Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość gość
do Mia15, poczytaj od początku wątek na Kafateri, pierwsze wpisy negatywne pojawiły się już w styczniu ale po nich , z dziesięć wpisów przeciwko tej która napisała brutalna prawdę, niektóre mamy uważam , zdobyły się na odwagę aby napisać prawdę i tyle. A że w ciągu dwóch dni.... cóż weekend, może dzidziuś spokojniejszy, babcie przyjechały, itp. Bardziej , przerażające to jest to , że w ciągu dwóch miesięcy były tylko pozytywy i wypisywanie kłamstw obrzydliwych przez ludzi tam pracujących..... dowód dwa,trzy wątki wyżej. Ja do rodzenia w gamecie byłam tak nastawiona , że wszystko sobie tłumaczyłam na pozytyw, niedociągnięcia też na pozytyw, inne wpisy to i tak pozytyw........ bo urodziłam dwójkę w państwowym.. więc dość tego , chce mieć spokój, w miarę komfort...... i jedno powiem wstyd że dojrzała kobieta była tak naiwna , brak zainteresowania , profesjonalizmu i trauma jaką przeżyłam w G , pozwala mi stwierdzić, że w tym szpitaliku nie powinny być wykonywane porody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććcccccc
a poza tym każda z Was musi wybrać, takie wpisy negatywne i pozytywne są i na temat państwowych czy ICZMP czy Madurowicz, najlepiej iść wypytać się wszystko , nieraz w ferworze złości - bo zawiódł się człowiek ....bo było napisane inaczej, są negatywy i widzimy więcej. Dlatego na spokojnie, podjechać wypytać się wszystko i mieć spokój, że jestem pewna miejsca narodzin i tyle, tak rozsądnie po analizie podpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzilam w tym tygodniu,bylam na sali 2.6. Spotkalam sie z obojetnoscia,zostalam pozostawiona sama sobie. wypuscili po dwoch dniach po cc. Jesli chodzi o niebieskie kanapy i opisy innych formuowiczek to prawda.wzywalam pania dzwonkiem,brak reakcji wiec wstalam i poszlam osobiscie.pani jak mnie zob to zdziwiona ze wyszlam po nia.i widzialam jak zbierala sie z kanapy . Jesli chodzi o opinie kazdy ma prawo do wyrazenia swojego zdania. Ja zaluje swojego wyboru. Powinnam zostac przy madurowiczu. Chcialam luksusu to go sobie zafundowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja78
A może negatywne opinie są skierowane od pracowników innych szpitali (prywatnych czy państwowych). Jeśli opinie pozytywne według niektórych osób pochodzą od pracowników Gamety to negatywne mogą pochodzić od konkurencji! Prawda?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G1981
Prostując, nie pracuje na recepcji Gamety a z cesarki jestem zwyczajnie zadowolona. Może za dużo w życiu przeszłam, również jeśli chodzi o państwowe szpitale żeby wymagać od personelu, nawet prywatnego szpitala adorowania mnie tak jak niektóre z Was, może wyjściem jest prywatny poród w domu ze dwóch lekarzy, trzy położne i koniecznie po trzech dobach odpoczynku, do tego salowa po studiach i kuchenkowa ze specjalizacja z dietetyki. Realizacja zleceń i atmosfera w Gamecie i w sumie cała reszta była ok, mam prawo do bycia zadowoloną. Aczkolwiek nie biegałam w nocy po korytarzu i nie sprawdzałam kto gdzie śpi bo miałam obok siebie dziecko i na nim się skupiłam. Pozdrawiam, leżałam na sali 2,7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama osobiscie widzialam w czwartek jak kobieta z mezem czekala ze dwie godz na przyjecie,byla zakwalifikowana i slyszalam oburzenimd meza po czym wstali i wyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Witam. Czytam sobie forum od początku, ponieważ cały czas mam dylemat między Gametą a Madurowiczem. Mój lekarz prowadzący pracuje tu i tu. Termin porodu mam na 27.06 i na razie mętlik w głowie. W środę mam wizytę, więc podpytam lekarza może on poradzi, który szpital. Ogólnie fajnie, że pojawiają się opinie pozytywne i negatywne można sobie z nim coś wywnioskować :) Pozdrawiam wszystkie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do G1981 jakbys sie prosila o uwage i pomoc o 4 nad ranem .brak reakcji to pewnie tez bys biegala po korytarzu .dla mnie wazniejsze bylo moje dziecko.nie moglam pozwolic na czekanie az w koncu pani zauwazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie, ja jestem bardzo zadowolona i dzięki Gamecie moje powitanie synka było spokojne i radosne. x Slogan, jak z PRLu, sugeruje autorstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G1981 dziś Prostując, nie pracuje na recepcji Gamety a z cesarki jestem zwyczajnie zadowolona. x nie na recepcji - tylko gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponownie
Nie rozumiem dlaczego autorki negatywnych opinii od razu atakuja te pozytywne. Kazdy ma prawo do wlasnych odczuc. Ja nie mam zamiaru spowiadac sie w ktorym pokoju bylam i o ktorej godzinie rodzilam bo to nie ma znaczenia. Natomiast jestem zadowolona z porodu w G. i jak ktos mnie pyta jak bylo, to mowie ze FAJNIE. Byc moze fakt ze to byl moj drugi porod i drugie CC, zawazyl na tym ze nie potrzebowalam pomocy od poloznych czy lekarzy. doskonale wiedzialam ze bedzie bolalo i ze trzeba sobie radzic przy dziecku. Bez wzgledu na to czy to szpital publiczny czy prywatny niech nikt nsie nie spodziewa ze beda to wakacje i ze beda wokol was skakali. W efekcie wypisalam sie w drugiej dobie na wlasne zyczenie. Osobiscie mysle ze kazda mama powinna najpierw rodzic w publicznym szpitalu gdzie przejdzie szkole zycia, i dla porownania kolejny porod w klinikach typu Gameta czy Salve. Wtedy ma sie najlepsze porownanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1234
dlatego dziewczyny widzicie , wpisy negatywne pojawiły się już w styczniu - mamy/lub nie mamy szybko ukamienowali dziewczynę - pamiętam, teraz niektóre mamy zaczęły pisać prawdę jaką zastały w G - to wpisy ze atakują....... powiem tak zostawcie co jest napisane i żyjcie spokojnie nie czytając jak możecie tak pisać na bajkową atmosferę i taki piękny ble,ble,ble. Niech sobie robią co chcą, każdy może coś wyciągnie dla siebie i nie wchodźmy już więcej na tą stronę niech się "zacukrzą" a my się śmiejmy z tego, ja tak robię i Wam to samo proponuję. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość8
Nie wiem mama1234 mam Ci wysłać zdjęcie z gamety żebyś uwierzyła, że może być ktoś zadowolony? To, że Tobie się nie podobało naprawdę musi oznaczać, że każda kobieta która tam rodziła jest zawiedziona? A i rozumiem ze np. olabed, która udzielała się tu na długo przed porodem i teraz tez jest zadowolona wg ciebie również jest nudzącym się pracownikiem Gamety, który nie ma co robić więc przesiaduje na kafe? Trochę mniej teorii spiskowych by się przydało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam że te negatywne zdanie na temat gamety mają panie po cc co prawda ja rodzilam sn ale leżałam z Panią po cc i miała opiekę. Ja też jestem z tych zadowolonych pierwsze dziecko jak wcześniej pisałam ( żeby nie było ze jestem pracownikiem gamety) urodziłam w Pabianicach i też mogę z czystym sumieniem polecić ten szpital. Nie będę atakować pań zawiedzionych ale każda z nas zna ludzi wiecznie niezadowolonych ( nie chcę brzydko pisać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Gość84 jak u ciebie wygląda sytuacja? Dzidzia się nie spieszy na święta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Gość25 Nie spieszy się syn to fakt.We wtorek pojawimy się w Gamecie w terminie porodu i pewnie to nic nie wniesie gdyż u Nas cisza i spokój i niestety ciś czuję że będzie wywołanie po świętach 07.04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Update: stawiamy się 01.04 w środę a nie jutro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina27
Ja też zauważyłam pewną prawidłowość. Zazwyczaj gdy pierwszy poród i w dodatku cc to są negatywne opinie. Jeśli to był drugi poród to mamy są bardzo zadowolone, tym bardziej jak był to poród sn. Przy drugim porodzie, kiedy mniej więcej wiadomo czego się spodziewać, odczucia a przede wszystkim oczekiwania są zupełnie inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Janina trafiłaś w sedno. Przy drugim dziecku wszystko jest inne. Ja nie będę szkalować ICZMP gdzie miałam pierwszy poród gdzie została mi trauma bólu. Rodzilam sn bez znieczulenia z nacięciem krocza również bez znieczulenia. Jedynie zszywana bylam po znieczuleniu ale jeszcze nie zaczęło działać. Pewnie gdyby męża nie bylo przy porodzie to bym dostała po buzi, bo wg poloznej za głośno krzyczalam. Dziecko na szczęście bylo zabrane na dnie i noce (dzis to doceniam bo mogłam spokojnie dojść do siebie) a ja gdy wstalam po ok 8 godzinach poszlam próbować karmić. Pokarmu nie było jeszcze więc byla butla. Po dwóch dniach bylam w domu z powodu braku łóżek a dzidzia na trzeci ze względu na żółtaczkę. Pokarm pojawił się na trzeci dzień i stsrczylo go na 14 miesięcy. Nikt nade mną nie skakał, nie pytał czy chcę herbatkę i nie pomógł pójść do łazienki. Mąż byl ze mną dopiero po pracy. Mimo że nie było lekko to nie omijam tego szpitala szerokim łukiem bo uważam że są tam dobrzy fachowcy i sprzęt. Tym razem stawiam na Gametę ale bez szczególnego parcia na luksus. Poprostu mam najbliżej a ciąża choć w słusznym wieku przebiega ok. Mam nadzieję że gorzej nie będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikka04
A ja mam takie pytanie, jeżeli ma się dzidziusia cały czas przy sobie, nawet po c.c. to czy jest możliwość by mężowie pomagali przy dziecku lub najzwyczajniej dojść do siebie po c.c., np. wstać z łóżka, pomóc się wykąpać? Czy są jakieś określony godziny wizyt, czy istnieje możliwość by np. od rana do wieczora ktoś najbliższy był przy nas? Proszę o odpowiedź. a Co do państwowych placówek, to ja rodziłam 4 lata temu w Koperniku i nie mogę złego słowa powiedzieć o opiece w tamtejszym szpitalu. Szkoda, że oddział położniczy został tam zlikwidowany :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż był ze mną od rana ( około 8) do 21. I na pierwszą noc oddałam dziecko położnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to duży plus, że nie ma określonych godzin wizyt jak to w innych szpitalach. Dziękuję ślicznie za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak aktualnie, przy takim natłoku rodzących, wygląda sam poród? Jak rzeczywiście jest z kontaktem skóra do skóry zaraz po porodzie SN? Dają malucha tylko na chwilę czy można mieć go te dwie godziny? Czy nie robią problemu z wyborem pozycji do porodu ( np. kucznej) czy już na koniec każą rodzić na plecach? Czy po CC tata może być przy zabiegach pielęgnacyjnych ( ważenie, mierzenie, wycieranie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, rodzilam w Gamecie dwa tyg temu. Po odejściu wód pojawiłam się w szpitalu. Szybko zostalam przyjęta, ktg, badanie ginekologiczne i USG od razu zostały wykonane. Probowalam rodzic SN ale się nie udalo, skończyło się CC. W dniu kiedy rodzilam było bodajże 8 porodów (wszystkie zaplanowane CC). Nie wiem czy tak dobrze trafilam na zmiany ale jestem bardzo zadowolona z porodu i opieki. Dziecko miałam cały czas przy sobie, dostawiane do piersi, choć mogłam je na noc oddać. Położne same przychodziły w nocy jak uslyszaly płacz dziecka. Pani Iza, Pani Ewa rewelacja, przemile osoby, widać ze kochają to co robią nawet po 24godzinnnym dyżurze. Pozostałe położne rowniez super (niestety nie znam imion). Moj Synus plakal dużo w nocy, kilka razy do niego przychodzily bez fochow i grymasow, wrecz z uśmiechem. Gdy będę drugi raz rodziła z pewnością wybiore Gamete. Pozdrawiamy wszystkie położne Szymus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabed
Dziewczyny naprawdę jestem w szoku czytając opinie nam które są po porodzie w Gamecie,mam wrażenie jakbym rodziła w innym szpitalu i napisze że ja rodziłam 25.03 o godz.22.10,leżałam w sali 2.7 z dziewczyną po cc i była zadowolona lek przeciwbólowy na każde jej zawołanie,mojego synka przez dwie noce panie zabierały bo byłam troszeczkę zmęczona ponieważ mały w nocy był uparty i nie chciał ciągnąć cyca i ja o to nie prosiłam wychodziło to od nich.Ja osobiście będę polecała takie miejsca jak Gameta.Współczuję tym które są nie zadowolone no ale decydując się na cc trzeba liczyć się z bólem po cięciu i jest to oczywiste że nikt przy takich paniach nie będzie na zawołanie.Nie które panie to najlepiej chciałyby żeby przyjechać na cc,zająć się dzieckiem aż do wypisu to wtedy byłyby zadowolone. Zgadzam się,że każdy ma prawo mieć wybór i swoje zdanie.A tak na marginesie jeśli kobieta nie ma wskazań do cc to powinno być zabronione nawet odpłatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że Tobie się nie podobało naprawdę musi oznaczać, że każda kobieta która tam rodziła jest zawiedziona? x To, że Tobie się podobało naprawdę musi oznaczać, że każda kobieta która tam rodziła jest zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olabad ja rodziłam w tym samym dniu co ty, tylko że w południe przez cc. Moje odczucia są negatywne :( mój mąż był z nami do 20. póżniej zostaliśmy sami. przed cc otrzymałam regulamin i min był tam podpunkt dotyczący odwiedzin ile osób i w jakich godzinach. więc dopytałam czy mąż może zostać dłużej, powiedziano mi że nie pozatym bede miała pomoc pań pielęgniarek. Okazała się że potem było takie zamieszanie porody, że zostałam sama. Sama wstałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość powyżej, nie wiem czego ty oczekiwalas? Jesli chciałaś opieki 24h to chyba lekka przesada. Sama leżałaś na sali poporodowej? Wątpię trzeba też pomyśleć o współlokatorkach. Skoro miałaś cesarkę kilo południa to do wieczora miałaś dużo czasu. W innych szpitalach również prywatnych w lodzi wstaje się po 6-8 godzinach. Dziewczyny najpierw strasznie chcecie cc a potem zdziwienie.... że boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina27
gość25, ja też swoje pierwsze dziecko rodziłam w ICZMP (bez znieczulenia, ale mi akurat nie było potrzebne, za to z nacięciem, którego bardzo obawiałam się przy drugim porodzie, gorzej wspominam czas od razu po porodzie, gdzie leżałam na korytarzu czekając aż położna wypisze wszystkie dokumenty i będę mogła pojechać do swojego maluszka- o kontakcie skóra-skóra nie było mowy, nie mówiąc już o kangurowaniu przez tatusia). Gametę polecam- nawet nie musiałam mówić, że zależy mi na ochronie krocza (lub nawet nie zdażyłam, bo po przyjechaniu urodziłam w przeciągu godziny), po porodzie od razu maluszek został położony mina brzuchu- wtedy tatuś przecinał pępowinę. A jak położna się mną zajmowała, tatuś był przy ważeniu, mierzeniu i sama pani pediatra zaproponowała kangurowanie. O opiece pań położnych pisałam już wcześniej. I to nie jest tak, że przy drugim porodzie nie miałam oczekiwań, chciałam być po prostu potraktowana po ludzku, i tak też było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkaEoP
Witam, śledzę ten wątek od samego początku i powiem szczerze, że nie dziwi mnie, że są i pozytywne i negatywne opinie. Każda z nas oczekuje czegoś innego. Dla mnie najważniejsze, żeby córeczka była cała i zdrowa i żeby nie było żadnych komplikacji. Jest to moja pierwsza ciąża, długo rozmyślałam jaki szpital wybrać - od Medeora, Madurowicza i Matki Polki. I jak wszędzie, tak i Gameta ma rożne opinie, lepsze lub gorsze. Byłam już obejrzeć szpital w Rzgowie i powiem szczerze, nie spodziewałam się takich warunków, porównując np. do ICZMP. Zostałam oprowadzona po oddziale, położna powiedziała mi jak to wszystko wygląda. Kiedy czekaliśmy na położną rozmawialiśmy z 2 parami - obie były zadowolone i polecały nam Gamete. Pod koniec tygodnia idę na wizytę kwalifikacyjną. Poród wg miesiączki mam na 3.05.2015, także jeszcze cały miesiąc przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×