Gość rozmowa niekontrolowana Napisano Grudzień 9, 2017 Kochani, wejdźcie na tę stronę teraz i adorujcie Pana Jezusa. Napiszę parę słów po adoracji. http://www.mladifest.com/medjugorje/webcami/tv%20medjugorje%20live%20webcam.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Grudzień 9, 2017 Kochani, od pewnego czasu nie mogłam wejść na ten temat, zwyczajnie wyszukiwarka nie znajdowała strony...Dziś, kiedy chciałam wam podać tego linka do adoracji Najświętszego Sakramentu w Medjugorje online, konsola dotykowa odmówiła posłuszeństwa. Wiedziałam czyja to robota i nie myliłam się, po "Pod Twoją obronę..." wszystko wróciło do normy. Zachowajcie tego linka - we wtorki i soboty jest zawsze adoracja. Ja mam ciągły głód trwania przed Jezusem Eucharystycznym, więc korzystam także z tej możliwości. Jestem wzruszona, że mimo mojej nieobecnośc***iszecie tutaj. Każdy jest mile widziany, jeśli coś z tego skorzysta, to chwała Panu. Dziękuję za dedykowaną mi pieśń "Ave Maria", kochany gościu i miłe słowa, chociaż nie dorównuję z pewnością tej śpiewaczce ani głosem ani urodą. :) Hmm...czyżbym została zidentyfikowana? Czy my się znamy? Pozdrawiam wszystkich i życzę błogosławionej nocy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2017 u mnie się nie włącza , pisze że brak jakiegoś łącza video . Napisz jakie słowa napisać w google aby do twego linku dojść . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2017 A co wy myślicie o zmianie w modlitwie: O.jcze Nasz , przez papieża Franciszka ? Chce on by słowa: " nie wodź nas na pokuszenie " , zastąpić słowami: " nie dozwól byśmy upadli w przy pokusie ". Taka niewielka korekta , ale jednak . Propozycję swą papież tłumaczy tym , że to nie jest prawda , że B.óg bez ustanku wodzi nas pokusami . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Grudzień 10, 2017 Nie każda przeglądarka otwiera ten link. U mnie otwiera go google chrom. Obraz jest aktywny tylko na żywo, gdy transmitowana jest liturgia z Medjugorje albo adoracja N/ajświętszego S/akramentu. Najbliższa będzie we wtorek o 21.00. Pozdrawiam i proszę o m/odlitwę za mnie w intencji S/powiedzi Ś/więtej, w sytuacji gdy mój stały spowiednik jest na razie nieosiągalny i muszę skorzystać z posługi innego kapłana. Niech dobry B/óg wskaże mi tego, którego chce. Dziękuję i życzę b/łogosławionego wieczoru.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anialon Napisano Grudzień 11, 2017 Gośc 14:02 Żadnych zmian Ta modlitwa jaka jest ma wielką moc bo dał nam ją Jezus. Z resztą, nasz egzorcysta Potr Glas mòwił że diabeł śmiał się z niego gdy nowym rytem odprawiał egzorcyzmy. Więc wiadomo kto za tymi zmianami stoji. Prosze was o modlitwe za papieza a nie hejt w jego strone Bo w Biblii jest napisane : nie walczcie z ludzmi ale z mocami ciemności Rozmowo dzięki za linka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2017 jesteś w błędzie anialon , Jezus zabronił nam walczyć z mocami ciemności tylko z ciemnością w ludzkich sercach lub umysłach . Kto sam będzie walczył z mocami zła , zaraz przegra . Do walki z mocami ciemności mamy świętych , aniołów i Archanioła Michała. W naszym kościele co niedziele odmawiamy wspólnie modlitwę do tego Archanioła Michała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Grudzień 11, 2017 Oczywiście. Myślałam że to się samo przez siebie rozumie że sami tych mocy nie pokonamy i że jeśli mówię o ich pokonaniu to TYLKO poprzez modlitwę. Sama modlę się bardzo często do Michała Archanioła. Byłam strasznie atakowana więc wiem co to znaczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Grudzień 11, 2017 A jeśli ciemnością