Starania o dziecko in vitro 2015

Aaa wlasnie i co z zarodkami bedzie je mozna mrozic i pozniej transferowac? Bo o to przed wyborami chyba tez byly spory.Wiesz cos wiecej ? :)

maadzia27 co u Ciebie ?

Goscm dzis bylam u siebie w klinice i to moj lekarz mi powiedzial ze juz zostało to podpisane i jest oficjalnie przedłużona refundacja do 2019 wiec to super wiadomosc:)minister zdrowia przedluzyl juz program i to potwierdzil mi dzis lekarz:)

Aha no to swietnie - kamien z serca dla wiekszosci z nas ;) mam nadzieje ,ze tylko zadnych haczykow nie bedzie i wszystko bedzie przebiegalo tak jak teraz :)

Też dzisiaj wyczytałam, że Zembala podpisał refundację do 2019. Pis może to zmienić, ale będzie to trudne do zrobienia, więc dobre wiadomości:)

Dokladnie trudno im to bedzie zmienic wiec dobra wiadomosc:)

To super informacja ze przedłużyli refundację do 2019r, czytałam też o tym na internecie. To nadzieja dla nas wszystkich. :)

Dziewczyny zostały mi 4 opakowania utrogestanu, chętnie odsprzedam mamuska1401 @wp.pl

Mam jakies dziwne podejrzenia,ze moge miec zrosty, mialam je rok temu , 2 lata temu wiec moze i teraz sie odnowily? Chyba gdyby byly powodzenie in vitro tez nie ma szans?! :(

Ja mam zrosty w jajowodzie i dlatego aby być w ciąży podjęliśmy decyzję o in vitro. Udało się za pierwszym razem, przecież zarodek podają od razu do macicy, to nie inseminacja.

Ja tez mam zrosty o dlatego in vitro. Bo jajowody nie są tu potrzebne

Bardzo wam dziękuję dziewczyny za odpowiedź, poprostu szukam czasem przyczyny i wszystko biorę pod uwagę ;-)

Dziewczyny jestem tu nowa

Witaj Jolka :)

Gosc jolka witamy serdecznie i trzymamy kciuki:) dziewczyny ja dzis 12dpt beta 492 a w 8 dpt bylo 79 czy to jest ok przyrost?

Kurcze w tym miesiącu chce iść na transfer a tu nie wiadomo co będzie czy podpisze minister wszystko czy nie.

Cześć Jolka

Witam kochane dzis mialam transfer i czy jakies specjalne zalecenia przez te najdluzsze 2tygodnie bo marze zeby sie udalo

Mój lekarz twierdzi, że trzeba żyć normalnie. Dzień transferu przeleżałam po relanium ale na drugi dzień sprzątałam, robiłam zakupy, gotowałam a nawet podnosiłam 12kilowe dziecko musiałam ją "wysadzić" siusiu i udało się. Powodzenie transferu zależy od zarodka, czy zagnieździ się czy też nie. Powodzenia

Dziekuje za odpowiedz

Gość V mój lekarz też mówi, żeby żyć najnormalniej jak się da ;) Życzę spokojnych 2 tygodni zakończonych pozytywnym wynikiem oczywiście ;)

Izka powiedz jak się czujesz tak blisko rozwiązania. U mnie to bardzo ciężko niewiem czy to dlatego że jestem trochę przeziebiona i nic mi się nie chce. Nie mam normalnie siły na nic...

Kasia tez mi ciężko. Często mnie głowa boli i na mdlosci niestety zbiera. Wypatruje u siebie oznak ale narazie nic a już tak chce ja mieć po tej stronie:-)

Czy sa jakies znaki ktore organizm moze dawac ze transferek sie udal czy poprostu trzeba cierpliwie czekac

Nie ma chyba takich oznak, ja nie miałam :( mój doktor Dworniak mówił zawsze, że już sama sobie dopisuje bo już tak bym chciała. Dajcie znać jak Wam się uda !!!! ja już jestem w 9tc :D Czekam i czkeam na mojego szkraba ! gdzie się leczycie dziewczyny ??

Dziewczyny byłam dzisiaj na wizycie i mój dziabąg ma już 17,7 mm. Tak się ciesze to 8t4dc :) ostatnie 4 dni miałam dola bałam się że coś jest nie tak bo ustały mi objawy, nie spałam po nocach grrr i okazuje się ze bez potrzeby się bałam

mi tez sie zbiera na wymioty i to najczesciej w nocy. Do tego mam straszne bóle krocza ale dr mowi ze to normalne, ja to niewiem czy dotrzymam do konca... mam wrazenie ze ostatnimi dniami brzuch mi mocno urósl.... choc na wadze nie przybylo

Mnie po transferze bolały piersi i byłam dziwnie spokojna. Myślę że trzeba czekać cierpliwie i się nie stresować :)

Kasiu krocze to mnie boli juz jakieś 3 tyg przyzwyczaiłam się. Tez mi doktorka mówiła ze to normalne. Mi jeszcze zostało 9 dni do końca.

gość Anula Jestem w identycznej sytuacji jak ty Anula !!! Pierwsze podejście i tylko jeden zapłodniony zarodek. 10 dpt beta 18, dwa dni później już tylko 5,11 ! Wszystko zaczynam od nowa w grudniu mam się zgłosić do kliniki a w lutym jak dobrze pójdzie transfer. Mam nadzieje, że się uda bo do czerwca jest refundacja i nie załapiemy się na trzecie podejście :( Jakoś to musi być dziewczyny, co ma być to będzie no stres... :*