Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarna2608

Starania o dziecko in vitro 2015

Polecane posty

Gość gość kasia
Olu a Ty jak się czujesz? Odczuwasz juz jakieś pierwsze objawy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia ja też miałam tragedię po punkcji miałam 24 jajeczka więc wiem co czujesz jedynie co mi pomagało to leżenie bo jak za dużo chodziłam to zaraz odzywał się brzuch do tego miałam bule w klatce i duszności więc nie zdziw się jak coś takiego Ci się trafi niektóre dziewczyny punkcję przechodzą bez problemowo a nie które tak jak ja nie mają tego szczęścia jedyne tabletki które mogłam brać przed transferem to paracetamol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Svita88
maadzia27 ja właśnie bierze, od 1 dc i tak do24 dc. U mnie długi protokół. A na 33 mam kolejną wizytę z lekarzem i anestezjologiem. Bo to wiesz, on musi wszystko wiedzieć żeby dać tobie prawidlową dawkę znieczulenia :) U ciebie tez chyba długi protokół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszyłyście mnie tragedia ten brzuch, faktycznie zaczekam może jutro przejdzie ja biorę apap . ja rzadko biorę leki przeciwbólowe raczej jestem wytrzymała ale ten bol jest ciężki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia ponad tydzień czasu co do Twojego apapu to lekarz pozwolił Ci brać takie tabletki? Bo ja miałam wyraźnie powiedziane że tylko paracetamol i to w ostateczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mam napisany apap lub paracetamol i pyralgine. Naradzie do transferu a potem mam nadzieje ze przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne że przejdzie troszkę cierpienia i będzie po wszystkim no taki już nasz urok że łatwo nam nie będzie najważniejsze żebyś się nie przemęczała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, objawy mam takie jak w każdej mojej ciąży:) czyli częste wizyty w toalecie, senność, zmęczenie i tkliwość piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka 123 no właśnie my babki musimy być wytrzymałe. Dziś naradzie juz lepiej nawet tabletek nie muszę brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia no widzisz powoli będzie lepiej tylko się nie przeciążaj bo to powoduje dodatkowe bóle Ja dziś byłam na badaniach krwi jutro wyniki mam nadzieje że wszystkie wyjdą w porządku a już w środę następna wizyta no tym razem musi już bić serduszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakie badania masz na początku? Dzięki Aneczka za otuche dziś jest lepiej. Który masz tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
Aneczka a to ile minęło już od transferu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
punkcję miałam 11,05 transfer 13,05 dziś miałam z badań mocz morfologię białko glukoza p/ciała do antygenów krwinek czerwonych tsh bo mam problemy z tarczycą i kreatyninę jak dobrze pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
Aneczka ja nie miałam przez lekarza żadnej określonej diety. Wiadomo staram się dobrze odżywiać dla dzidzi ale zdarzą się czasami jakieś grzeszki :P choć tak naprawdę powiem Ci, że jem dużo mniej niż przed ciążą, jakoś nie mam wogóle apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, na początek gratuluje wszystkim szczęściarą!!! Mam do was pytanie bo strasznie się denerwuje , prawdo podobnie jestem w 7tc, tylko problem polega na tym ze w piątek byłam na usg i lekarz nie widział zarodka czy to możliwe??? Czy któraś z was miał coś podobnego? zrobiłam również bete w piątek wynik 1700... boje się co dalej, miałam już 7 transferów... co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak prawdopodobnie 7tc? To lekarz nie wie który to tydz.? A kiedy miałaś transfer i czy to był 3dniowy zarodek czy blastuś? Może za wcześnie na zarodek, a pęcherzyk jest? Ja betę 1635 miałam w środę a za trzy dni na usg tylko pęcherzyk ,bo na zarodek za wczesnie, nie stresuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MamaOla transfer miałam 13 maja, 5 dniowego zarodka, więc już powinno być widać, wogóle jestem strasznie skołowana i nie wiem co robić, lekarza trzeba ciagnąć za język a jak byłam na usg to byłam tak zdołowana tym ze nic nie widac ze wogóle o nic nie zapytalam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to między naszymi zarodkami jest 5 dni różnicy. Tak jak pisałam wczesniej u mnie był tylko pęcherzyk, a u Ciebie nie było go widać? Lekarz niczego nie zauważył? Kiedy kolejna wizyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idę jutro na kolejne usg i powtórzę bete, mam nadzieje że jutro się coś wyjaśni, lekarz twierdził że niec nie widzi nawet pencherzyka, a powiedz mi jak sie czujesz Ola? ja ogólnie jestem ciągle zmęczona i powiększyły mi się piersi no i bolą i nic poza tym. Zastanawiam się czy nie doszło do samoistnego poronienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli doszło by do poronienie to byś krwawiła. Musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać do jutra i wszystko się wyjaśni. Trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje Ola, to chyba wszystko przez to ze jak dowiedziałam się ze sie udało to byłam w mega euforii ,potem lekarz mnie zgasił i nic nie wytłumaczył, płacz i histeria bo sie nastawiałam ze juz wszystko zobacze na usg i teraz swiruje :) trzymam za ciebie kciuki mocno, a powiedz mi czy planujesz chodzic z ciąża do tego samego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamaola transfer w środę czekam z niecierpliwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety lekarz od in vitro nie poprowadzi mojej ciąży ponieważ mam za daleko klinikę, a szkoda bo bardzo bym chciała, bardzo mu ufam. To czekam na wieści po jutrzejszym usg, napisz koniecznie, trzymam kciuki i nie ma co się zamartwiać na zapas choć wiem ,że niekiedy ciężko. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do Gościa: jutro to będzie u Ciebie 6t3d więc powinien być widoczny pęcherzyk z zarodkiem, nie koniecznie musi bić serduszko. W pierwszej donoszonej ciąży tak miałam w 6t2d, że nie było serduszka dopiero na następnej wizycie usłyszałam po raz pierwszy ten cudowny dźwięk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Ola, jutro dam znac co i jak, pozdrawiam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×