Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samotność jest straszna...

Polecane posty

Gdy nadejdzie Wielkanocny poranek Niech spełnią się życzenia tęczowych pisanek... Mazurków kajmakowych, bazi srebrzystych, Bogatego zająca i kurczaczków puszystych. Świątecznego nastroju, biesiady obfitej, Lukrowego baranka, a w dyngusa - głowy wodą zmytej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Niby wszystko się kończy, ale jak się za chwilę okaże, wszystko się tak naprawdę dopiero zaczyna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani nie wiem czy tu zaglądnę przez świeta Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świąteczne dzień dobry :) Dla Wszystkich Starych i Nowych bywalców i dla Tych co tylko czytają Wesołych zdrowych Rodzinnych Świąt Dużo króliczków :P smacznego jajka oraz mokrego dyngusa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, w domu nadal nic nie zrobione i w sumie nie ma po co bo te święta spędzę w szpitalu dokąd wczoraj zabrała moją mamę karetka flower - może to przeczytasz i zrozumiesz jak u mnie jest zarąbiście fajnie - i tak non stop od ponad 4 lat Życzę Wam zdrowych, spokojnych, rodzinnych Swiąt, abyście mogli odpłynąć w dobre myśli i odpocząć od codzienności - pozdrawiam Was bardzo serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kibicujący
Zdrowych, wiosennych Świąt! :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też dołączam się do życzeń Zdrowych przede wszystkim :) spokojnych :) i uśmiechniętych Świąt dla Was wszystkich :) Dla wyjeżdżających szczęśliwej drogi :) RjakR króliczków u mnie po dostatkiem - upiekłam około 30 drożdżowych :) Dudziu trzymaj się , przytulam Cię mocno :) Maxx miłej imprezki :) Zostanesobą mnie też zasypało i to sporo białego puchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świąteczne dzień dobry:) Wielkanoc to czas nadziei i otuchy. Czas odradzania się wiary w siły Chrystusa i drugiego człowieka. Życzę, aby te Święta Wielkanocne przyniosły Wam radość oraz wzajemną życzliwość. By stały się źródłem wzmacniania ducha. Niech Zmartwychwstanie, które niesie odrodzenie napełni Was pokojem i wiarą, niech da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość. :) Wesołych Świąt Dla Wszystkich Starych i Nowych bywalców i dla Tych co tylko czytają :) Dudzia, trzymaj się :) Maxx miłej imprezki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia5555
Niech króliczek przyniesie Wam wszystkim w prezencie to czego najbardziej pragniecie :D To coś nie musi być widoczne ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś, bez czego nie można żyć :D Wszystkiego najlepszego na wszystkie świąteczne dni :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flower82
Zdrowia, radości, dobrej przemiany i odrodzenia, sił do walki z własnymi słabościami i nieustannej wiosny w sercu. Dudzia, wszystko będzie dobrze, jestem z Tobą ... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Flower, ja też jestem z Tobą - często o Tobie myślę :-) mu już prawie spakowani na jutrzejsze świąteczne śniadanie w szpitalu teraz mycie i spanie dobranoc Kochani :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzka pralina
Dobry wieczór, dawno tu nie zaglądałam, ale może ktoś jeszcze o mnie pamięta....w każdym razie dla Was wszystkich życzenia spokoju w te święta, a także długo długo po nich, aż do następnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zaglądałam tutaj przez kilka dni bo nawalił internet w domu, a w pracy nawal obowiązków wiec nie było czasu. No wiec dzisiaj internet włączono - sprawdzam pocztę - a tam co? mail od nowej partnerki mojego ex... super - o tym marzyłam.... chcą moje dziecko... świat zwariował ... ludzie sie pogubili ... wszystko stanęło na głowie w tym wszystkim musi być jakiś błąd bo to nie możne się dziać naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R jak R
Świąteczne dzień dobry :) Miło widzieć tyle osób :) Mam nadzieje że fajnie spędzacie te Święta :) Ja się bycze u Siostry :) Czasami dobrze jest oderwać się od rzeczywistości Miłej Świątecznej niedzieli i zapomnienia o kłopotach i problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzka pralina
Wybaczcie, że tak przy świętach o obrzydliwościach.....jeśli ktoś pamięta z jakim problemem tu przyszłam, to....problem się sam rozwiązał, powiedzmy..... Okazało się, ze on jest uzależniony od seksu od lat....od pornografii.... Jego problem z seksem powodujący, że nie odbycie w miare satysfakcjonującego stosunku z kobietą(dla niej) jest niejednokrotnie niemożliwe zamiast wyleczyć, to....rozwiązywał sobie z p***ami z czatów, portali itd....koszmar....on jest strasznie przystojny i szły do niego jak muchy....trudno uwierzyć, ze to się dzieje naprawdę....wybaczcie, ale musiałam to z siebie wyrzucić, rodzina jeszcze nic nie wie....nie mam pojęcia jak o tym powiedzieć, podzielić się, poszukać u nich wsparcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzka pralina
chciałam napisać "pind.ami", nie brzydko jak mi rozpoznał komputer....kurcze, jestem w takim stanie, że sama dla siebie niezrozumiale napisałam.... Któregoś dnia te czarne chmury się rozstąpią, tyle wiem, ale to co trzeba przeżyć po czymś takim to prawdziwy koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opanuj się :O bo co kwartał wymyślasz inne uzależnienie faceta myśle ze z toba jest cos nie tak:O a kto tam wie czy w ogole masz faceta chyba raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzka pralina
rzeczywiście jest coś ze mną nie tak, tak dawać się oszukiwać. Ale niestety po swiecie nie chodzą same zimne suki, są też ludzie ufający.... pozdrawiam cię gościu wszystko wiedzący...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Święta Święta i po Świętach :) Jeszcze przejadę 120 km i będę w domku :) Gorzka cieszę się że Cię widzę :) Czasami musi się popie /przyć żeby mogło się polepszyć Widocznie coś musiało Tobą wstrząsnąć żebyś zdecydowała się podjąć trudną decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzka pralina
Dzięki R jak R....właśnie tak to widzę, zresztą tutaj to słyszałam i jeszcze od kogoś, kto mnie wspiera od jakiegoś czasu....to kwestia tego, że ja bardzo wiele potrafię z siebie dać i za dużo szans daję, ale też trudno mi uwierzyć w czyjąś podłość na podstawie poszlak, intuicji, domysłów, po prostu ufam....człowiek się uczy całe życie, a niektórzy umierają i tak durni:) W każdym razie dzięki za wsparcie, przez cały ten czas. Kiedy mu pozwoliłam wrócić, to wstyd mi było trochę się przyznać tutaj, bo jakoś....czułam, że to głupota....no ale próbowałam, teraz już nie zamierzam...bo i nie mam na to wpływu, nawet gdybym chciała - nie mam żadnego bezpośredniego wpływu na to czy ktoś coś zrobi ze sobą, a jeśli to osoba uzależniona, w dodatku udająca inne uzależnienie niż jest naprawdę przez tyle lat....to trza nogi za pas brać:):) Miłego wieczoru Wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już w domu :) Gorzka cóż mogę powiedzieć Jak coś czujemy do kogoś to sami siebie oszukujemy i dajemy kolejne ostatnie szanse i nie ma co się wstydzić mimo że podświadomie czuliśmy że to wszystko jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzka pralina
Fajnie, że już w domu, u siebie najlepiej, prawda?:) Wiesz co sobie uświadomiłam w ostatnich dniach? Że przez ostatni długi czas, lata już nawet nie lubiłam wracać do domu.....tzn. uświadomiłam sobie to dawno, że to jakiś dyskomfort dla mnie był zamiast radości.....a w ostatnich dniach zauważyłam, że teraz ciągnie mnie do domu bardziej...i to jest takie kojące:) Może było tak, że ta trucizna mnie męczyła już tutaj tak bardzo.....a teraz jej nie ma.....nie jest lekko, ale nie ma tamtego arszeniku, który mnie podtruwał...:) Grunt to dobrze zracjonalizować;);) Fajnie, że już dotarłes R jak R