jest też to, co ludzie mają w sercach, a wierzę, że tak też jest, (w mniejszym bądz wiekszym stopniu kazdy z nas grzeszy) to ja nie mam mocy by kogoś nawròcić kto tego nie chce. I nikt z nas uważam nie ma takiej mocy. Jest to tylko łaska Boża i dlatego nasza modlitwa jest za innych bardzo potrzebna. Jeśli ja słyszę od ludzi podziękowanie bo ich w jakiś sposòb umacniam, to zawsze dziękuję Bogu za to że mogę służyć i innym. Nigdy sobie takich rzeczy nie przypisuję, że usunęłam ciemność lub coś w tym stylu. To byłaby czysta pycha z mojej strony. Bogu za takie rzeczy należy oddać chwałę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anialon Napisano Grudzień 11, 2017 https://www.youtube.com/watch?v=rWj1x7j5cF4&t=4239s Wklejam znowu niezwykle pouczajace rekolekcje ks Glasa, posluchajcie po 46minucie historii jednego z najtrudniejszych przypadkow opetania, oraz jak zadzialal Najswietszy Sakrament, (polecam posluchac jednak calosci jesli znajdziecie czas bo jest o opetanych domach i rowniez o duszach czysccowych-jak rozpoznawac). Blogoslawionego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2017 http://www.objawienia.pl/dziewczyna/d1.html#*13s Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2017 12 – 8 lutego 2001 J.ezus > Ś.więta Msza E.ucharystyczna >> Ja, J.ezus wszechmogący, mówię c****isz. Mimo iż jesteś tylko zwykłą p.arafianką, proszę cię, byś pisała dla dobra K.ościoła J.ezusa, umarłego i z.martwychwstałego. >>> Moje dzieci, przychodźcie na Mszę. Wszystko we Mnie kona z tęsknoty, by napełnić was miłością. Czekam tam na was, by wam d.ać niezbędne siły do wykonywania waszych codziennych prac. Tak, moje dzieci, jestem w k.ościele, by wam dać pożywienie miłości. >>>> Przyjdźcie Mnie odwiedzić. Jestem obecny w t.abernakulum. Tylko Ja mogę napełnić was ł.askami, które są konieczne w waszym życiu. Jestem Życiem, które jest obecne w każdej Mszy odprawionej przez moich ś.więtych k.apłanów. >>>>>> Moje k.ościoły są miejscem, gdzie gromadzą się moje dzieci miłości. Zrozumcie, że wszystko musi się wypełniać w miłości do Mnie. Zobaczycie, że tylko moja moc miłości zdoła was na nowo ożywić w miłości, moje dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2017 >>>>>> Z tego wszystkiego, co zostało napisane przez moich a.postołów i uczniów, oraz tego, co otrzymaliście w o.rędziach moich ś.więtych męczenników i d.usz wybranych, nic nie jest tak wiarygodne oraz tak m.istyczne jak to, co zostało napisane w odniesieniu do mojej ś.więtej M.szy E.ucharystycznej. Bądźcie dziećmi światłości. Wszystko, co pochodzi od D.ucha Ś.więtego, nie powinno pozostawiać wątpliwości w waszych sercach. Tylko moja miłość przezwycięży wasz letarg. >>>>>>> Te wszystkie zapiski zostały dokonane, by przynieść światło, żebyście mogli wiedzieć, że My, Trójca, dokonaliśmy dla każdego dziecka największej, najpiękniejszej tajemnicy. Ta tajemnica, moje dzieci, to Życie, które zostało wam dane, byście mogli osiągnąć szczęście wieczne. Ja, J.ezus, jestem zjednoczony z każdym z was. >>>>>>>> Tak, moje dzieci, za każdym razem kiedy odprawiana jest M.sza, Ja, Syn B.oży, ofiarowuję się Ojcu wraz ze wszystkimi waszymi g.rzechami, by was oczyścić. Przychodzę, by przynieść ł.aski, które mój Ojciec wam daje w tym Pokarmie z Nieba. To Ja, Miłość, odżywiam was moim Ciałem i oczyszczam moją Krwią. Wszyscy, którzy Mnie przyjmują, przyjmują w siebie niebiańską Miłość, która czyni ich dziećmi B.ożymi. D.uch Ś.więty okrywa ich, aby mogli być w jedności z Nami, T.rójcą Ś.więtą. >>>>>>>>> Moje dzieci, kiedy przyjmujecie K.omunię, jesteście w obecności mojej Istoty, która jest Miłością. Miłość