jaka dobra i niedroga karma dla kota ?

Polecam Whiskas Junior w wersji z Kurczakiem na sucho oraz w galaretce. Niska cena dobry skład szczególnie dużo witamin dla mojego kotka których jako kocie najbardziej potrzebuje. Ostatnio sprawdzałem mleko Catmilk totalne zdziwienie bo kotek ciągle czekał na więcej . To potwierdza co napisałem wszesniej tylko Whiskas .

mój zajada się drobiowym whiskasem smakuje mu i prosi o dokładkę :)

Kot to w stu procentach zwierzę mięsożerne. Mięsożerność jednak nie oznacza, ze kot ma jeść wołowe befsztyki. Mięsożerność to konieczność spożywania pokarmów zawierających określone składniki odżywcze zawarte w tkankach zwierząt. Składniki te muszą być dostarczone w odpowiednej ilości i proporcjach. Te wartości są podane w normach żywieniowych. Niestety większość rekomendacji zawartych w internecie to powielanie mitów. Wnioski często są wyciągane na podstawie wątpliwych danych. Zawsze należy zweryfikować podane informacje z aktualną wiedzą naukową. Karmy Whiskas spełniają wymagania żywieniowe FEDIAF (Europejska Federacja Przemysłu Żywieniowego Zwierząt Domowych) oraz NRC (National Research Council), a proces ich produkcji jest w Polsce nadzorowany przez Inspekcję Weterynaryjną. Mit o minimalnej zawartości mięsa i surowców pochodzenia zwierzęcego w karmie Whiskas bierze się z dopuszczalnych wymagań dotyczących deklaracji składników. By prawidłowo odczytać wartości odżywcze karmy oprócz składników, powinniśmy także zapoznać się z analizą chemiczną składu. Mit 4% mięsa wynika z błędnego odczytania etykiety karmy. Wszystkie etykiety opisujące skład karmy dla kotów, które w samej nazwie produktu zawierać będą nazwę składnika muszą odpowiadać procentowej minimalnej zawartości danego, KONKRETNEGO, surowca. Określenia te zostały formalnie sprecyzowane i oznaczają, że w karmie „z kurczakiem” znajduje się powyżej 4% kurczaka, w karmie „bogatej w kurczaka” znajduje się powyżej 14% kurczaka, a w karmie „danie z kurczaka” znajduje się powyżej 26% kurczaka. Zasady te dotyczą każdego deklarowanego rodzaju mięsa czy innego składnika. Ta minimalna wymagana ilość dotyczy jedynie wyraźnie opisanego na opakowaniu składnika, a nie całkowitej zawartości mięsa i surowców pochodzenia zwierzęcego, która jest dużo wyższa, tak aby spełniać normy żywieniowe dla kotów. Wszystkie diety domowe wymagają od właściciela dużo samozaparcia w pozyskaniu odpowiedniej wiedzy z zakresu dietetyki oraz dużo czasu, zarówno na naukę, jak później w przygotowywaniu posiłków. Z badań publikowanych w recenzowanych czasopismach naukowych wynika, że większość kotów karmionych jedzeniem domowym cierpi na różnego rodzaju niedobory, a przy tym jest częściej otyła. Żywienie karmą gotową jest po prostu łatwiejsze i daje lepsze możliwości zaspokojenia potrzeb pokarmowych. Podając kotu dietę opartą o surowe składniki pochodzenia zwierzęcego (typu BARF) narażamy zwierzę i obcujących z nim ludzi na liczne choroby bakteryjne, które zwykle są eliminowane w procesie obróbki termicznej. Zwierzęta żywiące się surowym mięsem są często nosicielami bakterii Salmonelli, Campylobacter i chorobotwórczych Escherichia coli – chorobotwórczymi dla ludzi i zwierząt. Często zwierzęta same nie wykazują objawów chorobowych, a mogą być źródłem zakażenia ludzi, szczególnie dzieci i ludzi starszych. Dlatego tak ważne jest podawanie bezpiecznego pożywienia takiego jak karmy gotowe. Mrożenie NIE ZABIJA BAKTERII tylko hamuje ich wzrost. Rozmrożone mięso jak tak samo zanieczyszczone jak było przed. Jedynie gotowanie w odpowiedniej temperaturze i przez odpowiedni czas gwarantuje zabicie wszystkich chorobotwórczych bakterii. Jest kilka badań potwierdzających, że koty, które nie jedzą surowego mięsa rzadziej chorują, lub są nosicielami toksplazmozy. Porównywanie pełnoporcjowych karm gotowych do fastfoodu to częsty błąd. Hamburger jest wysokokalorycznym niekompletnym pożywieniem. Pełnoporcjowa karma gotowa jest precyzyjnie przygotowaną recepturą zawierającą wszystkie niezbędne składniki odżywcze, tak żeby zaspokoić potrzeby pokarmowe kota. Ponadto receptura karm pełnoporcjowych uwzględnia preferencje smakowe kotów dzięki czemu nie tylko są pożywne ale tez bardzo smaczne.

