kupić dom czy mieszkanie?

Myśle juz nad tym od dwoch miesiecy i nie wiem :-( Dom niby więcej miejsca,ale im większa przestrzeń to więcej sprźątania. Znowu mieszkanie to brak ogrodu,a mam psa akurat. Doradzcie cos,bo mam dość płacenia landlordowi,wole tą kase we własne lokum dawać.

Ja wynajmuję dom i jestem z niego zadowolony

W jakim miescie chcesz kupic?

Jak chcesz mieć mało sprzątania w domu to kup mały dom :P

Mieszkam 'pod' edynburgiem i tu tez bym chciała kupić

palac se kup wraz ze sluzba

19.04 Daruj sobie glupie komentarze. Ktoś kupował coś w West Lothian i cos poleci? Teraz wynajmuje mieszkanie 3bedroom i jestem mega zadowolona,ale landlord nie chce go mi sprzedać. Więc skoro i tak pojde na nowe i skoro jest to kupno,to chciałabym podjąć dobrą decyzje czy dom czy mieszkanie

z przyjemnoscia to ty sie p[otem bedziesz zastanawiac KTO I ZA ILE ci locum posprzata

Dom to remonty, np dachu, wymiana boliera, okien itd.... Koszty.

Remonty właśnie,wiecej sprzątania-ale ten ogród i większa swoboda. Mieszkanie,przytulniejsze i bezpieczniejsze,ale znow piesio jest. Ja pierdykam,chyba wyliczanke zrobie :-P

My z mezem po przemysleniu stawiamy na dom. Wieksza prywatnosc, mozna sie bardziej odseparowac, wlaczac odkurzacz nawet w nocy, w razie klotni nie jest sie na podsluchu ;), ogrod zapewnia wieksza prywatnosc i swobode niz balkon itp. - dom ma dla nas wiecej zalet niz mieszkanie.

Ja mieszkam w domu, caly czas zap*****l na ogrodzie , ciagle cos do naprawienia , do sprzatania, przychodzisz z roboty, trzeba odsniezyc, trawnik skosic, itp. Nigdzie nie wyjedziesz bo trzeba domu pilnowac i psow bo okradna ci chate. Mam juz kupca na dom i kupuje mieszkanie 4 pokoje

Akoro w Szkocji to kup zamek. Kosztuje tyle co 1 bed w Londynie. Lepiej mieć zamek niż ciasne mieszkanko. Zwlaszcza że masz psa.

jedno i drugie ma plusy i minusy. w warszawie wybralbym mieszkanie, w gorach dom... :P:)

Ja teraz mieszkam w mieszkaniu - ale mam tez dom rodzinny z ogrodem - a więc i porównanie. Mieszkanie: - zazwyczaj mniejsza powierzchnia - zawsze przyda się więcej miejsca - zawsze płacisz czynsz nawet jeśli mieszkanie jest własnościowe - niema gdzie wyjść prócz spaceru - sąsiedzi - zawsze coś komuś przeszkadza lub coś słychać + za smieci płacisz od osoby i wyrzucasz ile chcesz, nie pilnujesz terminów wywózki smieci itp + nie interesuje cię odśnieżanie, zamiatanie chodznika, koszenie ogrodu itp + nie interesuje cię rąbanie drzewa na opał i zrzucanie węgla (jesli takiego opału używasz) + nie interesuje cię np tynkowanie - odświerzanie budynku (w zależności gdzie mieszkasz - bo jeśli to tańsze mieszkanko to często nawet nie są one ocieplone) Dom: - opłacasz wywózke smieci (ale masz tylko w danej cenie np jeden mały kontenerek na smieci, musisz pilnować terminów wywózki smieci) - zimą odśnierzanie - trzeba zadbać o opal - trzeba pamiętać o oczyszczaniu ścieków kilka razy do roku (wymagane są kwity) - też raz do roku płaci się podatek, który mozna rozłożyc na raty + własny ogód gdzie mozna wyjść się poopalać, dla dzieci frajda, nie trzeba wychodzic specjalnie z psem tylko go wypuścisz i już (to duża wygoda) + często jest też garaż na samochód + z reguły więcej dodatkowych pomieszczeń typu strych, piwnica gdzie zawsze mozna zrobić pralnie, spiżarnię, na narzędzia, małe biuro tylko na dokumenty itp Dla mnie dom to jednak dom - fakt mówisz: więcej sprzatania ale to nie taki problem moim zdaniem. Co do opłat za ogrzewanie to zarówno w domu jak i mieszkaniu są porównywalne: w moim domu idzie ok 4t węgla to ok 2200zł ( a w mieszkaniu wliczone jest to w czynsz przeważnie ). Jeśli chodzi o podatek - ja mam duzy dom dwupiętrowy gdzie na każdym pietrze są minimum 2 duże pokoje, kuchnia, łazienka - do tego garaż, strych i dwa małe poddaszowe pokoiki bez opkien - i płace mniej więcej 650zł podatku rocznie. do tego wiesz... co kilkanascie lat trzeba coś zrobić z dachem czy np pomalowac " odświerzyć". Ale jesli masz mozliwości kupić dom - to ja bym kupiła na twoim miejscu i wyremontowała - z tym, że ja bym zwróciła uwagę na stan dachu (wymiana dachu to duuuży koszt dodatkowo) co może być niewidoczne na pierwszy rzut oka. Ale mieszkajac i w bloku i w domu z podwórkiem cenie sobie komfort jednak własnego miejsca, wolnosci od sąsiadów. Jesli chodzi o opłaty to są porównywalne analizując wszystko z tym, że jesli masz słabszy miesiąc - to w domu prywatnym możesz sobie darować i np odłozysz w przyszłym miesiacu wiecej - w bloku co miesiac masz opłaty i płacisz terminowo - w domu to wiesz ze np na zime musisz miec ileś tam uskładane na węgiel ale masz na to np cały rok i mozesz sobie to zaplanować w pewien sposób - mi jest tak łatwiej.