zawiera wszystko. Jestem z każdym dzieckiem na całym świecie. Przez ten s.akrament, jesteście we Mnie z waszymi braćmi i siostrami, by ofiarować się Miłości. Miłość was przyjmuje i okrywa swą Istotą, by uczynić z was dzieci miłości. >>>>>>>>>>> Moje dzieci, nosiłem was zanim jeszcze poczęliście się w łonie swojej matki. Kiedy przychodzicie, by Mnie przyjąć w ś.więtej E.ucharystii, Ja was ponownie przyjmuję w Siebie. Wy zawsze byliście we Mnie. Tym gestem miłości wyrażacie waszą zgodę na to, by być we Mnie. To wasz osobisty wybór, żeby przyjść zamieszkać we Mnie. Och! małe dzieci, kiedyż zrozumiecie moją odwieczną miłość do każdego z was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2017 Moje dzieci, bądźcie wierni mojej Obecności w K.ościele; to Ja was karmię. Czytajcie ś.więtą B.iblię według Łukasza, Mateusza, Marka, Jana, Pawła. To Ja podyktowałem te żarliwe listy. Wszystko, co ludzkie ulatuje, a wszystko, co pochodzi ode Mnie, pozostaje na zawsze. Nie wątpcie, moje najdroższe dzieci. Pokarm e.ucharystyczny nie jest rozdawany dla psów, lecz dla dzieci mojego ś.więtego i m.istycznego K.ościoła. >>>>>>>>>>>> Mój dom, który zamieszkujecie, jest wielki; nikt nie jest pominięty; wszyscy macie uprzywilejowane miejsce. Przyjdźcie wszyscy zasiąść przy moim stole, gdzie ofiarowane jest wam moje Ciało i moja Krew. Moje Ciało jest Ś.wiątynią, w której Ojciec złożył całe swoje upodobanie i gdzie wszystko jest od Niego; nic nie istnieje poza Nim. Tam, gdzie Ja jestem, jest mój Ojciec. Tam, gdzie jest moje Ciało i moja Krew, Miłość ogarnia wszystko. Jestem Miłością, Miłością jest mój Ojciec, Miłością jest D.uch Ś.więty, Miłością jesteśmy My, Ś.więta T.rójca. >>>>>>>>>>> Każda niedziela jest dniem świątecznym. Dlaczego wątpicie? Czyżbym popełnił jakieś błędy, które przeszkodziłyby Mi gromadzić was, moje dzieci? Czyż nie jestem wszechmogący? Wielu z was wierzy, że niedziela, dzień Pański, zatraciła intensywność miłości. Mój Ojciec chce was mieć przy Sobie w trudnościach, jakie przeżywacie każdego dnia. Chce wam dać Pokarm niebiański, abyście otrzymali ł.aski niezbędne do przeżycia waszych powszednich dni tygodnia. >>>>>>>>>> Moje dzieci, kocham was. Niedzielna m.s.za jest celebracją radości, ucztą miłości, na którą dobrze jest przyjść. Moje dzieci, jest to niezbędne dla was, byście wypełnili wasze ziemskie życie tą niebiańską radością, która zarezerwowana jest tylko dla Nas, w Niebie. Ofiarujemy wam w czasie niedzielnej M.s.zy małą cząstkę Nieba. Wy, moje dzieci, odrzucacie naszą radość napełnienia was. Ja, J.ezus, przyszedłem ofiarować się na o.łtarzu krzyża, abyście wy otrzymali miłość Ojca. >>>>>>>>> Moje dzieci, czy wy zdajecie sobie sprawę, jak dobrze jest otrzymywać to, co jest rozkoszą Ojca? Ja jestem J.ezusem żyjącym w świętej H.ostii, którą mój Ojciec chciał dla was. Małe dzieci miłości, pozwólcie się nakarmić moją Istotą miłości. Wszystko stanie się dla was miłością. >>>>>>>> Ach, moje małe dzieci, Miłość zaprasza was, a wy ośmielacie się nie przyjąć zaproszenia? Wy wszyscy, którzy przyjmujecie swoje dzieci z okazji przyjęć urodzinowych, co byście zrobili, gdyby one wątpiły w jakość podanych potraw oraz waszej gościnności, i gdyby przy stole krytykowały wasze dania, po tylu godzinach spędzonych przez was na przygotowaniu z miłością tego posiłku, który – jakby nie było – jest tylko dla waszego ciała? Pomyślcie, że mój Pokarm, to Pokarm J.ezusa, Syna B.ożego, ten, który nie tylko was odżywia, ale zaspokaja głód miłości, której tak brakuje waszemu życiu. >>>>>>> Moje dzieci, bądźcie takimi, jakimi was stworzyłem: istotami, które stają się