Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość rozmowa niekontrolowana

W blasku nie znającego zachodu Słońca

Polecane posty

Gość gość
Uff dziś już po Poommppeej. Było ciężko ale za to już bez bluzgów z tyłu głowy tak i wczoraj i dziś :) Dzisiaj oprócz modl. do św. Michała Archanioła przed Poommppeejjaannsską dodałam tzw. egzorcyzm poranny i działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś to mój niezalogowany wpis Anialon, przeczytałam :) To jest prawda. Słyszałam kilka świadectw na youtube, gdzie właśnie po ludzie w trakcie kursów otrzymywali Łaskę uzdrowienia nawet kiedy ów kurs szedł jak po grudzie z ludzkiego punktu widzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec jesli np czujesz ze ciezko sie modlic to znaczy ze w tym czasie doznajesz oczyszczania i uzdrawiania. I w zaleznosci jak bardzo czlowiek sie otworzyl na dzialanie zlego tak dlugo trwa oczyszczanie plus osobista walka osoby oczyszczanej i chec nawrocenia sie, mysle odgrywa bardzo wazna role. Czy dobrze to rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętacie, jak ksiądz Piotr Glas zalecał przeprowadzenie osobiste konsekracji Maryi. Dziś zaczęłam 33 dniowe rekolekcje wg św. Ludwika i naprawdę jest to jazda bez trzymanki. Jakby piekło wytoczyło najcięższe działa. Normalnie jestem rozbita na kawałki, czyli jest...dobrze! Wesprzyjcie modlitwą, dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps. A jak która chce dołączyć, to jeszcze dziś zdąży odmówić mo/dlitwy przeznaczone na dziś. Wszystko jest w necie. Trzeba wprawdzie odmówić cały R/óżaniec, ale tu nie ma żelaznych reguł, jest tylko zalecany. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowo, czytasz mi w myślach :) Właśnie jak zaczęłam Pommpejjannską to zaczęło mnie tak ciągnąć do osobistego poświęcenia się Matki Bożej, że postanowiłam, że jak skończę Pommpejjannską to właśnie się tym zajmę :) Pamiętam o Was dziewczyny w modlitwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że nawet jak pisałam wcześniej do Anialon o Noowweenniiee to napisałam o tych moich ciągotach do tego ale skasowałam bo nie chciałam rozwlekać i że nie na temat NP . A tu proszę dziś czytam u Rozmowy to co mi chodziło po głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno dokonalam aktu Intronizacji J/e/z/u/s/a. Na razie nie czuje w sobie takiej potrzeby oddania sie Matce N/a/j/s/w/i/e/t/s/z/e/j, ktora i tak nazywam swoja Mama. Bardzo sie ciesze Rozmowa ze czujesz taka potrzebe gdyz malo wspominalas o NMP. Szczerze mowiac prawie wcale, balam sie ze popadniesz w koncu w te same herezje ktore maja miejsce na kameliowym temacie. Odlczulam wielka ulge kiedy o tym napisalas. Ja dawniej tego wszystkiego nie rozumialam. Maryja tu, tam, czesc do Niej.... odwrocilo sie to u mnie przeciw Niej jak bylam nasolatka i po jakims czasie zaczelo wzrastac.Doszlo do tego, ze sie pogubilam, nie wiedzialam czyja jest prawda. Dopiero w Licheniu stal sie CUD i mojim herezjom przyszedl koniec. Dpoiero po Licheniu zaczelam sie modlic na rozancu tak jak sie modle teraz. Czasem mam wrazenie ze moja dusza spotkala tam Maryje a ja po prostu teraz poslusznie robie to, co moja dusza mi kaze. Kiedys bylam oddzielona od Marii a teraz jestem z Nia od rana. Tam dostepuje sie odpustu zupelnego - wystarczy odwiedzic to miejsce. Mialam tez mozliwosc pomodlic sie przed cudownym obrazem umieszczonym na glownym oltarzu i to byl chyba kluczowy moment. Chce tam wrocic jeszcze by oddac Jej czesc w tym niezwyklym, nieziemskim miejscu i za wszystko podziekowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe...Właśnie slucham sobie ks. Dominika, zaglądam w drugim okienku na swój temat a tu proszę- wpis modelki o tych konferencjach. Forum charyzmatyczne z ks. Glasem słucham cały czas od dwóch tygodni. Szczegolnie częśc 10 i 12. Coś niesamowitego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, anialon...Czemu nie powiedziałaś, że się tym martwisz? Nie wiem skąd to Twoje wrażenie, bo przecież pisałam, że uczestniczę w Jerychu R/óżańcowym, że byłam trochę na pielgrzymce pieszej do Częstochowy. Mój ukochany r/óżaniec, który dostałam od mamy, gorący od spojrzeń i uśmiechów J/ezusa i M/aryi podczas tych wielu godzin 'jerychowych' adoracji, przepalony moją m/odlitwą, oplótł dłonie mojego Taty i spoczął z nim w trumnie... Teraz mam skromny, wyglądający jak drewniany mały r/óżaniec, który można ukryć w dłoni. To na nim się teraz m/odlę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
c.d. Wiecie, odkąd zaczęłam odmawiać R/óżaniec po łacinie, piękno tej m/odlitwy zachwyciło mnie do tego stopnia, że odmawiam go codziennie prawie bez wysiłku. Zaletą jest też język sakralny, którego tak nie znosi zły duch. Ułożyłam też piękną melodię do tekstu A/ve M/aria i często m/odlę się śpiewem grając na gitarze.:) Chyba nie jest wiec ze mną aż tak źle, co? ;) Pewnie, że chcę przylgnąć do M/aryi tak mocno jak dziecko, odzyskać tę czułą relację z Nią z dzieciństwa, mam nadzieję, że po tej konsekracji to się stanie. Błogosławionego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem skad Wy macie czas na to aby sie uczyc modlic nawet w innych jezykach. Podziwiam gdyz sama nie mam na to czasu. Swoje nnoowweennyy odmawiam w wolnych chwilach, rozaniec czasami w biegu, wykonujac inne domowe zajecia, a do tego bede miala jeszcze mniej czasu gdyz bede pracowala w innym systemie jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Mam Wam tak wiele do powiedzenia co się dzieje nadprzyrodzonego w moim życiu, że nie wiem od czego zacząć. Ale to jeszcze nie dziś napiszę bo się spieszę na Nowweenne Poommpp. Mam wielką prośbę. O modlitwę za mojego wujka z rakiem krtani, który jest w hospicjum w stanie ciężkim. Proszę o modlitwę o spektakularne wyzdrowienie. Wówczas inna osoba z rodziny miałaby się szansę nawrócić. Nie zapomnijcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
Modelko, napisz najlepiej od poczatku o tym co sie dzieje, dasz mi nadzeje :) U mnie Maryja uklada wszystko po koleji :) Jutro ide na rozmowe o prace od razu z dokumentami potrzebnymi do zatrudnienia - prace na ktorej mi bardzo zalezalo-czy to nie cud? A 11stego koncze moja pierwsza nnoowweennee! Byc moze moj partner tez znajdzie lepsza prace, gdyz o to na poczatku prosilam i zaczal teraz bardzo intensywnie szukac. Czesto mam mysli by od niego odejsc. Odebral mi wiele pewnosci siebie przez swoje zachowanie. Nie wiem co bedzie z nami dalej. Jak bede miala konktetna prace nie bede sie czula zalezna od niego. Nie wiem dlaczego o tym pisze. To taka trudna sytuacja dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to może ja się podzielę, skoro modelka nie chce...;) Od piątku jestem chora, sobotę i niedzielę miałam leżeć plackiem w łóżku, ale żal mi było odpustu zupełnego na cmentarzu, więc w sobotę poszłam i chyba zaprawiłam się na amen. Wczoraj jakoś zmobilizowałam siły, żeby dojść na wieczorną Eucharystię, ale na adorację już nie byłam w stanie dotrzeć. Dziś, jak zawsze rano wstałam wcześniej, żeby zdążyć na poranną Mszę Świętą i tak się szykowałam... że się spóźniłam i nie poszłam. Odwiedziłam tylko Pana Jezusa w kaplicy przed pracą i myślałam czemu On pozwolił, żeby tak się stało. Wyjaśniło się wieczorem...:P. Po adoracji popołudniowej zostałam na Mszy Świętej wieczornej "odnowowej" a po niej była godzinna spontaniczna adoracja Jezusa w Najświętszym Sakramencie i uwaga!...indywidualne błogosławieństwo każdej osoby z dotknięciem głowy monstrancją...Coś niesamowitego. No a gdybym rano była na tej Eucharystii, nie zostałabym na wieczornej i nie doświadczyłabym tego "ojcowskiego pocałunku" Boga...Ech, życie jest piekne a Jezus najcudowniejszy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Was proszę o modlitwę za moją przyjaciółkę która jest w ciąży i ma dysfunkcje szyjki macicy co jest przyczyną takiego potwornego bólu który uniemożliwia jej spanie i funkcjonowanie. Aby dobry Bóg pomógł jej w tych ostatnich bardzo trudnych tygodniach odnosić ciążę i niech ją otacza opieką gdziekolwiek się nie uda w tym stanie sama. Bóg zapłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś dobry! - Mate.O https://www.youtube.com/watch?v=Ejn5OFXmI7A Opublikowany 05.02.2014 Warto wiedzieć odnośnie ostatniego zdjęcie filmu;Żaden z artystów nie namalował tego obrazu. To sam Jezus dał się ... sfotografować włoskiemu stygmatykowi, bratu Elia. W Polsce zna go pewno mało kto, natomiast we Włoszech ciągną do niego rzesze wiernych, licząc na jego wstawienniczą modlitwę i charyzmat uzdrawiania. Wiele osób widywało brata Elia, jak będąc sam, z kimś rozmawia. Pytano go wielokrotnie: „Z kim rozmawiasz? Kogo widzisz?" Brat Elia zmęczony tymi pytaniami, zwrócił się z tym do Jezusa. A Jezus, w odpowiedzi, wysłał go do pobliskiego kościoła w celu sfotografowania białej ściany. Z 36 zrobionych zdjęć wszystkie wyszły białe, z wyjątkiem jednej kolorowej fotografii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa niekontrolowana
Ech, już od dawna mam ten obraz ustawiony jako tło pulpitu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
A wiec i dla mnie jest jakas nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 strony temu wklejilam objawienia Jerzy z podlasia pamietacie? Juz nie ma tej strony. A chcialam sobie poczytac. Czy ktoras z Was moze ma kopie tych oredzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×