Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarna2608

Starania o dziecko in vitro 2015

Polecane posty

Robili usg, brak echa zarodka, boję się ,że źle się rozwija, i boję się o ten niski przyrost bety. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu trzymam kciuki to chyba najgorszy okres dla nas na tą chwilę już nie mam plamienia ale co tylko idę do ubikacji to patrzę no nasze maluszki trochę nas wystraszyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po obchodzie. Zrobią mi po południu usg, jeśli nie będzie echa zarodka to trzeba będzie powtórzyć betę czy nadal rośnie czy już spada. Trzymajcie za nas kciuki. Umieram ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka ja też już nie mam plamień, najgorsze jest to , że na usg z piątku w ogóle nie widać zarodka!!! to był 6t2d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
Olu daj znać jak cos będziesz wiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest jakaś masakra! Lekarz wpadł na obchód zapytał czy dobrze nam się śpi i czy plamię i wyszedł. Nic nie wspomniał o usg. Moja teściowa jest zła ,że przyjechaliśmy właśnie do tego szpitala ,bo nie cieszy się dobrą opinią. Koleżanka z sali opowiadała jak tu trafiła w 9tyg z krwawieniem i lekarze (dwóch) na usg nie zauważyli ciąży bliźniaczej!!! Chyba wypiszę się na żądanie i poczekam w domowym zaciszu na sobotnią wizytę w klinice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
No naprawdę jakas masakra może przez to ze niedziela i nie chce się im nic robić. Skandal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Svita88
Boże, to jest najgorsze, kiedy ludzi nie rozumieją jakie to jest dla ciebie ważne i nic nie robią żeby tobie pomoc ((( Dla lekarzów to jak dzień dobry, a dla nas cały świat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze naprawdę nic im się pewnie nie chce. Zaczekaj do jutra jak dalej nic nie zrobią to się wypisz i możesz do innego szpitala lub prywatnie do lekarza jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usg jak nie było tak nie ma, jutro rano na obchodzie wychodzę na żądanie, nic sie nie dzieje, nie plamię więc poczekam do sobotniej wizyty w klinice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu wiesz co chyba lepiej będzie Ci w domu jeśli nie masz jakiś badań i dodatkowych lekarstw to lepiej jest naprawdę w domu jak dla mnie mniej stresu jak w szpitalu ale wiesz to jest moja osobista opinia tak naprawdę jak ma się coś stać to i tak się stanie czy w szpitalu czy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super,wystraszyłaś nas. Wszystko w porządku Cieszę się bardzo. Trzymaj się i daj znać jeszcze jutro po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja liczyłam od następnego. Korci Cię test? Jutro mija tydzień więc myślę, że możesz zrobić, mi wyszedł siusiany albo idź na betę pewniejszy wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
Ola super tak się ciesze, cały czas o Tobie myślałam. Oby juz Maleństwa nie płataly nam takich figli bo idzie zwariowac. Izka a jak u Ciebie? Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuki
Witam. Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś z was leczy się w Novum w Warszawie ? Mam problemy z pcos staramy się o dzidzie ponad 2 lata. Wybieramy sie do kliniki i chciałabym się dowiedzieć jak lecza przy pcos ?? I czy leczenie w tej klinice jest drogie ? Mniejwiecej ile ? Ile kosztuja wizyty ? Bo nie mogę cennika znaleźć ? Prosze o pomoc . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Svita88
Witam Zuki! Ja właśnie też mam pcos i bardzo polecam zrobić Laparoskopie i kauteryzacje jajników. Przy pcos mamy dwa rozwiązania: 1. Długie leczenie hormonami lub 2. Laparoskopia pod czas jakiej zrobią liczne dziurki w jajnikach przez które będę mogli nasze jajeczka się wydobyć. Ja właśnie od samego początku zdecydowałam się na operację. Bo wtedy będziesz miała rezultaty działań od razu. Jedyny minus- tam te dziurki po jakimś czasie zarostają. Na Laparoskopie jaki kolwiek gin może napisać skierowanie. Ja była w szpitalu na inflanckiej w Warszawie i to był najlepszy szpital w moim życiu. Jedynie, żeby nie było wszystko tak różowo: pani doktor, która leczyła mnie i skierowała na Laparoskopie, ją mi i robiła, bo w tym szpitalu pracuje, nie powiedziała że w trakcie Laparoskopii zrobili hcg i ze mam niegroźne jajowody. Dodam tylko - nic nie płaciłam za ten zabieg i szpital bo mam ubezpieczenie, opłacalne byli tyłki podstawowe badania. Piszę to wszystko dla tego, żeby pani nie wydała sporo kasy bez sensu, bo na ile wiem nowym jest drogą kliniką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wsparcie, to ważne w tak ich ciężkich i trudnych sytuacjach. Teraz jestem już spokojna, mają dziś zrobić jeszcze raz usg i chyba wypuszczą do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiscie nie mielismy takich problemow.Ale jak posze dziewczyna nie powinno sie pchac do szpitala bo tam zawiele nie pomoga.Za bardzo wierzycie lekarzom.Wsparcie w takich sytuacjach to maz i rodzinka.Moj zawsze wspiera mnie przy kazdym badaniu,zabiegu i porodzie jest obok.Do tego ginekolog nauczyl meza osluchwania tetna plodu i go odmierzanie uchem. Porod dzieki mezowi mialam spokojniejszy nie jak rodzace bedace same podczas rofdzenia.Nie dziwie sie ze potem sa dzieci ADHD po takich porodach gdzie rodzace wstydzac sie meza przy badaniu i porodzie maja takie wlasnie dzieci z nadpobudliwe!My gdybysmy nie mogli miec dzidziusia zdecydowalibysmy sie na zaplodnienie przez dawce w obecnosci meza.By uniknac upadlan w szpitalach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę , że gość pozjadał wszystkie rozumy i ma męża-Boga, wszystko potrafi, wypad z forum bo piszesz nie na temat tu sie staramy o dzieci z in vitro! Trochę więcej pokory a mniej przemądrzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuki
Witam. A wiec laparoskopie miałam robiona ponad pół roku temu niestety nie przyniosła rezultatu...jajowody mam drożne. Jak wyglada pierwsza wixyts w novum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz który robił mi laparoskopie powiedział że on nic już wiecej nie zdziała i pokierował do novum... jestem przerażona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwny ,,gość,, czyli ty też masz ADHD bo dawniej mężów przy porodach nie było a raczej cały świat by to miał. I nie obrażaj dzieci z tą chorobą. Mammaola napisz jak dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś już super, emocje opadły, właśnie miałam kolejne usg:D Jest Kropek, jest serduszko:D Po południu wypis do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny następny tydzień za nami w tym tygodniu oby było spokojniej powodzenia każdej życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×