B.o.skie poprzez moją Obecność w was. Bądźcie czujni. Ciało jest tak słabe, a Szatan tak przebiegły. Czeka na upadek, na słabość, by was schwytać w swoje zwodnicze sidła. Nie dajcie się oślepić waszą własną pychą. Zbyt wielu utraciło swą d.u.szę, poczynając od niewielkiego zwątpienia. Zwątpili w moje Słowo, które jest Prawdą. Przyjdźcie do Mnie wy, którzy odczuwacie głód, a Ja was nakarmię moim Chlebem Życia, który jest drogi mojemu Sercu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2017 >>>>>>> Msza, moje dzieci, jest źródłem pokarmu, który wypełnia wasze życie łaskami. Przyjdźcie się wzmocnić. Amen. >>>>>> Zródło: http://www.objawienia.pl/dziewczyna/d1.html# *6s Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2017 dziękuję ci : niepojęta Joanno D'arc za to , że wpisałaś tu i tam to orędzie , i napoiłaś tę wiecznie spragnioną słów J.ezusa Mar...nę 33. Może w końcu zazna spokoju . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2017 gość dziś To Tobie należy dziękować za tego pięknego linka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Grudzień 12, 2017 Ja również dziękuję za tego linka. Przeczytałam jednym tchem. Zapiski w duchu objawień Alicji Lenczewskiej i Gabrieli Bossis. Nie mam cienia wątpliwości, że pochodzą od Boga i ta zgodność zwierzeń Maryi z "Mistycznym Miastem Bożym" Marii z Agredy. Piękne. Jezus Eucharystyczny tęskni, a ja idę na noc na adorację Najświętszego Sakramentu w ramach Jerycha Różańcowego i proszę o modlitwę, bo zły duch zawsze mnie przed tym atakuje wątpliwościami, lękiem, smutkiem, zmęczeniem i sennością a nawet zdenerwowaniem. Pomódlcie się za mnie o pokój w duszy, bo emocje ze mną walczą i czasem mam dosłownie palpitacje serca z niepokoju. Co miesiąc tak mam, ale później jestem szczęśliwa. Zmęczona i niewyspana, ale szczęśliwa. Życzę wszystkim błogosławionego wieczoru, zabieram Was w sercu przed Najświętszy Sakrament. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Grudzień 12, 2017 I przypominam o adoracji w Medjugorje. Dziś o 21.00 . Link podałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Grudzień 12, 2017 http://www.mladifest.com/medjugorje/webcami/tv%20medjugorje%20live%20webcam.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2017 a jakież my tu mamy zasługi Joanno w tym , że przypadkiem wrzucimy tu link , to nic wielkiego . Jednak w mej miejscowości (która od 1.5 roku ma stały podgląd tego tematu tutaj ) objawienie tu wpisane przedwczoraj wywołało wielkie poruszenie . Wielu 'pielgrzymuje' do znajomych czy sąsiadów z tym or.ędziem Jezusa. Przychodzą do mnie z wypiekami na twarzy i nowym odkryciem tego , że Jezus nas kocha . Najświętsza Maria też nas bardzo kocha ale chcę aby przed komunią świętą nie zapominać o sakramencie spowiedzi , dla tych co 'chodzą' z grzechami , bo wielu podchodzi do komunii tylko z naśladowania: że inni idą , a w sercach swoich niepotrzebnie noszą swe winy . Tracą przez to spokój wewnętrzny . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2017 gość dziś a jakież my tu mamy zasługi Joanno w tym , że przypadkiem wrzucimy tu link , to nic wielkiego . Nagroda za oddanie się J.ezusowi x 40 Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. 41 Kto przyjmuje p.roroka, jako p.roroka, nagrodę p.roroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. 42 Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody». Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2017 gość dziś a jakież my tu mamy zasługi Joanno w tym , że przypadkiem wrzucimy tu link , to nic wielkiego . Jednak w mej miejscowości (która od 1.5 roku ma stały podgląd tego tematu tutaj ) o.bjawienie tu wpisane przedwczoraj wywołało wielkie poruszenie . Wielu 'p.ielgrzymuje' do znajomych czy sąsiadów z tym or.