Rozejrzyj sie lepiej co jest na rynku w Twoim zasiegu finansowym - skoro nie mozesz sie zdecydowac, to moze TO zdecyduje - moze znajdziesz fajne mieszkanie, albo super dom. Mam pytanie do osoby, która sie buduje - gdzie w UK ta budowa?

bogusiaz - ty glupia IIzdo nie widzisz ze to jest watek emigracyjny, a ty wyskakujesz z polska strona. Co za pazdzierz ja IIerdole :D

Polacy dojadą te kilka kilometrow

Zamierzasz biednego psiaka wypuszcac na malutki ogród żeby sral i sikał a na spacery nie będziesz brać ? Biedne zwierze . Jeśli to jest twoje kryterium - to tylko mieszkanie żebyś dupsko ruszyła

Tylko dom ! Przestrzen zyciowa sie powieksza zdecydowanie ! I zadnego sasiada za sciana.. Bajka ! Mam dom , miałam mieszkanie. Nigdy wiecej !

ja wlasnie przegladam strony z domami- tragedia, tam , gdzie mieszkam wszystkie wiktorianskie z identycznym rozkladem, wysokie, zimne ,no i ten kredyt do splacania. Ogrodki tycie, seregowce, a na takie powyzej iliona mnie nie stac, chce taki do 400 tys i tak sie nasplacam przez cwierc wieku. No i nie chce za zadupiu bo nie wykoncza dojazdy

18.59 Nie. Poprostu jest lato (ciepło) to go mozna na ogródek puścic.a tak to w mieszkaniu sie 'kisi'. Właśnie kusze sie coraz bardziej na domek,bo widze,że ceny mieszkań i domów są bardzo podobne. Jest 2bedroom flat za 89tyś i domek 3bedroom za 99,to juz lepiej ten domek

ojej, a gdzie 3bedrom domek za 99?

West lothian

Tu spoko kupisz 3bedroom do 100tysięcy

my kupiliśmy dom , bo dom jest freehold mieszkanie choć jest twoje,to jest na zasadzie dzierżawy Leasehold która trzeba wykupić co jakiś czas

dom,ale plusy i minusy są

Ja ostatnio remontowałam dom, wiec zdaję sobie sprawe, że w mieszkaniu bym dwukrotnie wszystko robiłam, ale wiadomo własne podwórko oraz ogródek. Chociażby ostatnio naprawa instalacji sanitarnych przez hydraulika też pochłonęła sporo pieniędzy ale wiem,że jest to już zrobione na lata. I korzystałam z usług Panów z Therm Instal w Łodzi na Piłsudskiego - http://www.dobryhydraulik.eu/

Ja bym wolała zdecydowanie dom. Może dlatego że mam dziecko. Od razu bym mu do ogrodu kupiła coś z tego http://ogrodolandia.pl/110-dla-dzieci . Dzieci więcej wtedy przebywają na świeżym powietrzu. Mieszkając w bloku nie puścisz kilku latka samego na podwórko. Tu może biegać do woli a tym bardziej jeszcze mając takie atrakcje.

"Ja mieszkam w domu, caly czas zap*****l na ogrodzie , ciagle cos do naprawienia , do sprzatania, przychodzisz z roboty, trzeba odsniezyc, trawnik skosic, itp. Nigdzie nie wyjedziesz bo trzeba domu pilnowac i psow bo okradna ci chate. Mam juz kupca na dom i kupuje mieszkanie 4 pokoje " to jest tak glupie ze az smieszne :) mieszkasz w anglii? te odszniezanie to musi byc faktycznie problem nie maly ;) tak samo jak skoszenie trawnika raz na tydzien no to kupuj mieszkanie bedziesz sobie grilowac kielbaski w piekarniku poza tym anglia i dom w ktorym jest duzo do sprzatania :D ...watpie czy kogos stac na taki dom jak tu same male szkraby w rozsadnej cenie