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem to co czujesz Pralinko No cóż to tylko taki tymczasowy mój dom ale mimo wszystko lubie tu wracać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po świętach :) Oj jak mi się dzisiaj ciężko wstawało :( Pralinko tak to już jest z uczuciami , one zamykają nam oczy na to co dawno powinniśmy zobaczyć :( a może czasami za bardzo ufamy innym :) W moim przypadku jest tak na pewno :) Jeszcze jak człowiek jest za dobry to już mieszanka niestety skazująca nas na takie sytuacje :( Nastają jednak takie czasy że trzeba te oczy szeroko otworzyć i zobaczyć :) wiem że to boli ale z czasem chyba mniej boli :) RjakR długa ta Twoja droga była :) Ja wczoraj pokonałam 80 km i było na niej siedem punktów poboru opłat - chłopcy w tym roku nieźle pilnowali ;) Trzeba było jechać przepisowo :) Dzudziu zdrówka jeszcze raz dla Mamy :) Icebert mnie już chyba nic nie zdziwi :( miłego wtorku :) który udaje poniedziałek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maddison
Witajcie, Gorzka pralina, R jak R - nie ma nic dziwnego w tym, że nie myślimy racjonalnie kochając. Miłość, często ta niewłaściwa...., robi z nas często ogłupionych uzależnionych, zupełnie innych ludzi, nawet jeśli na codzień jesteśmy do bólu racjonalni. tak mi się przypomniało Gorzka pralina: jak mój związek "dogorywał" często łapałam się na tym, że wracałam do domu i powtarzałam "żeby go nie było, żeby go nie było" - i czułam ulgę, jak nie było. a było tak, bo nie dało się już rozmawiać (jemu zwisało, później okazało si dlaczego :-(. Teraz, gdy wracam do swojego domu, już w innym życiu, w innym zakątku kraju, zwłaszcza późnym wieczorem - staję w progu i cieszę się tym spokojem, nadzieją i nową szansą. Bądź konsekwentna, bo będziesz żałować straconego czasu (pewnie już żałujesz...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po świętach jakoś nie mam nastroju . ja tak mam ostatnio miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj to nie dobrze..Ale nie martw się przejdzie Ci bo ja to mówię : ) : ** powiedz co takiego się stało? Ktoś Ci coś przykrego powiedział..Jeśli tak to olej to wszystko i dalej rób swoje rzeczy przecież : ) ja się nie przejmuję tym co ludzie mówią bo ludzie zawsze będą mówić niestety źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×