ędziem J.ezusa. Przychodzą do mnie z wypiekami na twarzy i nowym odkryciem tego , że J.ezus nas kocha . Piękne :) Taką właśnie mają moc Słowa J.ezusa :) I to dla Ciebie jest "że przypadkiem wrzucimy tu link , to nic wielkiego" ;) Ciesz się tym :) Ciesz się tym, że masz w tym swój udział :) To jest piękne :) To jest właśnie rozszerzanie Królestwa B.ożego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Grudzień 13, 2017 Mam takie pytania: kim jest Joanna? Oraz ... okay, widocznie ktoś naprawdę potrzebuje przeczytać orędzia... ja jednak jestem głęboko przekonana w to, że Jezus nas kocha. On jest Miłością i gdyby jakiekolwiek orędzia temu przeczyły uznałabym je za fauszywe. Bòg dzisiaj działa z wielką mocą i daje się odnaleźć : ) wie jak dotrzeć do każdego z nas. Ceszy mnie to, że budujemy tutaj siebie nawzajem i to chodzi :) mi bardzo pomaga słuchanie świadectw innych ludzi oraz konferencje i rekolekcje. Może nie jest mi chwilowo dane doświadczać obecności Bożej. A może jestem jak ten dzieciak w bańce nie zdające sobie sprawy z tego co mam dookoła siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2017 anialon dziś Mam takie pytania: kim jest Joanna? Każda z nas jest właśnie taką jak napisał gość z wczoraj właśnie taką tutaj "niepojętą Joanną D'arc" :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2017 anialon dziś okay, widocznie ktoś naprawdę potrzebuje przeczytać o.rędzia... Każdy ma swoją drogę :) I to jest piękne :) Jak najbardziej właśnie ja tego potrzebuję :) I od wczoraj się zdumiewam tym co tam czytam ponieważ niektóre rzeczy jakie spotkały autorkę również spotkały i mnie :) Wczoraj czytałam w Streszczeniu - fragment cyt.: "W roku 1998, M.aryja, wasza Matka, okryła ją swą macierzyńską miłością, o.bjawiając jej swoją obecność poprzez zapachy róż i kwiatów z ogrodu Swego Serca. Powtórzyło się to wiele razy." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2017 cd. Dokładnie i ja też zapach róż i zapachy cudownych kwiatów miewałam od 2013 roku i również wiele razy :) Głównie w k.ościele czy w okolicach k.ościoła po wyjściu np. z pierwszej soboty miesiąca. Albo w trakcie stania do K.omunii kiedy miałam w pewnej sprawie wątpliwości i dostałam trzykrotne potwierdzenie przez trzykrotne poczucie zapachu niebiański róż Niebiańskiej Mamy do moich potrójnych intencji zanoszonych w trakcie K.omunii św. :) Albo po wyjściu z k.ościoła kiedy była M.s.z.a św. za mnie teraz w listopadzie i kiedy było mi przykro po wyjściu z niej bo przypomniałam sobie, że zapomniałam się p.o.m.odlić w mojej osobistej intencji o którą jeszcze jakoś trudno mi jest się m.odlić i jestem w trakcie budowania wiary w tym temacie;) I wówczas poczułam ten cudowny n.iebiański zapach róż :) I wiem, że dostałam potwierdzenie, że Matka B.oża nie zapomniała się w tym ważnym dla mnie momencie po.m.odlić w tej mojej i.ntencji :) Albo kiedy m.odliłam się n.awrócenie kogoś K.oronką do K.rwawych Ł.ez Matki B.ożej... i mimo, że nie dokończyłam 9 dniowej n-y kiedy byłam na N-nie do Matki B.ożej czułam trzykrotne piękne zapachy kwiatowe i ostatni trzeci raz najmocniej wtedy kiedy już wszyscy wyszli i byłam sama i obok nie było nikogo. Albo we wcześniejszych miesiącach kiedy byłam z przyjaciółką na M.s.zy z m.odlitwą u.w.ielbienia i w innym k.ościele kiedy byłyśmy na M.s.z.y z m.odlitwą uzdrowienia :) I tak mam od czasu n.awrócenia z 2013 roku kiedy się n.awrociełam po objawieniach M.arii z I.rlandii :) Pewni też ktoś z Was może też tak ma :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2017 Albo dzisiaj... Nie mogłam wyjść z zaskoczenia :) I nawet się wzruszyłam po przeczytaniu fragmentu z rodziału "13 M.aryja nas b.