszy św. bo od połowy musiałam wyjść i w trakcie nie umiem się skupić kiedy źle się czuję walcząc ze sobą aby w ogóle móc wystać. I taka nachodziła mnie dziś myśl aby leżąc w łóżku (bo dziś też się źle czułam) poadorować Pana J/ezusa w Tabernaculum myślami :) W moim przypadku to jest do zrobienia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Wrzesień 14, 2015 Niestety nie moge wklejic adresu gdyz kafe. uznaje go za spam Posluchajcie jak pastor przyznal sie do Jez/usa na zebraniu ONZ I z jaka wiadomoscia powrocil. I jaki cud go spotkal musicie wejsc na youtube i wpisac : Był martwy przez 45 minut! Oto co powiedział o Jez/usie na forum ONZ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oj stara modelka bez związku 0 Napisano Wrzesień 14, 2015 Anialon, niesamowity jest nasz Pan :) Chwała Panu !!! :) Może wejdzie: https://www.youtube.com/watch?v=3TL6MGourEU Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oj stara modelka bez związku 0 Napisano Wrzesień 14, 2015 Udało się - wystarczy kliknąć w link o którym mówi Anialon :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Wrzesień 14, 2015 Mnie tez Bog nie przestaje zadziwiac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach