Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość porodówka01
Dzięki za odpowiedz. Czyli wizyta kwalifikacyjna nic ni znaczy? rozumiałam że jeśli byłam i zakwalifikowalam sie to od tego dnia mnie przyjma :( Neonatologia jest w szpitalu, jak moze nie byc skoro przebywaja tam dziec***arodniowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlonK
jest neonatologia, ale jest to pierwszy stopień referencyjności, a nie II, który to np ma kompetencje do leczenia noworodków urodzonych przedwcześnie (możliwość rodzenia wcześniaków od 32 tyg. ciąży), z niską masą ciała, z niewydolnością oddechową, infekcjami, żółtaczką i innymi problemami metabolicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraki
W 4 dobie niesamowite bole glowy w pozycji stojacej i siedzacej po zzo. Czy ktoras z was wie kiedy to moze przejsc bo w Gamecie niestety nie umieli powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlonK
Ból głowy moze byc jeszcze 1-2dni. A w jakich jest sytuacjach? Kiedy sie pojawia? Tylko przy wstawaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlonK
Ból głowy moze byc jeszcze 1-2dni. A w jakich jest sytuacjach? Kiedy sie pojawia? Tylko przy wstawaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraki
Bol narasta po kilku-kilkunastu min po wstaniu lub siedzeniu. Kregoslup takze jak leze. Czytalam ze to popunkcyjny bol glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola Kmiecik
Czy dzieci są wsuszczane w odwiedziny do maleństwa i matki po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlonK
Na popunkcyjny ból czesto robią klina w miejsce wklucia w kręgosłup z własnej krwi. Ja mialam silna migrene tez okolo 4dnia. Ketonal nie.dawal rady. Ale po rozmowie z anestezjologiem doszlismy do wniosku ze to nie jest popunkcyjny i nie bylo sensu robic klina. To wszystko doświadczenia z poprzedniego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlonK
Dzieci po ukończeniu 7 lat moga przyjść w odwiedziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1208
Do madziarki "w wolnej " chwili odpowiedz prosze na noje pytanie z poprzedniej str.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraki
Do MarlonK a kiedy minela ci ta migrena? Mialas ja calu czas? Jak leze to glowa mnie nie boli. Rodzilam siedzac na fotelu gin. I nie nacinali - dla gosc 1208

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćXYZ
Rodziłam w Gamecie 11.01 i jestem zadowolona. Przyjechałam ok 12.20 skurcze co 5 min. Rejestracja bardzo szybko, kobieta wzięła tylko dowód i skierowanie od razu zadzwoniła po położna. Izba przyjęć, położna mnie zbadala rozwarcie 4 cm wypełnienia dokumentów ale ograniczyła się do minimum skurcze były dość częste stwierdziła że resztę możemy później wypełnić. Pojechaliśmy na górę, zostałam zaprowadzona do pokoju, przebralam się i poszłam na salę porodowa. Przyszła położna podlaczyla ktg następnie zbadala przebijając pęcherz. Przyszedł dr Dziatosz coś tam powiedział już nie pamiętam następnie wyszedł. Przyszedł dr Strużycki, zaczęła się akcja porodowa, położna super, dzięki jej wskazówką poszło bardzo szybko. Obyło się bez naciecia krocza, tylko delikatne pęknięcia skóry. 13.10 córka już z nami. Łożysko. Szycie. Znieczulenie miejscowe, trochę odczuwalny ból ale niestety skóry nie da się znieczulić. 2 godziny córka na moim brzuchu. Mieliśmy czas dla siebie. Mąż był cały czas z nami. Położne zaglądały do nas co jakiś czas sprawdzając czy wszystko w porządku. Po dwóch godzinach w sali obok maleńka została zbadana, zmierzona, mąż był cały czas z nią. Położne ubraly dziecko mi pomogły się ogarnąć i przywiozły nas na salę poporodową. Warunki bardzo dobre. Łóżko wygodne,z możliwością regulacji wysokości co dla mnie było super gdyż jestem niewysoka. Sala dwuosobowa trochę mała ale to nie powód żeby się czepiać. W sali łazienka z WC i prysznicem. Od razu na sali przyszła kobieta i przyniosła mi obiad choć już dawno pora obiadowa minęła. Jedzenie pyszne, zupełne przeciwienstwo panstwowoych szpitali. Do dyspozycji również kuchnia. Opieka po porodzie taka sobie. Jak samemu się nie zadzwoni to nikt się nie pyta jak się czuje czy w czymś mi pomóc. Dzieckiem opiekowałam się sama, prosiłam tylko o środki przeciwbólowe. Jedna w nocy pomagała mi przystawiać mała do piersi. Bardzo miła. Wyszłam po 2 dniach. Ogólnie polecam Gamete. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzewmaju
cześć dziewczyny, powiedzcie mi czy w Gamecie można rodzić we własnym ubraniu? Widziałam ich plan porodu do uzupełnienia i niestety, brakuje kilku elementów, np. chcę rodzić w moim ubraniu, chcę aby osoba towarzysząca była na bieżąco o wszystkim informowana, chcę mieć możliwość złagodzenia głodu podczas porodu, nie wyrażam zgody na wyciskanie dziecka z brzucha, w II etapie porodu chcę przeć spontanicznie, chcę dotknąć główki dziecka podczas porodu, chcę opóźnić odcięcie pępowiny, instrukcja pielęgnacji krocza po nacięciu, chcę aby dziecko ubrano w ciuszki które przywiozę. Jakie macie doświadczenia w tym zakresie z Gamety? I jak to jest ze szczepieniami w pierwszej dobie - robią, nie robią, pytają? Liczę na odpowiedzi, rodzę w maju i przymierzam się do Gamety bo naprawdę wzbudza we mnie pozytywne uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlonK
Ja migreny miałam juz przed porodem, wiec stad te przypuszczenia. Natomiast plecy mnie nie bolaly wcale. U Ciebie faktycznie moze być to popunkcyjny bol. Jakby mozna bylo zostac dłużej w szpitalu to, by Ci zrobili klina. A ze dwa dni i do domu. To sie musisz meczyc. W gamecie daja wedlug mnie slabe przeciwbólowe. Paaracetamol to dla mnie żaden lek przeciwbólowy. Podczas poprzedniej cesarki w innej klinice dostawalam ketonal i moglam lepiej funkcjonować. A i mowia ze w domu mozna brac paracetamol i ibuprofen. Ja w domu po poprzedniej cesarce bralam właśnie keetonal. Po części na brzuch, a po czesci na bole głowy. Moze spróbuj wlasnie ketonal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEm
W gamecie też podawany jest ketonal we wlewie. Mnie położne kazały pić dużo wody po cc, bo w drugiej dobie też pojawiły się u mnie bóle. Anestezjolog wspominal również o klinie z krwi, ale na szczęście wszystko ustąpiło u mnie dość szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćXYZ
Do rodzewmaju Jesteś informowana o wszystkim na bieżąco, osoba towarzyszącą także( przynajmniej podczas porodu SN), pepowina była odcinana jakis kwadrans po porodzie, dziecko ubierane jest w rzeczy które będziesz miała z e sobą, Ty radzisz we własnym ubraniu, na pewno będziesz mogła jeść, co do szczepień przed porodem podpisujesz zgodę na szczepienie dziecka, pierwsze było wykonane gdy dziecko było na moim brzuchu, drugie w dniu wyjścia. Co do reszty nie wiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzewmaju
GoscXYZ, bardzo Ci dziękuję i czekam na opinie innych zadowolonych (mam nadzieję) mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Moniu
Hej Dziewczyny ;) Ja mam termin dopiero na 30 czerwca więc jeszcze hu hu czasu przede mną. Na wizyty jeżdżę od początku do dr Dziatosza i w sumie jestem bardzo zadowolona, bo jakoś zawsze mnie dokładnie wypyta jak się czuje i odpowiada na wszystkie pytania. Chociaż z tego co piszecie z przyjmowania na porodówkę, to nie bardzo fajnie jest z nim... Ale do rzeczy, ostatnio musiałam pójść do innego lekarza (miałam straszną migrenę i w nocy zdecydowałam jechać na SOR), dostałam kroplówkę i coś tam i do domu. Przy okazji zapytałam lekarza o poród, bo mam wadę wzroku -7, na co on, że to jest wskazanie do skrócenia II fazy porodu albo kleszczami albo próżnociągiem... Ale zdecydowane NIE dla cc.. I teraz pytanie: Czy może wiecie czy w gamecie stosuje się coś takiego? Wolałabym już chyba cc.... Mam teraz wizyte 10 lutego i na bank zapytam Dziatosza, ale póki co to nie daje mi spokoju....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Witajcie po dlugiej przerwie. Widze ze dziewczyny ktore urodzily przestaly udzielac sie na forum :) pewnie z braku czasu. U nas okej. Malutka spokojniutka. Niestety dopadly nas kolki i to jedyny problem. Do dziewczyn szykujacych sie do porodu: jesli bedziecie mogly rodzic w Gamecie to polecam. Naprawde fachowa pomoc i obsluga. No chyba ze wymagacie cudow to nie wiem gdzie powinnyscie rodzic... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzewmaju
Z ciekawości - czemu duża wada wzroku jest obwarowana takimi warunkami? I od jakiego poziomu zaczyna się kłopot z porodem? Chodzi mi konkretnie o krótkowzroczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do rodzewmaju: jeśli chodzi o krótkowzroczność to dopiero krótkowzroczność ze zmianami w plamce żółtej jest wskazaniem do cc, a to dopiero widać w badaniu dna oka u okulisty. Zwykle ginekolog wiedząc że ciężarna jest krótkowidzem zaleca jej badanie okulistyczne w II/III trymestrze ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzewmaju
Bardzo dziękuję i czekam na kolejne wrażenia z Gamety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepienie na brzuchu mamy brzmi jak żart, ktoś chyba na głowę upadł, by psuć tak intymna i ważna chwilę. Ludzie czytajcie ulotki, przynajmniej o nie zapytajcie. W razie problemu wszystko można zwalic że dziecko urodziło się z jakis defektem, skoro atakują igła zaraz po wyjęciu z brzucha, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraki
Jesli porod ze ZZO to uwazajcie bo moze zakonczyc sie kleszczami lub cc. Mnie to ominelo za to mialam przez ok 10 dni niesamowite bole glowy. W kregoslup wkuwali mi sie 4 razy. Proscie tez o pomoc przy karmieniu. Najlepiej zaraz po porodzie by prawidlowo przykladac dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraki
Czemu przebijaja pecherz? Mnie tez i jak czytam innym tez. Wczrsniejszy porod pamietam i pekl sam a dziecko wyplynelo z woda. To w Medeorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy w Gamecie wystawiają zaświadczenie o opiece ginekologa od 10 tyg potrzebne potem do becikowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Monika
Hej nie miałam zamiaru pisać o problemach w Gamecie na tym forum bo czytałam je przed porodem ale dziś czara goryczy się przepelnila . Rodzilam napoczatku stycznia mialam porod kleszczowy nie dość ze mnie wymeczyli i dziecko też przez kilka godzin mała była w kanale rodnym to uzyli kleszczy ciagle mowili ze nie ma postępu ale o cc nie bylo mowy. Nastepnie bylysmy na oddziale 5 dni bo dziecko mialo zoltaczke codziennie inny pediatra i jeden kazal naswietlac a drugi kazał dziecko nie naswietlac. Dowiedzieć się o wyniki dziecka ciężko jaki poziom bilirubiny. No ale wkoncu wyszliśmy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Monika
Następnie po wyjściu za 2 dni mąż obejrzał mi szycie jak się goi okazało się ze z pochwy wygląda jakiś płat jak kawałek wątroby. Wystraszona zadzwonilam do Gamety na co oni powiedzieli żeby sobie pojechała do szpitala ale się uparłam i pojechałam do nich. Obejrzał mnie lekarz i zrobił wielkkie oczy ze To kawałek pęcherza płodowego i to dość duży bardzo długość z 10 cm zlecialo się pielęgniarek i wszystkie w szoku ze tak mi obejrzeli łożysko i pęcherz po porodzie. Wyjol mi ten kawałek lekarz i inne fragmenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Monika
I powiedzieli ze wszystko ok i wracać do domu. Ja w szoku pojechałam A później jeszcze musiałam się udać do lekarza innego bo zaczęły się uplawy śmierdzące. On stwierdził ze powinnam mieć czyszczenie pod narkoza Ale sprobowalismy plukaniami i antybiotyk Plus usg którego mi w Gamecie nawet nie zrobili . Ale najgorsze dziś dowiedziałam się ze moje dziecko mialo złamany obojczyk i nikt w Gamecie się nie dopatrzył ani po porodzie ani przez 5 dni. Codziennych oględzin położnych. Moje dziecko strasznie cierpiało i powinno mieć unieruchomiona rączkę. Ja nieswiadomie kładłam ja na tą stronę i przebieralam A ona wiecznie całe noce płakała A położne mówiły ze to kołki i wzdęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×