Przestań spamować g*wnianą karmą!!!!!

Witam polecam karmę Whiskas ta karma odpowiada kotom najlepiej, inne karmy nie mają tyle witamin oraz wartości które kot potrzebuje. Jednym słowem Tylko Whiskas !!

Nie rozumiem waszej nagonki na karmy marki Whiskas. Jaki papier, jakie uzależniacze. Może zapytalibyście weterynarza, zamiast głosić, że "wystarczy odpalić google i już wiadomo jak karmić kota"? :D Wielcy specjaliści z Internetu :D Mam styczność z kotami od zawsze i obecnie posiadam dwa koty. Oto jak wygląda ich żywienie.: - 2x dziennie saszetka Whiskas w sosie - stały dostęp do suchej karmy (to jaka karma trzeba uzgodnić z weterynarzem. Wiele czynników ma znaczenie: wiek, sterylizacja, waga, specjalne potrzeby zdrowotne, itp) - stały dostęp do wody - raz na jakiś czas rzucam im surowe mięso, wątróbkę - raz na jakiś czas dostają smakołyki, takie jakby kabanosiki (Vitakraft, Whiskas, Winston, Claude) Wszystko to było konsultowane z weterynarzem. Moje koty są zdrowe i długowieczne. Pozdrawiam ;)

nienawidzę kotów i ludzi którzy zabijają dla nich inne, bezbronne zwierzęta.

Polecam karmę suchą i mokrą z Whiskas. Mój kot ją uwielbia. Wiem że ta karma ma dużo wartościowych składników ważnych dla zdrowia kota. Lekarze weterynarii też ją polecają,dlatego mam do niej pełne zaufanie. Uzupełniam dietę mojego kota o surowe mięsko, mleko,odkłaczacze i przysmaki Whiskasa. Najważniejsze że moja kicia jest szczęśliwa :-)

Jeśli ktoś szuka dobrej i niedrogiej karmy dla kota, to naprawdę Whiskas wygrywa w każdej z tych dwóch kategorii. Moja 3-letnia kotka dostaje Whiskas Adult z wołowiną albo kurczakiem, zawsze najpierw wyjada te małe nadziewane poduszeczki - paszteciki :-) Poza tym uwielbia karmę mokrą - 2 x dziennie dostaje saszetkę. Gdy tylko widzi, jak wyjmuję z szafki saszetkę Whiskasa , prowadzi mnie do miski, z ogonem sterczącym jak antenka :-) Dlatego Waszym kotkom polecam karmy Whiskas!

Ja daję dla moich kotów whiskas i musze przyznac ze bardzo im smakuje. Jedza ładnie i sucha i mokrą karmę. Podaję im rowniez WHISKAS Anti-hairball opracowany z myślą o tym, aby pomóc kotom w pozbyciu się kul włosowych, jest to kruchy przysmak z miekkim nadzieniem w srodku i koty to lubia

Kurrrrrwa az włos sie na głowie jeży, co za debile!!! Mój kociak po ciężkiej chorobie był karmiony tym góóównem, nie mógł przez to chodzić bo miał tak odwapnione kości przez tego zasrrrrranego whiskasa k********a!!!! Weterynarz we Wrocławiu powiedział, ze jeśli dalej bede go tak karmić, to cały sie połamie!!! Teraz dostaje orijen i udało sie wyprowadzić go na prosta.

Uniosłam sie, napisze spokojniej. Kociak dusił sie i był bardzo blady. Praktycznie umierał w samochodzie, ledwo dowiozlam go do czwy. Z badań krwi wynikło, ze ma 2 mln czerwonych krwinek, a dolna granica, poniżej której nie ma szans na przeżycie, to 6 mln!!!!! Podstawiono go pod tlen. Była potrzebna mu krew. Najbliższa była we Wrocławiu, jednak błagało mnie, zeby go uśpić, bo nie dojedziemy bez tlenu, którego nie ma jak zabrać. Ale spróbowałam, jechałam prawie 250 km/h. Udało sie. Na miejscu oznajmiono, ze nie wierzą, ze ten kot żyje, ze zgodnie z cała literatura i ich wiedza nie ma prawa żyć. A on żył. Dostarczono mu krew i tylko dzieki temu przeżył. Dostał sterydy. Po powrocie do domu otwierały mu sie wielkie rany - skutek uboczny. Udało sie je zszyć. Okazało sie tez, ze ma bardzo cienkie, odwapnione kości. Owszem, karmiłam go whiskasem dla kociaków. To było bezpośrednia przyczyna. Teraz dostaje orijen i wraca do siebie, zaczyna chodzić. Prosze, nie narażajcie swoich kotów, tak jak ja narazalam swojego, bo jest to ogromny błąd, ktory moze kosztować zdrowie waszych pupili.

Polecam Whiskasa. Mój 5- letni kocur ją wcina - zarówno mokra, jak i suchą. Nie ma żadnych problemów trawiennych, sierść przestała mu wypadać, pięknie błyszczy. Kociak jest energiczny, skoro do zabawy. Widzę, że karma jest sytna. Polecam też karmę z odkłaczaczem z tej firmy i tąna zdrowe dziąsła i zęby.

Osobiście polecam karmy Whiskas. Mój kotek bierze udział w testowaniu produktów tej marki. Otrzymaliśmy zapas jedzonka na dwa tygodnie. Po apetycie widać, że jest bardzo zadowolony.

Mój kotek również bierze udział w testowaniu produktów marki Whiskas. Niewiele jedzonka nam zostało. Patrząc na zadowolenie mojego pupila widzę, że czeka mnie nowy zakup.

Mokra karma Whiskasa jest rewelacyjna lekka łatwo ją donieść do domu, łatwa w nałożeniu na miskę pupilowi i smakuje kotom ja jak najbardziej polecam mój kot ją uwielbia a jego sierść ślicznie się mieni po tej karmie.

PRZESTANCE SPAMOWAC, SKOORWYSYNY! Whiskas to najgorsze gooovno, moj kot dostal po tym alergii takiej, ze sobie wydrwal kawal skory drapiac sie. wet otworzyl oczy ze zdziwienia, ze ktos moze jeszcze dawac zwierzetom karme z papieru, resztek martwych zwierzat i uzalezniaczy! NIE KUPUJCIE WHISKASA, LEPIEJ ZROBCIE KOTU DOMOWE JEDZENIE!

Moja kotka bardzo lubi Whiskas. W szczególności suchą karmę. Próbowałam dawać jej inną ale nie chce. Cena bardzo przystępna i częste promocje w sklepach.

Przetestowałam kilka karm (z czego moje koty chyba nieszczególnie się cieszyły). Puriny jeść nie chciały, Kitekat, wchodził im z oporem. Na Royal Canin nawet nie spojrzały. Dostają karmy Whiskas (suchą i saszetki z mokrym jedzonkiem). Nie grymaszą, wcinają aż miło. Musze tylko pamiętać o urozmaicaniu smaków (żeby im się nie znudziło).

Nie wiem skąd taki brak kultury i wychowania u niektórych osób. Szanujmy wybory i opinie innych. Dla mojego kotka Whiskas jest idealny. Bardzo mu smakuje i z całą pewnością nie szkodzi.

Dzisiaj mój kotek został sam w domu z nowym opakowaniem karmy. Jak wróciłam siedział wśród wysypanym chrupek i smacznie spał. Nie mam wątpliwości, że produkty Whiskas zdobyły jego głębokie uznanie.

Mój kot próbował wielu karm. Począwszy od tych w supermarketach za kilka złotych, skończywszy na bardzo drogich. I nie ukrywam, że karma za 120 zł jednej ze znanych firm, nie była rewelacją. Spodziewałam się, że skoro tyle kosztuje to musi mojemu kotu smakować. A jednak nie. Karma Whiskas, którą teraz mu podaje w ramach testowania, w programie wiem jak karmić, okazała się bardzo dobra. Duży wybór produktów, świetnie przemyślane opakowania, jakość i cena. Dla mnie najważniejsze jest to żeby karma smakowała mojemu kotu, zawierała dobrze zbilansowane składniki i, żebym w końcu nie musiała przepłacać. I taka jest dla mnie karma Whiskas. Polecam!

Jak dla mnie dobrą i tanią karmą jest whiskas :) Moje kociaki lubią karmę tylko tej marki. Zarówno mokrą jak i suchą.

Moja kotka je Whiskas i dobrze wygląda, nie tyje, nie ma problemu ze zdrowiem, regularnie się wypróżnia i nie wymiotuje. Jej sierść jest gęsta i lśniąca. Sprawdziliśmy inne tanie karmy typu Kitekat , Felix czy Winston nie chciała jeść, ani grama. Według mnie Whiskas dobrze wygląda i smakuje mojej kotce .

Moje dwa dorosłe koty akceptują tylko Whiskas. Dostają mokrą i suchą karmę tej firmy i nie mam z nimi żadnego problemu. Ostatnio dostały też ciasteczka antiHairball i Dentabites i bardzo im smakują. Po innych karmach dostępnych w marketach wymiotowały.

Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!! Przestańcie spamować tym GÓOOOWNEM zabijającym koty!!!

Tak się zastanawiałam, skąd tu nagle tyle żałosnych spamerskich reklam tego góóowna! A to opłacone spamerskie prostytuty działają, i same się przyznają, że robią reklamę za pieniądze (bo trwa "kampania" spamerska tego góóówna). ŻAŁOSNE! A najgorsze, że przez takie ściery spamerskie będą cierpieć niewinne zwierzęta, jeśli się ktoś głupi i naiwny nabierze! :o To powinno być karalne!!!

Nie wiem czy spamerskie gó** zabija koty ale wiem, że mój kot jedynie po Whiskas anti hairball przestał dusić się kłaczkami. Weterynarz polecał mi pasty, tabletki i inne cuda, niestety kot albo po nich wymiotował albo kompletnie nie działały. Dopiero koleżanka poleciła mi Whiskasa i problemy się skończyły.

Dla ciekawych, Whiskas, Chappi i Pedigree produkuje ten sam globalny koncern- Mars. I to Mars płaci WoMM marketerom (najczęściej studentom, którzy sobie w ten sposób dorabiają, a WoMM to Word of Mouth Marketing, czyli marketing szeptany), za pisanie pochlebnych opinii o tych produktach na forach. Mają płacone od wpisu. Większość liczących się koncernów zrezygnowała z podobnych praktyk z uwagi na to, że są nieetyczne i wkurzają konsumentów. Mars najwyraźniej pozostał w tyle

Mój kot je Whiskasa i go uwielbia. Bardzo szybko znika z miseczki. Nie ma żadnych problemów zdrowotnych i dobrze przybiera na wadze. Polecam.