łogosławi" gdy przeczytałam o pocałunkach Matki B.ożej :) Też takie miałam :) Było nad ranem z 2 lata temu obudziłam się i na wpół otwartymi oczami widziałam fragment postaci tylko od pasa do ramion w bieli na zewnątrz z płaszczem niebieskim, twarzy nie widziałam. Tylko poczułam fizycznie pocałunek na czole :) Domyślałam się, że chodzi o Matkę B.ożą a teraz już jestem pewna :) I tak właśnie teraz odkrywam w tych obj.awieniach zdarzenia, które mnie się też wydarzały :) Dlatego Ci gościu bardzo dziękuję, że właśnie wkleiłeś tego linka :) Do tego jeszcze przesłałam wczoraj przyjaciółce na maila, która miała pewne kłopoty i zauważyła w treści tych o.b.jawień piękne prowadzenie w tym temacie :) Chwała Panu :) Najbardziej dzisiaj mnie rozczuliły te słowa: "Jestem mamą: każda mama lubi całować swoje maleństwa." No coś pięknego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anialon 1 Napisano Grudzień 13, 2017 Wow no to masz napawde niewiarygodne znaki. Ja miałam raz po o***tej spowiedzi zapach kwiatòw, a tak poza tym modlę się i ufam. Droga każdego/każdej z nas będzie inna po nawròceniu, ale zawsze juz bedzie szla ku Bogu. Ja np. nie ufam do końca orędziom bo uwazam ze tam zawsze zły może pròbować coś przemycić, zmącić prawdę z fauszem, takie jest moje zdanie i dlatego z prorokami jestem ostrozna. Trzeba bardzo uwaznie obserwowac co sie dzieje na swiecie i umiec czytac Biblie i znaki czasu by umiec rozeznawac. Dlatego wolę coś sprawdzonego bo na swojim rozumie nie mogę polegać ;) Dzisiaj trzeba się baaardzo duzo modlić. Kto sie nie modli puszcza reke Boga momentalnie a z czym to sie wiaze wiadomo. Zly czeka tylko na to, to sa jego ostatnie chwile wiec bedzie szybko osaczal, niewidzialnie na poczatku. Wkleje Wam za chwile 2 budujace linki. Rozmowo dziekuje za modlitwe juz czuje jej owoce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana 1 Napisano Grudzień 13, 2017 Wiecie, czasem jestem taka przygnębiona myślą, że zły duch nigdy nie odpuszcza. Nawet jak jesteś w łasce uświęcającej, to dosłownie czyha pod drzwiami serca. Nie pamiętam już która to święta widziała, jak zły duch zagląda do takiej duszy. Cofa się porażony blaskiem obecności Jezusa, ale nie odchodzi, tylko czeka. Wczoraj dosłownie jakby całe piekło rzuciło się, żeby odwieść mnie od pójścia na nocne czuwanie. Nagle okazało się, że o 21.00 muszę wrócić do pracy po dokumenty. Na miejscu okazało się to zbyteczne. Po powrocie do domu poczułam się strasznie chora, wszelkie możliwe dolegliwości fizyczne i straszna depresja emocjonalna. Pewnie dzięki waszej modlitwie i wsparciu mojego kierownika duchowego, do którego napisałam alarmową wiadomość, zaczęłam wzywać na pomoc całe niebo z Maryją i archaniołem Michałem na czele i jakoś przygotowałam się do wyjścia. Dopiero radość z bliskości Najświętszego Sakramentu uciszyła tę "burzę". Kilka godzin przy Bogu, Który pozwolił adorować się w tak skromnych warunkach ( salka katechetyczna). Zawsze mnie to zdumiewa, że On tego chce a ja klęczę przed tym samym Najświętszym Sakramentem, Który budzi taką cześć w Boże Ciało, wśród tłumów a teraz z garstką osób , nad ranem byłyśmy tylko we dwie.... Niewiele spałam a pracowałam normalnie i po południu znowu byłam na adoracji- w sercu radość, w duszy pokój, ciągle się uśmiecham...Dziękuję z całego serca za modlitwę, co za szczęście, że jesteśmy jednym Kościołem. Błogosławionej nocy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach