Temat na luzie. Jakie znacie największe przykłady bezguścia?

up !

wszelkie dewocjonalia sa totalnym bezgusciem. I ubieranie dziewczat na rozowo, a chlopcow na niebiesko.

krowy z kafeterii.

Obciach i brak gustu to jak facet nosi sygnet na palcu i złoty łańcuch na szyi. Taki szpan, że on niby strasznie bogaty jest. Okropnie tandetnie to wygląda, fu.

Bezguście świata to polska panna młoda! w 99% dziunia we fryzurze typu loki ciotki klotki, bolerko, rękawiczki na jeden palec (fuj!) i obowiązkowo suknia ze stelażem, falbanami, draperiami i kij wie czym. Do tego sztuczne kwiaty we włosach albo diademy z bazaru buahahahaha żenada :P 1% to te ubrane do ślubu, kobiety z klasą, a nie kretynki przebrane jak na balik w przedszkolu :P

popieram panny młode to w większości przebrane idiotki kierujące się zasadą "na bogato" :)

up!

To bezguścia są

Naklejki na samochodach typu dziecko na pokładzie itp

-Srebrny ząb -Naklejki na aucie np tu jedzie książę -Białe kozaki -Meblościanka Bieszczady w domu /mieszkaniu w dzisiejszych czasach -Fryzury młodych mężczyzn czyli długa grzywka zaczesana na bok reszta włosów wygolona, fryzura a'la pedal jak dla mnie -Spodnie u chłopaków / mężczyzn rurki - Ubieranie dziewczynki całej w róż a chłopaka na niebiesko -Ciuchy w panterke

No i ja dorzucę "swoje 3 grosze". Czyli : okulary "zerówki" na pół twarzy - zupełnie niedobrane do wielkości i kształtu twarzy, róż - nieumiejętnie dobrany kolor i źle nałożony , dzięki czemu kobieta nie wygląda ładnie, tylko jak ruska matrioszka, następny "kwiatek" legginsy na grubych dupskach znad których "wylewają" się wielkie masy tłuszczu (zresztą legginsy już są dawno niemodne) i w ogóle za ciasne ubrania , które nie tuszują, że ktoś ma więcej kilogramów, tylko uwidaczniają nadwagę, włosy - typu pod spodem czarne na wierzchu blond, albo na większej części głowy włosy, a jedna strona - wygolona, albo włosy w warkocz i upięte na łbie w wieniec a'la Tymoszenko, spalone twarze na solarium, kwadratowe tipsy a'la "łopaty", brwi wyskubane w "nitkę" "na plemnika", albo całkowicie wyskubane i namalowana czarna krecha, usta- pontony, panterka od stóp do głów , generalnie nie mam nic przeciwko panterce, ale albo np. tylko bluzka, albo torebka i apaszka, ale też bluzka, czy spodnie w panterkę - nie wszędzie (nie do biura),, buty Emu ( to chyba największa porażka, która nawet z super zgrabnych nóg potrafi zrobić "koślony"), no i największy hit (jak dla mnie) Na dworze bardzo ciepło, a po ulicy zasuwa kobieta w zwiewnej sukience i w kozakach (nawet w ażurowych) :-(

a ja jeszcze dorzuce - brwi na pół twarzy, wymalowane jak od linijki, - do tego sztuczne rzesy robione u kosmetyczki (taki gesty wachlarzyk) - wygląda to nienaturalnie, tanio i wulgarnie. - makarony w oknach - atrapa kominka w mieszkaniu w bloku - meble wenge

najbardziej wieśniackie są wszelkie napisy na ścianach sypialni/pokoju/przedpokoju w stylu "w tym domu odnosimy się do siebie z szacunkiem i miłością", "w tym domu jesteśmy rodziną, mówimy prawdę", "razem tworzymy nasze wspólne szczęście", te napisy są też w języku angielskim wieśniackie są też wszelkie sentencje w formie tatuażu, np "never give up", "never say never" itp.

Up

a co jest złego w takich sentencjach?

Gdyby to byly wlasne sentencje, ale nie masówka ze sklepu...MYslimy to samo co sasiadki? I dlaczego po angielsku? Czy Polacy myslą po angielsku? Tak ma byc bardziej elegancko? :):) Dla mnie tez to obciach, tak jak i wszystkie Home and Love

To całkiem uniwersalne sentencje, dużo osób tak myśli. w kazdym razie ja mam na ścianie obrazki z urywkami wierszy i to bardzo ładnie wygląda

czy własne czy nie własne, dla mnie to po prostu kicz i tandeta, tyle w temacie. Mózg na poziomie pierwotniaka

dodatki do mieszkania w kolorze fioletowym. uważam, że jest to najbardziej tandetny i kiczowaty kolor.

Moja znajoma na scianie ma styropian niby kamien ozdobny. Krzywo przyklejony i nierowny. :):)

Kojarzycie taki temat, w tym dziale, o starszych facetach??

podwieszane sufity z lampami led

gość dziś - nie zapędziłaś się trochę z tym obrażaniem?

gość dziś To całkiem uniwersalne sentencje, dużo osób tak myśli. xx w Polsce mysli po angielsku?

Znaczenie chyba to samo, prawda?

Ale szczerze , powiedzcvie, co wami kieruje, jesli w domu umieszczacie sentencje po angielsku. Mysle, ze moze dlatego,ze akurat to jest w sklepie, a po polsku nie ma.Ale idac dalej, dlaczego sklpy nie sprzedaja sentencji po polski - widac nie ma na to zapotrzebowania - i powiedzcie, dlaczego?

Kupujesz te naklejki w międzynarodowych sklepach i te sklepy nie produkują odpowiedników w każdym języku.

To teraz ty mi powiedz, czemu ci to przeszkadza? Dalczego ktoś ma mieć ozdoby tylko w swoim pierwszym języku?

przecież te naklejki to wiocha totalna. załóżcie do tego jeszcze makarony do okien i pomalujcie ściany na jakiś jaskrawy kolor, to już będzie maximum kiczu.

To twoje zdanie :) Mam znajomą która jest taką stereotypową artystką i właśnie mieszka w takim kolorowym domu, pieknie to wygląda. Co do naklejek, to ja akurat napisów nie mam, ale mam inne śmieszne wzorki i tak, przynaje, wygląda to u mnie kiczowato, ale fajnie.